dark_rider

Jachu poczytaj ten temat w wolnej chwili => dotyczy jazdy na wysokich biegach przy niskich prędkościach. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=73688&hl= Długi, ale znajdziesz tam wiele informacji. Co do brania oleju to ja bym na razie się nie przejmował, a na pewno w pierwszej kolejności zmienił ten olej na jakiegoś dobrego syntetyka renomowanego producenta. Pzdr. :biggrin:

Taaa :cool: Jaka jest różnica między spieprzonym silnikiem Virago, a spierzonym silnikiem sporta? Mniej wiecej taka jak róznica między pomarańczą, a mandarynką :icon_razz: Jak się dba to się ma. Niezależnie od tego czym się jeździ. A autor postu najwyraźniej nie dojrzał do posiadania takiego motocykla i niemalże na swoje życzenie narobił sobie niemałych wydatków z wyłączeniem tego sezonu włącznie. Pozdro ;) Taaa :icon_eek: Jaka jest różnica między spieprzonym silnikiem Virago, a spierzonym silnikiem sporta? Mniej wiecej taka jak róznica między pomarańczą, a mandarynką :buttrock: Jak się dba to się ma. Niezależnie od tego czym się jeździ. A autor postu najwyraźniej nie dojrzał do posiadania takiego motocykla i niemalże na swoje życzenie narobił sobie niemałych wydatków z wyłączeniem tego sezonu włącznie. Pozdro :biggrin:

Tak czy inaczej- silnik na stół. A ja idę pośmigać na pełnoletniej Virażce :biggrin: Pzdr.

Taaa... Kazdy zaklad wie jak to zrobic do momentu wziecia kasy. Mnie tak zalatwili z rozrusznikiem. Oddalem SPRAWNY rozrusznik do RYTUNOWEGO przegladu przed sezonem. Efekt taki, ze rozrusznik nie kreci, a ja wczoreaj zanioslem go z reklamacja po raz szósty!! Moto stoi nieodpalone od tamtego roku. O zwrocie kasy nie chca slyszec, bo "nie naprawiamy rozrusznikow motocyklowych". Oczywiscie jak przed oddaniem pytalem czy go sprawdza to nie bylo problemu. Zaplacilem 150zł a teraz jestem bez moto, bez kasy i z widmem zakupu nowego rozrusznika (uzywka ok. 400zł, nowy w salonie prawie 2k! ) Więc jesli ktos jest pewny tego co roi, a nie tylko mu sie wydaje to warto rozważyć taką propozycję...

Czy mozna wysłać do Ciebie alternetor do przewiniecia np. poczta lub kurierem? Podaj jakis namiar do siebie.

Naprawdę musiał by się postarać żeby robiąć pomiary o których wpomniał Adam spalić nawet najtańszy miernik :buttrock: To jest jakieś wyjście, ale rozładowany aku jest już chyba skutkiem, a nie bezpośrednią przyczyną problemów. Do autora: w historii moich tematów znajdziesz obszerny wątek związany z pomiarem ładowania w moto- wypowiedzieli się wszyscy wielcy tego forum, więc może znajdziesz potrzeben wskazówki :buttrock: Pzdr.

Sprzęgiełko w rzeczy samej jest, ale jego konstrukcja jest zgoła inna :bigrazz: To jednak nie aku. Podłaczyłam dziś inne aku- efekt taki sam. Moje aku w innej virago opdala. Złączyłam przekaźnik "na krótko" - to samo. Wychodzi na to że rozrusznik znów padł...

Powinno Cię zainteresować. Taki sam problem w moim moto: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=89976&hl= Pzdr.

No porszę. Ten temat powinien przeczytać gośc który sprzedał mi świeczki Denso W22EPR-U11 z przerwa 1,1 mm. Na moje pytanie czy bedą pasować (przerwa dla mojego moto to 0.9 mm) stwierdził, że na pewno tak i jedyne co muszę zrobić to WYREGULOWAĆ PRZERWĘ. Dodam, że do sklepu udałem się z zamiarem kupna świec DENSO W22EPR-U (przerwa 0,9 mm...). Na koniec spytał czy na pewno chcę paragon :clap: Dobrze że świeczki i tak nie pasowały ze względu na nieodkręcane końcówki, które uniemożliwily włożenie do fajki. No i paragon się przydał... Do autora. Czytaj to,co napisali w manulanu. To oni zrobili Twoje moto, a nie producent świec. Ja mam taką samą sytuację z Virago- jeżdzę na świcach z przerwa 0.9 mm.

Jeśli liczniki nie mają szklanych szybek, to ja bym się tego nie podejmował własnie z tego powodu który przedstawiłeś- szybki mogą po prostu zmatowieć a wtedy prawdopodobnie bez wymienay na nowe liczniki się nie obejdzie. Kiedyś załatwiłem tak szybkę od kasku :icon_question:

Witam. Mam następujący problem- po włączeniu kierunkowskazów przerywacz w szybkim tempie osiąga bardzo wysoką temperaturę, do tego stopnia że obudowa zaczyna się topić- widać nawet jak leci dym :) Kierunkowskazy działają normalnie (poza tym,że włączają się z opóźnieniem). Co może być tego przyczyną? Obawiam się, że po zmianie przerywacza problem będzie taki sam. Od czego zacząć poszukiwania przyczyny problemu? Pzdr.

