fantom Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Ten na żółtym skopałby wszystkim tyłki na Radomiu. Ale dwa paluchy na klameczce wszyscy profi :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 w ruchu drogowym jeżdżę z +- taka pozycjąw miarę blisko zbiornika, na "kaczkę" jak to mądrze nazwaliście :banghead: z palcami praktycznie obok dźwigni zmiany biegów, totalnie wyluzowany, z wyprostowanym tułowiem a Fantom Ty mi proponujesz takjak tak jeździsz po ulicach to gratuluje samozaparcia :icon_mrgreen: Na tej drugiej fotce siedzisz jak na kozie. Nie o to chodzi, żeby siedzieć tak sztywno. Prawie wyszedłeś tyłkiem na siedzenie pasażera, a tu już całkiem bez sensu. Po to masz swoje siedzisko, żeby siedzieć na swoim.No i odrobina zdrowego rozsądku. Ja np jestem za niska (za krótka), żeby zawsze, przy każdej prędkości maksymalnie odsunąć się od zbiornika. Więc jak jadę wolniej, siedzę bliżej, co nie znaczy "jajami na zbiorniku".A stopy tyle o ile - położyłeś je, ale i tak się na nich mocno nie opierasz :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koroviov Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 To wszystko wina motocykli! Za dobre są. Odkąd mam aprilię 125 RS nie mam problemu z siedzeniem. Miejsca jest akurat na moją wielką dupę i ani w jedną ani w drugą stronę nijak nie mogę się przesunąć. W ogóle czuję się na niej jakby była dopasowana do mnie i skrojona na wymiar. Za to na fazerze to w ogóle nie wiem gdzie mam siedzieć. Podobają mi się tzw. freestylowcy. Nie mają problemu z takimi drobiazgami jak dosiad. Są zawsze zadowoleni z siebie i bez względu na umiejętności uważają się za fajnych. Zazdroszczę im samopoczucia. Cytuj "Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 (edytowane) Reasumując:-jak marnie jeździsz po torze kartingowym, to masz mieć stopę śródstopiem na podnóżku-jak latasz jak przekozak na gumie gixxem to masz jeździć na kaczke-jak jesteś instruktorem jazdy to trzymasz podnózek pod obcasem-jak driftujesz na MotoGP jak Stoner nie opierasz nogi wcale.-jak jesteś stunterem to z definicji masz wyj**ane Tyle z tego wynika póki co. Edytowane 16 Września 2011 przez kivi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 kivi jeszcze bym dodał - jak jedziesz cruiserem/chopperem stopy trzymasz wygodnie na nóżkach/podłogach ale żeby nie przycierać obcasem :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koroviov Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 Reasumując:-jak marnie jeździsz po torze kartingowym, to masz mieć stopę śródstopiem na podnóżku-jak latasz jak przekozak na gumie gixxem to masz jeździć na kaczke-jak jesteś instruktorem jazdy to trzymasz podnózek pod obcasem-jak driftujesz na MotoGP jak Stoner nie opierasz nogi wcale.-jak jesteś stunterem to z definicji masz wyj**ane Tyle z tego wynika póki co. Jesteś mistrzem sprawozdawczości. Szacun. Cytuj "Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kompan Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 w ruchu drogowym jeżdżę z +- taka pozycją Ale wiesz, na pierwszej fotce wyglądasz jak stereotypowy dziadek na komarku, a na drugiej - jak rasowy ścigant :D Odnośnie dyskusji o postawie: też jeżdżę blisko baku, dźwignie biegów i hamulca "czuję" wewnętrzną krawędzią buta, natomiast w razie głębszego pochylenia odruchowo cofam wewnętrzną stopę "palcami na podnóżek". Mogę jeszcze dodać, że aby uniknąć "opierania się" na kierownicy, oprócz sciśniecia baku kolanami można też lekko pociągać kierownicę do siebie - wtedy odruchowo usztywnimy grzbiet i odciążymy ramiona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majkiel Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 Mówcie co chcecie, ale ja z tej dyskusji przefiltrowałem totalne bzdety i wyciągnąłem to co dotyczy tematu i jest dla mnie istotne. Po raz kolejny zresztą. Wcześniej starałem się odsuwać od zbiornika i ściskać go kolanami. W zakrętach miałem lepsze wyczucie motocykla. Stóp na kaczkę nie trzymałem, ale nie opierałem ich także śródstopiem o podnóżek - lewa stopa równolegle do motocykla i palce pod dźwignią zmiany biegów, prawa stopa cały czas w pogotowiu nad hamulcem. Po 200km strasznie mnie kuło w prawym kolanie od tej pozycji, a przy hamowaniu chcąc nie chcąc się zsuwałem na zbiornik bo jednak kolana nie zapierały się o zbiornik wystarczająco pewnie. Jak cofnąłem stopy na podnóżkach tak, że opierają się śródstopiem to czuję się zdecydowanie pewniej w czasie jazdy, nagła zmiana kierunku stanowi znacznie mniejszy problem niż wcześniej i dopiero teraz czuję, że siedzę tak jak trzeba. No i w końcu ułożenie kolan i ud pasuje do wcięć na zbiorniku :icon_mrgreen: tak więc kłóćcie się, przepychajcie, a ja będę testował techniki z dwóch przeciwnych sobie stron i wybiorę to co odpowiada mi najbardziej :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rinas Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 tak więc kłóćcie się, przepychajcie, a ja będę testował techniki z dwóch przeciwnych sobie stron i wybiorę to co odpowiada mi najbardziej :bigrazz: Brawo mądry człowieku. Mi o to cały czas chodziło. Cytuj ...to nie motur, LECZ TWA BANIA ...WYMAGA... tuningowania!https://www.facebook.com/pawel.rinas.przybylski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szaki Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 w ruchu drogowym jeżdżę z +- taka pozycjąw miarę blisko zbiornika, na "kaczkę" jak to mądrze nazwaliście :banghead: z palcami praktycznie obok dźwigni zmiany biegów, totalnie wyluzowany, z wyprostowanym tułowiem a Fantom Ty mi proponujesz takjak tak jeździsz po ulicach to gratuluje samozaparcia :icon_mrgreen: Z całym szacunkiem do twoich umiejętności, ale będę trochę złośliwy. To zdjęcie powinno cię przekonać do cofania stopy. Cytuj Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 przekonać?przecież na tej focie stopa jest cofnięta - śródstopie na podnóżku (czubek buta sunie po asfalcie wraz z "bolcem" podnóżka) mnie do niczego nie trzeba przekonywać, cofam stopę na podnóżku kiedy jest taka potrzeba (głęboki przechył), cofam tyłek na kanapie kiedy jest taka potrzeba (np. podczas zapylania po torze P-ń), niczego nie udaje, nie próbuję sztucznie i zupełnie niepotrzebnie do jazdy drogowej na motocyklu turystycznym przemycać technik sportowych/parasportowych wymagających o wiele większego zaangażowania i powodujących zmęczenie i niewygodę Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motomaniac Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 (edytowane) Ja tam jadąc na kaczkę czuje zmęczenie i o wiele gorzej kontrolować motocykl o zakrętach już nie wspomnę :bigrazz: Jak ktoś chce tak jeździć wygodnie to na chopper, chociaż z nogami do przodu ja siebie na tym nie widzę. Trzeba przyjąć pozycję bardziej agresywną a nie jak dziadek jakiś :icon_mrgreen: Dyskusja nie będzie miała końca, bo zawsze znajdzie się ktoś kto będzie wciskał swoje teorie, bo tak mu lepiej. Edytowane 16 Września 2011 przez Motomaniac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rinas Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 Dyskusja nie będzie miała końca, bo zawsze znajdzie się ktoś kto będzie wciskał swoje teorie, bo tak mu lepiej. Wolny kraj. Demokracja. Podobno to coś fajnego. Cytuj ...to nie motur, LECZ TWA BANIA ...WYMAGA... tuningowania!https://www.facebook.com/pawel.rinas.przybylski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motomaniac Opublikowano 16 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 Wolny kraj. Demokracja. Podobno to coś fajnego.No tak, mi nie przeszkadza, fajnie się czyta. W końcu po to jest to forum :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Engels Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Dobra, pojeździłem sobie trochę w weekend, też nawet na choperku Yamahy (jazda testowa :) ) z nózkami na podestach ;) I zmianą biegów piętą :) A swoim moto też paręset km natrzaskałem... I... Generalnie to najczęsciej na tym moim sport-turystyku, trzymam nóżki nie samymi palcami na podnóżkach, tylko tam gdzie się zaczynają palce (na tym zgięciu) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.