Bielizna termoaktywna

[Arczi919]

Kupiłem Brubecka komplet. Revita nie było na miejscu a nie lubię czekać i jeździć po sto razy ;)

 

Wysłane z mojego S60 przy użyciu Tapatalka

[Tobik]

Ja kiedyś kupiłem w militariach "Helikon" na promocji :) Dwucześciówka z długim rękawem, za około 100 zł. Przejechałem w niej całe 7 dni, Ukraina,Rumunia w różnych, różnistych warunkach pogodowych. Jak za tą cenę naprawdę dała radę. :) Mam jeszcze Brubecka Protect - jest lepsza. I jeszcze Brubecka Coller na upały jest świetna.

[Gość treks]

Ciekawy artykuł;

https://gazeta-olawa.pl/ciekawostki-inne/89006-bielizna-termiczna-motocykl-dlaczego-warto-ja-kupic/

 

 

Jest na nim kilka powodów dlaczego warto jest kupić bieliznę na motocykl. Dla mnie najważniejsze punkty to na pewno

lepsze odprowadzanie wilgoci, trudniej jest się na pewno w takiej bieliźnie spocić

wieksza wygoda

lepsze grzanie w zimne dni

a w gorące obniżanie temperatury ciała ( o ile oczywiście jest to porządna bielizna dobrej firmy)

[ppawel239]

Witam

Poszukuje bluzy termoaktywnej z długim rękawem na lato i najlepiej biała albo szarą ale ciężko coś wyhaczyć.

Od dłuższego czasu wpadła mi w oko bluza brubeck cooler ale koloru białego już nigdzie nie dostanie.

Macie jakieś sprawdzone modele, marki?

 

[kakmar]

Tak, kupuję tylko wełnianą bieliznę typu merino, producent i kolor i sklep nie ma większego znaczenia. Ma być wełna typu merino i tyle. Działa świetnie nie tylko na motocyklu, plastiki jakie by nie były, się nawet do podcierania dupy nie nadają.

ups, się czy to wysłało?

[PiotrEm]

Niekoniecznie producent, ale wykonanie ma znaczenie.

Kupiłem decathlonowe kalesony merino (149 zł). Są b. cienkie, trzeba uważać, żeby się do nich nie dotknąć jakimś rzepem od spodni, ale mają być cienkie, żeby w lecie za bardzo nie grzały, tylko zapobiegały klejeniu się spodni do skóry. Kilka dni temu na całodniowej wycieczce w zakresie temperatur 10-20 st. C sprawdziły się b. dobrze.

Koszuli merino z długim rękawem jeszcze nie mam, bo mam jakąś przyzwoitą 4F bez merino i też daje radę, więc póki jej nie wykończę, nie widzę sensu wymiany na merino tak tylko dla idei. Nie wykluczam, że zmienię zdanie, jak się zrobi cieplej 🙂

[grizzli]

Ogrzeję schabowego, bo temat stary i w ciuchach dużo się pewnie zmieniło. Szukam bielizny termicznej na chłodne dni na motocykl, czyli zimno na zewnątrz, ale sucho i świeci słońce, więc dlaczego się nie przewietrzyć na moto i nie zmarznąć. Ma być jak najcieplejsza, ale lekka. Dobrą opinię słyszałem o brubeck xtreme z merynosem i już chciałem taką kupić, ale wczoraj byłem w sklepie, w którym tą marką nie handlują, i oczywiście namieszali mi w głowie. Jakieś porady? Ktoś coś użytkuje i jest zadowolony bądz nie? Budżet jest mniej ważny, ważniejsze, żeby bielizna była jak najcieplejsza i przyzwoita jakościowo. Taka na dobrych parę sezonów.

[ks-rider]

22 godziny temu, grizzli napisał:

Ogrzeję schabowego, bo temat stary i w ciuchach dużo się pewnie zmieniło. Szukam bielizny termicznej na chłodne dni na motocykl, czyli zimno na zewnątrz, ale sucho i świeci słońce, więc dlaczego się nie przewietrzyć na moto i nie zmarznąć. Ma być jak najcieplejsza, ale lekka. Dobrą opinię słyszałem o brubeck xtreme z merynosem i już chciałem taką kupić, ale wczoraj byłem w sklepie, w którym tą marką nie handlują, i oczywiście namieszali mi w głowie. Jakieś porady? Ktoś coś użytkuje i jest zadowolony bądz nie? Budżet jest mniej ważny, ważniejsze, żeby bielizna była jak najcieplejsza i przyzwoita jakościowo. Taka na dobrych parę sezonów.

