mwichan

A ja chociaż to u mnie to nie dopisałem ;p Byłem wieczorem na koncercie ale wtedy w miasteczku odchodziły już dzikie orgie i lał się złoty trunek więc nic a nic nie skorzystałem :/ Pozdrówka

uważasz że 50km/h to jest coś nieosiągalnego na rowerze? Oczywiście będzie to prędkość chwilowa, przynajmniej przy kondycji amtatora... ale dać się da. TYle że strasznie nie stabilne to to, i kiera chciala by latac na kazdej nierówności - ale wiadomo leciutki przód...

Szanowni państwo, mógłby mi ktoś podpowiedzieć kranik od jakiego sprzęta jest wkręcany na nakrętkę z gwintem 13mm? :biggrin: pzdr!

Moto marzeń póki co :smile: A dalej większy brat albo V-Stromiak ;] Gratuluję i zazdroszczę ;] pzdr

Gratulejszyn pzdr

U mnie tego problemu nie będzie, mam metalowy zbiornik. Kranik wkręcany jest na nakrętkę o łbie 22mm, ale przeglądałem aukcje i mnie omamili, bo raz mają gwint 15mm a raz 16mm. Więc rano wykręcam i idę do sklepu dobrać coś :biggrin: Pozdro

Skuter skuter, ale nie jest aż tak drastycznie zabudowany. [http://bikepics.com/members/mwichan] Czyli problemem może być tylko ewentualne otwarcie/zamknięcie przepływu? Innych problemów nie przewidujecie?

Tyy zapomniałeś o przekładce :D

Cześć :D Po wielu bitwach z gaźnikiem doszedłem do wniosku że zawodzi kranik. Cały czas podaje paliwo. Pytanie tylko czy zamiast zamawiać kranik podciśnieniowy mogę założyć zamiennik ręczny. Myślę że dopasuję jakiś od simsona czy innego sprzęta. Czy będzie wszystko w porządku? Czy lepiej nie kombinować i wybecalować te 40 zł na kranik podciśnieniowy? Pozdrówka :D

Sprawa rozwiązała się sama, przez to czego się obawiałem, ale myślałem że można to ominąć. Niestety. Pozdro!

Witajcie! Więc są ludzie z którymi podjąłbym się stworzenia strony z serwisówkami. Nie będzie to amatorskie przedsięwzięcie, nie zamierzam stawiać tego na darmowym serwerze, tylko na serwerze polecanym, dobrym i co boli nie tanim - z mojego punktu widzenia to te parę stówek przez rok to nie mało. Strona z założenia ma być bardzo prosta graficznie, bo jej główną atrakcją ma być zawartość a nie wygląd. Wszystko będzie dostępne do pobrania za darmo, reklamy niestety się pojawią, ale przyłożę ogromnych starań żeby nie były nachalne - np. popupy. Pytanie jak ze stroną prawną tego przedsięwzięcia? Bo nie chcę zajmować się czymś niedozwolonym, bo... primo (najważniejsze) chcę mieć czyste sumienie, secundo chcę mieć 'czyste konto', tertio nie potrzebny mi negatywny rozgłos, czy coś co mogą mi w przyszłości wyciągnąć. I druga sprawa, również niezmiernie ważna - POMOŻECIE? W sensie nadsyłania serwisówek, jeśli ktoś ma spory zbiór to np. na płytach dvd na mój koszt ofkors. Co o tym sądzicie? Możecie obawiać się że coś sobie wymyśliłem i mi zaraz przejdzie, ale spokojnie - jeśli nie ma przeszkód prawnych i finanse mi pozwolą, to powiem nie skromnie że jestem już na tyle poważny żeby nie popadać w hurra optymizm. Więc bez poważnych przesłanek nie zrezygnuję z projektu. Pozdrówka!

Pływak jest plastikowy [albo plastykowy, bo kocham gdy ktoś tak mówi;)], i brak przy nim blaszek. Dobra, to zajmę się zaworkiem. Dziękuję za odpowiedzi!

Pływaczek raczej dziurawy nie jest, jak czyściłem to pływał po powierzchni wody, zanurzałem go i wypływał. A mam pytanie jak w tym cudzie regulować poziom paliwa? Bo nie odkryłem możliwości takiej regulacji. pzdr i dzieki

Zaworek iglicowy powiadasz. A co zaradzić na to? Nie powinien skoro gaźnik wyczyszczony... pzdr

Cześć :) Zwracam się do Was z poważną sprawą. Więc kapie z gaźnika, a właściwie to przewodu którego zadaniem jest właśnie odprowadzać paliwo. Kapie, może i za mało powiedziane, bo jak po jeździe zatrzymam się to sika konkretnie. Co jest? Zrobiłem już gaźniczek do czysta, bo myślałem że to może być przyczyną kłopotu. Nie pomogło. Wykręciłem kranik, a właściwie zawór który daje paliwo kiedy gaźnik go sobie zasysa, i powiem Wam że pomogło. Odpalałem w garażu, i wszystko było elegancko. Nie uronił ani kropli. Do czasu! Wczoraj miałem załatwić parę spraw, jak to mówią 'na mieście' i zaczęły się schody, pomijając przygodę na przejściu dla pieszych (co za kretyn wymyślił biało-czerwone pasy których ominąć się nie da?!). Zatrzymałem się w punkcie A, i zorientowałem się że wcześniej wspomniany gaźnik [nie]ładnie sika paliwem! Toż to zbyt cenny płyn żeby na kostkę brukową mógł lecieć ;) Więc do rzeczy, co to może być? Nie mam już sił... Pomyślałem że może śruba która zamyka przepływ paliwa do tego przewodu :icon_mrgreen: Pomóżcie :banghead: :banghead: Rychłego rozpoczęcia sezonu siostry i bracia :crossy: :bigrazz: Amen!