-
Postów
2346 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Pepper
-
Eeeee...Chyba muszę czegoś lodowatego się napić :banghead:
-
BREVA 1100 czy japonia?
Pepper odpowiedział(a) na motogutek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Co prawda, to prawda. -
Serce zdecydowanie bije w rytmie V2, tylko szybkość bicia bywa różna. Chętni bym się przymierzył do Warriora, nie miałem jeszcze okazji.
-
Noooo...Turysta jak marzenie. No si mnie od jakiegoś czasu żeby zmienić na coś szybszego i lepszego do turystyki niż cruiser, ale Prałat dął mi popyrkać na swojej Czarnuli i mi namieszał :bigrazz: Jak to pyka przez te V&H...Chwilę potem ujrzały oczy me czarnego Wariora i cały plan jakoś zbladł. Spójrzcie tylko na tego diabła http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M430373 .
-
Suzuki Intruder 800 VL Volusia - trafny wybór ?
Pepper odpowiedział(a) na tpalasz temat w Cruiser/Chopper
Ale te 16 koła to trochę mało mię się wydaje. -
Suzuki Intruder 800 VL Volusia - trafny wybór ?
Pepper odpowiedział(a) na tpalasz temat w Cruiser/Chopper
Moja oleju nie bierze a oszczędzana nie jest. Przy mojej jeździe, w normalnym warunkach od 100 do 130, pali 5,3. Jest wygodna i bezproblemowa w eksploatacji. prosta budowa, więc jak jestes w tych sprawach kumaty to sobie w wielu sprawach sam poradzisz. Do turystyki się bardzo dobrze nadaje, fakt, że wiekszy kopniak by się przydał, ale w gruncie rzeczy wystarcza. Pasażerka nie narzeka choć mówi, że czasem na większych dziurskach trochę ją wytrzepie. Wygląda zajebiście. Wymienić tylko serjne wydechy, żeby lepiej gadały i śmigac. -
BREVA 1100 czy japonia?
Pepper odpowiedział(a) na motogutek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Miałem okazję pojezdzić Brevą, dzieki ludziom z Ustronia właśnie. Od tego czasu marzę o tym sprzęcie. Jest pięknie zrobiony, bardzo funkcjonalny. Jeździ moim zdaniem super. Nie jest to na pewno mistrz w swojej klasie, ale dla mnie w zupełności wystarczyło. Silnik bardzo elastyczny, świetnie brzmiący. Przyspiesza bardzo dobrze i świetnie reaguje na gaz. Hamulce bardzo dobre, tył nawet trochę z bardzo bo potrafił się zablokowac (wersja bez ABS).Wygodny dla 2 osób i mogacy zabrać sporo gratów. Sa do niego fajne akcesoria. Poza tym, na naszych drogach jest rzadkością, a dla mnie to spora zaleta. Brałbym bez zastanowienia. -
Chociaż nie zawsze się zgadzam z Kolegą to jednak tym razem muszę. Jest co najmniej kilka motocykli, które według mnie mają coś w sobie i tu własnie trafił w sedno. Własna kolekcja. mam nastrój na to to jade tym, na coś innego to czymś innym. Taka motocyklowa rodzinka. Znalazłoby się w niej kilka zabytków, jakiś golas, armaturka i coś do latania z kobitą na wakacje np. Gold Wing. Pięknie powiedziane.
-
Że wyjątkowy to prawda. Wielkość i bezużyteczność całkowicie ekstremalne. Nie jest zresztą powiedziane, że wszystko co wyjątkowe jest dobre. Jest typowo amerykański, tak jak np. ich prezydent, którym nie ma się, mimo jego wyjątkowości, co zachwycać. Jest po prostu jedynym w swoim rodzaju bałwanem.
-
Midnight Star 1300 XVS1300 XVS1300A V-Star1300 - wymiana doświadczeń :)
Pepper odpowiedział(a) na QuadMan temat w Cruiser/Chopper
No właśnie, teraz zacznie sie zabawa ;) -
Midnight Star 1300 XVS1300 XVS1300A V-Star1300 - wymiana doświadczeń :)
Pepper odpowiedział(a) na QuadMan temat w Cruiser/Chopper
Też miałem okazję sie przejechać i rzeczywiście zaiwania to nieźle. Miało zmieniona kierę co wyszło mu na dobre bo oryginalna jest nie za bardzo. poza tym jak Prałat. Uważam, że w detalach to zupełnie jak nie Yamaha. Główka ramy w nowym sprzęcie ma spawy jakby pan Edek dopiero od niej odszedł ze spawarką, osprzęt kierownicy w takim jakims plastiku nie za bardzo teges, jakieś tam osłony, połączenia itp. Umieszczenie i wykonanie klaksonu, wlew paliwa... Poza tym uważam że do poprawki jest wydech bo nie gada jak duży cruiser. Ogólnie zaś moto, zwłaszcza w czarnym kolorze bardzo ładne i robi świetne wrażenie. -
Genralnie według mnie to zjawisko czysto amerykańskie, czyli dużo huku, dużo wszystkiego i do niczego. Jak Hummer, w naszych warunkach bezużyteczny, wygląda jak dupa w lesie, ale za to balsam to istny na ego.
-
Co za osioł :bigrazz: A tak w ogóle to takie pacany wypatrują gały za Harleyem, a np. Twój M1800 jest o wiele bardziej spekltakularny wizualnie. Do lansu jak ta lala, ale znaczek musi być.
-
Mój dziadek ,już nieżyjący, był myśliwym. I kiedyś w latach 70 w drodze powrotnej z polowania, uderzyłw ncy w łosia. Bydlę zaryczało i prysnęlo do lasu, a Fiat 125p do kasacji.
-
Mam na koncie niezbyt rychliwą kurę, towarzystwo zwiało a ona nie mogła się zdecydowac na kierunek ucieczki. Wybrała złą opcję.
-
W zachwytach nad HD ten kawałek jest the best. Sam głupimi odzywkami prowokujesz dyskusję.
-
Ja myślę, że albo Xedosowi trzeba pogratulować poczucia humoru albo, że fakt zrobienia sobie zdjecia nie świadczy o tym, że ktoś jeździ.
-
Zabwki dla facetów zostaw facetom. Naucz się jeździć, nabierz doświadczenia a potem celuj w takie auta. Co Ty chcesz z Cuprą robić synek? Jak chcesz do szpanowania to kup sobie seata i zrób budę jak Cupra.
-
Problemem w tym jest moim zdaniem to, że mieli co pokazywać. Debile są wśród nas i płacimy za to. Teraz tylko czekać, na kolejny odcinek Uwagi w tym temacie. Tamci to już w ogóle srają dalej niż widzą. A co do Durczoka, dobry to dziennikarz, ale taki zniego pewnie motocyklista jak z koziej dupy trąba. Zarabia kasę to sobie kupił moto i jest posiadaczem. Takim pewnie samym jak Urbański albo Wojciechowska, ewentualnie inne okazy gwiazdorstwa, która dostają moto od dilerów żeby się pokazać, albo chcą mieć nową zabawkę. No właśnie. Chociaz jeden porządny program mógłby powstać i pojawić się w jakimś popularnym cyklu.
-
Kto chce kupić tanio nówkę Suzuki z salonu
Pepper odpowiedział(a) na qgel temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Pod warunkiem, że serwis nie powie Ci gdzie tę gwarancję sobie możesz wsadzić. -
Witajcie. Własnie oglądałem sobie kaski Airoha i widzę, że np. SV55 można kupić w wersji lakierowanej i Sport, czyli bez lakieru. Różnica w cenie jest dość znaczna, ale jak to wygląda w praktyce?Jeżeli ktoś nie chce mieć kasku w jakimś szczególnym kolorze tylko np. czarny to chyba nie za bardzo opłaca się dokładać za lakier. Czy ten nielakierowany kask jakoś beznadziejnie wygląda czy jak?Czy jest on po to, żeby kupić i połozyć własny lakier bo to właściwie jest półprodukt, czy nie brakuje mu de facto niczego i warto taki kupić? Pozdro
-
No to Ty twardy jesteś Bracie. Takie coś to napierdzielać potrafi zdrowo. Od razu trzeba było mówić, że baniakiem zarzuciłeś, takie naderwanie to już konkretna kontuzja.
-
W zasadzie co do wału to wszystko racja. Rozwiązanie od strony eksploatacyjnej jest idealne. Ostatecznie wymiana oleum w dyfrze to drobiazg. Pas owszem, wymienia się, ale wierząc opinii, że wytrzymuje on 70 k, to właściwie czy warto to brać pod uwagę. Fakt, koszt jest niemały, ale mało kto jeżdzi 70k na jednym sprzęcie a bedąc którymś tam właścicielem trzeba miec pecha żeby trafić na te okres. W przypadku wału podzespołów się nie wymienia. Warto jednak zwórcić uwage na dwie zalety pasa, niewielkie i w przypadku cruisera mało znaczące, ale są. mianowicie jest to rozwiązanie lżejsze i cichsze. Mój sprzęt ma 12 tysięcy i o zużyciu raczej nie może być mowy,ale podczas przejażdzki Yamahą zauwazyłem że łagodniej przekazywany jest napęd, bez szarpnięć etc.
-
Jaki to ma być spzet wiekowo, ile kasy chcesz wydać?
-
No to pogratulować, bo w cenniku stoi 33 900. Może podziel sie z kolegami wiedzą jak wydusić z dilera 5 klocków upustu i alarm :banghead: Zwłaszcza, że nawet poza siecia stoi ponad 31k. A propos, widziałem ostatnio do sprzedania u dilera Yamahę, za superpromocyjną cenę. Zapytałem o co chodzi, to w tajemnicy mechanik powiedział mi, że podczas rozładunku spadła im bidulka z samochodu na glebę.