Skocz do zawartości

Jakie robicie przebiegi motorkami?


m_fiolek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Interesuje mnie jak często jeździcie i jakie pokonujecie dystanse swoimi motorkami (miesięcznie, tygodniowo, rocznie - bez znaczenia), ewentualnie ile czasu spędzacie na endurzeniu. Głównie chodzi mi o hard enduro typu WR, EXC, czy DR-Z. Nie wszystkie te motorki mają liczniki przebiegu a te które mają nie zawsze pokazują prawdę podczas kupowania.

Chciałbym ustalić taki średni roczny przebieg dla hard enduro. Będzie to na pewno bardzo przydatne podczas kupna nieznanego moto, bo nie wszyscy chyba robią 500 km rocznie :icon_razz: Są tacy, co jeżdzą tylko w niedzielę raz na miesiąc, a są też tacy co potrafią zrobić 10 tys. km rocznie.

 

Ja co prawda nie mam harda, tylko zwykłe potulne enduro, ale robię około 300 km miesięcznie przez 7 miechów. Później jak się robi bardzo zimno jeżdżę sporadycznie, co daje około 2500 km rocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy wypad min 80 km

chociaż ten sezon jest jakiś nieudany , pogoda i zdrowie zrobiły swoje

Edytowane przez enduromaster

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trudno powiedzieć

 

największa zajawka była na mtx80c pierwsze enduro wiadomo, codziennie wiosną (nawet nieraz jak lało ), codziennie latem, 2-3 wypady na tydzień zimą. 12 miechów w roku :D niestety licznik km nie działał więc nie wiem ile zrobiłem

 

dt 80,wiosna i latem weekend od switu do nocy z przerwą na obiad+ jakieś 2-3 razy w tygodniu

 

teraz crm ofkorz licznik przebiegu nie działa :D ale raczej co weekend 2 duże wypady o różnej ilości kilometrów średnio 40km w obie strony dojazd plus latanie po jakimś miejscu, ostatnie dni szukaliśmy fajnych miejsc w okolicach łodzi to było pare wypadów 120km i więcej w obie strony :D

 

chociaż ten sezon jest jakiś nieudany , pogoda i zdrowie zrobiły swoje

 

niestety :icon_rolleyes: najpierw strasznie długa zima, później niekończące sie ulewy i burze (akurat do powodzi nic nie mam dt była wysoka głęboko można było wjechać :icon_twisted: ) raptem czerwiec był ciepły i 3/4 lipca (bo ostatni tydzień lało non stop)

 

Sierpień lało, wrzesień też nie rozpieszczał, mamy październik i u mnie zapowiadają śnieg :icon_rolleyes:

 

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pojechałem 2700km, 90% teren, lasy, pola, bagna, ostatnio nawet tor, moze jeszcze z 500km pojade, bo w terenie wcale nie jest zimno, wystarczy parę nieudanych podjazdów i juz jest ciepło, sezon kończę bez awarii, bez powazniejszych dzwonów, ogólnie było zajebiście, oby zima była lekka i krótka

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja w tym sezonie to cienko bo ok 60 mth godzin głownie tor ale było tez trochę endurowania i 6 rund PP cross country. Sezon dla mnie niestety się narazie zakończył bo na ostatnim treningu pękła mi rama :S a nie mam teraz jakoś czasu żeby się tym zająć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...