jeszua Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 przy okazji sąsiedniej dyskusji o zmianach w polskich prawie jazdy - linka. innymi słowy wygląda na to, że jesteśmy w naszym kraju dobre 3 kroki w tył. i to w siedmiomilowych butach jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saul Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 O ile mi wiadomo w Polsce jest jeden symulator wypadków samochodowych, czy jak to się mówi. O symulatorze na moto raczej możemy pomażyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vivaldi_V1 Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Chyba chciałeś napisać 100 lat za murzynami a nie 3 kroki w tył. Też jestem zdania żę powinny być obowiązkowe takie profesjonalne kursy ponieważ w wtedy mielibyśmy dobre podstawy a nie wyuczali w sobie złe nawyki. Np w przypadku hamowania możęmy się nauczyć sami jak to dobrze robić metodą prób i błędów jednak w przypadku zakrętów to już nie jest takie proste jeśli nikt nam nie pokaze jak to robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 (edytowane) Ale zaawansowany kurs w UK nie jest obowiązkiem. robisz to z własnej woli, zapisując się do instytucji zwanej IAM i tam robisz kurs. Natomiast kurs prawa jazdy powinien u Nas być taki jak w UK - tam jeśli nie potrafisz dobrze jeździć to prawka nie dostaniesz. U Nas wystarczy że potrafisz utrzymać się na moto kilka minut. No i świadomość ludzi inna - w UK jak wsiądziesz na litra ze świeżym prawkiem typu DA to wszyscy będą mieli cię za ćwoka i półgłówka. W PL jest na odwrót, gdy jeździsz małym moto i zależy Ci na doskonaleniu jesteś ćwokiem. :icon_evil: Podobne urządzenie widziałem na targach w Alexandra Palace w Londynie. Można było wsiąść i polatać, ale kiepskie to było. Albo po prostu nie potrafiłem. :biggrin: Normalne wypatroszone moto na które wsiadasz, przed tym ekran z jakąś niby-grą/symulatorem i jedziesz po torze wyścigowym. Czyli w mojej wersji były to próby trafienia w ogóle w asfalt, bo częściej bo trawniku jechałem. :biggrin: Edytowane 3 Grudnia 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 No i świadomość ludzi inna - w UK jak wsiądziesz na litra ze świeżym prawkiem typu DA to wszyscy będą mieli cię za ćwoka i półgłówka. Nie do konca tak jest. Litra moze nie kupuja ale na przyklad gsxr 600 to juz jak najbardziej jest akceptowane i polecane moto na poczatek. Wiec z ta ich swiadomoscia nie jest tak rozowo. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mizer Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Symulator tylko częściowo oddaje sytuacje na drodze, także badanie jest wielce niedoskonałe. Prawdą jest, że w Polsce motocykliści uczą się na własnych błędach i brakuje dobrego szkolenia podstawowego, nie mówiąc już o szkoleniach zaawansowanych. Cytuj wyprawy motocyklowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 O czym my tu mowimy jak w Polsce stosunek wiekszosci ludzi lacznie z policja oddaje slogan: "Idzie wiosna, beda warzywa". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Na imprezie dobroczynnej w Międzylesiu dzieci mogły zasiąść do symulatora motocykla, który okazał się... symulatorem quada. Kierownica w lewo - jedziemy w lewo :banghead: Ciekawe jak rozwiązali kwestię kierowania Brytyjczycy? Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Na targach MOTOR BIKE SHOW CENTRAL EUROPE EXPO SILESIA 2008 miałem okazję przejechać się na symulatorze i powiem wam, że ten symulator, to o kant tyłka potłuc. Przeciwskręt nie istniał, przy hamowaniu co chwilę łapałem glebę, ogólnie porażka, a był to symulator zrobiony przez hondę o ile dobrze pamiętam. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Na imprezie dobroczynnej w Międzylesiu dzieci mogły zasiąść do symulatora motocykla, który okazał się... symulatorem quada. Kierownica w lewo - jedziemy w lewo :banghead: Ciekawe jak rozwiązali kwestię kierowania Brytyjczycy? Ciekawy temat poruszyłeś.Ciekawi mnie jak została odzwierciedlona kinetyka motocykla w ruchu. Mam wrażenie, ze te wyniki raczej są mało miarodajne. Zalatuje zwykłą propagandą aby zachęcić do kursów nieobowiązkowych. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Karlik Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Ciekawe jak rozwiązali kwestię kierowania Brytyjczycy? Niestety fulltexty artykułów o tym symulatorze co znalazłem były płatne, ale z linków wynika że ma przeciwskręt do inicjowania zakrętu i siłowniki na których pochyla go do 25 stopni. Co prawda dużo fajniejszy byłby symulator, gdzie motocykl poruszał by się na siłownikach przechylając do przodu/do tyłu razem z ekranem (co by symulowało przyśpieszenia/hamowanie), a przy zakręcie siłowniki przechylałyby podłogę i ekran a motocykl by zostawał prosto ;-) Ale na to budżet musiałby być sporo większy, niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesuss Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Symulator motocyklowy - nie wierze żeby to jakoś sensownie działało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziura Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Nie do konca tak jest. Litra moze nie kupuja ale na przyklad gsxr 600 to juz jak najbardziej jest akceptowane i polecane moto na poczatek. Wiec z ta ich swiadomoscia nie jest tak rozowo. Bo jeżeli kupią już tą sportową 600 to są albo po minimum dwuletnim okresie jeżdżenia na słabszym moto (do 35km bodajże), albo po kursie DA. Większość świrów to młode łebki na 125-ach, i faktycznie, niewysilonych pięćsetek prawie się nie spotyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bajaos Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Może to dobrze działać ale to kwestia kasy i dobrej inżynierskiej roboty. W końcu są symulatory lotnicze !! Wpółpraca z odpowiednimi ludzmi (zawodnicy, inzynierowie projektujcy motocykle) i dało by sie taki coś zorbić. NIe wystarczy kilka siłowników i ekran. Cytuj Mają tam piwo tak zimne jak serca waszych dziewczyn..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Nieśmiałe, pierwsze kroki mające na celu odebrać ludziom możliwość jazdy na motocyklu. Skoro będziecie mieć symulatory, to po co wam prawdziwa jazda? A co z zasadą, że jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.