Skocz do zawartości

Kto jezdzi nowa Super Tenere XTZ 1200


Rekomendowane odpowiedzi

Tak popatrzyłem pod owiewki i trochę słabo to wygląda, chłodnica zamocowana z boku, w moto pseudo terenowym... bez gmola strach jeździć

 

To nie jest motocykl terenowy.... chłodnica z boku w niczym nie przeszkadza, jak go położysz, to tylko kierownica się może pogiąć. Jak miałbyś tak przywalić, że urwiesz chłodnicę, to nic Ci nie pomoże.... :notworthy: żadne moto powyżej 1000, nie nadaje się w teren. KTM, ze swoją prawie tysiączką jest tutaj wyjątkiem. Ja swoim jeżdżę turystycznie, nie mam problemu ze "zjazdem z trasy" nad rzekę i o to mi chodziło.moto prowadzi się bardzo neutralnie i przewidywalnie. Bardzo łatwo się manewruje we dwie osoby z pełnym obciążeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Proszę wszystkich użytkowników moto jak w temacie o wpisywanie swoch doświadczeń z eksploatacji tego modelu.

W internecie nie ma zupełnie nic poza testami prasowymi i ocenami dziennikarskimi. Przyszli użytkownicy (w tym m.in. ja) szukają natomiast opinii osób, które eksploatują sprzęt i przejechali nim trochę tys. km.

 

Myślę, że taki wątek pomógłby wielu osobą w wyborze właśnie Yamahy Tenere jako swojego moto.

 

Ja przejechałem tym mpotocyklem w ubiegłym roku ok. 250 km dzięki uprzejmości dealera yamaha więc nie za bardzo mam podstawy do rozpisywania się na jej temat niemniej jednak mam po tej "przejażdce" kilka spostrzeżeń w porównaiu do gs 1200, kórym przejechałem ok. 50 tys. km.

 

YT 1200 - b. dobrze jedzi po winklach, dużo mniej "odczuwalny" jest kardan - nie ma takiego luzu jak na 1-szym biegu jak w gs-sie, skrzynia ok, bardzo mocno odprowadza ciepło z silnika pomiędzy bakiem a siedzeniem na klatke co może w lecie niźle dawać się we znaki, jak dla mnie brak informacji o aktulanie zapiętym biegu, wszystkie przewody ciśnieniowe są w standardzie "bez oplotów stalowych", wygodna pozycja za kierownicą. Z tego co zaobserwowałem to przy ostrzejszej jeździe pali ok. 6,5-7 litrów (to nie mało). W sumie nie czuje się tych 260 km (30 kg wiecej od gs) - przynajmniej na asfalcie.

Dla mnie to moto jest naprawdę porównywalne z gs-em ale nie rozumiem dlaczego tak słabo się sprzedaje. W tej chwili są jeszcze dostęne modele z 2011!!!

 

Generalnie wydaje mi się, że firma yamaha zapomniała, że poza dobrym produktem trzeba mieć dobry marketing aby coś sprzedaż w dzisiejszych czasach. Uważam, że tą lekcję odrobili na 6 marketingowcy z BMW.

 

 

Mam nadzieję, że wywołam tym postem jakąś ciekawą dyskusję.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzać to chyba nie wielu jest ludzi, którzy znają ten sprzęt....

 

niewielu ludzi stać na taki sprzęt, zwłaszcza że model świeżutki. czemu się dziwisz, skoro najpopularniejszą kategorią wyszukiwania na allegro jest kilka tysięcy zł..?

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest motocykl terenowy.... chłodnica z boku w niczym nie przeszkadza, jak go położysz, to tylko kierownica się może pogiąć. Jak miałbyś tak przywalić, że urwiesz chłodnicę, to nic Ci nie pomoże.... :notworthy: żadne moto powyżej 1000, nie nadaje się w teren. KTM, ze swoją prawie tysiączką jest tutaj wyjątkiem. Ja swoim jeżdżę turystycznie, nie mam problemu ze "zjazdem z trasy" nad rzekę i o to mi chodziło.moto prowadzi się bardzo neutralnie i przewidywalnie. Bardzo łatwo się manewruje we dwie osoby z pełnym obciążeniem.

