nameless

petla indukcyjna jest schowana pod asfaltem, kamera gdzies wysoko na slupku i kawalek elektroniki ktory by tym sterowal w jakiejs skrzynce ktora pewnie gdzies schowaja. myslisz ze wandale asfalt rozkopia?:> chyba ze by kamieniem w kamere sieknac.

tyle ze to moze nie dzialac na motocykle :biggrin: podobnie jak swiatla ktore zmieniaja sie na zielone gdy samochod przejedzie przez petle. czesto nie reaguja na motocykl mozemy miec jeszcze nadzieje ze zamontuja kamery tak zeby patrzyly na przody pojazdow :crossy:

moze w koncu i ja? tyle ze zabieram motóra ze soba :bigrazz: bo ja zatwardzialy abstynent jestem :bigrazz: mozecie oblac moje 20 urodziny ktore wypadaja w niedziele po ognisku :biggrin:

a ja najpierw bym poszedl do tego prokuratora i pogadal czy on w ogole cos od ciebie bedzie chcial. przeciez powiedziales ze powiedzial "postapil dobrze"

jakis czas temu, stoje sobie na skrzyzowaniu zeby skrecic w lewo, nagle przedemna jakims szmelcem laduje sie koles, zamiast normalnie stanac za mna laduje sie przedemne.. jak by ktos z przeciwka chcial skrecac w lewo to juz by nie mogl bo ten koles blokowal cale skrzyzowanie.. albo celowe otwieranie drzwi w korkach, przejzyj troche forum tego jest mnustwo. rozni ludzie sa w srud jednych i drugich i tego nie zmienisz..

ale to jak ktos jezdzi to tylko i wylacznie jego sprawa. co was to obchodzi ze w razie gleby to ON a nie TY nie bedzie mogl wyjsc latem z domu z powodu paskudnej blizny.. to ON bedzie lezal w szpitalu. tez czasem jezdze bez kurtki i wiem co sie moze stac i czym to grozi tez czasem jezdze za innymi motocyklistami :P jesli mam po drodze czemu nie. jak widze ze ktos dobrze jedzie i nie zabardzo szaleje to jade za nim zeby podpatrzec kiedy mozna wyprzedzic czy gdzie sie wcisnac, ale odstep musi byc troche wiekszy.

znajdzcie mi fotke ze smierc zdejmuje tez glany to uwierze, ze to cos wiecej niz fizyka.

to chyba raczej nie uszczelniacz tylko to takie gumowe co brod zatrzymuje, pewnie mu sie posulo to zalozyl tymczasowe :icon_biggrin:

ja mam zalane zwykle Polskie borygo zielone:P i jest ok. jest jeszcze tansze 50zl na shellu za 5l sprawdz czy korek(ten pod zbiornikiem) masz dobrze dokrecony. ja mialem cyrk jak za slabo dokrecilem :banghead: gdy sie zatrzymywalem chlapalo puszczal plynu a wskazowka temperatury byla moze w polowie skali. jesli korek bedzie ok sprawdz termostat. w manualu masz napisane co i jak.

no bo on dobrze swieci, pod warunkiem ze swieci w lazience :biggrin:

no fakt :P nie przyszlo mi do glowy ze to 2t jest:P

skrzynia jest smarowana tym samym olejem co silnik :D

wymien kable. na swiecach masz napiecie zedu paru kV, jesli izolacja jest skopana wystarczy ze wilgoc w powietrzu bedzie wieksza i bedziesz mial przebicie.

nie chodzi o olej tylko o temperature. z tego co pamietam emalia ze zwyklego drutu nawojowego zaczyna sie topic w 75stopniach.

no dokladnie :biggrin: widze ze jest nas trzech :P wspomne jeszcze ze glebe zaliczylem jadac na dzialke co by podlubac przy elektryce w moto. i wracajac, jakies 1.5km od dzialki zabraklo paliwa :lalag: do domu bylo z 10km wiec wrocilem na dzialke :lalag: musialem czekac 3 godziny az ojciec wroci z pracy i przywiezie paliwko :banghead: no i co z tego? ja tez, wymyslili mi to w 2 klasie podstaowki. staram sie pisac w miare poprawnie, ale jak pisze jakiegos dluzszego posta to w wordzie co by sie innym latwiej czytalo.

kiedys to patrzylem klatka po klatce i z tego co pamietam w chwili udezenia mial jakies 140 dokladnie, najbardziej szkoda ducati :/

ja mam cos skopane ze ssaniem, zawsze jak odpale i wlacze ssanie, to mi sie dusi i gasnie :/ wiec odpalam, jesli przygasa to lekka przygazowka tak z 2000rpm i dalej pracuje bez problemu. w tym czasie sie ubieram zwijam pokrowiec, wsiadam i jede:P

ta:P ja chyba w crash pady zainwestuje:P

no to ja tez zaliczylem pierwsza glebe:P straty tylko w sprzecie, nie liczac pobitego kolana. hamowanie przodem na piasku, omiajalem samochdy skrecajace w lewo. w sumie to sam jestem sobie winien, albo nie winny jest moj powiat bo zrobil gowniana droge :) ile moze koszytowac malowanie jednego boczku w cb500?

przetrzyj papierem sciernym, odtlusc jakims rozposzczalnikiem i zaklej obojetnie czym byle byl bylo dwuskladnikowe i mialo napisane ze jest na bazie zywic epoxydowych. znajomemu sie zywica rozlala na balkonie i przyklejila popielniczke do podlogi :D nawet przecinakiem tego nie dal rady ruszyc :P

ale ja glupi jestem:P za slabo dokrecilem korek na chlodnicy :clap: na poczatku tez myslalem ze to z pod glowicy, bo tam taki zaciek byl. okazalo sie ze to z korka cieklo po cylindrach i stad ten zaciek :bigrazz: coz czlowiek sie uczy na bledach przeciez :banghead:

no to tak, wymienilem plyn. okazalo sie ze stary byl w srodku tylko bylo go za malo. ale wczoraj kolejna dziwna sprawa. przejechalem moze z 15km wracam na parking gasze silnik, a tu slysze "puf" zaworek na chlodnicy sie otworzyl. troche chlapnelo na kolektory i torche wycieklo z wezyka na dole. od czego to moglo byc? mam wrazeni ze ktos zle podlaczyl wezyki odpowietrzajace i dlatego tak. dzis jak tylko wysle brata do szkoly rozkrece to i obadam wszystko.

postaram sie byc

powinni zrobic klimayzowane kombinezony:P jak u kosmonaltow :D

ja tez dzis w t-shirciku i adidaskach smigalem :biggrin: tyle ze w dlugich spodniach :flesje: ale to tyle co by kilometr do szkoly podskoczyc. ale policmajstry to powinny przykladem swiecic, a nie.. Przynajmniej by wyprzedzali w bezpiecznej odleglosci. btw a w garniaku tez sie fajnie jezdzi:P jakis czas temu na mature jechalem puszki nie bylo, a trzeba bylo garniak brac :biggrin: