Skocz do zawartości

Yamaha FZ6 i olej samochodowy Castrol 10W 40


rafalm81
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie padnie.

Od kilku lat jezdze w swoim Suzuki na samochodowym Mobil1 SAE15W50 i jakos sprzeglo nie pada. Adam M.

 

XJ-tka zrobilem ok 70kkm na mineralnym Lotosie i nie bylo i obecny wlasciciel tez nie ma znia zadnych klopotow mimo przebiegu na "dzis" grubo ponad 200kkm....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOze ktos zeskanowac i wrzucic ten artykul ze śm na forum, bardzo byl bym wdzieczny.

 

6,80 składki na wypłatę dla kolegów-motocyklistów z redakcji, w niemal dowolnym kiosku :bigrazz:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ŚM w sumie pisze to co na każdej stronie producenta. Ale właśnie jestem ciekaw kwestii poruszonej przez Samolota...skoro motocyklowe są tak wytrzymałe i super to czemu lejemy gorsze w podobnej cenie samochodowe do swoich puszek ?:bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ŚM w sumie pisze to co na każdej stronie producenta. Ale właśnie jestem ciekaw kwestii poruszonej przez Samolota...skoro motocyklowe są tak wytrzymałe i super to czemu lejemy gorsze w podobnej cenie samochodowe do swoich puszek ?:)

 

sa silniki i silniki...

wlejesz do swojego jajka samochodowy i bedzie ok, w Adama suzuki tez sprzeglo chodzi jak nalezy, i wielu innym roznym motocyklom nie zaszkodzi taki olej, ale sa motocykle typu CBR 600RR, R1, R6 ,cala gama innych, ktore WYMAGAJA olejow najlepszej jakosci dedykowanych motocyklom. Przy wkrecaniu silnika na 15 tys obrotow, i do tego czesto, olej samochodowy moze nie podolac

 

a dlaczego do samochodow nie lejemy tego oleju?, wszakze lepszego?

po pierwsze bo nie ma takiej potrzeby; to tak jak robic body tuning w samochodzie z wolnossacym dieslem

po drugie substancje zwiekszajace tarcie w zespole tarcz i przekladek sprzegla w oleju motocyklowym nie sa pozadane w silniku samochodowym

pozdrawiam

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślicie, że 20 lat temu jak powstawał mój motocykl to było coś takiego jak olej motocyklowy?

 

My nie myślimy takimi kategoriami bo wiemy że były a jak nie wierzysz to poszukaj dokładnie w necie lub zapytaj bezpośrednio u producenta np. Castrol i pochwal się co Ci odpisali.

 

MOze ktos zeskanowac i wrzucic ten artykul ze śm na forum, bardzo byl bym wdzieczny.

 

A za co byłbyś wdzięczny ?

Za to że zaoszczędzisz kilka zeta na zakupie tej gazety a zyski redakcji masz głęboko w dupie?

Typowo nieetyczne podejście do życia bo niech inni zapie**alają w pocie czoła a ja sobie przejdę bokiem ?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sa silniki i silniki...

wlejesz do swojego jajka samochodowy i bedzie ok, w Adama suzuki tez sprzeglo chodzi jak nalezy, i wielu innym roznym motocyklom nie zaszkodzi taki olej, ale sa motocykle typu CBR 600RR, R1, R6 ,cala gama innych, ktore WYMAGAJA olejow najlepszej jakosci dedykowanych motocyklom. Przy wkrecaniu silnika na 15 tys obrotow, i do tego czesto, olej samochodowy moze nie podolac

 

 

http://www.xs11.com/stories/mcnoil94.htm Ostatnia tabela wskazywałaby jednak że lepiej warunki w silniku motocyklowym wytrzymują oleje samochodowe gdyż mniej tracą lepkości :) Sam leje i będe lać dobre oleje motocyklowe ale temat olejów mnie interesuje i lubie rzeczową dyskusje a nie legendy(jak z syntetykami) czy teksty żywcem ze stron producentów :notworthy: Trzeba się pogodzić z tym, że istnieje marketing i są oleje do quadów, jednocylindrowych silników czy V2 i każdy powiedzmy 20W50...aż tak się różnią?! silnik w quadzie i ten sam w enduro to taka różnica że musi mieć odmienny olej?!... i dlatego wole argumenty rzeczowe a nie że "nie bo nie" ;)

Edytowane przez Domel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to że zaoszczędzisz kilka zeta na zakupie tej gazety a zyski redakcji masz głęboko w dupie?

Typowo nieetyczne podejście do życia bo niech inni zapie**alają w pocie czoła a ja sobie przejdę bokiem ?

 

Dzięki Piotrze za troskę o redakcję :).

 

A co do olejów - nie rozumiem zupełnie po co cała ta dyskusja. Po co na siłę lać nie taki olej, skoro bardzo dobry motocyklowy można kupić za 40 zł za litr ?

 

A już na pewno nie nadają się najnowsze oleje z dodatkami zmiejszającymi lepkość. Wszystko dla zmniejszonych oporów pracy silnika, dlatego powstają takie dziwolągo jak 5W30 itp. Liczy się tylko ekologia, a nie trałość filmu olejowego.

 

PS. Takie oleje, a nawet 0w20 stosuje się np. do dragsterów, gdzie nie liczy się trwałość silnika, a tylko jak największa moc i małe opory toczenia. Za to w samochodzie rajdowym znajdziecie już 20W50, 10W60 itp. Trochę się rozpisałem nie na temat, ale może ktoś z tego wyciągnie wnioski. Rekomendowane oleje samochodowe nie zawsze są najlepsze dla silnika SAMOCHODOWEGO. Jak więc mają się sprawdzić w silniku motocyklowym, który kręci się do kilkunastu tys. obr? A do tego ma sprzęgło i skrzynię biegów w tym samym układzie, więc taki olej ma więcej zadań i zróżnicowane warunki pracy (np, obciażenia na kołach zębatych).

 

Pawel

 

 

 

Z całym szacunkiem, ale od 1994 roku trochę się zmieniło. W każdych olejach, a już najbardziej w samochodowych. Doszły kwestie, o których wspomniałem, czyli małe opory wewnętrzne silnika (nie mylcie tego z dobrym smarowaniem, mniejsza lepkość = mniejsza odporność na przerwanie filmu olejowego, mniejsza jego grubość itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale są też różne oleje jedne energooszczędne inne nie o różnych lepkościach niekoniecznie 5W30. Poza tym w jakieś dodatki ze względu na sprzęgło i skrzynie biegów to wierze najbardziej mnie zastanawia kwestia bazy oleju która niby miałaby nie dawać rady przy wyższych obrotach itp. Bo wiem że olej energooszczędny np. jakis 5W30 EC to faktycznie się nie będzie nadawać ale czy jakiś 5W50 wymięknie i to zwłaszcza jak chodzi nie o skrzynie biegów ale o całą reszte ze względu na obciążenie to wątpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My nie myślimy takimi kategoriami bo wiemy że były a jak nie wierzysz to poszukaj dokładnie w necie lub zapytaj bezpośrednio u producenta np. Castrol i pochwal się co Ci odpisali.

A za co byłbyś wdzięczny ?

Za to że zaoszczędzisz kilka zeta na zakupie tej gazety a zyski redakcji masz głęboko w dupie?

Typowo nieetyczne podejście do życia bo niech inni zapie**alają w pocie czoła a ja sobie przejdę bokiem ?

 

Nie to nie, juz sobie kupilem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do tego ma sprzęgło i skrzynię biegów w tym samym układzie, więc taki olej ma więcej zadań i zróżnicowane warunki pracy (np, obciażenia na kołach zębatych).

To w większości współczesnych motocykli jeden olej smaruje wszystko? Może to i krok do przodu a może wstecz. W Junaku naprzykład mamy (może tylko pozornie ale jednak) rozdzielenie na: olej smarujący sprzęgłow, olej w skrzyni i olej smarujący resztę (cylinder, głowica, wał).

IMHO gdyby właściwości oleju miały jakiś znaczący wkład w pracę sprzęgła to już dawno rozdzielono by ukłądy i wlano tam specjalny olej kóry pozwoliłby na wyrzucenie połowy tarcz sprzęgłowych i odchudzenie sprzęgła (w końcu w takich superbajkach walczy się o każdy kilogram).

Edytowane przez DEAD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiono inaczej - zmieniono material na tarczach sprzeglowych ( w porownaniu do czasow junakowskich ).

Domel odpowiadajac na twoje pytanie - baza syntetyczna jest zawsze lepsza z powodu wiekszej odpornosci na zuzycie.

Tyle ze sa rozne syntetyki i te prawdziwe i jednoczesnie najlepsze to syntetyki na bazie estrow, reszta jest ociupine gorsza :buttrock:

Poza tym to o czym napisal Pawel sie caly czas dzieje, tzn zawartosc dodatkow przeciwdzialajacych zuzyciu mechanicznemu w olejach samochodowych jest stopniowo ograniczana, w celu zwiekszenia dlugosci "zycia" ukladu oczyszczania spalin.

Dlatego w polskiej sytuacji, gdzie roznice w cenie miedzy olejami samochodowym i motocyklowym sa niewielkie, nie namawiam nikogo do stosowania olejow samochodowych.

U mnie w Ontario syntetyk motocyklowy kosztuje rowno 100% wiecej niz samochodowy, dlatego uzywam samochodowego :D

 

Adam M.

