Skocz do zawartości

Niektórzy policjanci są spoko ale nie wszyscy


mwichan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Szad!

Ja mialem prawie tak samo...

Nie zgrany policyjny zespoł...:(

Bylem bez Karty bez Dowodu i wiozlem kolesia z tylu bez kasku....

te 30 minut mojego zycia bylo najstraszniejsze....

mowili ze 2-3 tys i sprawa w sadzie rodzinnymmm

ale skonczylo sie na braku wiatru w przednim kole:D

tak sie cieszyłem :):D:D

a teraz to juz luziK:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nierozumie jak mzoan jezdzic tak nieodpowiedzialnie bez ubezpieczenia itd. Jeszce tam brak akrty to ciul. ALe pomysl zewywalisz albo wiedzie ktos w Ciebie i bez ubezpieczenia to lipa... Ja tak samo jak reszta mam zasade zawsze na legalu. Choc ubezpieczenie czy cos czasami kosztuje duzo jak sie niema znizek to warto sam dobrze o tym wiem. Wiec cieszcie sie ze Policja jest taka wyrozumiala bo ja jakbym zobaczyl kogos na ogarze bez kasku niemowiac juz o papierach to bym zatrzymal itd. Czasami zdaje sie ze co taki ogar coto ledow 40km/h pojdzie coto mzona sobie natym zrobic. A wystarczy przy tej predkosci wywalic na asfalcie bez kasku i glowa walnac. Mialem kumpla co mial jawke i walnal w taktor choc ogulem wina niebyla jego bo koles wyjechal i go niezawuwazyl ale koles na jawce nimial kasku ani zadnych papierow i kto teraz pokryje jego leczenie a zostal kaleka do konca zycia bo ma uszkodzony kregoslup... pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kasku, to uważam, że nie powinno być nakazu. Jeśli ktoś ma życzenie jeździć bez to tylko i wyłącznie jego sprawa, wie co ryzykuje.

A dokumenty mam zawsze przy sobie i się nie musze martwić co będzie w razie jakiejś drobnej stłuczki nawet nie z mojej winy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie kiedyś zatrzymali jak wracałem od kumpla, było jeszcze wcześnie rano, coś koło 7:00. Droga była nawet pusta, i po drodze przy której on mieszka (a jest tam ograniczenie do 50km/h), ja miałem w okolicach 70km/h. Nie zauważyłem, a za mną jechały "pały" w poldku. Machnął mi, żebym się zatrzymać, więc się zatrzymałem... Otrzymałem na szczęście tylko słowne upomnienie (może jakiś motocyklista :)). Ogólnie to loozik są policjanci :(

 

P.S - co do jazdy w kasku, to ja zawsze go mam na głowie, bo bezpieczeństwo to podstawa !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas niestety po akcji w TVN prawie całą starą kadrę drogówki wywalili i jest teraz mnóstwo ambitnych młodzików służbistów, mój brat dostał 50 za przejście w niedozwolonym, mówi że nie dało się z nimi gadać, ja za to przejechałem trochę za szybko :twisted: (niechcący :)) koło jednego patrolu, biedny młodzik był tak zaskoczony, że nie zdążył nawet radaru podnieść :-D :-D . A stara kadra w większości była spoko, pokrzyczeli, pokrzyczeli, ale potrafili człowieka zrozumieć, szkoda że wpadli z braniem. Może młodzi odpuszczą kiedyśtam, bo:"nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu" :-) :-) :-)

 

Pozdrowinka :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewna pani  egzaminator (od mojej karty motor. ) powiedziala ze na drodze polnej mozemy jezdzic ile wejdzie. 8)

a ja jak chodziłem na to karte to facet nic nie mówił, a zreszto to to co musiałem zaliczyć to była tylko jazda na pierwszym biegu gdzieś tak 15 metrów między pachołkami (na ogarze) :) teori to chyba wogule nie było :twisted: .

A teraz coś o kasku - kiedyś jechałem sobie przez wioche i taki fajny zakręt był (90 stopni :-D ) to chciałem sie tak troche ogarem do ziemi zbliżyć , a że jechałem ok. 40km/h + jeszcze piasek na aswalcie = gleba 8) i tak się troche poślizgałem (ogar razem ze mno) a kask na głowie nic nie dał bo dyńke trzymałem nad ziemio żeby kasku nie porysować :P cały sie pochlastałem ubranie nie lepiej ale kask był cały :) i niestety obolały wrociłem do domu ... no i tyle.

Ale jak bym wyrwał w jakieś drzewo bez kasku przy 40km/h to nie byłoby ciekawie, więc kask czasem się przydaje. :P

 

pozdro dla was i POLICJI :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie i kolege łapali wilokrotnie nie spuszczali powietrza nic bo wkrecało sie im pompy ze ma sie papiery karte itp. i kazali odporadzac do garazu w innym przypadku jechalismy i wjechalismy w nich jak palili szlugi nie widzialem ich bo w krzakach sie schowali jeden młodszy wysiadał juz z ksiazeczą a starszy otwozyl dzwi i krzyknął spowrotem na działki spier**** jechalismy bez kasków itp. jeden kolega zszedł a my ucieklismy :) i pytają sie go czy mamy papiery na to

-on mówi ze tak(naprawde nie)

policjant na to- bo ja dla swoich chłopaków chcialem kupic :]

 

teraz smigam z kaskiem bez papierów ale tylko do pracy po bezdrozach no i małe kawałki ulicy narazie mam szczescie ale szukam czegokolwiek z papierami bo na zloty chce smigac a niemam czym a przeginac nie chce :]

co do mandatów to słyszałem ze max mogą da tylko 1000zł ale dzieciaków strasza wyliczając wrzystki wady do 3800 a puzniej puszczają ich i muwią jak jeszcze raz to.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...