Skocz do zawartości

rzoov

Forumowicze
  • Postów

    469
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rzoov

  1. Dla scislosci - nietypowo w sensie ilosci KM, natomiast "sposoby" dlawienia byly dosc standardowe - dysze i jakies zwezki w wydechu jesli sie nie myle (ja przerabialem tylko temat dysz), krucce na przyklad okazaly sie standardowe. Ale wiesz te motocykle dzieli przepasc technologiczna wiec niewiele Ci to pewnie pomoze.
  2. Ja bym juz odpuscil temu aku, kupil nowy i wtedy w razie dalszych problemow sie zastanawial.
  3. Sprawdz jak masz zamocowane raczki kierownicy. Moze sa po prostu niesymetrycznie przykrecone. Nie wiem jak to wyglada w Thundercat'ie ale VFR ma tam niewielki zakres do regulacji (?).
  4. Ja zwykle jezdze w jednym z 3 trybow: - zwykle drogi przez wioski - 80 albo wolniej jak sa dziury. W terenie zabudowanym dodatkowo zwalniam (od kiedy prawie rozjechalem babke ktora wtargnela na jezdnie) - lepsze drogi lokalne - ok 110 - "autostrady" - powiedzmy od 130 w gore
  5. Od siebie dodam tylko tyle ze moto ze Szwajcarii moga byc dlawione dosc nietypowo (z powodu przepisow o ochronie srodowiska). Moja dywersja na przyklad dlawiona byla inaczej niz modele z Niemiec.
  6. 35 tysi daje olbrzymi wybor nowych motocykli, szczegolnie przy wzieciu pod uwage oferty poza siecia dealerska. Pomysl po prostu co Ci sie najbardziej podoba, zrob jakies jazdy probne i kupuj! Pozdrawiam
  7. hehe, to sie nazywa motocykl dla zielonego :icon_rolleyes:
  8. Ja ostatnio kupilem na allegro (od Boguslawskiego z reszta) klocki montowane fabrycznie do VFRy - zlote Nissiny. 100 pln za komplet to chyba dobra cena. Zawsze mozna zapytac czy maja klocki do danego modelu, bo nie wszystko wystawiaja na aukcjach.
  9. To jest ciekawy paradoks :banghead:. Bo faktycznie wyglada na to ze przez zla opinie o motocyklistach i czeste przypadki nie zatrzymywania sie do kontroli, ci ktorzy sie grzecznie zatrzymuja maja na starcie duzego plusa u niebieskich. Mnie zatrzymali raz na miescie, gadka szmatka, gosc popytal jak sie jezdzi czy nie za zimno, po czym powiedzial ze sam tez pewnie dzis pojezdzi na swoim moto :bigrazz:.
  10. Jezdzilem tak w lecie i bylo na prawde ok. Do tego ew. pas nerkowy i jest juz calkiem komfortowo, bez uczucia ze cos podwiewa. Oczywiscie w gorsza pogode zakladam spodnie spinane z kurtka. Mi sie dluzsze kurtki po prostu nie podobaja, od poczatku chcialem krotka. pozdr
  11. E tam, to tylko Anonimowy Pirat Drogowy ktoremu sie nie udalo :P
  12. Jade kiedys po Krakowie i nagle w lusterku widze jakies moto z maskotka z przodu, kiedy dojechal do mnie na swiatlach okazalo sie ze to zywy psiak na baku. Na baku bylo tylko cos w rodzaju recznika. Generalnie sie da :) A na Discovery czy jakims podobnym byl program o ekologicznych zrodlach energi i gosc jechal przez stany choperem na energie sloneczna, wiozac psa w goglach.
  13. Lime te wahacze to dosc czesta przypadlosc (glownie wczesniejszych modeli), przeczytasz o tym np. tu: http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426,3026968.html Mazzzi, no widzisz a moglbys dolozyc ta kwote i kupic porzadnego sprzeta :D, wiesz co mam na mysli :D. Jesli chodzi o kierownice - wydaje mi sie ze za bardzo sie blyszczy, u mnie jest bardziej matowa, taka jak polki. Ale moze w 96 juz takie robili, dunno.
  14. IMO byl szlif na prawa strone. Stad przerysowany tlumik, moze i rama (to na pewno nie tankbag, nie mam pomyslu jak inaczej moglo sie to stac), peknieta owiewka. Pewnie poszly tez kierunki z przodu i kierownica (wiadomo inne manetki, wydaje mi sie tez ze kierownica jest nieoryginalna - ale moge sie mylic). Najbardziej niepokojacy jak fakt ze gosc probuje wciskac kit. To raczej nie regula i na pewno nie przy przebiegu rzedu 20 - 30k km, w mojej np. nic nie slychac takiego. W dywersjach pekaja wahacze przy mocowaniu amortyzatora, mozna tez lusterka popukac bo ciezarki sie odklejaja.
  15. Hm, pare dni temu kupilem sliczna Honde VFR 800 z 2002 (vtec). :) Eksploatacja wg serwisowki: - olej + filtr co 12k km - zawory co 25k km - filtr powietrza co ok. 20k km - tak samo plyn hamulcowy - swiece - po 25k kontrola, po 50k wymiana (ale na chyba najdrozsze jakie moga byc) Do tego dochodza klocki, opony itp. - w zaleznosci od zuzycia. Napewno naped zuzywa sie stosunkowo szybko (silnik V4, a do tego Vtec - sporo szarpniec). Taki grubszy cykl serwisowy to 12k km (kontrola roznych ukladow, lozysk itp.). Czesciej robi sie tylko pierdoly ktore kazdy sobie moze zrobic sam. W starszym modelu odpada jeszcze myslenie o rozrzadzie. Podsumowujac - mysle ze nie ma tragedii, czesci sa drogie ale zalecane przebiegi dosc duze. Natomiast jak to sie ma do gsxr'a - nie mam pojecia.
  16. rzoov

