Skocz do zawartości

Jaki łańcuch i zębatki wybrać?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko bo właśnie mi się się kończy łańcuch. A nie znam się kopletnie na łańcuchach i zębatkach. Dysponuje R6 '99 i Jaki łańcuch (no i zębatki) powinienem kupić?. Chodzi mi rozmiar, typ, itd. Jakiej firmy byście polecili? I czy kupno lepszego da wiekszy przebieg czy jest to sensowny zakup?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I czy kupno lepszego da wiekszy przebieg czy jest to sensowny zakup?

Na łańcuchu nie można oszczędzać przekonał o tym się koleś ode mnie z ulicy gdy do ZX6R kupił w Larsson'ie tani łańcuch ( nie pamiętam nazwy) i tygodniu przy 80km/h ( na szczęście) po prostu mu pękł.Nic się nie stało ale mogłoby... Larsson miał gest i dali mu w ramach reklamacji porządny zamiennik w cenie tego gorszego. Nie ma co ryzykować lepiej dać tą stówkę więcej i przynajmiej w razie czego obwiniać producenta a nie siebie i swoje skąpstwo.

Pozdro all

Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..?

www.kolyaska.fora.pl

Obecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy to co prawda od sprzeta jakim jeździsz bo w mocniejszych lepiej zakładać zały (bez spinki).

W moim moto (dr 600) mam DIDa ale kupionego "z metra" w autoryzowanym serwisie Suzuki, cena znacznie niższa a jakość ta sama. Tyle tylko, że wymaga zapinki albo zakucia. Przejechałem na nim 4000 km i jak na razie nie wymaga nawet regulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Polecam też zestaw z firmy PBR ;)

 

A co do spinki w łańcuchu, to nie polecam takiego rozwiązania. Kiedyś taką spinkę zgubiłem. Dobrze, ze się zorientowałem, bo inaczej mogło by być krucho :mrgreen:

Lepiej kupić już zakuty łańcuch, a przy okazji montażu przejrzysz sobie i przesmarujesz łożyska wahacza ;)

Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D.I.D. i RK rox. Bierz porządne

co do RK zgadzam sie bez niczego, ale do Dida.... hmmmm..... znam chyba z 6 osob, ktore maja dida (w tym ja) i raczej sobie nie chwala... wyciaga sie strasznie nierowno, czesto sie zapieka... nawet larsson w swojej ofercie nie ma dida (gadalem z kolesiem, twierdzi ze "gowna nie sprzedaja" (chociaz dupowate czarne klocki ebc sprzedaja :mrgreen: ), ale prawda moze byc inna) sprzedaja natomiast irysa, co prawda jest to wyrob hiszpanski, ale znam wiele osob, ktore sobie chwala...

 

Sadze ze w tej materii powinien sie wypowiedziec jakis mechanik, jakby mogl... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie DID didowi nie rowny - moja fabryczna serwisowka Suzuki poleca DID, lub Takasago ale mowi o konkretnych modelach tych lancuchow i konkretnym uciagu.

Taka 630 o ponad 100 ogniwach ciezko podniesc z ziemi, a pasowanie sworzni ma takie ze laczylem ten lancuch za pomoca sciskow stolarskich.

Zapinke natomiast sie klei na locktite i nie ma problemow ze spadaniem.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D.I.D. i RK rox. Bierz porządne

co do RK zgadzam sie bez niczego, ale do Dida.... hmmmm..... znam chyba z 6 osob, ktore maja dida (w tym ja) i raczej sobie nie chwala... wyciaga sie strasznie nierowno, czesto sie zapieka... nawet larsson w swojej ofercie nie ma dida (gadalem z kolesiem, twierdzi ze "gowna nie sprzedaja" (chociaz dupowate czarne klocki ebc sprzedaja :mrgreen: ), ale prawda moze byc inna) sprzedaja natomiast irysa, co prawda jest to wyrob hiszpanski, ale znam wiele osob, ktore sobie chwala...

 

Sadze ze w tej materii powinien sie wypowiedziec jakis mechanik, jakby mogl... :mrgreen:

 

ja z kolei na ostatnią zmianę łańcucha w SVce wybrałem ponownie DID. Oryginalnie był montowany DID który wytrzymał około 18000km i został wymieniony w powodu wyciągnięcia , później był RK XRing który pękł po 9800km a teraz znowu jest DID 525VM . Mam nadzieję że obecny DID wytrzyma tyle co fabryczny lub przynajmniej nie pęknie mi jak RK...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie DID didowi nie rowny - moja fabryczna serwisowka Suzuki poleca DID

qrde.... moj manual do vfr zaleca did lub rk, ale mam jakies psychiczne obiekcje co do dida... zdecyduje sie chyba na rk... dzisiaj przez przypadek odkrylem tez, dlaczego mam tak nierowno wyciagniety lancuch - 3 ogniwa pod rzad maja duzy luz na tulejakch 8O - tak jakby zrobily sie jajka z tych tulejek... ktos na gume kiedys stawial i to od tego??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ZZR600 miałem DiD-a. Zrobiłem na nim 27 tys. km, zanim trzeba go było wymienić! Znaczy porządny łańcuch. Ale jest DiD i DiD. Mi montowali w Kawasaki na Bema (teraz na Prymasa), i chłopaki nie żałowali mojej kasy - wstawili jakiś który z zębatkami ponad 600 zł wyniósł. Ale był warty!

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...