Skocz do zawartości

Ładowanie akumulatora


mrymek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dżizas, nie porównuj samoróbki z żarówką do ładowarki.

Widziałeś, żeby się jakaś spaliła od tego? Jakoś regularnie odpalam motocykle podłączone do wszelakiej maści ładowarek, prostowników itp; a jakoś nigdy mi się nic nie sfajczyło.

 

A jak spalisz elektronikę któremuś nerwowemu klientowi to pozostanie Ci wózek inwalidzki do końca życia :icon_biggrin:

 

Fakt , że z własnej głupoty odpalasz swoje motocykle z prostownika nie upoważnia Cię do podpowiadania na tym forum, że tak można i nic się nie stanie.

Podepnij oscyloskop podczas ładowania obejrzyj wykres i pomyśl bo to nie boli przynajmniej na razie.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak spalisz elektronikę któremuś nerwowemu klientowi to pozostanie Ci wózek inwalidzki do końca życia :icon_biggrin:

Jaką znowu elektronikę spalę??

Fakt , że z własnej głupoty

Nie pozwalaj sobie.

odpalasz swoje motocykle z prostownika

Nie mówimy o odpalniu z prostownika, tylko o tym, że ładowarki i prostowniki nie ulegają uszkodzeniu podczas uruchomienia silnika.

Podepnij oscyloskop podczas ładowania obejrzyj wykres i pomyśl bo to nie boli przynajmniej na razie.

Jak widziałeś taki, to się podziel wiedzą.

 

 

Ponawiam prośbę o uzasadnienie teori o uszkodzeniu ładowarki czy prostownika przez uruchomienie silnika. Fakty, panowie, fakty. Tylko dyskutujemy :flesje:

Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś chłopcze "Jaką znowu elektronikę spalę??"

mamy już XXI wiek i motocykle wyposażone w kilka mikroprocesorów, kości EPROM i wiele innych elementów elektronicznych.

Wkraczasz na bardzo śliski grunt z tymi Twoimi prostownikami :icon_biggrin:

Jakie widzisz możliwości testowania podzespołów elektroniki po załączeniu stacyjką zapłonu w np.CBR1000RR jeżeli Twój prostownik w tym czasie zasila akumulator napięciem impulsowym?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpalaj Saska z podłączonymi prostownikami...odpalaj. Jeśli to robisz to znaczy, ze nie masz pojęcia o prostownikach i ich budowie.

Jak do tej pory udawało Ci się "przejechać na czerwonym"...

Problem leży w prądzie rozruchu i mocy diód prostowniczych, które możesz usmażyć bo nie wytrzymają prądu. Prąd rozruchu to przynajmniej 50A (w przypadku moto, gdzie w aucie może być i ze 150A) gdzie diody napewno nie są mocniejsze jak 16A. Mało tego, prostownika nie powinno się podłączać do aku gdy jest włączony do sieci bo właśnie łatwo uszkodzić elektronikę sterującą, która jest "delikatna". Tu oczywiście też można napisać "a ja to zawsze podłączam i się nie spotkałem" jednakże ja się spotykam...w zakładzie naprawy RTV u mojego ojca.

Meritum jest takie, że nie masz racji i nie powinno się tego robić a tym bardziej polecać innym. Do rozruchu lejce i drugi aku albo albo prostownik z opcją rozruchu czyli przystosowany po przełączeniu przełącznika do dużego obciążenia.

A gdy nie satysfakcjonują Cię moje informacje przeczytaj instrukcję prostownika...

Edytowane przez _Monter_

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Satysfakcjonują, Monterze. W końcu ktoś to ubrał w jakieś fakty.

 

O możliwości uszkodzenia podzespołów po podłączeniu prostownika PODŁĄCZONEGO do 230v słyszałem. Jednak nie widziałem takiego przypadku na własne oczy. Ktoś widział?

Co prawda, na wszelki wypadek prostownik najpierw daję do akusa, ale nie zawszego odstawiam przed odpaleniem i tyle.

Tu w ogóle zaszło jakieś nieporozumienie. Nie mam na myśli tzw. odpalania z prostownika, kiedy akus to jest pusty jak bęben Rolling Stones'ów, bo to jasne jak słońce że się upiecze. Miałem na myśli sytuację, kiedy mamy akumulator naładowany w jakiejś tam większości - czyli zdolny do uruchomienia silnika - prostownik podłączony do akusa i potrzebujemy z jakichś względów odpalić moto. Działa, nie psuje się. Pewnie do czasu :icon_biggrin:

 

 

Piotrze - podziwiam Twoją wyobraźnię. Do głowy by mi nie przyszła możliwość testowania podzespołów elektroniki po załączeniu stacyjką zapłonu w np.CBR1000RR jeżeli Twój prostownik w tym czasie zasila akumulator napięciem impulsowym.

 

Namaste :flesje:

Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli można to i ja dorzucę coś od siebie i liczę tutaj na merytoryczną dyskusję.

Wszyscy zgodzić się musimy że zarówno prostownik, ładowarka czy ładowarka impulsowa nie daje nam na wyjściu idealnego prądu stałego tylko różne przebiegi który winny być wygładzone stosunkowo dużym kondensatorem - którym w naszym wypadku jest akumulator. I samo to że tak duża pojemność jest w układzie powoduje to że szpilki napięciowe nie przechodzą dalej.

