Piotr Dudek Opublikowano 22 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2011 Dżizas, nie porównuj samoróbki z żarówką do ładowarki. Widziałeś, żeby się jakaś spaliła od tego? Jakoś regularnie odpalam motocykle podłączone do wszelakiej maści ładowarek, prostowników itp; a jakoś nigdy mi się nic nie sfajczyło. A jak spalisz elektronikę któremuś nerwowemu klientowi to pozostanie Ci wózek inwalidzki do końca życia :icon_biggrin: Fakt , że z własnej głupoty odpalasz swoje motocykle z prostownika nie upoważnia Cię do podpowiadania na tym forum, że tak można i nic się nie stanie.Podepnij oscyloskop podczas ładowania obejrzyj wykres i pomyśl bo to nie boli przynajmniej na razie. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brutus333 Opublikowano 22 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2011 Jak się chce odpalić silnik z innego źródła to się drugi akumulator podpina, te prostowniki rozruchowe to zabójstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lepi Opublikowano 22 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2011 ...Podepnij oscyloskop podczas ładowania obejrzyj wykres i pomyśl bo to nie boli przynajmniej na razie.Chętnie bym zobaczył taki oscylogram. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 22 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2011 A jak spalisz elektronikę któremuś nerwowemu klientowi to pozostanie Ci wózek inwalidzki do końca życia :icon_biggrin:Jaką znowu elektronikę spalę??Fakt , że z własnej głupoty Nie pozwalaj sobie.odpalasz swoje motocykle z prostownika Nie mówimy o odpalniu z prostownika, tylko o tym, że ładowarki i prostowniki nie ulegają uszkodzeniu podczas uruchomienia silnika.Podepnij oscyloskop podczas ładowania obejrzyj wykres i pomyśl bo to nie boli przynajmniej na razie.Jak widziałeś taki, to się podziel wiedzą. Ponawiam prośbę o uzasadnienie teori o uszkodzeniu ładowarki czy prostownika przez uruchomienie silnika. Fakty, panowie, fakty. Tylko dyskutujemy :flesje: Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 22 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2011 Napisałeś chłopcze "Jaką znowu elektronikę spalę??"mamy już XXI wiek i motocykle wyposażone w kilka mikroprocesorów, kości EPROM i wiele innych elementów elektronicznych.Wkraczasz na bardzo śliski grunt z tymi Twoimi prostownikami :icon_biggrin:Jakie widzisz możliwości testowania podzespołów elektroniki po załączeniu stacyjką zapłonu w np.CBR1000RR jeżeli Twój prostownik w tym czasie zasila akumulator napięciem impulsowym? Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 22 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2011 (edytowane) Odpalaj Saska z podłączonymi prostownikami...odpalaj. Jeśli to robisz to znaczy, ze nie masz pojęcia o prostownikach i ich budowie.Jak do tej pory udawało Ci się "przejechać na czerwonym"...Problem leży w prądzie rozruchu i mocy diód prostowniczych, które możesz usmażyć bo nie wytrzymają prądu. Prąd rozruchu to przynajmniej 50A (w przypadku moto, gdzie w aucie może być i ze 150A) gdzie diody napewno nie są mocniejsze jak 16A. Mało tego, prostownika nie powinno się podłączać do aku gdy jest włączony do sieci bo właśnie łatwo uszkodzić elektronikę sterującą, która jest "delikatna". Tu oczywiście też można napisać "a ja to zawsze podłączam i się nie spotkałem" jednakże ja się spotykam...w zakładzie naprawy RTV u mojego ojca.Meritum jest takie, że nie masz racji i nie powinno się tego robić a tym bardziej polecać innym. Do rozruchu lejce i drugi aku albo albo prostownik z opcją rozruchu czyli przystosowany po przełączeniu przełącznika do dużego obciążenia.A gdy nie satysfakcjonują Cię moje informacje przeczytaj instrukcję prostownika... Edytowane 22 Września 2011 przez _Monter_ Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 23 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2011 Satysfakcjonują, Monterze. W końcu ktoś to ubrał w jakieś fakty. O możliwości uszkodzenia podzespołów po podłączeniu prostownika PODŁĄCZONEGO do 230v słyszałem. Jednak nie widziałem takiego przypadku na własne oczy. Ktoś widział?Co prawda, na wszelki wypadek prostownik najpierw daję do akusa, ale nie zawszego odstawiam przed odpaleniem i tyle.Tu w ogóle zaszło jakieś nieporozumienie. Nie mam na myśli tzw. odpalania z prostownika, kiedy akus to jest pusty jak bęben Rolling Stones'ów, bo to jasne jak słońce że się upiecze. Miałem na myśli sytuację, kiedy mamy akumulator naładowany w jakiejś tam większości - czyli zdolny do uruchomienia silnika - prostownik podłączony do akusa i potrzebujemy z jakichś względów odpalić moto. Działa, nie psuje się. Pewnie do czasu :icon_biggrin: Piotrze - podziwiam Twoją wyobraźnię. Do głowy by mi nie przyszła możliwość testowania podzespołów elektroniki po załączeniu stacyjką zapłonu w np.CBR1000RR jeżeli Twój prostownik w tym czasie zasila akumulator napięciem impulsowym. Namaste :flesje: Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 23 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2011 Saska, chodzilo o "samotestowanie" po przekreceniu stacyjki.. Juz pisalem, u siebie rob jak uwazasz ale nie opowiadaj innym ze tak mozna "bo u mnie nic sie nie usmazylo".. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 23 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2011 (edytowane) Jeśli można to i ja dorzucę coś od siebie i liczę tutaj na merytoryczną dyskusję. Wszyscy zgodzić się musimy że zarówno prostownik, ładowarka czy ładowarka impulsowa nie daje nam na wyjściu idealnego prądu stałego tylko różne przebiegi który winny być wygładzone stosunkowo dużym kondensatorem - którym w naszym wypadku jest akumulator. I samo to że tak duża pojemność jest w układzie powoduje to że szpilki napięciowe nie przechodzą dalej.Drugą kwestią jest regulator napięcia który jednak na wyjściu nie podłączony do akusia ma baaardzo daleko do prądu stałego, a jednak elektronika od niego nie świruje. Postaram się przy najbliższej okazji porobić oscylogramy z aku podłączonego do różnego rodzaju ładowarek, prostowników itd. Edit:O ile napewno bym nie odpalał motocykla na prostowniku ze względu na dobro samego urządzenia, to odpalanie na podłączonej ładowarce niczym nie grozi - o ile dobrze z laborek pamiętam to przy poborze prądu bliskiemu maksymalnemu dramatycznie spada napięcie wyjściowe ze stabilizatora - tak więc i ładowarki nie uszkodzimy i motocykla Edytowane 23 Września 2011 przez toowdie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 24 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2011 (edytowane) No dobra chłopaki, dajemy z tematem, bo się robi ciekawie. Nie mam na podorędziu w chwili obecnej ładowarki impulsowej, ale jak tylko taką dorwę, podłączam od razu pod moto, auto i co tam mi jeszcze w łapy wpadnie i podpinam pod oscyloskop.Wg mnie akumulator gasi wszelkie wyskoki i przeskoki. Zobaczymy, co pokaże zabaweczka. Edytowane 24 Września 2011 przez saska251 Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slav Opublikowano 24 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2011 (edytowane) Jeśli ta ładowarka ma jakiś ograniczenie prądu, to nic się nie powinno z nią stać. Przy odpalaniu to wygląda dla niej praktycznie jakbyś zwarł wyjście. I nie wiem za bardzo o jakie "szpilki" niektórym chodzi. Jak jest na zwykłym trafie i źle filtrowana to tak czy inaczej będzie coś przepuszczać z sieci; impulsowa nie powinna w ogóle. Poza tym na pewno przy elektronice w moto są jakieś filtry. Edytowane 24 Września 2011 przez Slav Cytuj http://www.youtube.com/user/MyslZaSiebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ptychol Opublikowano 28 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2011 :banghead: :banghead: TAAAAAAAK. A MNIE CHODZIŁO TYLKO O TO, CZY W ZIMNYM GARAŻU (zimą) ŁADUJĄC AKU (ładowarką nie prostownikiem), MUSZĘ ODPIĄĆ AKU OD INSTALACJI ELEKTRYCZNEJ MOTOCYKLA CZY NIE I CZY NIE ZASZKODZI POZOSTAWIENIE AKU W TAKIM ZIMNYM GARAŻU. A TYMCZASEM DYSKUSJA PRZESZŁA W KŁÓTNIĘ CZY MOŻNA ODPALAĆ MOTO PRZY PODŁĄCZONEJ ŁADOWARCE CZY PROSTOWNIKU :clap: :clap: :clap: JAK POLITYCY W PIASKOWNICY SEJMOWEJ. PROPONUJE W PRZYSZŁOŚCI NIE ZMIENIAĆ TEMATU TYLKO SKRZYKNĄĆ SIĘ Z DYSKUTANTAMI I ZAŁOŻYĆ NOWY TEMAT.CZY KTOŚ MOŻE FACHOWO ROZWIĄZAĆ MÓJ PROBLEM Z ŁADOWANIEM??? :wacko: POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 28 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2011 :banghead: :banghead: TAAAAAAAK. A MNIE CHODZIŁO TYLKO O TO, CZY W ZIMNYM GARAŻU (zimą) ŁADUJĄC AKU (ładowarką nie prostownikiem), MUSZĘ ODPIĄĆ AKU OD INSTALACJI ELEKTRYCZNEJ MOTOCYKLA CZY NIE I CZY NIE ZASZKODZI POZOSTAWIENIE AKU W TAKIM ZIMNYM GARAŻU. A TYMCZASEM DYSKUSJA PRZESZŁA W KŁÓTNIĘ CZY MOŻNA ODPALAĆ MOTO PRZY PODŁĄCZONEJ ŁADOWARCE CZY PROSTOWNIKU :clap: :clap: :clap: JAK POLITYCY W PIASKOWNICY SEJMOWEJ. PROPONUJE W PRZYSZŁOŚCI NIE ZMIENIAĆ TEMATU TYLKO SKRZYKNĄĆ SIĘ Z DYSKUTANTAMI I ZAŁOŻYĆ NOWY TEMAT.CZY KTOŚ MOŻE FACHOWO ROZWIĄZAĆ MÓJ PROBLEM Z ŁADOWANIEM??? :wacko: POZDRAWIAM A wystarczyło przeczytać instrukcje użytkowania lum pomyśleć chwilę po co dołożono do pudełka z ładowarką kawałek oprawionego przewodu z hermetyczną wtyczką:icon_biggrin: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 28 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2011 CZY KTOŚ MOŻE FACHOWO ROZWIĄZAĆ MÓJ PROBLEM Z ŁADOWANIEM??? :wacko: POZDRAWIAMTak, wyjmij akumulator i laduj go w domu. Nie ogarniam jak mozna byc tak leniwym. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 28 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2011 CZY KTOŚ MOŻE FACHOWO ROZWIĄZAĆ MÓJ PROBLEM Z ŁADOWANIEM??? :wacko: POZDRAWIAM TakZanim zaczniesz nas pouczać jak korzystać z forum sam się naucz. Dostałeś odpowiedź w drugim poście a na drugiej stronie histeryzujesz..Wyłącz capsa jak piszesz bo zachowujesz się jak emo. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.