-
Postów
547 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez nameless
-
Statystyki wypadków motocyklowych
nameless odpowiedział(a) na LYsY temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
jeden dwardziel jechal w styczniu i sobie szlifnol :P o i najwiecej wypadkow w niedziele, zawsze myslalem ze w piatek. przydala by sie jeszcze statystyka wypadkow z udzialem motocykla. -
powiem jeszcze od siebie ze to nie dotyczy 2 taktow :biggrin: skutery wodne takie cos maja, przypina sie to do reki i jak spadniesz gasi silnik, co by skutera w plaw nie trzeba bylo gonic :bigrazz:
-
Ważniejsze niż by sie wydawalo
nameless odpowiedział(a) na ścinacz temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
uscisnij mu reke odemnie! -
zdecydowanie powinni oskarzyc handlarza! moze cwaniaczek sie nauczy jak becdzie musial oddac kilka razy tyle ile zarobil.. niech spoczywa w spokoju.
-
kiedys kolega byl na dolku i odddawal zloty lancuszek do depozytu. w pokwitowaniu napisali "lancszek z metalu, zolty" .. wiec i tu mogli jakos podobnie. ale faktycznie musialo cos mu sie stac. zakret lagodny i nie wyglada na jakis niebezpieczny.
-
taki gokart przerosniety :flesje:
-
tmi musisz pochodzic troche po osrodkach u ciebie w miescie i pogadac moze uda ci sie cos zalatwic. ja tez ucze sie jezdzic dopiero teraz, wczesniej na kursie albo robilem osemki/slalom albo jezdzilem dookola placu, czasem troche miasta. czytalem posty Tomka czy innych ludzi ktorzy znaja sie na zeczy i probowalem na kursie jak dziala to o czym pisali(przeciwskret etc.) ale placic te 700-1000zl za to ze sam musze sie uczyc to troche przesada.
-
Coś dla ludzi o mocnych nerwach...
nameless odpowiedział(a) na urban temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
cholera ile mozna? co chwile ktos linkuje jakies fotki zmielonych ludzi dajcie sobie spokoj.. -
wiec tak, teraz nawinolem 25km i nie ubylo ani kropli, temperaturka w normie. pewnie jest tak jak mowisz. mam jeszcze taka teorie ze gdy koles wymienial plyn spuscil caly, a ze nie chcialo mu sie zdejmowac zbiornika paliwa nalal tylko do zbiorniczka wyrownawczego termostat byl zamkniety i w jednej z czesci ukladu bylo pusto. pojezdzilem troche termostat sie otworzyl i zassalo caly plyn.
-
sek w tym ze bylo go troche ponad max, bo jak dojechalem do domu todzwonilem do goscia od ktorego kupilem pytac co to tak kapie. powiedzial ze to ze zbiorniczka nadmiar wycieka (w manualu pisza ze tak ma byc) wody nalalem zwyklej zeby do domu jakos wrocic, ale jeszcze dzis ja wyleje i naleje jakiegos odpowiedniego plynu. wybiore do jakiegos serwisu zeby ktos to dokladnie obejzal
-
gdy kupowalem wszystko bylo ok nie znalazlem zadnych wyciekow. dzis wybralem sie troche pojezdic no i tak sobie jade patrze a tu wskazowka temperatury tuz przed czerwonym polem. nie katowalem, krzywedrogi byly to tak z 60 jechalem. jak tylko wskazowka weszla na czerwone pole zatrzymalem sie i zajzalem do zbiorniczka z chlodziwem i tu zonk! pusto! tylko para sie unosi. jeden gostek dal mi butelke wody (pozdro! jesli to czytasz :icon_mrgreen: ) to wlalem. popracowal troche na jalowych, zadnych wyciekow przygazowalem troche, dalej zadnych wyciekow. zajzalem do oleju wygladal normalnie (kolor, konsystencja). przez cala droge powrotna nie bylo problemow. wskazowka termometru caly czas w dolnej polowie skali. co sie moglo stac ze plyn zniknol?? latwo go spuscic? moze jakis "mily czlowiek" sie do tego przyczynil. jak teraz wylac wode? zeby nalac plynu? moglo sie cos stac silnikowi? pracuje normalnie.
-
romecik k125?
nameless odpowiedział(a) na maciek251 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
widzialem to w Slomczynie na gieldzie, ot taki maly zgrabny motocykl :icon_rolleyes: -
dzieki wszystkim :wink: tak to moj pierwszy w ogole sprzecik :) wczesniej byl tylko rower :) dzis bylem na parkingu odwiedzic bo pewnie dzis nie bede jezdzic (w poniedzialek matura a ja absolutnie nic nie umiem :/ ) odpalila odrazu i bez ssania :lalag: pozniej ssanie wlaczylem bo przygasal.
-
musze zdobyc nowy kask ;) bo w ten co mam jest cholernie ciasny i mam juz dosc..
-
1995 koles mowil ze to ten sprzet http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426,3702428.html dopiero teraz zaowazylem ze glebe mial, nie szlif chyba parkingowa bo miejsca gdzie prawa owiewka jest przykrecona sa wzmocnione wloknem mszklanym. jak puszcze kierownice jedzie prosto, ladnie utrzymany
-
http://bikepics.com/members/arnie500/ kupilem od usera z tego forum ma tylko 2 posty ale ok :) trzeba zmienic opone u uszczelniacze lag poza tym ok:>
-
kolega dał się przejechać swojemu bossowi
nameless odpowiedział(a) na M4NIEK temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
swoja droga ciekawe czy oplacalo by sie skupowac takie sprzety, rozbierac je i sprzedawac czesci zlomujac ramy.. hmm trzeba by to przekalkulowac. -
glupota nie zna granic - istna masakra...
nameless odpowiedział(a) na aftys6 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
o kurde :) mam nadzieje ze sie chlopak jakos pozbiera. fizycznie nic mu nie jest? bo na fotkach widac ze ladunek przywalil w kabine ciagnika. -
kolega dał się przejechać swojemu bossowi
nameless odpowiedział(a) na M4NIEK temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
fajny powod odwolania ofert ;) pewnie zaliczyl szlifa czy cos :) edit: ja bym to rozmontowal i sprzedal w czesciach, a rame oddal do kasacji. -
Przeciwskręt dla początkujących.
nameless odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
to ja jeszcze wzuce filmik, jesli ktos dalej nie rozumie to koles ladnie to pokazuje http://www.livevideo.com/video/Mordeth13/6...bike-count.aspx -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
nameless odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Tak sobie czytam, wydaje mi się ze zaraz po "nie zauważyłem" następna przyczyna jest głupota/przecenianie swoich umiejętności. Pierwszy przypadek, pewnie za szybko w zakręt wszedł może miął zbyt małe doświadczenie, nie wyrobił najechał na krawężnik i gleba. Kolejny przypadek z tej strony: Wyrwać przednie zawieszenie wcale nie jest tak łatwo, koleś musiał dość szybko jechać. Rozumiem lecieć z 200 taka toruńska, są barierki nikt z boku nie wyjedzie po za jakimiś niespodziewanymi przypadkami w stylu plam oleju, jedynym zagrożeniem są zmieniające pasy samochody. Następny, jeśli niepotwierdzone informacje są prawdziwe i wyprzedzał "na trzeciego" samochód żony zderzył się czołowo. Być może przecenił możliwości sprzętu i nie zdążył, może chciał się wcisnąć właśnie na trzeciego. Trudno ocenić. W każdym razie podchodźmy do motocykli i swoich umiejętności z pokora. Tak mnie jakoś naszło na refleksje :icon_rolleyes: -
a moze po prstu czesciej skrecasz w lewo niz w prawo? :notworthy: @JERY gdzies czytalem ze opony sa raczej trojkatne, dzieki temu masz wiecej przyczepnosci w winklu
-
chyba zxr750 tu jest pokazany w calosci http://www.livevideo.com/video/Mordeth13/A...e-serious-.aspx
-
tu jest fajny filmik o skrecaniu w druga strone :icon_eek: http://www.livevideo.com/video/Mordeth13/6...bike-count.aspx
-
w toluenie mozna rozpuscic zywice jeszcze nie zaschnieta. mozna sprobowac z zaschnieta. tylko uwaga na paluchy!:icon_mrgreen: