ANDY

HA HA HA. A ne rękawie napisz ile to będzie w węzłach. To żart oczywiście. Sama zmiana tarczy to tylko częśc sukcesu. Pozostaje jeszcze licznik dzienny. I pytanie. Pewny jesteś że po zmianie tarczy wskazania będą własciwe ? Ja mam pewnośc że nie. Trzeba wymienić cały mechanizm lub przynajmiej przekładnię wewnątrz licznika. Jest tam taka przekładnia ślimakowa i ona różni się na oko od tej co jest w liczniku w kilometrach. A co do ustawienia wskazówki, to na tarczy w miejscu niewidocznum po zmontowaniu licznika jest kropka. I to na nią ustawiasz wskazówkę. Kołek oporowy musi być wyjęty. Zakładasz go na koniec po przesunięciu wskazówki do góry.

Tak tylko Vito kosztuje sporo, poza tym ja portrzebuje auto do poruszania sie po Warszawie a w tym wypadku wielkośc ma duże znaczenie. To nie może być "z tego co pamiętam". Muszą być konkretne wymiary.

Zapiszę sobie. Ale jak szukałem po Polsce przez internet to jak napisłem że musi mieć 4,5 mm to mnie spuszczli. 4,5 od łepka i zwężają się do chyba 4 dalej. I do tego długośc 70 mm i odpowiedż "co to za cudo".

Jadę jutro obejżec Nisana. Nie jest problem zmieścić motocykl do 2, ew. 2,10 m Problem zaczyna się w zasadzie od 2,15. Ja chcę wsadzić Virago z 2,25 m katalogowo. Tak się składa że wśród naszych kolegów samochodziarzy jest sporo buraków. I jak piszesz do takiego zeby podał dokładne wymiary np od dzwi do fotela to w większości się nie odzywa. Albo podaje dziwne wymiary. A trzeba pamiętać że nawet te same modele potrafią się różnić. Z tego co sie zorjętowałem to zwykłe T4 może być dla mnie za krótkie. A jak ma metalową przegrodę to napewno. Pozostaje tylko wzajemna informacja.

To nie w luzach jednej lub dwuch szprych jest problem. Jak się dociąga to tyle przeważnie wymaga intewencji. Ja już miałem dwie, na przestrzeni sporego czasu. Wydaje mi się że jest to po prostu zmęczenie i tyle. Ale jeśli poszło kilka, to wtedy też kilka musiało bieć luz. Koło deformowało się i pękały. Mogło też być tak że jeśli motocykl był w niejednych rękach to jakiś Dobromir miał ciężką rękę do klucza. Komplet szprych można kupić w serwisie Yamachy. Na sztuki nie sprzedają. Cena koszmarna. Dobrać inne niełatwo. Od mechanika dostałem inne, dłuższe ale o tej samej średnicy i fachowiec pospawał z dwóch jedną. Lepsze to niż nic. Mnie pękały te najkrótsze 7 cm i w tm problem. Odpadał łepek na łuku.

Kup auto w które wejdzie motocykl. Przyjedziesz nim i możesz dodatkowo zarobić sprzedając go na części. Co do wyboru marki to oczywiście taki który jest w polsce chodliwy.

Ja akurat VW z 91 raczej już bym nie kupił. Potrzebuję akurat auto na codzień i taki troszkę za kłopotliwy. Jak zwykle jak się chce coś super uniwersalnego to wychodzi, że nie ma lekko. Zaczołem nosić przy sobie miarkę 3 m. Ale dziś trafiłem na "buraka" w VW i nie wykazał zrozumienia i olał mnie. Bywa i tak.

Może to być prawda. Oczywiście jako wartość uśredniona. Po prostu bedzie pracował cuklicznie. Na codzień mamy to w komórkach. Tam żeby połączenie było stałe bateria miała by spore wymiary.

W zeszłym sezonie do obu motocykli dałem DENSO spora różnica na +. Cenowo prawie to samo.

