kubagsx Opublikowano 9 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2015 Coraz więcej czytam opinii, że np spokojna jazda na supersporcie może spowodować jego zamulenie. Forumowi specjaliści twierdzą, że w miejscu spalania zbierają się syfy i nagary, stąd rzeczone zamulenie. Dla mnie teoria wydaje się absurdalna. Co o tym sądzicie? Cytuj freude am fahren Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spaliniarz Opublikowano 9 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2015 (edytowane) Jak sprzęt był grzebany to zazwyczaj tak jest , że może być za bogato na wolnych i potem takie kwiatki . A tak pozatym jak jeździ sie jak pi*da to wszystko da sie zamulić . Edytowane 9 Października 2015 przez Spaliniarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 10 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Każdy silnik spalinowy da się zamulić. Więc sporta też... Pogugluj sobie frazę "italian tuning" :) Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songo Opublikowano 10 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 (edytowane) Poza tym niezbyt zdrowe chyba jest dla układu korbowo tłokowego takie mulenie na niskich obrotach. Panie dzida dzida dzida ogień i silnik będzie zdrowy! Oczywiście nie non stop na czerwonym polu. Edytowane 10 Października 2015 przez Songo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 10 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Docieranie jest dość istotną sprawą. Jeśli to zpatolisz,to będzie muł Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubagsx Opublikowano 10 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 Ale mi się rozchodzi o sytuację z już dotartym pojazdem. Więc ludzie prawdę piszą?! Cytuj freude am fahren Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j.marcin Opublikowano 10 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 No jak masz zawrotną 40h na szóstce to... .To znaczy,że czas na redukcję?Jak Songo napisał nie jest to optymalne korzystanie z możliwości silnika lecz jak to niektórzy nazywają mulenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 10 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 (edytowane) Podobno optymalne dla silnika jest utrzymywanie obrotów pomiędzy maksymalnym momentem a maksymalna moca. Silniki sportów sa zdecydowanie bardziej wysokoobrotowe niż np. czopków, więc raczej jazda na niskich obrotach zdrowa dla nich nie jest. Tak mi się zdaje. Pozdr.F. Edytowane 10 Października 2015 przez filipr Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 10 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 A ja przytoczę wadę motocykla - legendy i białego kruka wśród japońców, Hondy CBX 1000. Jazda na niskich obrotach = skrzywiony wał ;) Co prawda wał obsługiwał 6 garów ale to pokazuje, że niskie obroty dla silnika wysokoobrotowego nie są dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 10 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 (edytowane) nie maksymalnym a znacznym przyrostem momentu i mocą maksymalnązresztą czuć pod tyłkiem że obroty są za niskie i silnik prosi o redukcję Edytowane 10 Października 2015 przez enduromaster Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 10 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2015 (edytowane) Czuć czuć, ale zwolennicy ekojazdy nic sobie z tego nie robia :) Pozdr.F. Edytowane 10 Października 2015 przez filipr Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fincher Opublikowano 11 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2015 Tylko te wszystkie eko zjeby zapominają o tym że ekonomiczna(ekologiczna) jazda to nie jest to samo co wolna. Cytuj Łoś50>Dragstar125>CBR125>FZS600>FZ6>CBR600>SV650>FZS1000>Versys650>G310r/gs>F850GS>K1600Gt>RnineT Scrambler>R1250GS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechuk Opublikowano 12 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2015 (edytowane) To jest tak jak z jazdą na rowerze, prosty przykład, z przodu mamy łańcuch na największej zębatce zaś z tyłu na najmniejszej, jedziemy z prędkością 7km/h i nagle chcemy szybko przyspieszyć, co robimy ? naciskami z bardzo dużą siłą na pedały, a rower ledwo się rozpędza, zaś siła wywierana na układ korbowy jest bardzo duża.. Ale jeśli jedziemy na takim samym przełożeniu już z prędkością 20km/h i chcemy podobnie przyspieszyć to sprawa wygląda zupełnie inaczej.. To samo tyczy się silników. Ciągła jazda na wysokich obrotach też nie służy.. Od czasu do czasu trzeba po prostu "przegnać" maszynę aby dobrze wszystko się rozgrzało i tym samym wypalił się nagar. Edytowane 12 Października 2015 przez Grzechuk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 14 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2015 Czuć czuć, ale zwolennicy ekojazdy nic sobie z tego nie robia :) Pozdr.F. Nie wiem czy taka jazda jest tak bardzo eko. Jak się przyspiesza z niskich obrotów zamiast zredukować to zużycie paliwa jest wbrew pozorom bardzo duże. Co najwyżej jazda z jednostajną prędkością na niskich obrotach pozwoli obniżyć spalanie. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FhissT Opublikowano 20 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 nie wiem na czym to polega ale znajomy kupil gsxrxrzeta 1000 k9 ;) od pierwszego właściciela który miał ten moto jako drugi, po jakiejs wsce!!! i jak zaczął nim latać to 300 udało mi sie osiągnąć dopiero po 10000 jazdy jak fabryka przewidziała. nie znam sie na zasadach zamulenia ale coś chyba jest na rzeczy.poza tym ciśnienie oleju jest chyba skorelowane z obrotami. tzn na wolnych wcale nie jest takie zdrowe dla silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.