Skocz do zawartości

Gotowanie gaźnika


enduro_boy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A co do tego preparatu. Ja mam w nim zamoczyć cały gaźnik czy tylko spryskać?

Preparat jest pod sporym ciśnieniem i dobrze myje i spłukuje cały syf z zewnatrz jak i wewnątrz gaźnika.Należy jednak zwrócic uwagę ze wewnątrz moga pozostać twarde osady z paliwa, np w komorze pływakowej.Jeśli mycie "bieżącym" strumieniem nie pomoże to wtedy moża korpus i brudne części pozostawic na dłużej.Kłopot w tym że preparat jest bardzo lotny i szybko paruje. Naczynko do mycia trzeba chyba czymś przykryć.

co ja mam wyczyścić w tym gaźniku. Rozebrać go całeg na części pierwsze?

Jesli masz pewność że w kanałach nie ma brudu to możesz całego nie rozbierać. Ja jednak jestem zwolennikiem kompleksowego czyszczenia.Dysze wykręcaj ostrożnie bo są z dość kruchego mosiądzu i łatwo można coś uszkodzić.Jeśli mycie dydz nie pomoże i nadal są przytkane to nie czyść żadnym twadrym przedmiotem typu drut czy igła.Najlepiej jest użyć cienkich miedzianych drucików z przewodu elektrycznego.

jak hce czścić gaźnik to powinienem go wygotować w oleju

Nigdy nie słyszałem o takim czyszczeniu i nawet nie wiem czy jest to bezpieczne. Jaką tem. uzyskasz we wrzącym oleju? Korpus gaźnika chyba nigdy nie jest narażony na takie temperatury w czasie normalnej pracy. Bał bym się że się może odkształcić.

Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może najpierw napisz z jakiego motocykla są te gaźniki.

Były w naszej prasie artykuły o gaźnikach ale nie radzę z nich korzystać, podejrzewam że celowo zostały napisane aby je szybko zepsuć i później szukać innych.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio kumpel mi powiedział' date=' że jak hce czścić gaźnik to powinienem go wygotować w oleju 8O Co trzeba gotować i czy w ogóle to się robi?[/quote']

 

Ja bym raczej powiedzial ze trzeba wyprac w pralce.

Ale nie jestem pewien czy w Polsce sa te `pralki`, a szczegolnie plyn do `prania`.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraź sobie Adam że miałem ale się zjeb**a, a ja się boję prądów a co dopiero ultradzwięków.

Wywiozłem do sprawdzenia w HH, fachowiec Helmut sprawdził , potwierdził że zepsuta i wyrzucił na śmietnik.

Teraz szukam innej, już jestem na tropie, może do wiosny znów będzie .

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie gazniki najlepiej nie wygotowywac a wypalic w ogniu- wtedy napewno bedzie po klopocie......

 

 

Jak slysze takie bzdury o gotowaniu, czyszczeniu acetonem, albo octem , nitro , to wcale sie nie dziwie ze tak duzo mamy roboty , ze terminy najblizszych wolnych mocy przerobowych mamy gdzies tak w okolicach jesieni 2005 roku.Janek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr, ja myslalem o chemiczno - mechanicznej, a nie ultradzwiekowej.

Jak pamietasz pralke Frania to zasada dzialania podobna, tyle ze koszyki na czesci osadzone na centralnym trzpieniu tez sie kreca.

Korpusy ida na dol a drobne czesci do gornego koszyka, puszczasz w ruch i po godzinie pitolenia w prawo / lewo na moich gaznikach nawet czarny lakier sie nie ostal - wszystko zjadlo do zywego aluminium. Po wysuszeniu wszystkie czesci wygladaja jak nowe.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

oczywiście, że gaźniki gotuje się w oleju! ;) Jest to stary sposób regeneracji oraz dodatkowej "megadojebki" w Twoim motocyklu!!! :lol: Tylko pamiętaj: gotój w frytkownicy na dobrze ogrzanym oleju ok 350 0C, po pięciu min dosyp szczypyę soli - i po robocie! Później nie wycieraj gaźnika - olej mu służy!

P.S. gotuj tylko z membraną - inaczej nie poskutkuje...

 

P.S.2 nie słuchaj rad z praniem gaźnika - później źle się wykręca.../szczególnie jak jest więcej niż 1/

Pzdr :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

oczywiście, że gaźniki gotuje się w oleju!  ;)    Jest to stary sposób regeneracji oraz dodatkowej "megadojebki" w Twoim motocyklu!!!  :lol:   Tylko pamiętaj: gotój w frytkownicy na dobrze ogrzanym oleju ok 350 0C, po pięciu min dosyp szczypyę soli - i po robocie! Później nie wycieraj gaźnika - olej mu służy!

P.S. gotuj tylko z membraną - inaczej nie poskutkuje...

 

P.S.2  nie słuchaj rad z praniem gaźnika - później źle się wykręca.../szczególnie jak jest więcej niż 1/

Pzdr  :lol:

 

Nie wiem dlaczego się wyśmiewasz :?:

Chłopak się zapytał, bo widocznie nie wiedział w jaki sposób najlepiej dokładnie wyczyścic gaźnik. Nie każdy jest alfą i omega w danej dziedzinie i nie każdy jest spec mechanikiem od motocykli. Kto pyta nie błądzi, od tego jest to forum, żeby sobie wzajemnie pomagać.

 

Dzięki Takim ludziom jak Piotr Dudek, Adam Medyna, Idaho i wielu innym, mozesz wiele się dowiedzieć z zakresu mechaniki i nie tylko.

 

Także następnym razem nie wyśmiewaj się z czyjejś niewiedzy, bo może sie i Tobie zdarzyć, że czegoś nie będziesz wiedział. Zapytasz o coś, a ktos podobny Tobie uzna, że palnąłeś gafę i skrytykuje lub wyśmieje Cię w taki sam sposób. Będzie Ci wtedy miło :?:

 

Teraz enduro_boy wie jak nie czyścić, a jak czyścić gaźnik w swoim motocyklu i to jest ważne :mrgreen:

 

Pozdrawiam ;)

Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłoki w oleju to wcale nie w tak zamierzchłych czasach sie gotowało, bo do rusków np. nadal jest to dosc skuteczna metoda. A łańcuchy (tylko te starsze zwykłe rolkowe, nie O-ring, czy X-ring) konserwuja i smaruja się najlepiej w roztopionym smarze który wtedy włazi we wszelkie zakamarki łańcucha. O gotowaniu gaźników nie słyszałem. Zawsze czyściłem gaźniki benzyna ekstrakcyjną, twarde osady wyskrobałem kawałkiem drewna żeby nie podrapać i nigdy nie było problemów. Ale to były starszej generacji, współczesne gaźniki to az strach rozbierać samemu. 8O

Gryf MC Poland

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...