Wielkość zębatki, a prędkość - teoria vs. praktyka

[drzewo]

Witam,

Zastanawiam się nad zmianą zębatki zdawczej o 1 ząb mniejszej. Teoretycznie sprawa jest prosta - mniejsza zębatka z przodu, lepsze przyspieszenie i mniejszy v-max.

 

Ale zastanawia mnie jedno - motocykl na mniejszej zębatce na ostatnim biegu powinien lepiej wkręcać się na obroty, a więc bardziej zbliżyć się do czerwonego pola - to oznacza większy v-max, a więc pytanko do praktyków - jak w rzeczywistości jest z tą prędkością - czy na pewno spadnie? Na pewno na niższych biegach gdzie osiągam czerwone pole tak, ale na 6-stce?

 

Wskazania licznika pomijam, bo na pewno będzie inaczej pokazywał prędkość.

[Adiii]

Prędkość będziesz miał taką samą tylko przy większych obrotach.

Większe obroty = większe spalanie.

[niwy]

http://www.gearingcommander.com/

[drzewo]

Dzięki za odpowiedzi. :) Gearingcommandera znam, ale to właśnie jest teoria :) Mnie głównie interesowało to czy moto wkręci mi się na wyższe obroty na ostatnim biegu, bo na 6-stce nie ma szans żeby dobić pod czerwone pole. Troche wyższe spalanie da się przeboleć.

[Sikor]

No ta na mniejszej zębatce przedniej dobijesz, bo przy tej samej prędkości będziesz musiał mieć wyższe obroty.

[Bimbak]

To ja trochę z praktyki napiszę bo to przerabiałem ale w drugą stronę. F4 którą miałem poprzednio jak ją kupiłem posiadała z przodu zębatkę mniejszą o 1 ząb. Prędkość max mierzona GPSem wyszła 242km/h ... na szóstym biegu na odcince. Po zmiane zębatki na większą GPS pokazywał 246 kmk/h (niecałe 260 na liczniku) ale tylko jak ciągnalem 5-ty do końca i szybko wbijałem 6. Opory powietrza nie pozwalały rozpędzić się na szóstce mimo, że obrotomierz pokazywał dopiero ok 12 tys obr. A jak wiatr nie sprzyjał to czasem nawet do 230 ciężko było się na ostatnim biegu rozpędzić. Różnca w spalaniu była jednak dość duża. Na mniejszej zębatce nie udało mi się zejść poniżej 8l - nigdy! Na standardzie spalanie to ok 6-7 l. Jeszcze inna sprawa to przekłamywanie licznika. Przy tych zmieżonych 242 na odcince licznik pokazywał prawie 300 hehe

[Adiii]

To dam przykład ze 125cc o małej mocy.

Przód 1 ząb mniej. Prędkość maksymalna ta sama, jedynie obroty większe. Spalanie na seryjnej zębatce 2.5 - 3 l/100km. Spalanie na customowej 3-3.7 l/100km. Moto łatwiej i szybciej rozpędza się do 100km/h. To takie podstawowe aspekty.

 

A teraz wynik moich obserwacji (zmieniałem kilka razy zębatkę dla pewności)

Na seryjnej zębatce, przy 100km/h jadąc z pasażerką mogę spokojnie utrzymać tą prędkość, na manetce mam jakieś 60-65% zapasu - co wpływa na spalanie.

Na customowej zębatce przy tych samych warunkach ciężko utrzymać 100km/h, obroty są znacznie większe, a na manetce mam 20-30% zapasu. Wnioski nasuwają się same. Dodam tylko że 100km/h dla 125cc to jest prawie że prędkość graniczna. 125km/h to vmax.

 

U mnie też 6 bieg jest nad biegiem. Mniejsza zębatka pozwala wykorzystać ten bieg, ale za to jakim kosztem...

Edytowane 30 Sierpnia 2013 przez Adiii

[Lidkus]

mam teraz w vfr 800 00r, z przodu -1 ząb, lata się wyśmienicie, prędkość max ta sama, ale jakby było z 20 kuniów więcej :) no i teraz na 3 idzie z klamy xD

[samolot]

Mniejsza zębatka z przodu zapewnia przede wszystkim lepszą elastyczność na ostatnim biegu. Czas przyśpieszania miedzy np. 100 a 160 km/h na ostatnim biegu zdecydowanie się skróci. Zwiększy się także zużycie paliwa. Natomiast przyśpieszanie od zera do np. 160km/h nie poprawi się w znaczący sposób. Będzie to raptem szybciej o 0,2s - na więcej raczej nie ma co liczyć. Subiektywnie będzie się zdawać, że motocykl przyśpiesza o niebo lepiej, ale to będzie tylko takie wrażenie.

Drzewo przy jakich obrotach na szóstym biegu motocykl nie chce już bardziej przyśpieszać?

Miałem kiedyś CBR F4i SPORT. Ona ma tylną zębatkę większą o jeden ząb od zwykłej F4 lub F4i oraz "krótszy" piąty i szósty bieg. Wszystko to przekłada się na to, że przełożenie końcowe na szóstym biegu mam takie jakbym do zwykłej F4 założył o jeden ząb mniejszą zębatkę z przodu. Niestety motocyklem tym nigdy nie spaliłem poniżej 6l/100km - najczęściej było to 7,5l/100km, a nie była to bardzo szybka jazda.

Dla tych co chcą dynamicznie poruszać się po zakrętach bez redukcji lub po prostu mieć dobrą elastyczność polecam coś innego niż zmianą przedniej zębatki na mniejszą. Wystarczy zapomnieć o włączaniu ostatniego biegu. Jazda na maksymalnie piątym biegu da podobne albo i lepsze wrażenie niż zakładanie mniejszej zębatki przy silniku.

