Skocz do zawartości

marcin.j007

Forumowicze
  • Postów

    220
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O marcin.j007

  • Urodziny 01/04/1992

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lubię
    Enduro, MX, SX, FMX,
  • Skąd
    Tokarnia

Osobiste

  • Motocykl
    Husqvarna WRe 125
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    9779492
  • Telefon
    605365870
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia marcin.j007

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - naciągacz łańcuchów

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - naciągacz łańcuchów (15/46)

0

Reputacja

  1. http://www.sadistic.pl/niesamowite-umiejetnosci-jazdy-na-motocyklu-vt107534.htm
  2. Witam ponownie! No i znowu małe zaskoczenie - wał nieruszony. Już całkiem zgłupiałem. Ma ktoś jeszcze jakie pomysły? Pzdr!
  3. Dokładnie - kolega gdzieś z okolic? http://www.auto-szlif.krakow.pl/ - To ta firma?
  4. Sorry że piszę post pod postem, ale nie mogę znaleźć opcji edytuj :blush: Przed ścięciem klina też dobierałem się do tego zapłonu, i koło magnesowe założyłem rowkiem na klin. Wynika z tego, że to u mnie musiał obrócić się czop wału - co wydaje mi się mało prawdopodobne. Czy istnieje jakaś możliwość sprawdzenia tego wału bez rozpoławiania silnika? Ma ktoś jakieś inne pomysły na przyczynę tej usterki? Znowu nabije sobie posta :icon_razz: (nie działa opcja edytuj) Sprawa chyba rozwiązana, porównałem zdjęcie z internetu, z położenia rowka klina w GMP mojego wału - wszystko wygląda na to że to on jest winowajcą. :unsure: Poleca ktoś jakiś serwis w Małopolsce zajmujący się regeneracją wałów? Ile taka operacja +/- może kosztować?
  5. No tak, ale wał z obróconym czopem miał by duże bicie, silnik nie chodził by chyba tak jak należy? Sam już nie wiem, chyba czeka mnie rozpoławianie silnika... Wał po obróceniu czopu można zregenerować? Ile taka operacja kosztuje?
  6. Witam Ponownie! Sorry za mały dokop, ale nie ma sensu robić nowy temat. Otóż, załatwiłem w końcu działającą lampę stroboskopową, podłączyłem i szok! :icon_eek: Gdy stojan jest ustawiony max. w lewo, zapłon jest za wczesny na oko o ok. 3cm. Po przekręceniu go o 45o w lewo, i ustawieniu go max. w prawo zapłon jest opóźniony o ok. 4cm (dla tego palił do tyłu). Czym to może być spowodowane? Obrócony czop wału, uszkodzone magneto? Jakieś pomysły? Dzięki z góry za pomoc!
  7. Nie ma innej możliwości założenia magneta, łożyska nie mają luzu. Dziś rozebrałem stojan, puściłem inaczej kable i przykręciłem go o 45o "w prawo". O dziwo moto odpaliło we właściwą stronę. Na dniach postaram się załatwić lampe stroboskopową i ustawić zapłon z zaleceniami z serwisówki.
  8. Tylko, że ten typ zapłonów nie posiada chyba czujnika położenia wału. A jeśli tak, to jesteś w stanie zlokalizować go na zdjęciu wyżej?
  9. Zdjęcie zapłonu: http://www.bikepics.com/pictures/2175028/ Stojan nie ma innej możliwości przykręcenia - kable go nie puszczają. Przy kablach nic nie robiłem prócz dzisiejszego czyszczenia masy cewki, wszystko jest tak jak wtedy gdy silnik chodził poprawnie. :icon_rolleyes: Szczerze to z lampą stroboskopową zapłonu nigdy nie sprawdzałem, no ale poczytam co nieco i spróbuje i tak. Dzięki za pomoc!
  10. Spróbowałem palić moto "na popych", przy skrajnie lewym, prawym i środkowym położeniu stojana za każdym razem to samo: strzały, plucie w wydech. Przy okazji wymieniłem kabel wysokiego napięcia, przeczyściłem mase cewki (punkt z którym styka się z ramą). Rozkręciłem cały stojan i przeczyściłem (był trochę przypocony olejem - wina starego uszczelniacza). Moja pula pomysłów się wyczerpała. Dziwi mnie, że przed zmianą klina i uszczelniacza moto pracowało normalnie... :icon_rolleyes:
  11. No tak, kiedyś w ws'ce też miałem takie przeżycia. Martwi mnie tylko to że nie reaguje on na zmiany zapłonu. Przy skrajnie opóźnionym czy też przyspieszonym ciągle to samo. Silnik jest po remoncie, może bardzo wysoka kompresja powoduje odbicie tłoka czego wynikiem są lewe obroty? Jutro spróbuje jeszcze przy różnie ustawionym zapłonie odpalić go "na popych", zobaczymy co z tego wyjdzie...
  12. Witam! Posiadam Husqvarne Wre 125 z '98r. Ostatnio ścięło mi klin pod magnetem, przy okazji wymiany zmieniłem uszczelniacz wału na nowy. Po poskładaniu silnik pali do tyłu, tylko po wstrzyknięciu paliwa na tłok, inaczej w ogóle nie zagada. Regulacja zapłonu nie pomaga, maksymalne opóźnianie czy przyspieszanie zawsze powoduje to samo - nic nie zagada, a po wstrzyknięciu lewe obroty. Czy może być to spowodowane lewym powietrzem? Zakupiłem uszczelniacz taki jaki był 25x40x7, gdzie w manualu motocykla z 2004r. czytam że powinien być 20x40x7 (w nowszych modelach silniki były praktycznie takie same, do starszych nie ma serwisówki). Na starym uszczelniaczu silnik palił normalnie, i pewnie nie wymieniał bym go gdyby nie klin. Co o tym myślicie? Zapłon, uszczelniacz? Z góry dzięki za pomoc! Edit: Zmierzyłem wał, 25mm. Więc uszczelniacz odpada.
  13. Piston Kit robi tłoki marnej jakości, nie polecam. Ale z tego co wiem nie dostaniesz do Mtx'sa 80 tłoka innej marki (prox/wossner/vertex...).
  14. Witam! Posiada ktoś schemat instalacji elektrycznej do Husqvarny WRE lub SM? Przegrzebałem cały internet i nie mogę znaleźć. Z góry dzięki za Pomoc. Pzdr!
  15. No właśnie z tego co widzę, to z ogólnego wyglądu różnią się cylindrem, deklem sprzęgła no i tym zaworem. Wszystkie tryby itp. są rozmieszczone prawie identyczne (wiem że różnią się także mocą, charakterystyką, żywotnością itp.) Nie wiem co robić, szkoda wywalić kasę w błoto (na dekiel i mech. zaworu). :icon_rolleyes: Orientuje się może ktoś czy zawór w WRE działa normalnie bez aku? Czy elektroniczny silniczek napędzany prądem bezpośrednio z silnika nie ma prawa działać? pzdr!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...