ural_zgora

Jak chcesz jeszcze troche pozyc i nie miec zszarganych nerwow to po czesci radze na bazar jechac (i to najlepiej z suwmiarka i pilnikiem :) ) - widzisz co kupujesz ... A juz najwiekszy blad to wplacac pieniadze na konto. Tego goscia ( z tego co pamietam Andrzej Sochoń z Wasilkowa) to w ogole nie polecam - Szuja i Oszust. Kiedys mialem z nim do czynienia - dwa razy gowno przyslal - w tym raz dobita skrzynke biegow twierdzac ze on niczego nie rozbiera i nie wie co jest w srodku (wczesniej zapewnial ze towar w pierwszej klasie). Gdy chcialem hujozie to odeslac z powrotem to twierdzil ze nie przyjmie tego bo juz bylo rozbierane ;) Paranoja. Pozniej niby dogadalem sie z nim i wyslalem mu liste czesci uszkodzonych, a on mial mi je przyslac. Zwodzil, zapewnial itd. Jakby typek mieszkal troche blizej to bym sie chetnie wybral do niego, a tak na drugi koniec Polski nie bede ganial. W sumie bylo to dawno i juz mi troche nerwy odpuscily. No ale w ten sposob czlowiek czegos sie uczy :)

tam nie ma byc zadnego uskoku - przylgnia to przylgnia. Jezeli wada nie jest duza i cos jeszcze z niego zostanie to wez to na slifierke do zaworow i pod odpowiednim katem popraw. PS. Jak mozesz to cyknij fotke tego dziela.

warto by sprawdzic kody bledow - czy sa jakies. To szarpanie i wieksze spalanie moze oznaczac ze cos sie stalo z osprzetem elektronicznym - jakies czujniki, przeplywomierze itp sprawy - albo cos nie laczy, albo sie skonczylo. Rownie dobrze moglo sie cos poluzowac i rozkrecic. Trzeba by sprawdzic takze szczelnosc dolotu razem z miejscami gdzie sie waku podlacza. Do tego szczelnosc odpowietrzenia skrzyni korbowej silnika. Mozna takze srobowac odlaczyc aku na jakis czas i dac "odpoczac" sterownikowi silnika. W sumie to dosc nowe moto :) PS. Sprawdz do tego jakie masz ladowanie i stan akumulatora.

no synchro dosc duzo daje, tylko to sie ponoc nagle w trasie stalo ?

a to jest nowy zawor czy zuzyty ? zalezy co za sporty uprawiasz tym zaprzegiem ... kombinowales cos z tymi szprychami ?

czyli co: to sie dzieje tylko na wolnych obrotach i przy delikatym dodaniu gazu ? A na wyzszych obrotach i przy obciazeniu juz nie wystepuje ? Do jakich obrotow tak sie dzieje ?

toto jest na wtrysku ?

jezeli na rozgrzanym silniku jest OK to chyba nic sie nie stanie ... Swoja droga moglbys dawac troche czasu motocyklowi a rozgrzanie sie przed konkretniejsza jazda.

Mysle ze przed ewentualnymi regulacjami warto sprobowac ... chyba do ruiny Cie to nie doprowadzi ? :buttrock: :evil:

No wlasnie z rozmnazaniem maja problem :buttrock: a co do bimbru - dobrego bimbru to chyba nie ma nic zdrowszego. Takze Szwedom to na dobre wychodzi :evil:

no jezeli przywalilbys centralnie w tyl do palkarze mogli by uznac cie za winnego. Lepiej juz wybrac tylny blotnik itp czyli przy zajezdzaniu drogi nie uciekac do kraweznika tylko dobrze celowac :evil: Oczywiscie nie bierzcie tego do siebie - zdrowie najwazniejsze :buttrock: PS. Z tego co zauwazylem to im bardziej jedzie sie przy krawezniku, tym bardziej puszkarze cie na niego spychaja - bo sie jeszcze zmieszcza na jednym pasie. Kiedys jak jezdzilem motorowerkami tak to wygladalo. Wiec sypac srodkiem i tyle.

Spokojnie mogliscie mu wpierddoolic w ramach obrony koniecznej, jakiegos psa uzyc - o ile masz, a pozniej na paly zadzwonic ze napastnika obezwladniliscie na wlasnym terenie i czekacie na posilki :) To moglo by byc nawet ciekawsze niz te karty :lalag: PS. To co za sasiadow ma Twoj kolega ?

no wiesz, jezeli faktycznie zadna kampania twojego sprzetu nie obejmuje, a stalo by sie to za granica to wtedy ladna kasa by poszla ...

