poldożerini

[Tommo]

sory ale postaw e36 obok omegi b fl -no e36 to sedes masakrycznie przestarzale wygląda , owszem ma lepszy silnik( czy lepszy to też dyskusja bo 1.6 8v nie jedzie w ogóle i wcale nie jest taki bezawaryjny ) , zawias ale kosztowało i kosztuje więcej , utrzymanie droższe no i stylówe ma zje*ana....

 

Problem w tym, że dla mnie e36 jest koszmarnie brzydkie. E30 było o niebo ładniejsze, e34 również, e46 jest ładniejsze, bardziej zgrabne.

 

Powiedziec mozna ze po prawie 30 latach Calibra ma dalej aktualna sylwetke. To teraz Tomo pokaz 30 letnie wloskie auto ktore nie Traci juz myszka, oczywiscie ja im nie odmawiam szyku I piekna.

 

Calibra stylistycznie to byl strzal w 10

 

Robert zgodzę się że Calibra była bardzo nowoczesna stylistycznie kiedy weszła do produkcji. Co z tego jak po za tym był to kiepski samochód. Aero miał fajne ale buda była wiotka, słabo skręcała, silniki słabiutkie itp.

 

Alfa GTV nieco młodsza ale wg. mnie miała ciekawszy design, bardziej drapieżny, sportowy.

 

Edytowane 14 Grudnia 2018 przez Tommo

[kiler]

Nikt tak naprawdę nie wie dlaczego jedne samochody stają się "kultowe" a inne nie

np wspomniane przezemnie Corrado . było w tamtych latach za....te . miało mocne silniki (słabe też) a jednak mało kto uzna je za kultowe

A że jednemu podoba się alfa a innemu kadet GSI to tez super - to znaczy że nie jesteśmy robotami i każdy ma swój indywidualny gust

[michoa]

Co z tego jak po za tym był to kiepski samochód. Aero miał fajne ale buda była wiotka, słabo skręcała, silniki słabiutkie itp.

 

bzdury chyba serio tylko 2.0 8v jechałeś :D 2.5 i 2.0T dają radę naprawdę jak na seryjne wózki

[lysy76]

Ee Michał więcej luzu, stać Cię na rozrzutność w temacie?

:)

 

Ja bym rzekł, że raczej kwestia gustu.

A z tym ciężko się dyskutuje. :)

Calibra kojarzy mi się z wieśtjuningiem i słabymi osiągami. ;)

Co z tego,że pogonisz pakęosiem, jak zawias i reszta nie wydoli?

Tipsy wbite w agrospojler, nie czyni z chu**wego pojazdu sportowej fury.

A to, że ktoś dorabia ideolo, to jeszcze nie świadczy o zajebistości .( nic osobistego :) )

 

Ponadto jeździłem pajero 2,5 2,8 3,0 3,5 i nowszymi tak w terenie jak i po twardym. Któreś miałem i użytkowałem różnie,

Jakieś tam zdanie mam.

 

Po to orgi robią klasy, by seryni nie walczyli z modami.

Chyba że ktoś chce...

:)

Odblaski miały zobrazować jakość oświetlenia, co niejako składa się na użytkowość

.

Zawsze podobały mi się włoskie wymysły.

Dzisiaj zastanawiam sie nad Quatroporte.

Polecisz dalej, wygodnie za miedzę, a i na bardziej wymagajacym dukcie zrobi robotę.

 

 

 

[Tommo]

 

bzdury chyba serio tylko 2.0 8v jechałeś :D 2.5 i 2.0T dają radę naprawdę jak na seryjne wózki

 

Niecałe 7 sec w najmocniejszej wersji (która była bardzo droga) dupy nie urywa a fakt że najpopularniejsze wersje tego super sportowego samochodu z trudem dochodziły do setki po 12 sec chwały mu nie przysparza :)

Inna bajka to jak się prowadziła. Beznadziejnie. Jeździłem kilkoma używanymi również 2.0T. Słaby zawias, miękka buda,podsterowna jak trałowiec ze zjebanym sterem. Do tego gniła bardziej niż Alfa przez co wyginęła śmiercią naturalną niemal całkowicie.