No to jeszcze mało osób jak widać poznałeś... :P Wbrew pozorom niektóre rzeczy oczywiste dla jednych, dla innych to zbędne "duperele". A potem pojawiają się opinie że to chlam, to nie do jazdy, tego nie warto kupować itp. Jak się dba to się ma :icon_biggrin:

Pewnie że się da, ale po co? 1. Jak kogoś nie stać na zatankowanie skuterka spalającego 2l paliwa na 100km to niech jeździ rowerm. Najlepiej starą UKRAINĄ bo częsci tanie i nie ukradną (może). 2. Ktoś pisał że jak zatankuje R1 za 50 zł to tylko 200km przejedzie. To kup se Astre z lpg i nie marudź. A jak zamaza Ci sie osiagi R1 w samochodzie to bedziesz sie modlil, zeby te 50 zl., wystarczylo na 100km... 3. Temat już był na forum. 4. Autorowi wybitnie sie nudzi tej zimowej wiosny...

Koledze chodziło chyba o kompresję... Czy motocykl przedtem nie zachowywał się dziwnie? Nie tracił mocy, nie brał oleju i nie dymił? Zgasł po prostu sam z siebie? Nie piszesz, czy masz iskre na świecach - sprawdzałeś to? Cewki? Przewody wysokiego napięcia? Zacznij od najprostszych rzeczy, mechanika zostaw na koniec. Przyczyna może być banalna. Pozdrawiam

Podejrzewam, że wyrzuciłeś pieniądze w błoto wymieniając aku. (stary był prawdopodobnie dobry) i tym samym zlikwidowałeś skutek, a nie przyczynę usterki. Jak najbardziej może to być alarm - bardzo często to właśnie on wyładowuje moto na postoju. Sprawdź jego instalację pod kontem przebić. Sprawdź także pobór prądu z aku na postoju. Pzdr.

Przy długo nie odpalanym moto lub/i niskim temperaturach to całkiem normalne. No chyba, że dymi na niebiesko i śmierdzi olejem? :smile:

Myślę, że czas zakończyć ten temat moim podsumowaniem :icon_evil: Uznałem, że nie przekonam się jak to ładowanie w praktyce wpływa na eksploatację jak nie sprawdzę go w praktyce. Wczoraj przejechałem ok 50 km. Z różną prędkością, w różnym zakresie obrotów, cały czas na włączonych światłach. W sumie ok 40 min. jazdy. Na sam koniec sprawdziłem naładowanie akumulatora- miał 13.1 V. Przed jazdą miał miał 12.9 V, a więc mimo jazdy na światłach i stałego poboru prądu podczas jazdy akumulator został doładowany :lapad: Myślę, że nie będę drążył dalej tematu. Dla świętego spokoju najwyżej zamontuję słabszą żarówkę. Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w dyskusji :) Szczególnie Breżniewowi, który udzielił najwięcej odpowiedzi :smile: :lapad: Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki.

Sprawdź alternator, połączenia z masą, stan przewodów i ładowanie na klemach przy 5000 rpm i zapalonych światłach. Podaj wartości i będziemy wtedy myśleć. Jakie obecnie masz objawy braku ładowania ?

Czas żeby wypowiedział się sam autor, bo tak to możemy sobie teraz gdybać... :bigrazz:

Nie zapomnij także o luzach zaworów. Jeśli sam nie zajmujesz sie serwisem to po prostu zleć to mechanikowi i powiedz o problemie. Masz prawdopodobnie mocno rozregulowane gaźniki. Pozdrawiam

Domyślam się, że chodzi o dylemat mineral/półsyntetyk/syntetyk który pojawia się przy większych przebiegach? Jak koszty nie stanowią problemu to lej full syntetyka. Jeśli szukasz kompromisu cena/jakość bierz jakiegoś półsyntetycznego Motula. Wiek maszyny nie ma znaczenia. Jeśli silnik nie wykazuje większych oznak zużycia, a z opisu wynika że tak właśnie jest to nie ma co nawet brać pod uwagę olejów mineralnych. Osobiście mam motocykl z '89r i leję Motula 15W50. Nic się nie dzieje, a dodatkowo jestem spokojniejszy stojąc w korku. Pozdrawiam

Zmierz kompresję, lub zleć zrobienie tego dobremu mechanikowi. Podane przez Ciebie zużycie oleju i brak mocy nakazuje powoli myśleć nad większym remontem...

Nie będzie na pewno się dobrze trzymać. Felgi z oponami bez dętek są inaczej wyprofilowane. Zakładając na taką felgę samą oponę ryzykujesz po prostu jej spadnięcie. Nie warto ryzykować...

Panowie wielkie dzięki dla Was :icon_eek: :biggrin: :) Temat naprawdę się rozwinął i szczerze powiem dowiedziałem się więcej niż chciałem :( Ale to dobrze. Wszystko teraz przemyślę rozplanuję i udam się na zakupy :P Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam

Alternator był od XV 1000 w wersji amerykańskiej, ale z tego co się orientowałem to do mojego motocykla i mojego ojca podchodzi taki sam regulator. Wyniki takie same- najpierw ładowanie jest, potem kiszka - spada do ok 13.5 V Wyniki z pomiarów regulatora zamieszczałem wcześniej- raczej są dobre. Z jednej strony opinia Adama o uszkodzonym reglu, z drugiej brak jakiejkolwiek zmiany po zamianie regulatora. PODDAJĘ SIĘ ! :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: