figer

Bylem, jezdzilem :) Nie wiedzialem, ze umiem takie rzeczy na motocyklu wyprawiac ;) Instruktor nas zmusil do jazdy stojac na siedzeniu, do jazdy w stylu na amazonke - normalnie "uliczni szalency". Najwazniejsze czego sie nauczylem to przeciwskret i hamowanie awaryjne. Mozna tez nabrac zaufania do siebie i motocykla kiedy robiac kolko schodzisz prawie na kolanko. Poza tym w cenie jest cos w stylu sniadania (croissanty, dzem, kawka herbatka), obiad i na koniec kursu slodkie. Gwoli wyjasnienia na filmiku instruktor na swoim SV1000 pokazuje roznice miedzu hamowaniem samym tylem, samym przodem i oboma heblami - jest roznica. Polecam naprawde wszystkim, zwlaszcza ze w kursie moze brac udzial tylko 8 osob, a ilosc kursow ograniczona.

Ciesz sie, ze Twoj ojciec jest napalony na motocykle, bo przynajmniej nie masz gadania, poza tym bez Niego by Cie nie bylo :biggrin:

Tym motocyklista jest Jaca. Jechal na Expo z domu z Piaseczna. Typowy dziad w kapeluszu zajechal mu droge :) :banghead: Moto - bandzior 1200 zgruzowane do szczetu, Jaca w szpitalu z polamanymi oboma nadgarstkami, zlamanym przedramieniem i zlamana noga w kostce. Juz po udanej (podobno) operacji. Ci co widzieli motocykl twierdza, ze to byl cud, ze Jaca zyje. Na szczescie przelobowal samochod. Wszyscy zainteresowani moga sledzic co z kolega na stronie http://www.bractwo-suzuki.pl/forum/viewtopic.php?t=2654 Jaca - wracaj do zdrowia!

Kurna - nie ma opcji EDIT dla starszych postow!!! Oczywiscie chodzilo mi o porownanie Ducati 996 vs. VTR vs. TL-R

Razem z montazem i olejem wyszlo jakies 450 - ale naprawde warto. Amor jest elastyczny i super wybiera warszawskie szyny i dziury, a nie dobija przy hamowaniu. Wogole jakos tak fajniej pracuje. Wymiana samego oleju na 15W to tylko usztywnienie zawiechy - no ale jak kogos nie stac na nic wiecej to lepsze i to.

Dodatkowo do miasta polecam wersje N, krotszy tylny wahacz, przez co bardziej zwrotny, ale powyzej 160 mniej stabilny od wersji S. Za to ma wieksza zebatke i jest zrywniejszy. Do turystyki sie slabo nadaje. Bardzo duzo akcesoriow, ceny znosne na czesci. Spalanie - u mnie tez dochodzi do 8 ale w Astrze 1,4 mam 15 :flesje: wiec na mnie nie patrz :icon_razz: Hamulce sa gumowate, ale po wymianie na stalflexy super czucie i urodzony sprzet do endo. Ja dodatkowo wymienilem sprezyny w przednim zawiesiu na progresywne. Wydatek nieznaczny, a roznica kosmiczna :banghead: (polecam WIRTH z Louisa) W ogole wszystkim wlascicielom SV polecam jako pierwsza taka inwestycje, a rocznikom 99-01 gdzie nie ma regulacji obowiazkowo

Sprzet piekny, ile bizuterii Ohlinsa :icon_mrgreen: Ale cena taka, ze mozna kupic za niego pol krolestwa :( Na temat TL-R polecam dyskusje TUTAJ Prosze zwrocic uwage na posta z linkiem do filmu nakreconego przez chlopakow z FastBikea w ktorym jest wlasnie porownanie bodajze Ducati 996 vs. VTR vs. LT-R. Film spektakularny (skasowali 4 sprzety) :icon_mrgreen: , a wnioski wyciagnijcie sami :bigrazz:

:notworthy: Osszzz ty! :D Ale przynajmniej sie nie psuje, a Dukati - jak Alfa Romeo - ladnie wyglada, ale masz szczescie jak dojedziesz do celu :) Pozatym cena troszke inna