Jedyne w czym się producent mógł pochwalić i robił to z namiętnością, to najniższy współczynnik oporów powietrza. Łał jakie to ekscytujące, w sportowym wozie...

[michoa]

Niecałe 7 sec w najmocniejszej wersji (która była bardzo droga) dupy nie urywa a fakt że najpopularniejsze wersje tego super sportowego samochodu z trudem dochodziły do setki po 12 sec chwały mu nie przysparza :)

Inna bajka to jak się prowadziła. Beznadziejnie. Jeździłem kilkoma używanymi również 2.0T. Słaby zawias, miękka buda,podsterowna jak trałowiec ze zjebanym sterem. Do tego gniła bardziej niż Alfa przez co wyginęła śmiercią naturalną niemal całkowicie.

Jedyne w czym się producent mógł pochwalić i robił to z namiętnością, to najniższy współczynnik oporów powietrza. Łał jakie to ekscytujące, w sportowym wozie...

 

no najmocniejsza seria to 2.0T ja miałem propozycje taką kupić za 3-4 tys zł ale nie miałem $$ :( 2.5 v6 jest słabszy ale 0-100 będzie miał lepszy pewnie bo nie targa napędów i jest lżejsza ...........u chłopaków co braliśmy astrę na graty jakiś ziomek miał swap na 3.2 z chyba signuma to już latało :D

 

mnie 2.0 16v się dobrze śmiga w tym winkle też , wracałem taką jak ziomek kupił , nie powiem przy 140 ryj mi zdeko uciekł ale prehistoryczne wąskie kapcie i było ślisko ( minusowa temp i mokra droga także tego... )wtedy to może i nawet dobrze że to FWD bo 136KM RWD bałbym się zbierać nawet łagodny zakrętas z złoty czterdzieści na blacie :D i to 2.0 16v fajnie się zbiera , wiadomo przy 2.5 v6 nie jedzie.....

 

ja tych twoich alf nigdy w życiu na oczy nie widziałem a calibry do dziś widuje więc punkt widzenia zależy od punktu walenia...wiem że np jak miras targał 156 które andrzeje laweciarze pchali za cenę złomu to mimo rozpierdolonego silnika szło na niej kokosy zarobić popyt na graty silnikowe do tego był ogromny ludzie z drugiego końca pl jechali po jakiś dopompownik pompy zrywu więc musiały to być bardzo bezawaryjne auta :D miras chyba 4 stargał wszystkie miały zje*ane w jakiś sposób silnik , w pierwszej pompa oleju zdechła i wałek nierządu stanął , w drugiej strzał z korby , trzecia stukała to wlaliśmy olej z fadromy i jakiś janusz wniebowzięty to zabrał że tak tanio , czwarta jakiś problem z elektryką jakiś pjoter z otomoto po to przyjechał a ona nawet zapalić nie chciała i miras też złapał bulwersa :D

 

a ja ciągle tym pierdo*onym złomem wracałem na holu , szyba zamarzała , aku padał w połowie drogi i bez wspomagania hamulców bez świateł z przymarzającymi do pedałów nogami na lince z marketu walczyłem tym ze parę $( nie powiem bo płacił fajnie za taką rundkę ale zawsze zje*any byłem jak aktorka porno po gangbangu po takiej trasie ) i może dlatego tych aut tak nie lubię ? nawet tą klepiąca miras się bał jechać i odrazu hol i mówił -to są mega hu*owe samochody , awaryjne , elektryka to tam nie działą już jak wyjeżdżają z fabryki ale janusze mają na ich punkcie świra , włoszczyzna , prestiż jakieś inne niedojebane ideologie i zawsze to sprzedasz z zyskiem choćby podjaranemu małolatowi że ma włoski samochód z finezją na oplu czy vagu takiej przebitki nigdy nie będzie ......i chyba widząc twoje wypociny coś w tym jest :D

[Limo]

Somsiad z bloku ma taką GTV juz któryś rok, mówi że była bardzo zaniedbana jak kupił, miała przestawiony rozrząd, brakowało pokrywy rozrządu, itp. ale jak doprowadził do ładu to chodzi i to jest właśnie problem w PL, że ludziom szkoda hajsu na podstawowy serwis.