 

Może i nie terenowy ale wszystkie artykuły z udziałem tego moto jakie czytałem w czasopismach testy terenowe przeprowadzały, nawet skoki były.. więc Twój argument nie do końca do mnie przemawia.

Sam motocykl mi się bardzo podoba, napewno bardziej niż GS. Dlatego zdziwiłem się mocno gdy zobaczyłem tą chłodnice, przy tej masie wysypać sie na twardy asfalt nie wróży dobrze wrażliwej na uszkodzenia chłodnicy.

Popatrz sobie na wszystkie vfr800 które miały ślizgi, większość z powyginanymi chłodnicami.

Edytowane przez Tuzmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że jak umiejętnie przywalisz, to możesz uszkodzić, ale nie podczas ślizgu na asfalcie.

. Miałem fajnego ślizga w czasie powrotu z Livigno w Alpach, ujeżdżałem wtedy Varadero. Pani jadąc przede mną stanęła w zakręci, bo uznała ,że nie zmieści się mijając Tira. Miałem do wyboru, położyć moto, albo nauczyć się latać nad przepaścią. Viadro miało węższą kierownicę od XTZ, więc jak się przytuliłem do asfaltu kierownica się przegięła i wyrwało kierunek z owiewki, żona nawet nie zdążyła pomyśleć o co chodzi, mówiła że wydawało jej się, że wchodzimy nisko w ciasny zakręt. Dzięki kufrom nie przyskrzyniłem sobie nogi. Żeby urwać chłodnicę, musisz mieć dzwona, ślizgiem jej nie uszkodzisz. Po wypadku zmieniłem moto na XTZ, Nie wziąłem GS-a, bo bałem się, że jak sytuacja by się powtórzyła, to urwałbym cylindry, przy tym uszkodzenie chłodnicy to mały pikuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Zgadzam się, że motr jest drogi ale w tych samych pieniądzach sprzedawany jest gs 1200! Zobaczcie proszę na http://bmwklub.triger.com.pl/ ile ludzi posiada ten motor i ile się o tym piszę. Z tego wynika, że pieniądze nie są tutaj kryterium od któego wyłączenie zależy sprzedaż Tenery 1200!!!

Ponawiam pytanie? Dlaczego ten motor się nie sprzedaje? Czy ktoś może napisać coś na temat jego użytkowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na jakiej podstawie utrzymujesz, że Tenere się nie sprzedaje? masz dostęp do danych sprzedażowych Yamahy ? Ja Ci mogę odpowiedzieć dlaczego ja wybrałem XTZ, a nie GS-a. Jako użytkownik GS-a możesz się do tego odnieść. Jak już wcześniej pisałem, poprzednio byłem szczęśliwym posiadaczem Varadero, Mój wypadek skłonił mnie do zakupu motocykla z nowoczesnymi systemami bezpieczeństwa. Do tego czasu wydawało mi się, że skoro jeżdżę roztropnie to nic się nie wydarzy, po analizie mojego wypadku doszedłem do wniosku, że tylko wydawało mi się. Myślę, że gdybym miał ABS wyhamowałbym. Pierwszym i naturalnym kandydatem był GS, tym bardziej, że mój przyjaciel jeździ GS-em i jest bardzo zadowolony. Nie jedną flaszkę wypiliśmy dyskutując nad wyższością jednego moto nad drugim, nigdy nie doszliśmy do konsensusu. Odbyłem z nim tygodniową rajzę, 5 tyś km. i rozczarowałem się do GS-a. Po pierwsze skurczybyk brał olej, na 5 tyś wziął prawie dwa litry, dla mnie nie do przyjęcia, on twierdzi, że to mu wcale nie przeszkadza. Mały zbiornik paliwa dwieście km z małym hakiem i na stację, na autostradzie dla mnie upierdliwe, dla niego czas na kawę. Przy ruszaniu telepiące się od wibracji zegary, mnie wkurzają, on twierdzi,że to kultowe. Boxer doskonale wyważony, niezaprzeczalna zaleta, ale dla mnie niestety jedyna, dwucylindrowiec Yamahy również jest bardzo dobrze wyważony,GS- silnik chłodzony olejem plus suche sprzęgło, układ wrażliwy, wolę rozwiązanie Yamahy, mniej awaryjne. Szyna can... w XTZ prosta instalacja elektryczna, każdy mechanik sobie poradzi, mniejsza waga- nie do końca, waga moto podawana przez BMW dotyczy wersji podstawowej, bez ABS, ESA ,koła na alu felgach, tutaj trzeba by było porównać Adventure, a tu już nie wygląda tak okazale,różnica paru kilogramów, zwłaszcza, że Yamaha ma ramę rurową ,kilkadziesiąt razy wytrzymalszą od konstrukcji BMW , gdzie silnik ze skrzynią jest częścią konstrukcji nośnej. Wszystko jest dobrze jak jest dobrze :rolleyes: , każda gleba w BMW, może skutkować przestawieniem cylindra, lub uszkodzeniem konstrukcji. W necie jest dużo B-emek, z draśniętym cylindrem, wyglądają jak nowe...

