Jaki smar do łańcucha?

[murgal]

Co do hipola, w jakiś temacie widziałem jak użytkownik pisał że według niego jest najlepszy itd. Dlatego pytam ;)

 

Suchy czyli? Mogę konkretniej prosić ?

[tmi]

Hipol? Przecież to jest olej do przekładni a nie do łańcucha.. Jeśli castrol nie pasuje to Motul albo Belray.

Instrukcja DID - smarować ciężkim olejem przekładniowym.

 

Instrukcja motocykla - smarować cięzkim olejem przekładniowym - DO NOT USE ANY OIL CALLED "CHAIN LUBRICANT" !

 

Niedawno założyłem nówkę zestawik napędowy dida i smaruję hipolem. Ale jak ktoś ma łapy drwala to nie polecam tego rozwiązania bo już takiego jednego widziałem co posmarował hipolem to myślałem, że się popłaczę ze śmiechu.

Edytowane 21 Kwietnia 2011 przez tmi

[seba13]

Witam . Ja smarowałem chyba juz wszystkim , hipol jest najlepszy jak na razie .

Po nasmarowaniu czekasz kilka minut , przecierasz łańcuch szmatką i latasz . Nic nie pryska i łatwo sie czyści łancuch .

To wszystko IMO

[Patryk_mx]

Co do hipola, w jakiś temacie widziałem jak użytkownik pisał że według niego jest najlepszy itd. Dlatego pytam ;)

 

Suchy czyli? Mogę konkretniej prosić ?

 

Suchy to znaczy, że po chwili "wysycha" nie chlapie i nie przyciąga syfu, Jedyny minus do stosowania on road to to że trzeba by wmiarę często smarować łańcuch. Osobiście używam Wurth HHS Dry Lube i mogę Ci go śmiało polecić.

 

A co do serwisówek, do mojego moto (yz250f) pisze miedzy innym żeby do filtra powietrza stosować olej przegładniowy 80w, ale jeszcze nie spotkałem kozaka który by smarował takim olejem FP, najśmieszniejsze jest to że fabrycznie nowa yz-tka ma filtr powietrza nasmarowany niebieskim IPONEm :D

[Hun996]

W manualu do Varadero do smarowania łańcucha jest podany olej 80W. To klasa olejów przekładniowych.

[jarenty]

...Po nasmarowaniu czekasz kilka minut , przecierasz łańcuch szmatką i latasz . Nic nie pryska i łatwo sie czyści łancuch ....

U mnie też Hipol w użyciu. Stosowany według powyższych rad i wszystko OK. Butla oleju starcza na długo a i cena atrakcyjna.

Edytowane 21 Kwietnia 2011 przez jarenty

[murgal]

Kto by się spodziewał... jutro lece po hipol ;)

 

A jeszcze się was Panowie zapytam, słyszałem że bardzo dobrym sposobem jest "gotowanie" łańcucha w oleju... Pytam z czystej ciekawości, na czym to polega?

Edytowane 21 Kwietnia 2011 przez murgal

[szaki]

S 100 albo hipol

[tmi]

Do oleju najlepiej mieć oliwiarkę.

Przyłożyć dziubek nad oringi tak żeby dotykał łańcucha i kręcić kołem jak jest centralka, jeden obrót łańcucha wystarcza, potem z drugiej strony.

Najlepiej smaruje się na ciepły łańcuch zaraz po jeździe.

Potem najlepiej jest to zostawić niech się rozprowadzi, a po jakimś czasie przetrzeć szmatką.

Smaruję w ten sposób i coś tam chlapnie na felgę ale mało, na oponę nawet czasami też ale niegroźnie.

 

Wszelkiej mieszaniny z naftą robić nie polecam bo chlapie.

Tak samo z wszelkimi smarami molibdenowymi czy grafitowymi bo syfi łańcuch.

 

Niektórzy się wypowiadali, że smarują tylko naftą, bo rzekomo ma właściwości smarne - bardzo ciekawe, bo jak umyłem kiedyś łańcuch i zostawiłem tak, to na trzeci dzień łańcuch był pokryty nalotem rdzy.

 

Na trasę zabieram ze sobą oliwiarkę i też tak smaruję, zajmuje mało miejsca.

Smarowanie co 300-500 km.

Edytowane 21 Kwietnia 2011 przez tmi

[M4NIEK]

Właśnie testuję tego polecanego przez "motocykl" S100 i na razie jest dobrze - dobrze się go nanosi, nie brudzi i dość długo wytrzymuje.

Edytowane 22 Kwietnia 2011 przez M4NIEK

[ernestZL]

ja już w 2 maszynie nie smaruję w ogóle łańcucha... tylko czyszczę od czasu do czasu. Zrobione już ponad 20tyś km. łańcuch i zębatki w idealnym stanie.

[soulreaver]

ja już w 2 maszynie nie smaruję w ogóle łańcucha... tylko czyszczę od czasu do czasu. Zrobione już ponad 20tyś km. łańcuch i zębatki w idealnym stanie.

 

Smar ma chronić łańcuch przed korozją a nie przed zużyciem.

 

Belray superclean - i Twoje problemy znikaja. Smar jest bialy, wiec nie bedzie Ci brudzic Twego bialego motocykla.

 

Taaa, tylko zapomniałeś o tym że do tego smaru świetnie kleji się wszelki syf (kurz itp.), który już nie jest biały.

Edytowane 22 Kwietnia 2011 przez soulreaver

[bibor80]

Ja na szybko uzywam taki zestaw:

 

 

Smar jest bezbarwny i nie rzuca za wiele po feldze :)

 

Pzdr

[Rafal_W_wa]

ten suchy smar wurtha co piszecie to taki

 

http://moto.allegro.pl/wurth-suchy-smar-z-ptfe-teflon-i1559999920.html

 

ja szukałem smarów i mam castrola i syfi felge ... ale i tak czysto myje moto bo sporo jezdze w roznych warunkchac wiec nie robi mi to wiekszej roznicy... z reguly jak wyjezdzam robie min 150-200km... wiec miałem kilka ktore po powrocie do domu schodziły.. wiec niech bedzie i castrol... dobrze i długo smaruje a ze syfi.. nikt nie jest ideałem. Nie da się mieć ciastko i zjeśc ciastko.

[michal.051]

hipol 80W/90 - 14 zł za 1litr.

nabijam nim strzykawkę o poj. 10 ml i smaruję to ilością napęd co 300 km

chlapie felgę ale zanim skończy mi się litr tego smarowidła to ... niejeden motocykl zajeżdżę :icon_biggrin: