
ANDY
Forumowicze-
Postów
666 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez ANDY
-
Nieładnie. Wypadało by dać zarobić Forum na reklamie. A nie tak wpychać się przez lufcik.
-
Zawsze ktos probuje poprawic fabryke. Pytanie po co ? Motocykl przewidziano do ciezaru 2 osob czyli jakies 150 kg. Wiec jesli bys wazyl tyle to nie powinno byc problemow. Prawdopodobnie problem tkwi w zuzyciu amortyzatorow. Trzeba po prostu dac zarobic fachowcowi. Moze wystarczy przyjzec sie dokladnie oponie potrafi wiele powiedziec.
-
Przechowywanie motocykla po sezonie
ANDY odpowiedział(a) na Amanita temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Kiedys, to znaczy 30 lat wstecz i jeszcze wszesniej powszechna metoda zebezpieczania silnika czterosuwowego na dluzszy postoj. Dla mnie nie ma nic w tym dziwnego. Robilem to wielokrotnie z pozytywnym skutkiem. -
Epoxydy do tego sié nie nadaja.
-
Tej poprawki nie czytaj. pomyliłem się. Ale tylko w poprawce. Było późno i stąd pomyłka. Wracając do tematu. Różne poziomy elektrolitu świdczą że, coś jest nie tak. Powinny być jednakowe, stąd pytanie o pęknięcia lub zmiany pozycji. Dalej jaśli chcesz bawić się z nim musisz mieć aerometr. Najlepiej jak najmieszy. Napełnij jedną celę do poziomu minimum i zrób pomiar. Na pewno wyjdzie że jest rozładowany czyli poziom na pływaku areometru będzie na czerwonym polu. Możesz uzupełnić resztę do tego samego poziomu. MINIMUM ! Podłącz prostownik i ładuj kilka godzin. Najlepiej prądem ok 1 A. Po ładowaniu zmierz gęśtość. Powinna być jednakowa we wszystkich celach. Najlepiej na zielonym polu. To byłoby idealnie. Trzeba zrobić pomiar napięcia najlepiej pod obciążeniem powinno być 12 V. Poziom elektrolitu powinien być wyższy i jednakowy. Jeśli coś będzie nie tak napisz.
-
Wygląda to kiepsko. Pytanie 1. Czy elektolit wyciekł, czy wyparował ? 2. Ile lat ma akumulator ? 3. Czy nie jest rozszczelniony (pęknięty) Jeśli ma 3 lata, albo jest pęknięty wywal go. Pytanie dodatkowe. Czy był przekręcany na bok 90 stopni lub więcej. to by tłumaczyło różny poziom elektrolitu. Jeśli tak było i dodatkowo część elektrolitu wyciekło to trzeba się zastanowić czy brnąć dalej. Konieczna będzie wymiana elekrolitu a efekt końcowy niepewny. Jeśli byś się dalej upierał to trzeba zakupić gotowy elektrolit do zalania. Ale przedtem wylać stary dokładnie do końca. Zalać samą wodą destylowaną i potrzymać trochę pod prostownikiem. po wylaniu uzupełnić nowym do minimum i ładować. Niezbędne jest zrobienie pomiarów areometrem. Po naładowaniu z nowym elektrolitem powinien pokazywać właściwą gęstość (powinien zatopić się do właściwej kreski). Jeśli gęstość jast za duża dolać wody do poziomu poniżej maximum. Jeśli akurat uzupełnić elektrolitem którym zalewaliśmy przed ładowaniem. Rozładować i naładować ponownie. Można kilka razy. Uważać na oczy, ręce, koszule i gacie. I to w zasadzie tyle. Poprawka. Dolać kwasu tylko w wypadku gdy wskażnik "utonie". w innej sytuacji woda.
-
Rozładowuje akumulator w Hondzie Shadow 600
ANDY odpowiedział(a) na STYK temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Masz spore szanse na to że uszkodzony jest alternator. Może nie ładować prawidłowo akumulatora. Żeby sprawdzić wystarczy pomierzyć napięcie na klemach. 1. Przy wyłączonym silniku 2. Po odpaleniu i dodaniu gazu 3. I jeszcze raz po włączeniu świateł. I wszystko powinno być jasne. Na początku 12V lub trochę więcej, póżniej powinno być około 14,5V. Włączenie świateł może spowodować niewielki spadek np do 14V. Inne wyniki będą świadczyć o uszkodzeniach. Dotyczy o akumulatorów kwasowych. Pomiary amperomierzem odradzam. Do tego trzeba trochę wiedzy w tym temacie. -
Krzywe zawieszenie? Czy prostowac lagi?
