hikor

Spodziewamy się dziecka - to prawda. Ale ślubu jakoś nie pamiętam... Stary Sierżancie, zapodałeś mi coś na amnezję? :mrgreen:

Albo Szczecin :mrgreen:

Moja Honda CB900 była totalnym golasem. Przy 200 km/h dało się jakoś wytrzymać choć niezbyt długo. Standardowo na trasie trzymałem 130-140 km/h i było miodowo. Teraz mam BIG-a z szybą i 140 km/h jest mordęgą. Ciekawe...

Z tym pytaniem, to chyba na forum wróżek i wróżbitów powinieneś uderzyć :banghead: Pozdrawiam. PS. A motek naprawdę fajny jest.

MOC, ludzie nie słuchają głosu rozsądku :mrgreen: Albo właśnie słyszą głosy :)

Zaczepialski :) Mój BIG ZAWSZE pali 6l/100 km. Niezależnie od tego jak i gdzie jeżdżę. Pozdro.

http://home1.stofanet.dk/ptheo/ Czteropak wystarczy. A z gościem użeraj się sam :mrgreen: PS. RADAR, Ciebie też to dotyczy :D

Samolot, zanim Ci odpowiedziałem, musiałem się porządnie wyśmiać, bo nie byłem w stanie klepać w klawiaturę. Znów swoje teorie uskuteczniasz. Kumpel... pożyczona Jawa... Czy Ty w ogóle KIEDYKOLWIEK jechałeś JAKIMKOLWIEK motocyklem? I druga sprawa. Po co miałbym tutaj kłamać? Jaki mam w tym interes? Zastanów się nad sobą Samolot. Pozdrawiam.

he he he ja tak zaj*****łem. A max. osiągałem ok. 155 km/h (wg licznika). Wydawało mi się? Nie sądzę. Robiłem próby z samochodem jadącym za mną. I jeszcze raz powtarzam. Jeździłem tymi sprzętami do bólu i MZ-ty nigdy, powtarzam, nigdy nie mogły się równać pod względem mocy, przyspieszeń, prędkośco przelotowych, awaryjności i czego tam jeszcze chcesz. No, może nieco mniej palą. Silnik w Jawie jest tak prostą konstrukcją, że osiąganie tym motocyklem max. 120 km/h świadczy jedynie o braku umiejętności regulacji gaźnika i zapłonu (piszę o mechanicznym). Jeździłem czeskimi sprzętami w czasach, kiedy na drogach poza MZ-tami i Jawami niewiele było innych sprzętów więc miałem "materiał porównawczy" w wystarczającej ilości. Myślę, że teraz po prostu umiejętność obsługi tych motocykli zanika, tak jak innych starych sprzętów. A to o czym piszę, znam z autopsji. Kończę już niniejszym rozważania na ten temat. Pozdrawiam.

Moja Jawa nigdy nie dzwoniła i paliła "na dotyk". Zaskują mnie negatywne komentarze o tym motocyklu. Jest też inna metoda na sprawdzenie silnika. Niech koleś się trochę przejedzie z Tobą z tyłu - znakomicie słychać silnik. Jak będzie już rozgrzana, to stańcie gdzieś dalej od ludzi, moto na podstawkę i (tu trzeba uważać, żeby w mordę od właściciela nie dostać ;) ale zapewniam, że jest to nieszkodliwe dla silnika) na jakieś 3-5 sekund gaz na maks (oczywiście na luzie). Jak się nie będzie dławić i przerywać, wał nie wyskoczy bokiem, nie będzie wydawać dziwnych dźwięków - to silnik jest ok.

Heh, w mojej pierwszej CZ-cie 350 cztery lata śmigałem na jednym komplecie ISKRA F100. Nawinąłem kilkanaście tysięcy km-ów i tylko co jakiś czas dokładnie czyściłem. Działały jak złoto :(

Witam. Polecam Ci gonzo911 poczytać tu: http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...ghlight=#451190 Pozdrawiam.

Co Cię pchnęło do tak desperackiego kroku? :) Na poważnie to życzę wszystkiego co najlepsze

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Za krótki staż miałem z moimi sprzętami.

Michał, zamknij temat po jakiejś wypowiedzi o wyższości Jawy nad MZ :mrgreen:

madee, z każdą nowo nabytą umiejętnością jest tak, że trzeba ją ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć... Taka wyprawa sporo Cię nauczy. No i w jakim doborowym towarzystwie :buttrock:

Jak przyznacie, że Jawa górą :buttrock:

Może być smaczna wyprawa. Jak terminy pozwolą, to chętnie przykulam się ze Szczecina.

Siemano. Może ktoś podrzucić linki do filmów z udziałem Suzuki DR800? Dzięki.

Jutro odpowiem, bo bibliotekarz poszedł chyba spać i nie reaguje na monity. Ale będę szukał dalej :buttrock: [ Dopisane: 07-01-2006, 23:56 ] Mam. Obudził się :crossy: okladka : Tadeusz Pietrzyk redaktor: Zbigniew Otoczyński redatkor techniczny : Jerzy Korpalski korekta: Malgorzata Wiśniewska

Spróbuj pogadać z tym gościem. Rzuć okiem na jego zbiory :buttrock: Facet chce albo coś na wymianę (czego nie ma) albo, jak to napisał, small donation he he he. http://home1.stofanet.dk/ptheo/

Ja się chyba pojawię. A co mi tam :buttrock: