Jest w tym sporo racji, tylko że drogi w Kanadzie prawdopodobnie sa troche lepsze:) Nie wierze zeby jakiekolwiek zawieszenie wytrzymalo w Polsce 400 tys km. Silnik 2,0 w probe ponoc nadaje sie do zagazowania- w subaru jakos nie wyobrazam sobie gazu. No chyba ze boxer tez da rade? Wiem, ze wymyslam troche egzotyczne auta ale nie mam zamiaru jezdzic mondeo czy innym golfem, juz to przeszedlem ;) Po prostu jak mam juz inwestowac w auto to takie, ktore mi sie podoba, dlatego szukam czegos takiego jak probe