Skocz do zawartości

Dariusz L

Forumowicze
  • Postów

    566
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dariusz L

  1. Gdzieś wyczytałem że na eBayu są kompletne kity do wymiany .Razem z dłuższymi przewodami itp. Zajrzyj do Bractwa-Suzuki .
  2. Jest też kwestia zwichrowania w czasie dokręcania .Pewnie w czasie jazdy ustawiło się nieco lepiej . W serwisówce zaleca się przed dokręceniem osi koła kilka razy dobić zawieszenie żeby ustawił się rozstaw goleni .Np u mnie można przesuwać ok 2-3 mm . Po prostu rury muszą być względem siebie równoległe i tak samo głęboko wpuszczone w półki .
  3. Warto by było wiedzieć również z jakim momentem dokręcać śruby , nakrętki i korki .
  4. Na orginalnych przewodach hamulcowych jest napisany rok produkcji .NA wewnętrznej stronie owiewek również . Być może też na innych plastikowych częściach .
  5. Jeśli korek wlewu znajduje się w zagłębieniu ,poniżej powierzchni baku to z tego miajsca trzeba odprowadzić deszczówkę ,wodę podczas mycia . Również paliwo jeśli się rozleje czy przeleje ,rurką ,wężykiem odprowadzone jest poza motocykl . Żeby nie kapało na silnik i inne gorące elementy .
  6. W GSX F również na ,,podnóżku centralnym'' . Wydaje się to logiczne .Regulacja na kołach po obciążeniu kierowcą wprowadza jakiś tam błąd , zakładając ze kierowca może mieć 50 kg jak i 150 kg . Ale nie wszystkie moto mają centralny podnóżek :-) Fabryczne ,zdawcze koło łańcuchowe jest oblane gumą ,przez co ciszej pracuje .Ogniwa nachodzą na gumę , która podda się pod naciskiem jeśli luz jest zbyt mały . Chodzi o położenie w którym osie : wachacza i kół łańcuchowych są w jednej lini .Wydaje mi się , że na akcesoryjnej zębatce bez gumy należałoby wartość luzu nieznacznie zwiększyć .
  7. Wymiana płynu w chłodnicy , polega właściwie na wymianie oleju , który tam się znajduje . Można sprawdzić luz na łożyskowaniu główki ramy . Moja zuzia też chodzi nierówno ,chociaż obrotomierz nic nie pokazuje . Gdzieniegdzie można przeczytać że to cecha olejaków - nierówna praca na wolnych obrotach . Jak chcesz grzebać przy motocyklu to pomyśl o serwisówce i jakiś porządnych narzędziach . Jak miałem nieszczelny wydech to przy ok.3000obr/min był bardzo słabiutki .
  8. Wygodniej będzie kupić dowolne koło łańcuchowe i nadmiar zębów zeszlifować. :-) Gdyby podpasowałoby Ci, to w Monsterze S4R z tyłu występują 32 zęby , łańcuch 525 , długość ogniwa 15,875mm , szerokość rolki 7,95mm , W Hondzie CA 125 Rebel jest 31 zębów , łańcuch 520 , długość ogniwa 15,875 mm , szerokość rolki 6,35mm (w/g Larssona 2004)
  9. Osobiście spotkałem się z trzema rodzajami ,,szimi'' : - na MZecie , gdy założyłem luźną bluze od dresu .Jej łopot spowodował że przy ok 100 km/h cały motocykl zaczął się trząść , wężykować .Zawróciłem i założyłem inną kurtkę - Suzuki , tzw. "kick back" .Na zakręcie, po najechaniu na jakąś nierówność w czasie przyśpieszania .Normalnie chce ręce powyrywać ze stawów -bardzo silne uderzenie .Również na prostej , w czasie przyśpieszania , sporych rozmiarów wybrzuszenia na asfalcie(ok 6 cm wys.).Kierownica wyrwała mi się z rąk i kilka razy uderzyła w ograniczniki skrętu ,czemu towarzyszył pisk opony. Winna była opona ,taka już widocznie została stworzona w fabryce . - Suzuki , ta sama opona .W miarę postępującego zużycia , coraz mocniejsze drgania kierownicy w czasie jazdy bez trzymanki .Po jakimś czasie nie pozwalają one na puszczenie kierownicy choćby na chwilę . Po wymianie opony zapomniałem o takich atrakcjach .M-1, Z-3, Pilot Sport HPX nie mają takich manier jakie miała Macadam 90X C .Sporadycznie wystąpiły w Bridgestone 010 i Avon-ie 49 SP .