Drugą kwestią jest regulator napięcia który jednak na wyjściu nie podłączony do akusia ma baaardzo daleko do prądu stałego, a jednak elektronika od niego nie świruje.

 

Postaram się przy najbliższej okazji porobić oscylogramy z aku podłączonego do różnego rodzaju ładowarek, prostowników itd.

 

Edit:

O ile napewno bym nie odpalał motocykla na prostowniku ze względu na dobro samego urządzenia, to odpalanie na podłączonej ładowarce niczym nie grozi - o ile dobrze z laborek pamiętam to przy poborze prądu bliskiemu maksymalnemu dramatycznie spada napięcie wyjściowe ze stabilizatora - tak więc i ładowarki nie uszkodzimy i motocykla

Edytowane przez toowdie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra chłopaki, dajemy z tematem, bo się robi ciekawie.

Nie mam na podorędziu w chwili obecnej ładowarki impulsowej, ale jak tylko taką dorwę, podłączam od razu pod moto, auto i co tam mi jeszcze w łapy wpadnie i podpinam pod oscyloskop.

Wg mnie akumulator gasi wszelkie wyskoki i przeskoki. Zobaczymy, co pokaże zabaweczka.

Edytowane przez saska251

Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ta ładowarka ma jakiś ograniczenie prądu, to nic się nie powinno z nią stać. Przy odpalaniu to wygląda dla niej praktycznie jakbyś zwarł wyjście. I nie wiem za bardzo o jakie "szpilki" niektórym chodzi. Jak jest na zwykłym trafie i źle filtrowana to tak czy inaczej będzie coś przepuszczać z sieci; impulsowa nie powinna w ogóle. Poza tym na pewno przy elektronice w moto są jakieś filtry.

Edytowane przez Slav
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:banghead: :banghead: TAAAAAAAK. A MNIE CHODZIŁO TYLKO O TO, CZY W ZIMNYM GARAŻU (zimą) ŁADUJĄC AKU (ładowarką nie prostownikiem), MUSZĘ ODPIĄĆ AKU OD INSTALACJI ELEKTRYCZNEJ MOTOCYKLA CZY NIE I CZY NIE ZASZKODZI POZOSTAWIENIE AKU W TAKIM ZIMNYM GARAŻU. A TYMCZASEM DYSKUSJA PRZESZŁA W KŁÓTNIĘ CZY MOŻNA ODPALAĆ MOTO PRZY PODŁĄCZONEJ ŁADOWARCE CZY PROSTOWNIKU :clap: :clap: :clap: JAK POLITYCY W PIASKOWNICY SEJMOWEJ.

PROPONUJE W PRZYSZŁOŚCI NIE ZMIENIAĆ TEMATU TYLKO SKRZYKNĄĆ SIĘ Z DYSKUTANTAMI I ZAŁOŻYĆ NOWY TEMAT.

CZY KTOŚ MOŻE FACHOWO ROZWIĄZAĆ MÓJ PROBLEM Z ŁADOWANIEM??? :wacko:

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:banghead: :banghead: TAAAAAAAK. A MNIE CHODZIŁO TYLKO O TO, CZY W ZIMNYM GARAŻU (zimą) ŁADUJĄC AKU (ładowarką nie prostownikiem), MUSZĘ ODPIĄĆ AKU OD INSTALACJI ELEKTRYCZNEJ MOTOCYKLA CZY NIE I CZY NIE ZASZKODZI POZOSTAWIENIE AKU W TAKIM ZIMNYM GARAŻU. A TYMCZASEM DYSKUSJA PRZESZŁA W KŁÓTNIĘ CZY MOŻNA ODPALAĆ MOTO PRZY PODŁĄCZONEJ ŁADOWARCE CZY PROSTOWNIKU :clap: :clap: :clap: JAK POLITYCY W PIASKOWNICY SEJMOWEJ.

PROPONUJE W PRZYSZŁOŚCI NIE ZMIENIAĆ TEMATU TYLKO SKRZYKNĄĆ SIĘ Z DYSKUTANTAMI I ZAŁOŻYĆ NOWY TEMAT.

CZY KTOŚ MOŻE FACHOWO ROZWIĄZAĆ MÓJ PROBLEM Z ŁADOWANIEM??? :wacko:

POZDRAWIAM

 

A wystarczyło przeczytać instrukcje użytkowania lum pomyśleć chwilę po co dołożono do pudełka z ładowarką kawałek oprawionego przewodu z hermetyczną wtyczką:icon_biggrin:

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

CZY KTOŚ MOŻE FACHOWO ROZWIĄZAĆ MÓJ PROBLEM Z ŁADOWANIEM??? :wacko:

POZDRAWIAM

 

Tak

Zanim zaczniesz nas pouczać jak korzystać z forum sam się naucz. Dostałeś odpowiedź w drugim poście a na drugiej stronie histeryzujesz..

Wyłącz capsa jak piszesz bo zachowujesz się jak emo.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...