ANDY odpowiedział(a) na temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
I oto chodzi. Być może ktoś skorzysta. Niestety dla większości daleko. Myślę że cennik nie mówi wszystkiego. Nie wyobrażam sobie gwarancji na samo prostowanie. Prawda wychodzi dopiero po zmontowaniu. Czyli montaż uszczelniacze olej itd. Trzeba też brać pod uwagę że rury powinny być poddane weryfikacji pod kątem zużycia, mogą zalecić obróbkę galwaniczną. Czyli może nie być tak słodko. -
Krzywe zawieszenie? Czy prostowac lagi?
ANDY odpowiedział(a) na temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Tyle teoria. Brakuje adresu. W większości warsztatów gonią takich kientów. Gonią oczywiście po nowe rury. -
Wiele lat temu widziałem takie wynalazki w Niemczech. O ile pamiętam były to modele 2-cylindrowe. Wykonanie fatalne, tyle że były to dość wierne kopie i z daleka całkiem dobrze się prezentowały. Odziedziczyły wszystkie wady anglików i dodatkowo hindusi dołożyli swoich, w postaci chropowatego lakieru, nieobrobionych krawędzi, odlewów jak w Emce itd. Lubiły się psuć. Ale dojczlandy były zachwycone nawet założyli klub wielbicieli tego szmelcu. Miały jedną zaletę. Były tanie. Myślę że do dziś raczej nic się nie zachowało. Japonia zrobiła swoje. Wygląda że dziś jest tak samo z chińskim sprzętem. Przynajmiej ja tak to spostrzegam.
-
Jak się jeździ BSA to mogę Ci przysłać filmik. Była to pierwsze jazda po remoncie. Daj adres na PW.
-
Chłopie coś cię pogieło. Gdzie kierownica z drugiej strony w motocyklu ? Bo przecież o tym mówimy. Co do udziwniania też bym podyskutował. Stawiam piwo jak znajdziesz jeden zbędny element w sprzecie z tego okresu. A że gwinty ... jak się posługują calami to tak wychodzi. Elektryka - nie da się prościej. Cóż - koło ma 40 szprych, też dobrze czymś sie różni. Trafność rozwiązań potwierdza sie po latach użytkowania. Problem rekonstrukcji w tym przypadku polega na tym że, powinno się używać części angielskich. I jeśli masz dostęp do nich sprawa jest prosta. A co do Sokoła. 0 części, tyci tyci fachowców co potrafia coś z sensem dorobić , jednym słowem droga przez mękę. I tak było zawsze. Anglika i to bez znaczenia jakiego, jak rozbierzesz i poznasz to przekonasz się do niego. Na koniec o brzydocie. Czegoś bardziej okropnego jak Ducati bodaj 350 z lat 70 to nie widziałem. Gorsza mogła być co najwyżej Alfa Gulietta z tego okresu.
-
Moim zdaniem raczej BSA M 20 z racji ilości sprzetu na wyposażeniu wojsk pod dowództwem Brytyjskim. Ponadto motocykl zaistniał na wszystkich frontach jak też podczas całej II Wojny Światowej. W ciemno możesz twierdzić że, polskie oddziału uzywały takiego sprzętu. Jakiś czas temu interesowałem się tym motocyklem i ściągałem wszystko na co natrafiłem w necie. Chodziło mi przede wszystkiem o fotografie z tamtego okresu ale nie gardziłem fotografiami sprzętu zrekonstruowanego. Dużo tego spotkałem na eBay-u, nawet w USA. Na koniec uważam że, łatwiej natrafić do rekonstrukcji na BSA niż Matchlessa.
-
Bez problemowo. Wyjmujesz tę trzecią szczotkę. stosujesz regulator np od Junaka i po sprawie. Przerobiłem ten temat przy Lukasie. Miałem o tyle problem że prądnica była od 2 -u cylindrowego silnika i kręciła się w odwrotną stronę niż potrzebowałem. W tej sytuacji trzecia szczotka nie miała racji bytu. Dodam że, to działało.
-
Co ciekawe produkowany jeszcze po wojnie do pięćdziesiątego któregoś roku. Można więc trafić dość "młody" egzemplaż.
-
Pytanie. Jeździsz dla wyglądu czy dla przyjemności ? Bez przesady.
-
Moto jest na Allegro na aukcji 457529829 . Dokładam gromadę części (widać na zdjęciach). Dodatkowo drugi silnik.