  10. Co powiecie o kierunku w jakim jest założony simering od strony sprzęgła ? Kiedyś tak założyłem i olej zaczął mi uciekać odpowietrzeniem skrzyni biegów . Już zapisane na dysku ? :-)
  11. Załatw sobie serwisowkę lub instrukcję obsługi .Tam powinien być sposób , w jaki reguluje się luz .Gdyby się okazało że koło ma być uniesione ,to w prosty sposób możesz sobie zrobić podnośnik .Kup 2 kółka , gazrurkę np 1/2 '' ,jakieś płaskowniczki , wiertarka ,nitownica i da się coś zklecić . Przed regulacją łańcucha trzeba kręcąc kołem znaleźć takie położenie , w którym łańcuch ma najmniejszy zwis . I tu dopiero przeprowadzamy regulację .
  12. Fabryczny po 70 000 km , nadal sprawuje się dobrze .
  13. W moim bezobsługowym aku była załączona instrukcja że po nalaniu elektrolitu zamknąć wszystkie otwory zaślepką i nigdy więcej nie otwierać . Można prostownikiem od malucha ale trzeba wpiąć szeregowo żarówkę i sprawdzić miernikiem jaki prąd płynie . Powinien być 900 mA a jeszcze lepiej 450 mA dla aku 9 Ah . Awaryjnie można większym prądem ale nie jest to zalecane .
  14. Tylko do smarowania to nie wyciągaj . Nawet gdybyś wytoczył sobie przyrząd do ich wyciśnięcia , to istnieje szansa że coś może pójść nie tak i łożysko możesz uszkodzić .
  15. Też myślę że to może być brud + olej . Przedtem łańcuch był suchy jak pieprz . Przypuśćmy że jest 100 ogniw .Po umyciu na pewno zostało trochę np piasku . Niech na jednym sworzniu luz zmniejszy się o 0,01 mm to cały łańcuch skróci się o 1 mm . Gdy ja reguluję łańcuch przeważnie przesuwam oś o 1/6 obr nakrętki M 8 czyli 0,2-0,3 mm , czyli oznacza to że łańcuch zrobił się dłuższy o 0,4-0,6 mm . Wystarczy więc trochę pojeździc i powinno być OK :-) Dlatego też ja nie myję łańcucha tylko smaruję .
  16. Mogę dać na piśmie :->.No napisałem że trasa . Jak często hamuje się na trasie a jak często na mieście w stosunku do przejechanych kilometrów .Na trasie jedziesz np 160 puszczasz gaz , lekko po heblach lub nie , i już masz 100 .Osobiście nie miałem możliwości porównać skuteczności hamowania na innych moto , ale wydaje mi się że te fabryczne dają radę . Byłem też kilka razy w Poznaniu na torze i kilkanaście razy na torze kartingowym . Oczywiście nic na siłę ,jechałem tam by sobie polatać a nie urywać sekundy na każdym okrążeniu . No po prostu niezłe klocki .Właśnie rozglądam się za nowymi .
  17. Nie da się ponieważ dźwignia jest ileś tam mm od asfaltu ,niekiedy trąc po nim . Nie da się jej wcisnąć niżej .No i gdzie tam jeszcze znaleźć miejsce na stopę -szkoda butów . Jeszcze gorzej jest ze zmianą biegów w pochyleniu , kiedy to stopa musi się zmieścić pod dźwignią .
  18. Piszesz o impulsie mocy .To pewnie jest właściwe dla jednego cylinra o dużej pojemności jak w DR .Być może w DR jest również możliwe hamowanie nogą w prawym łuku .U mnie jest to niemożliwe w głębokim złożeniu . Stosuje gaz + hamulec przy zawracaniu na wąskiej drodze . Trochę gazu a hamulcem reguluję prędkość .Po prostu przejście z otwartego gazu na zamkniętyi odwrotnie wiąże się ze sporym szarpnięciem. Janusz . Czy punkt P nie powinien znajdować się w osi tylnego koła ? Czarna magia . Przydałby się link do jakiś rysunków .
  19. A ja pochwalę klocki orginalne -Tokico . Nieźle hamują ( na mokro też )i na długo starczyły - 70 kkm .Głównie trasa ,Sudety i czeskie winkle . Na skuteczność hamowania może mieć wpływ szampon użyty do mycia maszynki ,jak to miało miejsce w moim wypadku .Mam szampon z woskiem (Eurocolor) i przez jakiś czas po myciu wyraźnie gorzej hamuje .
  20. No ale w prawym zakręcie nie ma miejsca na nogę na hamulcu ?!
  21. W mojej Suzuki były 2 etapy docierania : -pierwsze 800 km - do 5500 obr/ min -800 - 1600 km - do 8500 obr/min no i potem już do końca czyli 11000 obr/min .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...