Skocz do zawartości

Kto jeździ Yamahą XJ? ( Yamaha XJ600, XJ900 )


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Mam dwie wiadomości: niezłą i trochę mniej niezłą.

 

Niezła:

Mam serwisówkę do XJ600 51J 1984-1992. Przy okazji opisuje FZ/FJ/YX 600.

 

Mniej niezła:

Serwisówka jest w postaci zdjęć. Kartki fotografowane były w luźnej formie, przez co jest na nich trochę cieni. Widać (niemal) wszystko, ale przed drukowaniem trzeba nad nimi trochę popracować. To jest przykład zdjęć:

http://acn.waw.pl/moto/zdjecia/PDR_0027.JPG

http://acn.waw.pl/moto/zdjecia/PDR_0003.JPG

Plik (zip) ma 75MB. Jeśli jest choć jedna chętna osoba umieszczę go na serwerze (moim). Dajcie znać jeśli chcecie ;)

 

michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ja już XJty nie mam, tzn jeszcze mam ale już kasę wziąlem częściowo ;) więc mi się nie przyda...

ale gdyby ktoś robił hamulce i musiał wymienić taką skomplikowanę gumową uszczelkę w pompie (pod przykrywką) to mam jedną na zbyciu - zamówiłem w Yamasze bo obiecałem kupującemu że mu jeszcze to zrobię a przyszły 2 sztuki i teraz jednej chętnie się pozbędę...

pozdr

PS i ofkors tej głowicy też się pozbędę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Panowie, mi to możecie gratulować. Sprzedłem swoją XJ za 4100. Przypominam, że byla przerobiona, miała nieoryginalną kanapę, podnóżki, wydech, lampe... no prowaie wszystko... silnik byl super, ale co z tego jak się niewygodnie jeździło.

 

Co kupiłem.... XJ 650:)... od pierwszego właściciela z niemiec który miał ją od nowości, nawet komplet narzędzi do niej dostałem. Bardzo jestem zadowolony z zakupu, teraz trzeba tylko przerejestrować i zimą można dopieszczać.

 

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=34662798

 

Oto link do foto mojego nowego sprzęta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System zasilania YICS przerobiłem wiele lat temu a dla zainteresowanych mam rozdzielacz do regulacji tych gaźników sprawuje się bez zarzutu a efekty widoczne natychmiast.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zawory powoli zaczynają nadawać się do regulacji, bo powolutku zaczynają być słyszalne. Wcześniej tego nie było, a co za tym idzie wyregulowane zawory raczej nie powinny klekotać.

 

Chce ktoś tę serwisówkę? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co kupiłem.... XJ 650:)...

 

Do Idaho: Gratulacje - piękna maszyna, ale... zauważyłem, że obłazi jej lakier bezbarwny z dekli silnika. Ja pomykam XJ-tą 900, czyli silnik mam prawie identyczny i problem z lakierem również (na lagach przedniego zawieszenia też). Zastanawiam się jak się z tym problemem zmierzyć, bo dekle są chyba z plastiku i pomalowane na kilka kolorów - srebrny - tło, czarny i biały - znaczek "YICS". Jeśli masz na to jakąś radę, to chętnie bym z niej skorzystał ;)

Wielu kkm i radości z posiadania nowej XJ-tki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Notofru

 

 

Wybacz, że dopiero teraz odpisuje, ale jakos nie działa powiadamianie o postach w tym temacie i myślałem, że nikt sie nie odezwał... patrze a tu kupa postów.

 

Co do mojej XJ, to masz racje, odchodzi jej lakier z cylindrów, ramy. lakier na kadłubie silnika jest w dobrym stanie, podobnie lagi. Rama prawdopodobnie pójdzie na lakierowanie proszkowe. Sprzęt stał pod Holenderską granicą i sól zrobiła swoje. Silnik natomiast jest w bardzo dobrym stanie i to bardzo mnie cieszy. Jeśli chodzi o bocze dekle to u mnie one są aluminiowe, podejrzewam że u ciebie także. Zamierzam je wypolerować, aby się ładnie świeciły, bo w tej chwili sól je ostro potraktowała. Jeszcze nigdy nie polerowalem żadncyh elementów, ale na forum jest kupa postów na temat polerki... przejrzałem je i teoretycznei wiem co mam robić. Próbowałem nawet ostatnio papierem wodnym 600 i efekty już są niezłe, strach pomyśleć co będzie jak dojde do 2000 a potem pasta ;). Sądzę, że u ciebie trzeba też wykonać podobne operacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Idaho:

 

Ja również powinienem pomalować już ramę, ale gdy widzę ile jest roboty z przygotowaniem jej do lakierowania, to trochę mi ręce opadają. Poza tym wydałem już w tym roku 3000 pelenów na przegląd, wymianę klocków i przewodów hamulcowych na stalfleksy, zmianę oleju, wszystkich filtrów, naprawy instalacji elektrycznej, wymianę pierścieni tłokowych i łańcuszka rozrządu, szlif gniazd zaworowych, synchro gaźników (pamiętałem o YICS blanking tool :buttrock: ), ustawienie luzów zaworowych, wymianę kolektora wydechowego, klejenie owiewki (bo mocowania przy baku są słabym punktem, niestety) i pewnie jeszcze pare rzeczy, o których zdążyłem zapomnieć. Dlatego chyba kosmetyczne poprawki zostawię sobie na następną zimę.

Wtedy pomaluję i ramę i resztę motonga (nie żeby było to konieczne, ale można w ten sposób trochę odmłodzić sylwetkę XJ-ty) i oczywiście wypoleruję (a może wyszkiełkuję) silnik i dekle. Masz racje - są z aluminium.

Niestety robocizna mnie kosztuje, bo nie mam zbyt wielkich zdolności mechanicznych :banghead: ale nie pozwolę, żeby przez to XJ-cie działa się krzywda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...