no raczej maja :) Ten TPS to jest czujnik na podstawie ktorego komp wie jak mocno uchylasz manete (przepustnice). Zwykle we wtrysku masz cut offa - odciecie paliwa przy hamowaniu silnikiem. Jak dobrze wyregulujesz tpsa to ta funkcja dziala, jak zle to albo nie dziala, albo silnik na wolnych gasnie. TB i jego regulacja to jest to co jest zwiazane z przepustnicami - czy inaczej synchro przepustnic - potrzebne beda np wakuometry. Nie znam twojego kompa, ale niektore oprocz mozliwosc odczytu bledow maja jeszcze funkcje ustawiania TPS`u. Lub tez ustawiasz czujnik miernikiem elektrycznym - tylko trzeba znac zakresy napiec przy ktorych komp odpowiednio reaguje. PS,. Zimny silnik tez ma swoje prawa ... Swiece kiedys wymieniales ?

te opony rzeczywiscie lubia strzelac :) trzeba je za wczasu wymieniac, nawet jezeli bieznik jeszcze jest. Pod tym "okazalym" bieznikiem sa one cienkie jak papier. Co do ceny - to po co przeplacac ... Trzeba sie udac tylko na pobliski stadion zuzlowy i mamy tego ile dusza zapragnie za free. Sam tak robilem jakis czas temu. Polecam te opony na snieg :lalag: Bron Boze nie zakladac do solowek :) PS. Dosyc ladnie wygladaja na zapasie :cool:

nie moze zadna uszczelka wystawac. Albo bedziesz tam mial zabezp typu seger (jak wspomnial Nitomen), albo tloczek jest blokowany mala srubka wkrecona zwykle pomiedzy tymi dwoma gumowymi uszczelkami. Sprawdz czy nie ma tam nic takiego i czy ktos tego nie spatentowal np wkrecajac nieoryginalna, za krotka srube.

gorzej by bylo jakbys kogos na tym chodniku rozpizdzil . Wiem, wiem - na chodniku pusto bylo ... Czyli nauke jaka wyniosles z tego incydentu to : zakladac kompletny ubior motocyklowy :icon_razz:

no ja mam szosowe barumy 4.00, ale raczej juz takich nie dostaniesz. rzezba jak w tych: http://sklepy.allegro.pl/item389325558_389325558.html Generalnie i tak co bys nie zalozyl to zaprzeg to pochlonie. To sa maszynki to zdzierania opon :icon_razz: Ruscy maja w ofercie z tego co pamietam 4.10 - czy 4.20 (kolega ma takie w Kasce) ale wyglada to mniej wiecej tak jakbys jezdzil na zimowych oponach w lecie. PS. Jakbym mial wybierac miedzy ruskimi a tymi czeskimi (jednakowa cena) - to bralbym te czeszki.

A ja nawet slyszalem dlaczego tak jest ... Ponoc mogli by konkurowac, albo i przebic alkoholizmem niektore kraje z duzymi tradycjami w tej dziedzinie (nie bede tu wymienial ktore :icon_razz: )

oj, oj - z powyzszego postu domyslam sie ze Twoja wina :) Bluzy, dlugie spodnie itp srednio pomoga. Trzaba miec do tego dosc szczelnie pod szyja i przy nadgarstkach. No i zalezy w jakim kasku sie jezdzi :)

podejzewam ze gdyby bylo odwrotnie to owa motocyklistka mogla by zostac zatruta spalinami :) Kiedys mialem okazje jechac za Jawa 350 - Boziu koachana - galy normalnie z orbit wychodza :) Musisz uwazac na piaseczek w zakretach, na mokrym tez i powodzenia.

Jakies nr rejestracyjne pisdy spisaliscie ? Jacys swiadkowie ? Na pałasze dzwoniliscie ? W przeciwnym wypadku nie dosc ze sie potlukles z czyjejs winy (prawdopodobnie z tego co piszesz - zajechanie drogi ?) to jeszcze trzeba bedzie wydac swoje pieniadze na rozbitka. Trzeba bylo walic w ten grabaznik :) PS. Chyba ze przeciskales sie prawa strona - miedzy samochodem i chodznikiem - to wtedy inna gadka ...

hehe, i pomyslec ze takie proste urzadzenie, a tyle z nim klopotu :icon_eek: Z tego co piszesz to albo tam uszczelniacza gumowego na tloczysku nie ma, albo faktycznie jest tak jak Piotr Dudek pisze - tloczek nie cofa sie i nie zaciaga przed siebie plynu. A probowales zdemontowac klamke i dusic paluchem na tloczysko, badz probowac numerow ze strzykawka ? Jak jest tam jakas regulacja klamki to moze jest zle ustawiona ? PS. Nie sciagales czasami tych gumowych uszczelniaczy ? Jezeli to zrobiles to kwestia czy sa dobrze pozakladane ?

http://www.moto-akcesoria.pl/index.php - Hepco&Beckera maja troche taniej niz inni.

Piekne jest to co napisales :wink: :banghead: Jak przyjdzie nam doczekac sedziwego wieku to bedzie co mlodemu pokoleniu opowiadac :biggrin: PS. Co do bezpieczenstwa to proponuje od razu inkubator ;)