Skocz do zawartości

Dariusz L

Forumowicze
  • Postów

    566
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dariusz L

  1. Wydaje mi się , że problem jest znany , i spotyka się go pod nazwą " niechętne odpalanie gdy jest zimno lub wilgotno . Dotyczy to olejaków , być może nie wszystkich . Lekarstwem będzie poczekać do wiosny . Jeśli się śpieszy, można umyć świece w benzynie ekstrakcyjnej, albo nieco podsuszyć nad gazówką . Możliwe , że tak kilka razy . Akumulator też ważny . Właśnie na początku roku moja Zuzia , wyjątkowo uparcie , nie chciała zagadać - mimo że robiło się już ciepło .
  2. Przy zakładaniu uszczelki pokrywy , w tych miejscach Suzuki zaleca posiłkować się silikonem .
  3. TU masz swoją skrzynię , po wklejeniu numeru części w okienko "Where does this part fit? " z TEJ strony , wyświetlą się modele w których dana część występuje . Np GSX-R 1100 '97 . Z ciekawosci , co słychać ze skrzyni , że decydujesz się na jej kompletną wymianę bez zaglądania do środka ?
  4. Sprawdź wcześniej grubość tarcz , bo może się okazać , że osiągnęły wymiar minimalny.
  5. No i tą sytuację właśnie mam na myśli . Tylko że wtedy , po obciążeniu , gdy osie kół łańcuchowych i wachacza ustawią się w jednej linii ,wystąpią duze obciążenia z powodu braku luzu . Tą sytuację mozesz przećwiczyć na sucho w garażu , do prób usuwając śrubę z układu dźwigni i podnosząc koło do góry . Łańcuch będzie napięty , a powinien mieć nieco luzu , w punkcie przecięcia się 3 osi . Po to ustawia się określony , dość duzy (np 30mm) luz , w określonych w instrukcji warunkach , żeby w żadnym położeniu wachacza nie doszło do całkowitego skasowania tego luzu . Koło ma się obracać swobodnie .
  6. Możliwe . Ale np ja , czytam forum za pomocą funkcji Nowe Posty . A Ty ? Przy zmianie wysokości osi tylnego koła , co ma miejsce przy innej długości amora , zmienia się również luz łańcucha . Jeśli nie weźmiesz tego pod uwagę przy regulacji , możesz zniszczyć łożyska lub łańcuch .
  7. Nie potrafię odgadnąć co chcesz przekazać swoimi słowami . Co masz na myśli pisząc ze nie ma sprzęgła ? Ukradli ? ;) Co czujesz gdy "czuje że zaczyna sie wkrecac " ? Regulacja śrubką ma spowodować , żeby mechanizm wycisku powrócił do pozycji wyjściowej (optymalnej). Czyli dźwigienka którą ciągnie linka , nie była zbyt wysoko uniesiona , bo w końcu braknie jej możliwości ruchu do góry . A po co luzować o 1/4 obrotu ? Bez tego sprzęgło mogło by się ślizgać , a mechanizm wycisku przedwcześnie zużyć . ......."U mnie wygląda to tak że luzuje nakretke w deklu, wykrecam śrube i kiedy ja wkrecem i czuje że zaczyna sie wkrecac robie 1/2 obrtu kontruje tą nakretką i wtedy sprzęgło działa czyli całkiem naodwrót..."...... Prawdopodobnie robisz właściwie , ale dlaczego na odwrót ?
  8. "..... luzujesz linke przy klamce, odkręcasz kontre pod dekielkiem, śrubokrętem do pierwszego oporu i luzujesz o 1/4 obrotu , teraz zakręcasz kontre....." Załatw sobie serwisówkę .
  9. W przypadku mojej Suzuki , takie coś spowodowało by uderzanie uszczelniacza o dolną półkę . Jest tylko kilka mm rezerwy .
  10. Jeśli chodzi o podciśnienie to możesz sprawdzić membranę w kraniku , próba zassania ustami przez wężyk zweryfikuje jej pełną szczelność .
  11. Myślę że róznica , po wycentrowaniu nie powinna być większa niz 0,05-0,1mm . No i trzeba zaznaczyć że każdy pracujący w motocyklu łańcuch ma bicie , chodzi tylko o wielkość tych wachań . A może jednak o znalezieniu przyczyny powstania problemu ?
  12. Może wcześniej nie sprawdzałeś aż tak dokładnie ? :icon_razz: No i regulacje zawsze poprzedza znalezienie "najciaśniejszego " położenia łańcucha . I jak już skończysz i okaże się , że różnica jest ~1cm , to możesz latać . Jeśli Twój wynik to 2cm , to pomału czas na wymianę . Możesz jeszcze sprawdzić suwmiarką bicie promieniowe tylnego koła łańcuchowego , bazując na otworze łożyska . I w razie bicia ustawić . Moze tam tkwi przyczyna , z powodu zbyt duzego otworu centrujacego w zębatce . A jaki przebieg ?
  13. Bez przeróbek nie da rady . Ale jest być może jeszcze większy problem , innych luster w reflektorze . Więc nie wiadomo , jak by świeciła taka hybryda .
  14. Cóż , trzeba wyregulować wolne obroty . Słabe hamowanie silnikiem jest skutkiem za mocno uchylonej przepustnicy na jałowych obrotach .Lub dużą desynchronizacją . A to uchylenie spowodowane zbyt bogatą mieszanka . A moze po prostu nie wyregulowałeś obrotów na właściwym poziomie ? ( u mnie 1200RPM)
