dark_rider

739,90 Super pomysł :D)

Nie "motorom" tylko motocyklom. A z tymi lakierami to o co Ci chodzi? Że jak wyprowadzam się na morze to kładę nowy lakier, czy jak już wyłazi rdza to maluję moto?

No Lukass to się rozpisałeś rzeczywiście :P W tym co piszesz znalazłem dużo z mojego toku rozumowania :icon_mrgreen: Ja co prawda nie jeżdżę tym Ltd, tylko Virago, ale też jestem zdania, że jak się dba nawet o leciwy motocykl to nic nie ma prawa się w podróży przydarzyć. Na pewno nie jest to większe prawdopodobieństwo niż w kilkuletnim motocyklu, który miał 2 właścicieli każdego sezonu. W mnie w Virago na brak miejsca nie narzekam, bo do wielkoludów nie należę. Z plecaczkiem też bez problemu się mieścimy. Motocykla nie planuję zmieniać przez ładnych kilka kolejnych lat. Z prostego powodu- wszystkie nowe Shadow, Dragi, Vulcany to tylko namiastka tego co kiedyś produkowano... Za rok także chciałbym wyskoczyć gdzieś za granicę. Najchętniej na wschód :buttrock: Ani się waż kupić plastikowe kufry!! Tylko skóra! Wiem, że może nie taka praktyczna, ale chopper (i to jeszcze taki) z kuframi to rozbój w biały dzień. Ja do swojej Virago szukam obecnie kufra, a z racji tego, że nie znalazłem jeszcze żadnego konkretnego zleciłem wykonanie takiego wg mojego gustu do jednej z firm szyjącej sakwy :crossy: Zbiornik mały jak w każdym soft-chopperze. Na to nie mamy niestety wpływu, ale nie jest to znów rasowy turystyk, więc nie ma co wymagać za wiele. Jakbyś potrzebował namiary na gościa chromującego elementy silnika to daj znać. Facet jest po prostu niesamowity. Kładzie chromy jak fabryczne. Mam u niego wychromowane dekle, oparcie, śruby i jeszcze kilka innych rzeczy- lepiej to wygląda jak fabryczne :flesje: Silnik od zzr400 trudno Ci będzie znaleźć- bardzo mało ich jest. A inne próbuj :crossy: Masz racje- trochę to jest profanacja, no ale. Wszystko for FUN :icon_twisted: Pozdrawiam

Robiłem w tym roku taki sam serwis. Z tą różnicą, że moto do serwisu pojechało tylko na czyszczenie i regulację gaźników i regulację luzów zaworowych. Z materiałami wyszło mi 450zł... :icon_twisted: Najprostsze rzeczy rób sam- kosztują także niewiele w serwisie, ale jak podliczysz to wszytko to Ci się uzbiera. A jak dodatkowo robiłeś to w ASO to stawki mają x 1,5 więc się nie dziw. Ja kilku rzeczy chciałbym się jeszcze nauczyć, a wtedy koszt serwisu jeszcze mi spadnie. Z resztą nie ma to jak pogrzebać przy własnym moto :icon_mrgreen: Pozdrawiam

Ta druga osoba to jakiś mechanik, czy gość który sprzedaje te silniki? Skoro już spotkałeś się z dwoma takimi przypadkami to spróbuj dotrzeć do jakiegoś mechanika który to robił, aby mieć 100% pewności. Pzdr.

No tak tylko mocny motor 4T 600 z jednym garem wygląda trochę śmiesznie (np. Suzuki Savage). Dla każdego coś miłego, ja tam nie przepadam za 2T, ale szanuję tych co potrafią dostrzec plusy takiego dźwięku silnika, bo ja tego zrobić nie potrafię :icon_rolleyes: Pozdrawiam

Być może, chociaż na zlocie wypatrzyłem też inną Virago z takimi sakwami. Moja wygląda tak: http://img141.imageshack.us/my.php?image=pic00003fa3.jpg http://img100.imageshack.us/my.php?image=pic00005uu8.jpg http://img522.imageshack.us/my.php?image=pic00007eq5.jpg Niestety zdjęcie bez sakw bo zawsze zapominam zrobić chociażby jedną fotkę z nimi :icon_rolleyes: Na terenie zlotu też byłem jakoś do 20, ale ani Ciebie, ani Draga już nie wypatrzyłem :banghead: Może za rok :) Ostatni zlot był super i na pewno na następnym mnie nie zabraknie :) A co do aerografów to z tego co zauważyłem to nikt nie przechodzi obok nich obojętnie :) Nie dziwię się jednak że chętnych do zamiany brakuje bo to dość odważny sposób na wyróżnienie motocykla z tłumu :) Jak skończysz "matować" draga to zapodaj jakieś foty na forum, żebym wiedział czego wypatrywać na zlotach :icon_mrgreen: Pozdrawiam

Zxr 400 to super sprzęt - pamiętam jak sam na niego chorowałem jak chciałem ściga, a wszystkie 125'tki 2T drażniły mnie swoim odgłosem pracy silnika :flesje: . Ostatecznie kupiłem Virago 125, a teraz mam Virago 750 :crossy: Ale kto wie jakby to się potoczyło gdybym wtedy zdecydował się na Zxr'a. Z tego co pamiętam to właśnie mała ilość części mnie zniechęciła. A co do przekładki to nikt Ci tego nie powie nie widząc silnika i ramy jednego i drugiego motocykla. No chyba, że ktoś taką przekładkę robił, ale wątpię, bo to rzadki motocykl (zxr 400). Najlepiej by było jakbyś umówił się z jakimś zakładem, że weźmiesz silnik, ale pod warunkiem że wejdzie do Twojej ramy :notworthy: Musisz wybrać zakład który zajmuje się sprzedażą i montażem silników. Wtedy jak coś będzie nie tak to zapłacisz najwyżej za koszt robocizny. Gdyby coś takiego się udało i kiedyś chciałbyś sprzedawać to zxr to ja jestem chętnym do kupna :crossy: Pzdr.

:flesje: Nie ma to jak profesjonalne podejście ośrodków do zdających... U mnie też nawaliła mz (zerwała sie linka gazu), ale zaraz wyciągnęli drugą ;) I dobrze, bo zdawałem już w ostatnim z możliwych terminów (późny październik). Gdyby nie to czekałbym do wiosny. Pzdr.

:buttrock: A później ludzie piszą, że jechali pół Polski żeby zobaczyć szrot który stuka (bez urazy cenderr). Jak ktoś chce zmienić ten stan rzeczy to niech zacznie od własnego moto. Dopóki to się nie zmieni nie mam zamiaru zmieniać motocykla, bo ze znalezieniem zadbanej sztuki będzie nie mały problem. Tak przynajmniej wiem co mam. A łańcuszek do wymiany, bo nic innego nie wymyślisz. Jak to zaniedbasz to może przerodzić się to w bardziej kosztowną naprawę, a wtedy będziesz się modlił, żeby koszt był taki jak teraz. Pzdr.

Ciekawa teoria... Jeszcze nie spotkałem się z taką na forum i nigdzie indziej. Czym taki kolektor może być zapchany? Nagarem? To "trochę" musiało by go tam siedzieć... W ogóle nie wiem jaki jest sens bawić się w coś takiego jak nie wiadomo kiedy moto miało czyszczone gaźniki i ustawione luzy zaworowe. To przecież podstawa, a bez tego ani rusz. Wyjmowanie i wkładanie starego filtra powietrza to jak zalewanie silnika starym olejem- krok do tyłu. Tylko po co? Jak chcesz coś zmienić/polepszyć to najpierw moto do mechanika. A jak nie to odpuść, niech zajmie się tym właściciel. Wg mnie masz do regulacji luzy zaworowe.

Wygląda na to, że masz problem z tą fajką i przewodem. Zmieniałeś te elementy na nowe ? Koszt w tym moto nie jest chyba zbyt wysoki, a jedna ewentualność odpada... Pozdrawiam, Damian

Niestety samo podobieństwo wyglądu to jeszcze nie wszystko :crossy: Jak będzie miał chociażby trochę inaczej rozmieszczone otwory na śruby to go nie zamocuję. Ponadto nie wiem czy kostki od alternatora Suzuki pasowały by do moich. Z ich zmianą (jak i kabli) jest nie mały problem- pisał o tym ANDY. Ale to logo mitsubishi kompletnie mnie zaskoczyło :buttrock: Pozdrawiam

No to już teraz całkiem zgłupiałem. Ma sie giąć, czy nie giąć? Oto jest pytanie... ? :buttrock:

Zadzwoń do dealera i powiedz ze jesteś zainteresowany zdjęciem blokady. Jak poda Ci cenę to spytaj dlaczego tak dużo i Ci powiedzą co i jak. Ja tak zrobiłem z Virago 125. Gadałem z gościem "na około",ale między wierszami powiedział żę trzeba zmienić moduł. Później na forum tylko się w tym utwierdziłem i doszedłem do wniosku ze jest to kompletnie nieopłacalne. Powodzenia. Pozdrawiam

Dźwięk niesamowity :icon_biggrin: :P :icon_razz: Ciekawe czy na żywo też robi takie wrażenie? No ale to nie 2T ;)

Zadzwoń tutaj- (81) 745 61 71 i spytaj- dealer KTM'a w Lublinie. Będzie Ci potrzebny numer ramy ( w karcie pojazdu) ;)

Witaj Napisz co i kiedy było robione w moto. Kiedy regulacja luzów zaworowych. czyszczenie tłumików. Jaką metodą sprawdzano kompresje? Była to próba olejowa? Kolega ma pusty wydech lub filtr K & N? Zacząć trzeba będzie i tak od zmiany mechanika. Dobrze, że nie stwierdził, że to moduł ( w co i tak wątpię) po remoncie silnika "chorego" na brak kompresji ... Pzdr.

Witam ponownie w drugim temacie :icon_biggrin: Z reguły najpierw nawala akumulator przez co cały układ pracuje pod zbyt dużym obciążeniem- tak wyczytałem na forum przedzierając się przez dziesiątki tematów, gdzie opisywany był problem ładowania. Ja aku mam nowe. Mam wszystkie tematy z opisem Adama jak mierzyć napięcia w "ulubionych", więc zajmę sie tym na dniach. Będę wiedział, czy regulator też padł (oby nie! ). Dzięki za ten namiar- może w Warszawie są bardziej uczynni ludzie w serwisie Yamahy niż w Lublinie... ;) Co do tego gościa co przewija alternatory to... co Ty byś powiedział gdybyś miał klienta na oku? Bo ja to samo co on :P I teraz przełom... Znalazłem taki temat na forum: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=73334&hl= W skrócie. Kobieta szuka zamiennego alternatora do Virago 750 (co za zbieg okoliczności). 3 dzielnych Panów tj. Adam M, ANDY, oraz Piotr Dudek śpieszą z pomocą. I teraz uwaga, uwaga: Co Wy o tym myślicie? Tak się składa, że jeden z tych alternatorów jest na allegro i wygląda na całkiem dobry (jasnobrązowy kolor izolacji). To na pewno nie jedyne modele od których alternator pasował by do mnie. Dobrze by było gdyby autor powyższych słów wypowiedział się w temacie... Pozdrawiam

W końcu ktoś kto krytycznie w tym dziale może spojrzeć na dźwięk 2T. Kiedyś przymierzałem się do kupna NSR'ki, lub MITO. Motocykle imponowały osiągami przy tej pojemności, ale ten dźwięk po prostu doprowadzał mnie do obłędu. Kupiłem wtedy Virago 125.- 4T i z perspektywy czasu tego nie żałuję. Silniki 2 T ze względu na swoją charakterystykę sprawdzają się idealnie w crossach 125 i skuterkach 50. Reszta jest sprawą dyskusyjną- takie jest moje zdanie. Oczywiście klasyki to jeszcze inna sprawa. Nie słyszałem i szczerze powiem że Ci zazdroszczę :) Silnik takiej RX8- 1.3 i 260 KM. To robi wrażenie na papierze a co dopiero mówić w praktyce :crossy: Z chęcią bym tego posłuchał. Pozdrawiam

A rozpisałem się, bo chwilowo mam wolne od pracy, a jak czasu za dużo to pomysłów związanych z moto jeszcze więcej :crossy: Jak zamilknę, to znaczy że znam już odpowiedzi na wszystkie nurtujące mnie pytania i siedzę w garażu :) Ciekawa sugestia Andy. Nikt jeszcze nie spojrzał na to z tej strony. :buttrock: Znalazłem gmole dwuczęściowe ( z zasady budowy "słabsze" od gmola jednoczęściowego). Dogadałem się już z gościem który je robi w kilku kwestiach. M.in zażyczyłem sobie węższą średnicę rury z której będzie wykonany gmol. Virago nie nabierze dzięki temu ciężkiego wyglądu (w końcu to soft chopper), a gmol będzie bardziej "łamliwy", przez co powinien być bardziej "tolerancyjny" dla zaczepów w przypadku wywrotki. Pozdrawiam

Ano niestety... Facet wysłał coś takiego bez mrugnięcia okiem. Powiem tylko, że czytałem o nim na tym forum dużo dobrych rzeczy, ale jak widać nie wszyscy mogą być zadowoleni. Pytałem go czy wiedział co wysyła- powiedział,że tak, więc pomyłkę wykluczam. Szukał jelenia i niewykluczone, że dalej będzie szukał... Zainteresowani niech więc uważają. Pozdrawiam

Dzięki Andy. Problem w tym, że ja tego alternatora szukam już cały sezon :buttrock: Dlatego zdecydowałem się na dobranie z innego moto. W serwisie próbowałem- "wstawi Pan motocykl, to coś dobierzemy". Tylko już ja wiem ile takie "dobieranie" kosztuje, a alternator sam sobie zmienię, bo to filozofia żadna nie jest. Przewinięcie odpada- nie spotkałem jeszcze żadnej osoby, która przejeździła na przewiniętym alternatorze 2-3 sezony. Wszystko dlatego, że jakiej którego używają rozpuszcza się w oleju. I temat wraca jak bumerang po jakimś czasie, jak już nie ma gwarancji za usługę. Dlaczego uważasz, że regulator też jest padnięty? O dzięki stary za tą radę... Aż taki bogaty to ja nie jestem. Z resztą nie wiem jakim bogatym trzeba być, żeby nie odczuć w portfelu ubytku 1800zł., bo tyle kosztuje nowy alternator z kablami w salonie. Z resztą jeśli już to pasuje coś z Yamahy, a nie Hondy. :crossy: O tym nie pomyślałem. Jutro przedzwonię i spytam o numer tej części.

O to właśnie chodzi. Uzyskanie jakiegokolwiek większego przyrostu mocy w sportowym motocyklu jest nieporównywalnie droższe i bardziej pracochłonne niż w niewyżyłowanym chopperze. Paradoksalnie to właśnie te silniki są bardziej podatne na wszelkiego rodzaju modyfikacje mające na celu zwiększenie mocy.

Dokładnie. Nic dodać, nic ująć. Jak mocowania masz takie same to podejdzie bez problemów.