Jezeli chodzi o Suzuki to prawdopodobnie jest mozliwe zamontowanie takiego wyswietlacza we wszystkich modelach na wtrysku Tutaj jest taki podstawowy pomysl Schemat wskaznika biegu Takie rozwiazanie jest mozliwe, poniewaz czujnik w skrzyni biegow steruje mapami wtrysku na kazdym biegu. Suzuki gaznikowe rowniez posiadaja taki czujnik, ale niestety wykrywa on tylko biegi N, 2/3 i 1/4/5/6 N - wiadomo - pokazuje luz 2/3 - w celu przyblokowania tych biegow (opoznienie zaplonu) aby motocykl przeszedl testy "ekologiczne" Tutaj opisany problem i sposob na pozbycie sie tego 1/4/5/6 - jednakowy sygnal - bieg inny niz 2/3 i nie neutral Czyli taka konstrukcja nic nie daje. W przypadku mojego motocykla prawdopodobnie mozna zamienic czujnik - na ten z nowszego modelu z wtryskiem - widac na rysunkach ze ma wiecej kabelkow :notworthy: Ponizej fotki jak to wyglada w SV650 rocznik 99-02 i w modelach 03-06 Pozdrawiam

Nic nie dostalem :rolleyes:

Jak kupisz tlumik, to udaj sie do tlumikarza (na Szarych Szeregow w Wawie jest np. zaglebie tlumikarzy) i goscie Ci dorobia jak bedziesz chcial.

Ja bym montowal - jak Cie zdejma z motocykla i bedziesz mial pilot, to mozesz wylaczyc pod uciekajacym gnojkiem. Ogolnie firma dobra wiec nie wiem czemu kombinuja?

A powiedz ile nakreciles?

byl post na temat klejenia sie sprzegla. Jak masz mokre sprzeglo - to przyczyna moze byc olej. Generalnie jest to problem wielu motocyklistow i jest kilka sposobow na zycie z tym. Np tutaj, ale tamten post byl dluzszy - niestety szukajka troche zawodzi - ale poprzegladaj posty wstecz. http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...jone+sprzeg%B3o

Dla niektorych wady ktore wymieniles sa zaletami - prosta konstrukcja=latwa i tania eksploatacja. Sprzet jest oparty na sprawdzonych rozwiazaniach przez co niesamowicie niezawodny. Trzeba poprostu o niego dbac. Jezeli chodzi o osiagi, to jest slabszy od konkurencji - ale ten motor nie aspiruje do miana supersciganta. Jak takiego chcesz to kup GSRa albo Fazera.

Ptaszki cwierkaja, ze w przyszlym roku ma byc nowa Hayabusa - ciekawe, czy chlopaki pokaza klase?

Nie no - TLR i SV1000 nie zlopia przy delikatnej jezdzie powyzej 6l/100 - tylko kto delikatnie jezdzi na takich sprzetach ;) :)

Witam, to w moim SV'99 jest tarcza plywajaca? Sorry za dyletanctwo :roll:

A probowal ktos z Was "plukanke" do silnika. Taki srodek, ktory wlewasz do oleju, silnik musi popracowac 15 minut na biegu jalowym na wolnych obrotach, a potem spuszczasz olej. Wedlug producentow usuwa caly syf z silnika. Widzialem takie cos MOTULa za jakies 39 zl, ale widzialem tez STP za 20. Czy to nie uszkodzi tarcz w mokrym sprzegle? Czy dziala?

Prosze bardzo

->slayer Wybieram sie w wakacje nad Wigry, moze sie spotkamy ;)

Dziekuje za odpowiedz na moje pytanie ;)

Wlasnie zakladalem swoje to pokaze: Prosze sie nie przejmowac gumka, ze obdarta, bo musialem ja troszke spolerowac papierem sciernym, bo sie okazalo, ze mam niestandartowa srednice wewnetrzna w kierowniczce :P Tak wyglada gumka, ktora sie rozpiera w kieroniczce A tak balancer zamontowany Efekt koncowy Powodzenia w przyozdabianiu Simaka :!: ;)

Na zdjeciu prawdopodobnie nie ma gumek ktore sa w zestawie. Wsadzasz to w koniec kierownicy i krecisz srubka (klucz imbus), a gumka sie rozpecza i rozpiera w kierownicy - i cala filozofia. Wazne aby gumka zalaczana do zestawu pasowala do wewnetrznej srednicy Twojej kierownicy. Wydaje mi sie jednak, ze w przypadku Twojego sprzeta beda one pelnily wylacznie funkcje dekoracyjna :buttrock: