Skocz do zawartości

Jaki smar do łańcucha?


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, będę gotował smar z wodą w kuchni a potem rozkuwał łańcuch żeby się przekonać :). Wolę zużytym olejem silnikowym potraktować, taniej i szybciej.

...

 

Tak, te wszystkie kwasy i sadza po spalaniu działają cuda na łańcuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To napisz może jak prawidłowo smaruje się łańcuch?

 

bardzo prosze.

 

pierwsza sprawa to łańcuch sięmyje. moim zdaniem co 3-4 smarowania max. myjemy nafta lub preparatem do myia lańcuchów przedmuchujemy i wycieramy do sucha. następnie smarujemy bardzo cienką warstwą, jeden raz, i czekamy do wyschnięcia bo smarowane było na zimno. smarujemy oczywiście od wewnętrznej strony. każde kolejne smarowanie przeprowadzamy dopiero jak się rolki zrobią błyszczące, nie wczesniej i też bardzo cienką warstwę na ciepłym łańcuchu. metoda czym więcej tym lepiej absolutnie się nie sprawdzi. pozdr

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kazdym razie ja tak robie od zawsze i hayabusa na jednym napędzie zrobiłem ok 35 tys km to chyba działa

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwestia wprawy. mi to zajmuje 10-15 minut max. myjąc dość często nie dopuszczasz do ciężkiego zasyfienia i nie trzeba sie pitolić pół dnia z myciem :)

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bart, co 3, 4 smarowania? A jak ktoś kręci trochę więcej km? Teraz niestety już nie, ale kiedyś to musiałbym myć łańcuch raz w miesiącu. Szlag by mnie trafił :banghead:

 

To i tak dobrze, ja do niedawna musiałbym myć co 3 dzień. Najgorzej jak nawalał przez tydzień albo dłużej deszcz. Wtedy nie było sensu smarować, bo w 2 do 4 godzin wszystko spływało.

 

... myjąc dość często nie dopuszczasz do ciężkiego zasyfienia i nie trzeba sie pitolić pół dnia z myciem :)

 

Prawda. Niedawno domywałem burd jeszcze z lutego. Dwa razy przez ponad 30 minut myłem łańcuch, bo taki czarny klei się zrobił.

 

Osobiście w temacie smarów uważam, że każdy jest dobry tylko trzeba wiedzieć jak często myć i smarować. Smar rzadki dobrze penetruje łańcuch i tutaj jest podział na te które zasychają i te płynne (można poznać po tym, że je zrzuca), takie smary trzeba często nakładać i źle znoszą deszcz. Są też smary gęste albo tzw. żele, trudno to domyć i nie penetruje łańcucha ale za to dłużej wytrzymuje deszcz i nie zrzuca ich. Dobre rozwiązanie dla którzy robią dużo kilometrów. A jeśli zaopatrzymy się w zestaw do ponownego napełniania to jesteśmy ustawieni prawie jak ze scottoilerem. Olejarka to trzecia opcja i nie ma co odkrywać ameryki czterdziesty siódmy raz.

 

Sam sprawdzałem dwa warianty jednej firmy. Silkolene Pro Race chain lube i Titanium Chian Gel. Pierwszy smar fajny, bo nie chlapał, raczej łatwo dawał się nanosić i bardzo dokładnie (zdaje się, że dysza miała bezstopniową regulacje uchylenia w odróżnieniu od systemu zero-jedynkowego w zwykłych puszkach) i generalnie dałem się skusić na syntetyczny skład ale to nie jesto dobre rozwiązanie na wysokie przebiegi i jazdę w każdych warunkach. Drugia opcja bardziej mi pasowała, smar zostawiał wyraźną warstwę (wiemy co jest posmarowane) dobrze i długo się trzymał ale nakładanie tego przyprawia o ból głowy. Wysokie ciśnienie i dysza zero jedynkowa. Albo lecą kropelki albo napiernicza gruby strumień. Sporo czyszczenia jest po tym.

Jako ciekawostka dopiszę, że w garażu znalazłem jakiś ultra stary smar, na oko to sprzed lat '90 Fusch czyli obecny Silkolene i nadal dobrze spełniał swoją funkcję :)

Były też inne smary ale warty wspomnienia jest tylko BelRay, trochę brudzi ale też ładnie trzyma i jest bardzo gęsty.

Edytowane przez Shinigami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...