    Kupiłem moto...

    Heh, gratki. Pozostaje zyczyc wielu kilometrow w nadchodzacym sezonie. Co do sprzedawcy - widac ze to handlarz, jeszcze dobrze nie sprzedal a juz chce kupic kolejne :icon_twisted:. Nic dziwnego ze Cie wyrolowal!
  17. w krk tez troche maszynek sie dzis pojawilo. Ja rowniez - malo bo malo ale sezon 2007 rozpoczety :].
  18. Ja mam pewna teorie :icon_mrgreen: nie tylko przy lewoskrecie ale rowniez wlaczaniu sie do ruchu z podporzadkowanej. Dosc czesto zauwazylem ze gosc podjezdza, patrzy, widzi mnie, potem ma moment zawachania i wyjezdza. W takich sytuacjach zawsze odpuszczam, spodziewajac sie tego, zawsze dalem rade wychamowac. Mysle ze podczas tego momentu zawachania gosc wlasnie probowal ocenic predkosc i kiedy dla niego stalo sie jasne ze nie jade dwiescie na kole, tzn nie minalem go w ulamku sekundy, to juz zaklada "ze zdazy". Niestety czesto jego wnioski sa juz nieaktualne bo przez ten czas kiedy on myslal ja juz przejechalem kilkadziesiat metrow. Czyli troche wyglada na to ze spokojna jazda prowokujemy do wymuszenia, nie wiem... Z drugiej strony znacznie wzrastaja szanse na skuteczna reakcje. Aha, pisalem "gosc" ale jak najbardziej odnosi sie to tez do kierowniczek. Chyba nawet bardziej sie do nich odnosi...
  19. :biggrin: to nie zazdroszcze powrotu jak Ci rypnie sniegiem jak w Krakowie. Ja w srode zrobilem 130 definitywnie ostatnich km'ow w tym roku :flesje:
  20. No i znowu pojezdzone, jak dla mnie super tylko podgrzewane minetki by sie przydaly..
  21. 200km dzis poszlo :lalag:. Warto bylo wykorzystac te pare godzin niezlej pogody. To juz pewnie ostatnie kilometry w tym roku..
  22. Adam M. dobrze mowi (jak zwykle :flesje:). Po prostu wymien regulator. 12.8V to zdecydowanie za malo.
  23. Co wiecej w specyficznych warunkach to takie lusterko moze zaparowac i alarm sam sie uzbraja. Ale ogolnie jestem bardzo zadowolony.
  24. i tak oto po miesiacu przerwy przebudzilem sprzeta. Mikolaje na motocyklach rzadza! :icon_mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...