PS, poza tym to naprawde swietny olej ( 15W50 ) w odroznieniu od kompletnego g... 5W50 tej samej fmy.

I badz tu czlowieku madry ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiono inaczej - zmieniono material na tarczach sprzeglowych ( w porownaniu do czasow junakowskich ).

Domel odpowiadajac na twoje pytanie - baza syntetyczna jest zawsze lepsza z powodu wiekszej odpornosci na zuzycie.

Tyle ze sa rozne syntetyki i te prawdziwe i jednoczesnie najlepsze to syntetyki na bazie estrow, reszta jest ociupine gorsza ;)

Poza tym to o czym napisal Pawel sie caly czas dzieje, tzn zawartosc dodatkow przeciwdzialajacych zuzyciu mechanicznemu w olejach samochodowych jest stopniowo ograniczana, w celu zwiekszenia dlugosci "zycia" ukladu oczyszczania spalin.

 

To czytałem o V klasach olejów i o wliczaniu hydrokrakowanych minerałów do syntetyków(które to na pewno robi Shell i Castrol) :buttrock: ciekawe jak faktycznie w teście wypadają takie oleje. Ostatnio znalazłem pdfa z testem chyba zlecony przez Amsoila z różnymi testami kilkunastu olejów motocyklowych(kilkadziesiąt stron testów i wytłumaczenia co oznaczają wyniki :D ) tyle że większość olejów była na rynek amerykański niekoniecznie posiadając odpowiednik w Polsce. To taki mały offtopic ;) A wracając do tematu o tym też myślalem o tych normach spalin że oleje miały większe ilości związkow cynku itp tyle że teraz też mają katalizatory i to też pewnie jest przycięte . Zwłaszcza że i tak część ma klase SL a część tych mających SG czy SJ też nie wiadomo czy faktycznie nie ma lepszych więc pewne związki i tak ma ograniczone ;)

Edytowane przez Domel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prrrrrszszsz....

 

http://myfreefilehosting.com/f/88ae57ba1d_0.79MB

 

bardzo ciekawy artykuł dot. motocyklowych olejów - świeży! Z Superbike magazine 07.2008.

 

Inglisz ofkors......

 

A co do cen - hmmm, dla mnie "są dobre oleje za 40zł za litr" to jest o wiele za dużo. ALE mój silnik nie kręci się do 15 tyś. obrotów.

 

I dlatego leję fajny pólsyntetyk 10W40, który mnie wyszedł 17zł za litra....

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XJ-tka zrobilem ok 70kkm na mineralnym Lotosie i nie bylo i obecny wlasciciel tez nie ma znia zadnych klopotow mimo przebiegu na "dzis" grubo ponad 200kkm....

Też śmigam na Lotosie, tyle, że 10W/40 i nie mam zastrzeżeń. Jak bardzo nagrzeje sprzęta to wtedy sprzęgło wręcz odwrotnie, skleja się szybko a nie ślizga.

No ale ja mam tanie moto to leje tani olej. Sądzę, że ważniejsza jest odpowiednia klasa oleju i parametry, niż to czy nazywa się samochodowy, czy motocyklowy. W tych tzw. samochodowych często pisze, że przeznaczony do silników spalinowych a w moto to co niby mamy?

Niemniej jednak do drogiego moto lał bym drogi motocyklowy bo jest dedykowany do tego.

Jak ktoś ma kase na drogie moto to i będzie miał kase na drogi olej to po co kombinować.

 

 

mniejsza lepkość = mniejsza odporność na przerwanie filmu olejowego, mniejsza jego grubość itp.

Zapomniałeś jeszcze o jednym aspekcie, na film olejowy ma wpływ lepkość oleju, prędkość, chropowatość powierzchni i szczelina między współpracującymi elementami.

Producent wykonuje elementy silnika w danej klasie dokładności i do tej kalsy zaleca odpowiednią lepkość oleju.

Czyli , jeżeli w silniku elementy są pasowane bardzo ciasno to olej o dużej lepkości wcale nie będzie dobry bo tworzy zbyt grubą warstwę filmu, która nie mieści się w szczelinie i przez to może być zerwana w ciasnych miejscach a olej o małej lepkości lepiej penetruje te miejsca i twarzy cięki film olejowy, który znakomicie zabezpiecza trące elementy.

Zatem najlepiej stosować olej o lepkości zalecanej przez producenta by przypadkiem nie przedobrzyć.

Ten sam dobrze spasowany sinik jak już popracuje sobie przez długi okres i luzy znacznie się powiększą napewno ucieszy się z oleju o lepkości większej o klasę bo z koleji ten będzie go teraz lepiej chronił na tym etapie eksploatacji.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...