  15. Ze schematu elektrycznego wynika , że modele na UK , Kanadę , Australię i USA posiadają dwie żarówki H4 (55/60W ) , reszta krajów H1 i H7 ( 55W ).
  16. Zacznij od czujnika przy klamce sprzęgła . Inne rzeczy : przycisk startera , czujnik bocznej stopki lub przekaźnik , czujnik biegu jałowego , przekaźnik rozrusznika , rozrusznik , przerwa w przewodzie elek., nie kontaktyje na wtyczkach , etc. Ściągnij serwisówkę , i prześledź drogę tego układu .
  17. Jeśli klocki są nowe , to możliwe ze jeszcze się nie dopasowały do kształtu tarcz . Lub też " zeszkliły " się , na skutek braku okresu docierania . Co do zabrudzenia olejem , mogło nastąpić u poprzedniego właściciela (np na skutek cieknących lag ) . Obecnie mogą być wizualnie suche . Myjąc moto szamponem z woskiem , zauważyłem spadek skuteczności hamowania po takim zabiegu , czyli muszę mocniej niż zwykle naciskać na klamkę . Edit. Tak właściwie , problem polega na dużej sile potrzebnej do hamowania , czy chodzi o inny niż w poprzednim moto ruch klamki (czyli te 3/4 ) ? Bo tu jest możliwe niewielkie zapowietrzenie .
  18. No to po to między innymi istnieje forum . Stanął przed zagadnieniem , i skorzystał z zasady - "lepiej dwa razy zapytać , jak raz zj.....ć "
  19. To "łupanie" może być oznaką konieczności wymiany łańcucha . Nawet jeśli przebieg i stopień wyciągnięcia (liczony w mm na określoną liczbę ogniw ) na to nie wskazuje .
  20. Zaolejone klocki hamulcowe . " ...Regulację hamulca mam na pozycji "1", czyli na takiej, kiedy hamulec powinien łapać szybko, zaraz po naciśnięciu klamki ...." Te pozycje , to nie są od "szybkości " , bo one nie zmieniają luzu , tylko od pozycji wyjściowej klamki .
  21. No jest w Larssonie . Nie mogę wstawić hiperłącza - adres http://www.larsson.pl/?c=r&no=MjE1MTMwMg==&t=530 zvm2 , skopiuj i wklej ( razem z tym zvm2 )
  22. Być może jest to problem związany z ssaniem i temperaturą silnika . Ja odpalam na pełnym ssaniu , i po kilku sekundach zmniejszam ustawiając obroty na 2500-2800 rpm . Kiedyś ustawiałem na 2000 , i miałem problemy z utrzymaniem obrotów , czasami zgasł . Możliwe ze poziom stabilnych obrotów zalezy od danego egzemplarza moto . Po kilku minutach ssanie mozna zamknąć całkowicie . Wolne obroty ustawia się na całkowicie nagrzanym silniku , np po przejażdżce . Co sie dzieje ze śrubką , musisz sam sprawdzić . Co do synchro , to może mieć znaczenie , ale IMO małe . Przecież zdaży się czasem(zimą) , że silnik pracuje przy rozruchu na 2-3 cylindrach , słabo , ale pracuje ! Co nie znaczy że masz tą regulację zlekceważyć .
  23. Nawet jak łańcuch będzie zakuty , to przynajmniej w RK , w komplecie jest ekstra ogniwo do zakucia . Wymianę łańcucha mozna pożytecznie wykozystać jako okazję do nasmarowania łożysk igiełkowych wachacza i układu dźwigni . W GSXsie wąż hamulcowy uniemożliwia całkowite wyjęcie wachacza , chyba że zdecydujemy się rozszczelnić tylny hebel . Ale da się wymienić łańcuch cofając wahacz , na ile pozwoli wspomniany wężyk . Na temat wymiany łańcucha było już kilka wątków , poszperaj trochę na forum , czy w serwisówce . Możesz potrzebować np : preparat do zabezpieczania połaczeń gwintowych , solidny klucz dynamometryczny o długim ramieniu(zębatka zdawcza) etc .
  24. Ja od jakiegoś czasu , rok czy dwa mam to samo . I nie mogłem dojść WTF z tym sprzętem . Obecnie mam nową hipotezę . Otóż w kraniku są dwie membrany , jedna styka się z paliwem , na drugą działa podciśnienie . I właśnie ta druga wydaje się być przyczyną problemów . Łatwo ją sprawdzić , zdejmując wężyk podciśnienia z gaźnika i zassać przy użyciu paszczy . Jeśli membrana jest uszkodzona , to nie uda nam się utrzymać podciśnienia w wężyku po zatkaniu językiem . Onegdaj sprawdzałem również odpowietrzenie baku , filtr w baku , oraz sprawdzałem przepływ paliwa spuszczając je z komór pływakowych i mierząc ile litrów na sekundę . Zakładam że przy pełnym uchyleniu przepustnicy , podciśnienie w kolektorze spada , i już nie wystarczy żeby uszkodzona membrana dała radę zapewnić pełne otwarcie kranika . Usterkę usunąłem , ale jeszcze nie miałem okazji przetestować na długiej trasie , czy wpłynęło to na dławienie na wysokich obrotach . Możliwe że początki perforacji membrany parę lat temu , mogły mieć wpływ na zubożanie mieszanki paliwowo-powietrznej(poprzez obniżenie poziomu paliwa w komorze pływakowej) i przegrzewanie się silnika . Kolor świec udało się poprawić przez zmianę dyszy głównej (oczko więcej ). Po naprawie kranika mozliwe że wrócę do orginalnej .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...