to co BMW dopracowało do perfekcji, to marketing, Dwóch gości objechało Świat GS-ami, oni dorobili ideologię i sprzedają jak świeże bułeczki, Yamaha swoim XTZ-tem przez siedem lat z rzędu wygrywała Paryż-Dakar... i co? dupa :banghead: . Niemcy by o tym trąbili przez następne sto lat, a Yamaha Polska nawet pieprzoną instrukcję obsługi daje Ci jako ksero, niedbale wydrukowane. :blink:

Edytowane przez bunio66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam słowa bunia66. Mam Tenerkę od kwietnia 2011roku kiedy to traktowałem ją jako drugie moto obok BMW. Niemca sprzedałem a Yamaszka została. Jak stary motocyklista lat 50+ od 35 posiadacz moto napisze krótko za co lubię Tenerkę. Za bezpieczniki jest ich kilkanaście, za chłodzenie silnika (lepiej urwać chłodnicę niż cylinder), za możliwość montażu (może być wyświetlacz biegów, a mam za 350zł) bez serwisu, każdy przyzwoity motocyklista uwielbia dłubać przy swoim moto,za nie zawodność motocykla brak informacji o awariach moto, najnowsze BMW jest po dwóch akcjach serwisowych itd itd W tamtym roku zrobiłem 20000tyś. , byłem w Ukrainie,Mołdawii,Rumuni,Bułgarii,Turcji,Grecji,Albanii,Macedonii.............3 bemki odpadły, za dwa tygodnie jadę na Ukrainę i Mołdawię z bemkami mam wielu kumpli z kurtkami BMW, a w czerwcu jadę do Murmańska i na Nordkaap w pieciu, 2 tereski i 3 bemki , bedzie problem. Jak potrzebujesz jakieś informacje o doposażeniu Super Tenere to pomogę mam wszystko własnoręcznie zamontowane.

 

Niezależny test nie sponsorowany przez Niemców

 

BMW R1200GS, Yamaha XTZ1200 Super Tenere, Honda Crosstourer i Triumph Explorer - Motocykle | Testy w MOTOGEN.PL

 

Miłego JR

 

Nie no... widziałem to nie raz. Gościu wymiata :), jeździ prawie tak jak ja.... ;)

 

Mam niedalgo do Ciebie, może mnie troszkę nauczysz? :rolleyes: Daj cynka kiedy :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy komentarz dopisał Simpson (jeden z testujących) pod tekstem : "... Mam bardzo podobną opinię. Według mnie każdy przed zakupem tego typu motocykla powinien już mieć w głowie gdzie się nim uda i na tej podstawie dokonać wyboru. Według mnie wiele osób kupuje te motocykle nie ze względu na właściwości terenowe, a pozycję jazdy, zawieszenie które radzi sobie na nierównych drogach itp. Szczerze to po teście w redakcji podczas dyskusji też określiłem się, że za własne pieniądze kupiłbym Hondę. Sposób w jaki jeździ po naszych drogach i mieście jest zjawiskowy. Decyzje zmieniłbym dopiero gdybym w planach miał trip do Syberii czy innej dziczy..."

 

To do mnie przemawia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...