Beniamin Pietryga Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Przed sezonem czas na wybór nowego moto. Zastanawiam się czy wybrać niezawodny silnik Hondy czy Suzuki GSX-R z którym nigdy nie miałem do czynienia? vs. Zakup do 20 tyś zł, rocznik od 2006, malowanie: dwa kolory, które wchodzą w grę biały lub czarny. Yamahe R6 zostawiam na następne sezony. Kawasaki nie przypadło mi do gustu. Co według Was przemawia za jednym jak i za drugi moto ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Absolutnie bez różnicy... Bierz ten który ci się bardziej podoba, ewentualnie przymierz się do nich i weź tego na którym lepiej się czujesz. Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Troche starszy gix (03-04 ? ) podobno był bardziej jadowity , ale ploty tylko , nie jeździłem . Moze warto rozważyc troche starszego i zostawic sobie drobne na dwa komplety opon - drogowy i torowy ;) Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 (edytowane) Jeżeli ma to być K6, to ponoć gix jest absolutnie najlepszym rozwiązaniem jeżeli chodzi o oddawanie mocy. Sam miałem podobny dylemat (mam nadal), ale skutecznie mi wybito z głowy Hondę. Jeżeli późniejsze roczniki, to Honda owszem. Niech się lepsi wypowiedzą, to może potwierdzą. Edytowane 7 Lutego 2012 przez Sherman Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beniamin Pietryga Opublikowano 8 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Jeśli chodzi o wygląd jeden i drugi mega dobrze się prezentują. Byle był czarny albo biały :) Przymierzałem się do obydwu myślę, że spoko. Pogoda na razie nie pozwala by przetestować stąd też mój post. Proszę o komentarze osób użytkujące powyższe modele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinrednose Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 (edytowane) Sam mam R6 więc wypowiem swoje prywatne subiektywne zdanie o kwestii o której sie nie dyskutuje - design.Gix - okropny przód (to centralne światło) - reszta to poezja.Sam jeździłem na Firebladzie 929 i na Gix 600 ale starszy rocznik jeszcze (1999 r.) więc nie pomogę.Znajomy jeździł na Hondzie 600 i Gix tyle że 750 rocznik chyba 2007. Jego zdanie to Honda przyjazna, a Gix to zapie**ala...750 wydyma niejednego litra. dodam jeszcze jednoTO JEST MALOWANIEhttp://www.moto-blog.pl/honda-cbr-600rr-2009/może troszkę damskie, ale widziałem na żywca ... kur...a jakie zajebiste. Edytowane 8 Lutego 2012 przez marcinrednose Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beniamin Pietryga Opublikowano 8 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Malowanie ciekawe może i takie by mi pasowało ale pierw sprawa wyboru czy Honda czy Suzuki. Większość jednak opinii to bardziej za Hondą się opowiada :) Coś w tym musi być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 taa a mimo wad kazdy i tak wybiera R6 , to dopiero musi cos w tym byc Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 taa a mimo wad kazdy i tak wybiera R6 , to dopiero musi cos w tym byc Dźga ostro, rzeźnik klasy 600. PS. Nie ma tysionca, nie ma jazdy. :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pstryk2528 Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Też szukam 600 na najbliższy sezon. Tyle, że do 2006r, Jestem zdecydowany na Kawasaki 636 ponoć najlepsze 600 z tych lat dużo nie testowałem, ale silnik zdecydowanie mocniejszy niż inne 600 z lat 2003-2006r. i bardzo dobre hamulce. Poza tym wiele nie mogę powiedzieć bo to były krótkie przejażdżki. Pisałem do chłopaków z Motormanii to głownie za ich doradztwem zdecydowałem się na Kawę. Ich zdaniem najlepsza jest właśnie Kawa i Gix, a Honde radzili sobie odpuścić chyba, że nowsze modele - dlaczego nie wiem nie uzasadnili... Ale im wierze ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Honde radzili sobie odpuścić chyba, że nowsze modele - dlaczego nie wiem nie uzasadnili... Ale im wierze ;) Roczniki 03 i 04 miały słaby dół. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 zacznijmy od tego ze kazde , ale to kazde 600 niema albo ma slaby dol , koniec i kropka, chcesz miec dol to sobie litra kup albo 1098 Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Albo 2 litry Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolot Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 (edytowane) Miałem okazję przejechać sie Hondą CBR 600RR z 2007r. Niestety z okazji nie skorzystałem gdyż motocykl był bez jakichkolwiek tablic rejestracyjnych. Wiec usiadłem na niego, obejrzalem ze wszystkich stron i muszę powiedziec, że pod wzgledem wagi motocykl jest genialny. 185kg z paliwem pod sam korek, takiego wyniku nie osiagają nawet najnowsze 600. Pozycja za kierownicą sportowa ale i wygodna. W mojej CBR F4i SPORT przy moich gabarytach (189cm, 104kg) do szybkiej jazdy szosowej kierownica była zbyt wysoko a podnożki zbyt daleko wysuniete w przód. Taka pasywna pozycja uniemozliwiała wygodne schownie sie za szybą. W CBR 600RR z 2007r ergonomia jest wysmienita i wszystko jest na swoim miejscu. Motocykl ma ponoć rewelacyjny elektroniczny amortyzator skretu. Przy malej predkosci całkowicie jest wyłaczony a przy ostrej jezdzie stopniowo sie utwardza. Ciekawe jak to sprawdza sie w praktyce? Jesli jest tak jak piszą to tylko takie amortyzatory skretu są dla mnie do zaakceptowania. Uwierz sportowa 600 bez amortyzatora skretu jest jak Ferrari z przyczepką. Po prostu mimo potencjału silnika nie bedziesz mógl dolożyć do ognia bo może sie to skonczyc niesczesliwie. Natomiast zwykły amortyzator skretu to udreką przy maych predkosciach i slalomie miedzy samochodami w miescie.Gdy bedę powracać do sportowych 600 to bedzie to na 100% CBR 600 po 2007r. Edytowane 9 Lutego 2012 przez samolot Cytuj Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 10 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2012 Gdy bedę powracać do sportowych 600 to bedzie to na 100% CBR 600 po 2007r. Która tradycyjnie już nie jedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.