[kamin]

Też kiedyś trochę kombinowałem z zębatkami i moje spostrzeżenia są takie: zmiana zębatki przedniej na mniejszą [lub tylną większą] od standardu ma sens tylko wtedy gdy motocykl jest szykowany do stuntu i jazdy na jednym kole, w innych przypadkach zacznie drażnić większe zużycie paliwa i ''krótkie biegi'' Natomiast większa z przodu ma sens w jeździe typowo turystycznej, do 140/godz. bo spadają obroty i trochę zużycie paliwa, ale więcej biegami trzeba mieszać, a prędkość maksymalna raczej nie wzrasta, chyba że z wiatrem z dobrej górki :rolleyes: Wiem, bo to przerabiałem.

[michoa]

 

Prędkość będziesz miał taką samą tylko przy większych obrotach.

 

i to jest odpowiedź na pytanie :D

a spalanie ci sporo wzrośnie bo wcześniej miałeś(teoretycznie ) 120km/h przy 5 tys obr teraz masz przy 9.......weź też pod uwagę że silnik się szybciej zużywa jak jedziesz 50km z obrotami 9tys zamiast 5 tys, i niektóre silniki nie lubią trzymania na bardzo wysokich obrotach przez długi okres czasu

 

jak latasz delikatnie i długie trasy to nieraz nawet warto dać 1 ząb większą-będzie gorzej przyśpieszać, ale biegi się wydłuża jak elastyczny silnik to mniej wahlowania, i przy np 110 czy 120 spadną ci obroty i spadnie spalanie......

 

pozatym im mniejsza zębatka z przodu tym szybciej się zużywa łańcuch lepiej chyba dać większa tylnią ...........

 

 

zmiana zębatki przedniej na mniejszą [lub tylną większą] od standardu ma sens tylko wtedy gdy motocykl jest szykowany do stuntu i jazdy na jednym kole, w innych przypadkach zacznie drażnić większe zużycie paliwa i ''krótkie bieg

 

no i w enduro gdzie masa seryjnych dual sportów klasy 600 jest tak skonfigurowana żeby osiągać 140-150km/h a ludziom latającym w offie tyle nie potrzebne a przydaje się bardzo mocny drugi bieg (taki na którym można się prawie ledwo toczyć i moto nie szarpie ) i ogólnie moc..........ja w drz400E miałem takie przełożenie na moc że nie czułem praktycznie różnicy przy ruszaniu z 1 lub 2 (mówię o spokojnym delikatnym ruszaniu ) a przy 115km/h moto łapało odcięcie zapłonu na ostatnim biegu :D

 

 

ale więcej biegami trzeba mieszać

 

mniej-jeżeli jeździsz delikatnie to mniej........

wcześniej czysto teoretycznie przy 70 musiałeś już wrzucić 5 bieg, teraz jedziesz na 4, po mieście od świateł do świateł musiałeś zapinać 3 teraz przy tej samej prędkości jedziesz na 2 bo jest dłuższa -jedna zmiana biegu mniej.....

[drzewo]

Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi - temat myśle wyczerpany :) Spróbuje to też się podziele wrażeniami i spalaniem ;) Przy innym kominie, PC3 i tego typu bajerach spalanie też mocno rośnie, więc wychodzi na jedno.

 

Drzewo przy jakich obrotach na szóstym biegu motocykl nie chce już bardziej przyśpieszać?

 

Zależy od wiatru :) Czerwone pole jest na 9,5 tys - czasem na 6-stce nie mogę dobić do 8 tys i to jest troche denerwujące :)

[konrad1f]

XRV750 RD04 - gdy ją kupiłem z przodu był (z tego co pamiętam) o jeden ząb więcej, po wymianie napędu na taki z fabrycznym przełożeniem motocykl stał się żwawszy, łatwiej osiągał maksymalną prędkość (która nota bene wcale nie spadła) oraz nic nie stracił na ekonomice - ktoś wcześniej przedobrzył chcąc może uzyskać niższe obroty przy przelotowej prędkość

 

CBR 600F3 - skróciłem przełożenie poprzez zastosowanie o 2 zęby więcej z tyłu, motocykl jest wyraźnie żwawszy, niemniej w trasę już się nie nadaje - męczą mnie dość wysokie obroty przy prędkościach przelotowych. niemniej do gymkhany zmiana była konieczna

[mike.kir]

Czy w takim moto jak mój GSX 1100F ma sens +1 na zdawczej? Brakuje mi szóstego biegu, bo w tej chwili jak mam 4k na piątce to jadę jakieś 80-90 zależnie od warunków. Chciałbym jechać lekko ponad 100 i z gearingcomm mi wychodzi, że taki efekt będzie. Identyczny efekt jest gdy ustawię -3 z tyłu. Który konfig jest lepszy i jakich konsekwencji mogę się spodziewać? Z GC wychodzi mi tylko, że łańcuch będzie bardziej dostawał w kość przy -3 z tyłu niż -1 z przodu.

Edytowane 4 Września 2013 przez mike.kir

[ks-rider]

Zmiana to zawsze komporomis. Wszystko bezdie zalezec od tego, czego Ty sam oczeujesz od motocykla oraz jakimi predkosciami i z jakimi przyspieszeniami bezdiesz go uzywal. Mi generalnie nie zalezy na predkosci a na elastycznosci wiec mi by pasilo, niezaleznie od tego jekie by bylo spalanie, wiadomo, ze bedzie troche wyzsze. zaleznosci od motocykla V- max moze byc mniejszy ale nie musi.

 

:crossy: