Jaka szkoła nauki jazdy w Warszawie ( nauka jazdy Warszawa )

[molly]

Hej.To może ja krótko : kurs robiłam w ubiegłym roku w Promotor. Teraz czeka mnie mój pierwszy motocyklowy sezon:-D

 

Ponieważ Kulikowisko i Pro-motor są daleko a na jazdach nie miałbym możliwości pojeździć przy Odlewniczej traktuję te szkoły trochę po macoszemu szukam szkoły, która mi nie zaszkodzi. Na dodatkowe szkolenie czas, mam nadzieję, przyjdzie później.

 

I tutaj jesteś w błędzie. W Promotorze najpierw opanowujesz motocykl na placu ( i uwierz, nie jest to tylko magiczna 8:-), jak instruktor uzna że jesteś gotów na miasto wyjeżdżasz na nie. Początkowo bliżej placu, potem się oddalasz i zmierzasz w okolice Odlewniczej.

[Vatzeque]

Synek jest beton, przez kolejnych 8 stron się będziecie wysilać? :)

[Glootik]

Nie ma tras egzaminacyjnych w Warszawie.

Aż sobie to sprawdziłam. :) Faktycznie nie macie jednej konkretnej trasy. :) Ale koleś z WORD'u W-wa odesłał mnie na stronę, gdzie są podane "obowiązują(ce) (...) trasy egzaminacyjne na kategorie: A, A1, B1 i T." . Mówił, że to nie jedna konkretna trasa ale siatka ulic, którą porusza się na egzaminie kat. A. Mnie się to cholerstwo (plik z ową siatką) nie otworzył, więc nie wiem, jak to ostatecznie jest , ale wygląda jednak na to, że ja nie miałam racji, a Ty masz ją połowicznie ;) bo "coś tam" jednak macie i nie jeździcie w zupełnie dowolnie wybrane przez egzaminatora miejsca, tj. "byle gdzie". :P

Edytowane 12 Marca 2012 przez Agnich

[Blood]

Kolega chce zrobić prawko na moto, ale niestety do Kulikowiska i Pro-Motoru ma za daleko - szuka czegoś w okolicy ursynowa.

 

http://www.autojar.pl/a,kurs

 

Znalazłem coś takiego, ale nie znam tej szkoły. Macie o niej jakieś informacje? Ewentualnie coś możecie polecić?

[hubik]

Robiłem kurs A w Jarze w sierpniu/wrześniu zeszłego roku. Też miałem za daleko do Kulikowiska i Pro Motoru, organizacyjnie nie do zrobienia. Z tego co wszyscy piszą, na pewno zaangażowanie instruktorów jest mniejsze, niż w ww. szkołach. Ktoś kiedyś napisał, że w Jarze nie uczą jazdy motocyklem, tylko jak zdać egzamin. Ja właśnie na kursie pierwszy raz w życiu usiadłem na moto. Nie mam niedosytu poświęconego czasu przez instruktora. Zdałem za pierwszym razem. Natomiast jestem świadom braków wiedzy, nawyków itp. Dlatego w tym roku mam zamiar doszkolić się indywidualnie w jednej z ww. szkół.

[Krystian Ramone]

kurs robiłem u Tomka K. Polecam, kilka motocykli do wyboru. Profeska podejście (jak dla mnie). Uczą jak jeżdzić ..a jak coś nie tak to nie oszczędzają chłopaki ;) Jeżdziłem po trasach na Bemowie,zdałem za pierwszym razem na Radarowej. Egzamin to banał po kursie u nich

[BeciaM]

Gdzieś w necie natknęłam się na opis szkoły o nazwie Paramoto. Z tego co wiem, biuro mają gdzieś na Mokotowie, jazdy są na ich placu manewrowym, a później już normalnie w miasto. Generalnie ludzie chwalili sobie to miejsce.

[niwy]

to chyba kolesie którzy odeszli z proMotora, lub odwrotnie, proMotor odszedł od nich ;)

[MikolajXJ]

Tak to oni.

[Tomek Kulik]

Ale w przeciwieństwie do Marka Godlewskiego, koledzy w Paramoto mają komplet uprawnień - instruktora nauki jazdy i instruktora techniki jazdy.

MG nie posiada żadnych uprawnień i żadnego ubezpieczenia.

Edytowane 5 Kwietnia 2012 przez Tomek Kulik

[Antoni]

koledzy w Paramoto mają komplet uprawnień - instruktora nauki jazdy i instruktora techniki jazdy.

 

Sie pogubilem, to jest odpowiedz na temat - o JAKOSC szkoly nauki Jazdy Pramoto czy tez JAKOSC nauki w Pro-Motor?

Edytowane 26 Kwietnia 2012 przez Antoni

[Cosmoss]

A ja uderzę do Roberta Pardeja po starej znajomości. Chce mi się podszkolić technikę..bo po Dragu jestem kaleką ;)

[Blood]

A widział ktoś, kiedyś Marka na motocyklu?

 

Marek to ten co siedzi w budce i uczy na placu?

[Ludwik C. Siadlak]

Najpierw trzeba opanować maszynę w stopniu zadowalającym instruktora, żeby móc poznawać topografię okolic ośrodka egzaminacyjnego i zasadzki tam czyhające.

 

 

To prawda, chociaż u mnie sytuacja wyglądała nieco inaczej. Kurs zrobiłem u Tomka, a egzamin zdawałem rzutem na taśmę na koniec ubiegłego sezonu w swojej rodzinnej Częstochowie. Trasę egzaminacyjną poznawałem w locie, już w trakcie egzaminu. Ale chłopaki u Tomka faktycznie uczą JEŹDZIĆ, a nie tylko ZDAĆ egzamin. Dlatego zdałem bez pudła w pierwszym podejściu.

 

 

Jeśli wybierzesz moją szkołę, to masz gwarantowany wycisk.

 

Oj, to prawda. Żebra bolą ;) http://www.moto.ludwikc.net/o-mnie/polecam/

[Tomek Kulik]

A ja uderzę do Roberta Pardeja po starej znajomości. Chce mi się podszkolić technikę..bo po Dragu jestem kaleką ;)

Do Roberta wal śmiało!

Pozdrów ode mnie.