Skocz do zawartości

Jest ktoś na forum z kilkunastoletnim doświadczeniem, bez gleby czy szlifa ?


przemek96
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio tak sobie rozmawialiśmy z kolegami i oni twierdzą ,że nigdy nie złapią szlifa ,czy jakieś tam gleby ,bo to świadczy o braku umiejętności w jeździe :buttrock: Jeździmy na dobre dopiero pierwszy sezon ,w którym ja, jako jedyny z nich zaliczyłem już szlifa(oni tam drobne parkingówki) :banghead: A więc teraz pytanie do Was - czy jest ktoś z kilku/kilkunastoletnim doświadczeniem w jeździe ,bez żadnej gleby czy szlifa ?? A jeśli tak to po jakim czasie wyglebiliście ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maszynkami powyżej 50cc właściwie kończę dopiero 3 sezon i wygląda to tak: drugim, trzecim i ostatnim moto wyglebiłem po razie, resztą ani razu. Moto mi za to upadały, każde kilkukrotnie :)

Sam chętnie poczytam, co powiedzą lepiej doświadczeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 lata bez przygód podczas jazdy ( i niech tak pozostanie - odpukać), nie obyło się jednak bez parkingówki. Liczę tylko lata na GS 500 bo jazda na motorynkach, Simsonach i innych wynalazkach to inna bajka. Generalnie trzeba mieć szczęście żeby latać wieki bez przygód. Jak sobie pomyślę ile sytuacji było "o włos" ....

 

Pozdro

Edytowane przez PrzemekB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio tak sobie rozmawialiśmy z kolegami i oni twierdzą ,że nigdy nie złapią szlifa ,czy jakieś tam gleby ,bo to świadczy o braku umiejętności w jeździe :buttrock: Jeździmy na dobre dopiero pierwszy sezon ,w którym ja, jako jedyny z nich zaliczyłem już szlifa(oni tam drobne parkingówki) :banghead: A więc teraz pytanie do Was - czy jest ktoś z kilku/kilkunastoletnim doświadczeniem w jeździe ,bez żadnej gleby czy szlifa ?? A jeśli tak to po jakim czasie wyglebiliście ?

 

 

 

hehehe, pierwszy sezon i jacy specjalisci od jazdy :biggrin: Powiadaja, ze nigdy sie nei wyglebia, no to poczekaj jeszcze chwile :bigrazz: Tacy co w d...e byli i g...o widzieli, uwazajacy sie za znawcow i specjalistow zazwyczaj bardzo przykro koncza...

:icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykliści dzielą się na tych co już się wyglebili i na tych co dopiero się wyglebią :bigrazz:

 

pzdr

 

 

Jak "dobrze" należeć do tych pierwszych :bigrazz:

 

 

Edytowane przez colahondax11

Pasji nie zmienię, bo jak to zrobić, gdy słyszę w sercu sportowy motocykl...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też już do tych pierwszych. Tempo żółwie i piasek. I zamiast jak biały człowiek wcisnąć sprzęgło to dałam po heblach, potem chciałam się ratować gazem no i wyszła spektakularna gleba.

Mam nadzieję, że reszte głupot uda mi się zrobić na GSie, bo każdego kolejnego będzie bardziej szkoda ;)

Nie mówię o szlifach z innego powodu, niż brak myślenia.

Edytowane przez ajriszkofi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo!

 

1 sezon - WSK - pierwsze koty za ploty - bez gleb.

2 sezon - MZ ETZ - ok. 7kkm bez gleb... poza gleba przy nauce krecenia baczkow ;)

3 sezon - GS500 - 10kkm - szlif w Norwegii

4 sezon - CB750 - 14kkm - fruwanie nad samochodem, nie moja wina :]

5 sezon - TDM850 - 18kkm - w zasadzie bez gleb

6 i 7 sezon - CBF1000 - 42kkm - bez gleb

 

Takze juz kiedys lezalem, ale obecnie, od trzech lat (odpukac), smigam szczesliwie.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

im lepiej i więcej jeżdżę tym częściej leżę :bigrazz:

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po pierwszym roku jezdzenia na gs500, uciekła dupa na mokrym asfalcie, przy 40km/h. Kolejne moto, honda vtr1000 przewrociła sie jak sie zatrzymałem juz, bo na sniegu odruchowo przedni hamulec nacisnąłem :D

XT 600 - 2 szlify przy przy popisach na winklach w stylu supermoto, 1 wypadek - pocałowałem sie z drzewem, finał w szpitalu ale bez uszczerbku na zdrowiu. VFR - odpukać, bez zadnych gleb.

 

W sumie zacznie sie mój 4 rok na moto teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykliści dzielą się na tych co już się wyglebili i na tych co dopiero się wyglebią :bigrazz:

 

pzdr

I to jest prawda.

Niech Twoi koledzy żyja w tej błogiej aczkolwiek niebezpiecznej nieświadomości.

Stażu mam 24 lata i kilka gleb było włącznie z tymi na offie.

Ostatnia przygoda(2006) to ślepy kierowca na lewoskręcie i dwa sezony z głowy.A też myślałem, że mnie to się nie przytrafi...

A drugą prawdą jest to, ze im lepiej sie jeździ tym bliżej gleby się jest.Oczywiście wykluczam tu głupie wpadki wynikające z braku doświadczenia.

 

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh.. a koledzy pewnie maja przejechane po kilka tysiecy km i juz napewno wszystko najlepiej wiedza.

Ilu to sie takich poznalo i niestety kilku juz z nich nie jest z nami, bo byli mistrzami kazdej prostej....

 

 

Gleba jest nieunikniona. Parkingowych mialem ze 4.

Jedno wymuszenie przez Pania na skrzyzowaniu i moto do kasacji, jedno skasowanie motocykla na zakrecie, jeden szlif.. A jezdze dopiero od 2004

 

Od 4 msc bawie sie w terenie i tam juz gleb nie licze heh

 

www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdze 7-8 lat, zrobilem ponad 100 tys. km na generalnie wolnych sprzetach.

Byla mala 50tka, Jawa 350tka, teraz XT600.

 

Na Jawie zablokowal mi sie raz przedni hamulec, jak wiozlem kumpla i byla z tego niezla gleba. Juz wiem, co to jest "shimmy".. :bigrazz:

Na XTku gdzies przy 100km/h wskoczyl mi pod kola zajac. Myslalem juz, ze to bedzie koniec, a tu motocykl tylko porysowany, ja zdarta dlon i kolano. Pare tygodni pozniej musialem ostro hamowac w deszczu, chyba najechalem na jakas plame oleju i juz lezalem. Stluczony kierunek, rozerwana przeciwdeszczowka.

Jakis gleb w terenie nie licze..

 

Uwazac na siebie i przestac wierzyc we wlasna niesmiertelnosc i nietykalnosc!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...