Vlaad Opublikowano 20 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2005 Jeżeli chodzi o ssanie..... fabryczna instrukcja mówi, żeby "ssanie" włączać nie dłużej niż 15 sekund po uruchomieniu (ktoś wrzucił scan z instrukcji obsługi), a potem ewentualnie podtrzymać lekko gazem, żeby utrzymać prawidłowe wolne obroty do momentu kiedy silnik nie gaśnie. I tyle.... tak właśnie robię i nie ma żadnych problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniek6r Opublikowano 20 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2005 czesc. Zapalam na ssaniu i reguluje po chwili tak na 2000 obrotow, silnik sie powoli grzeje a ja niose plandeke do samochodu oddalonego o 30 m, wracam, wylaczam ssanie i zakladam stroj,moge zaraz po wyjechaniu na prosta odkrecic.nara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartusdr Opublikowano 21 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2005 Ja używam ssania tylko do odpalenia ( i to tylko jeżeli motor stał dłuższy czas nie jeżdżony) po zapaleniu jakieś 5s i wyłączam. silnik pyrka na wolnych aż załapie ok 50stopni i jadę. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 21 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2005 Jeżeli chodzi o ssanie..... fabryczna instrukcja mówi' date=' żeby "ssanie" włączać nie dłużej niż 15 sekund po uruchomieniu (ktoś wrzucił scan z instrukcji obsługi), a potem ewentualnie podtrzymać lekko gazem, żeby utrzymać prawidłowe wolne obroty do momentu kiedy silnik nie gaśnie. I tyle.... tak właśnie robię i nie ma żadnych problemów.[/quote']Rozumiem, że fabryczna instrukcja do VFR? Bo w różnych sprzętach to różnie chyba z tym bywa :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 21 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2005 Rozumiem' date=' że fabryczna instrukcja do VFR? Bo w różnych sprzętach to różnie chyba z tym bywa :buttrock:[/quote']Tak, fabryczna instrukcja. Przy jakiejś okazji ktoś wrzucił scana, ale nie znalazłem tego w wyszukiwarce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McGriff Opublikowano 21 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2005 Ja zapalam daje ssanie, ono zwiększa mi obroty do 5500 i później powoli spada do 3 tys. następnie wyłączam i do pieca i jade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 22 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2005 a ja odpalam, czekam az wskazówka wskoczy na obszar prawidłowej temp. pracy czyli ze 2-3min i jade. Zaraz po odpaleniu silnik utrzynuje 2000rpm poczym spada do 1500rpm i tak juz zostaje. Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Ja zapalam daje ssanie, ono zwiększa mi obroty do 5500 i później powoli spada do 3 tys. następnie wyłączam i do pieca i jadeZbrodnia wobec głowicy. Łożyskowanie wałków i krzywki długo nie popracują. Ssania dajemy tylko tyle żeby silnik w miarę równo pracował. 5.5 tys na zimno to kasacja także panewek. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Staraj się ustawiać dźwgnię ssania tak, by silnich chodził bez "dygawki" na jak najniższych obtorach. 5500 na zimoo ?? 8O . Tomek już napisał że nie jest to zdrowe. W praktyce utrzymanie obrotów na poziomie 1500 do 2000 obrotów grarantuje spokojną pracę, stopniowo można zmniejszać to, oczywiście tak by silnik pracował spokojnie. Jak się ruszy, to ssanie zdejmujemy go zera. Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek... Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 W rure mu W rure!!!,A na powage to pale na ssaniu poczym samo wchodzi po ok.10sekundach bo coś padło ,poczym zakładam zbroje no i w droge Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
embe Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Co do odpalania... XJta potrzebowała ssanka nieco dłużej - inaczej gasła. GPZcior kilka sekund po odpaleniu ledwo ledwo, ale utrzymuje obroty. Zostawiam mu jednak ssanie, żeby utrzymać około 1200-1400. Nie nawidzę wręcz kręcenia zimnego silnika. Przypomina mi się odpalanie poprzedniego właściciela XJty - ssanie do końca i starter. Zbrodniarz. Ssanie, pyk - silnik pracuje. Ustalam obroty na poziomie jałowych i szybko się ubieram. To jest kilkanaście sekund, może 30. Ssanie do zera i od razu ruszam. Powoli, spokojnie. Obroty do 3-3,5 tysiąca. Zatrzymuję się na światłach i widzę po obrotomierzu, kiedy silnik czuje się już nieźle. Zaraz będzie kolejna awantura na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami WielkiejnocyOczywiście, że Wielkanoc jest ważniejsza :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2005 Przypomina mi się odpalanie poprzedniego właściciela XJty - ssanie do końca i starter. Zbrodniarz. Mozesz mi napisac gdzie w tej procedurze widzisz zbrodnie?? Bo ja sie pogubilem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioter900 Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2005 ja tez nie qmam. Przy odpalaniu, nie powinno dawać się ssania na maxa ? Po odpaleniu, popuszczam, ale na moment palenia daje ma maxPozdroo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2005 U mnie ssanie max, odpał, praca kilkanaście sekund potem domknięcie ssania i praca parę a nieraz i paręnaście minut na wolnych obrotach aż wskaźnik temperatury pokaże konkretny wzrost. Czas w sam raz na wrzucenie ciuchów otwarcie bramy i takie tam. Ale podobno z V4 tak trzeba, nie znoszą pracy na zimno. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilvov Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2005 temat był jak prawidłowo rozgrzewać silnik, a nie jak rozgrzewacie silnik :P ale dobra skoro tak to i ja coś dodam od siebie kluczyk>ON przycisk >ON rozrusznik kliiiik i odkrecam gaz jak odpali to git :evil: małe przygazówki coby nie zgasł (jesli nie odpali tak to wlaczam ssanie i odpalam po czym wylanczam) i wyjeżdzam powoli jezdzac do max 5tys obr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.