-
Banknoty też są dziurkowane. Jakoś ich w obiegu nie widać. Z drugiej strony warto by wyjaśnić o co chodzi. Jedno jest pewne. opony z dziurką z boku na pewno bym nie kupił.
-
Cały czas eksploatowana, zarejestrowana i ubezpieczona. Czerwona. Dokładam drugi silnik (bez cylindrów i głowicy ale ze wszystkimi częściami rozrządu). Do tego komletny zestaw gaźników. Wszystkie pudełka z przekaźnikami i elektroniką włącznie z regulatorem alternatora. Zaiteresowanym wyślę zdjęcia motocykla i wszystkich części. Na przodzie nowa opona Dunlop. Tył wytrzyma jeszcze kilka tyś km. W przyszłym sezonie trzeba pomysleć o nowym zestawie napędowym. Na dokładkę drugi komplet zegarów (naprawiany, sprawny, licznik w km). + luzem licznik w milach i obrotomierz. Linki gazu z manetką i linka sprzęgła. Ma zdejmowany tylny kufer Givi.
-
da się przerobić prądnice 6v na 12v??
ANDY odpowiedział(a) na Remiczek temat w Mechanika Motocykli Weteran
Tak na prawdę to jedyne co można zrobić, to wymienić na inną 12 V pasującą bez większych przeróbek mechanicznych. Przewinięcie jest możliwe tylko trzeba znależć fachowca co zrobi to dobrze i nie zrujnuje kieszeni. Zastosowanie przetwornicy zmieniającej 6 V na 12 V jest nieopłacalne. Straty jakie przy tym powstaną mogą wynieść nawet 50 %. Czyli co podłączyć jak będziemy mieli do dyspozycji 15 - 20 W przy 12 V. Wystarczy pewnie tylko na kierunki. Taką przetwornicę też musiałby ktoś zrobić i to pewniw nie za darmo. Pozostaje szukać osoby co taką zamianę zrobiła, z pozytywnym skutkiem oczywiście. -
Ślizganie może być spwodowane przede wszystkiem zużyciem tarcz oraz problemami z linką. Z olejem zakładam że jest wszystko OK. Sprawdź pancerz. Nie może być nigdzie przełamany. Zachowuje się wtedy jak dodatkowa sprężyna. Na ślizganie nie ma to wpływu. Jeśli stwierdzisz że linka i pancerz są dobre, pozostaje regulacja. Ustawiaj tak żeby dżwigienka nie była naciągnięta, miała minimalny luz. Naciąg skorygujesz po próbnej jeździe. Jeśli będzie zbyt duży wystąpią problemy ze zmianą biegów. Jeśli nadal będzie się ślizgać to niestety jest problem z tarczami. Można spróbować wymienic sprężyny na nowe, ale nie ma gwarancji że wystarczy na długo. Nie wiem czy byłoby warto. Spuścić olej, nowa uszczelka dekla, robocizna. A za jakiś czas powtórka. Sama wymiana jest prosta. Ważne jest jedynie z jaką siłą dokręcasz śruby ze sprężynami. Chodzi o to by nie urwać. Jeśli będziesz zmieniał tarcze zmień też sprężyny. Warto.
-
Nie strasz własciciela, że licznik kręci którąś rundę. Prawda jest przeważnie bardzo prosta. Kręciły krasnoludki. Kręcenie, "korekcja" liczników to jest nasz narodowa choroba.
-
Emeryci na BMW
ANDY odpowiedział(a) na Zelig temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Na mnie nie liczcie. Nigdy nie gustowałem w tym sprzęcie. Jeśli by mi się nawet coś takiego trafiło do jeżdzenia, to bez entuzjazmu. Żeby nie było Wam przykro do HD podchodzę podobnie. -
Mnie zaczęło denerwować to że sakwy się deformowały i wygladało to żałośnie. Zrobiłem z blachy aluminiowej wkładki usztywniające ( blacha przycięta i zgięta na miarę w krztałcie litery L). Pomogło.
-
Z obrotomierzem jest jeden problem, jest to prawie sama elektronika. Nie napisałeś jaka to wersja Diversji. Jeśli masz wersję N to będzie trochę trudniej coś znaleźć co by pasowało wprost. Przy S - ce nie ma problemu. W ostatecznośi można wsadzić wersję angolańską i po sprawie. Na wszelki wypadek sprawdź przewody od czujnika. Co do gmoli , to są jednakowe i mocowane w tych samych miejscach. Za wyjątkiem "wynalazków". Na skali obrotomierza jest zaznaczony zakres bezpiecznego zakresu obrotów.