Jako, ze na biednego nie trafilo, poogladaj cos z RUKKA'i  albo zociepleniem, wind stop'er to minimum

Gein Gerickema fajna za ca. 50 €

 

Ja jako biedak w LIDL'owej jezdze 🤣

 

🙂

Edytowane 24 Października 2021 przez ks-rider

[monikas]

Witam,

 

w obecnych czasach producenci odchodzą od stosowania jonów srebra w odzieży termoaktywnej ze względu na ekologię. Wprawdzie są one skuteczne w kwestii usuwania nieprzyjemnych zapachów, ale jeżeli zależy komukolwiek na naszej planecie nie powinien kupować bielizny sygnowanej hasłem "Bielizna termoaktywna z jonami srebra". Dlaczego? Otóż dlatego, że środki te dodawane są w trakcie farbowania odzieży i zwyczajnie po kilku praniach wypłukuje się to, następnie trafia do kanalizacji i rzek. Europejskie firmy, ale i polskie jak np. Brubeck stosuje inny środek. Nie pamiętam nazwy, ale wiem, że jest on dodawany bezpośrednio do przędzy, a nie gdy kalesony, czy bluzy są barwione. Dlatego bielizna na motocykl Cooler daje radę podczas wielogodzinnej jazdy, a nieprzyjemnego zapachu nie ma. Osobiście użytkuję. Jechałam w niej na wyprawę do Chorwacji. Było mega gorąco i ani ja ani mój mąż nie mieliśmy problemów z brzydkim zapachem potu. Co więcej fajnie chłodzi

Dodam tylko, że jest problem z rozmiarówką. Musiałam odsyłać i wymieniać, bo jest troszkę zbyt duża. Standardowo noszę rozmiar M, a musiałam wymienić na S

 

Pozdrawiam

 

Monika

[Buber]

Godzinę temu, monikas napisał:

w obecnych czasach producenci odchodzą od stosowania jonów srebra w odzieży termoaktywnej ze względu na ekologię. Wprawdzie są one skuteczne w kwestii usuwania nieprzyjemnych zapachów, ale jeżeli zależy komukolwiek na naszej planecie nie powinien kupować bielizny sygnowanej hasłem "Bielizna termoaktywna z jonami srebra".

To ja tak troszkę kijek w mrowisko.. czyli tak.. Ci co jeżdżą motocyklami, tak bardzo się będą przejmować środowiskiem że nie kupią termo ze srebrem... hmm.. jeżdżąc motocyklem TYLKO I WYŁĄCZNIE dla przyjemności, a najlepiej to takim litr i więcej pojemności co to palą więcej niż niejedna obecnie osobówka....

Tak szczerze to raczej nietrafiony argument dla motocyklisty. Dla rowerzysty czy kajakarza to jeszcze może... 😉 

[Piasek80]

Ja od paru lat "ubieram się ciepło" w sklepach z odzieżą BHP. Bielizna termoaktywna (tzn z polaru 100 a nie przeźroczystej szmaty) nie więcej jak 70zł kpl góra z dołem. Polar 450 (spróbujcie gdziekolwiek kupić polar o takiej gramaturze) obecnie koło 110zł ale wcześniejsze lata płaciłem 70-90zł za rozm. XXL. 90% sezonu zimowego tak zapierdzielam... żadnych kurtek. Koszulka termoaktywna i na to polar 450. Jak nie pizga 40km/h i wiecej przy -14tu - kurtki ze strychu wcale nie znoszę. Po zużyciu czyli jak się zasuwak rozwali najczęściej bo to 100x dziennie rozsuń-zasuń, dziura wypali albo upierdzielisz farbą lub wstąpi po 40-praniach (bielizna) że wyglądam w tym jak Ireneusz Krosny wywalam do kosza z napisem PLASTIK i kupuję kolejne identyczne. Jest i tanio i ekologicznie bo to wszystko przecież z przetworzonych butelek PET.🙃

Podobnej klasy odzież znajdziecie w sklepach łowieckich ale tam będzie to głównie khaki lub moro i inne wzory maskownicze no i od razu 100% drożej.

W dobrych sklepach znajdziecie bez problemu spodnie szyte z kodury, z wyjmowanymi ocieplaczami, rozpinaną wentylacją itp - jak motocyklowe, często na kolanach miejsca do wstawienia ochraniaczy - spodnie dla brukarzy, płytkarzy itp. Jak nie wstawisz - to i tak masz na kolanie 2 warstwy mocnej i grubej kodury (a to lepiej niż jakaś bawełna z jeansów). Na kiepską pogodę na moto, na sezon jak obecnie (w dzień 14, wieczorem 6) - jak znalazł. Nówki za okolice 100zł. Przykład "świecących" ale są i całe czarne.