Patrząc na malunki na jezdni to wychodzi że musisz ustąpić temu co jest po lewej i zjeżdża z ronda. Jechałem przez nie we wtorek ok 16.00 Okopową i chciałem pojechać do Gdańskiego. Przyznam że wychodziło dziwnie. Jadąc prawym pasem dojeżdżając do Jana Pawła miałem po lewej atuta tam skręcające i musiałem im ustąpić mimo iż byli po mojej lewej stronie. Tak wychodziło po malunkach. Światła były migające ruch spory i kierowcy głupieli. I co ciekawe jak już skręcałem w Infandzka to tam było po stremu, czyli kierowcy czekali aż zjadę. Im nie namalowali tak linii jak przy Okopowej. A piesi łazili po jezdni jak dawniej blokując samochody. Może jak będzie działać sygnalizacja będzie OK. Myślę że w chwili obecnej jest to najgłpiej zorganizowane skrzyżowanie w Warszawie.

Ciekawe, że trafiłem na ten temat przez Google. Ale się porobiło. Zacząłem grzebać w tym temacie od jakiegoś czesu. i natrafiam na pewne ograniczenia. Chodzi mi o wymiary przestrzeni ładunkowej. Powoli je kompletuję na zasadzie wejdzie -nie wejdzie. Założyłem że muszą się zmieścić dwa motocykle. Diversja 600 i Virago 535. Z szerokością przeważnie wychodzi, gorzej z długością. Virago jest dłuższa i ma 2,25 m katalogowo. Czyli jesli podają 2,1 m z przegrodą to kicha. zaczołem więc eliminować auta pod innymi kątami. 1 KIA - wszystko podchodzi ale kupująć 5 - 6 letni ezemplaż kupuję kupę kłopotów - odpada 2 Toyota - wszystko pasuje poza ceną 10 letni samochód to 20 tyś i przebieg też 300 tys. - odpada 3 VW T 4 - jak wyżej trosztę niższa cena ale za to wybór. - do przemyślenia. 4 Hiunday - H 100 lub H 200. cenowo ujdzie kłopot to jakość np silników i serwis. - z braku laku.... 5 Mitsubishi L 200 lub L 400 Ceny atrakcyjne przy przebiegach 150 tyś dobre silniki. - korci mnie. 6 Juppy, Expert. Chyba to byłoby to. I właśnie dochodzimy do sedna. Wymiary. To co ostatnio znalazłem to właśnie 2,35 u Jappego. Ale są różne wersje, moją przegrody. Zacząłem wypytywać na Allegro z kiepskim skutkiem. Podali mi np 2,1 chyba przy Expercie. Chciałbym abyście odnieśli sie do tego co napisałem. Dodam że rozpatrywałem auta z silnikami diesla 99 %. 1,9 lud 2,5 TD. Jeśli będą pytania to w miarę możliwości odpowiem.

Wystukaj w google TOMASELLI. Zobaczysz pozycję - Formika części ...... Widać tam taką jedną. Całkiem- całkiem.

Przetrzymaj do Mototargu, najbliższy 2 marca na Służewcu. Dostałem 2 dni temu zaproszenie.

10 mA to sporo, ale do wytrzymania. Co do działania jak będzie zamknięty w obudowie metalowej to producent przewidział to. Na wyposażeniu jest antena (widać nz zdjęciu) do przyklejenia na szybę. Czyli można unieścić gdzieś pod plastykowym elementem. Trzeba pamiętać o zasięgu przekaźnika komórkowego, czyli za każdym razem jak parkujesz i włączasz alarm musisz sprawdzić czy sygnał jest wystarczająco silny aby urządzenie działało prawidłowo. Musisz więc mieć komórkę od tego samego operatora i aparat działający na tej samej częstotliwości. Konkretnie, jeśli powiadomienie działa w układzie 900 i 1800 to po sprawie. Kiepsko jeśli jest dostosowany tylko do 900. Wtedy musisz sobie sprawić tez taki aparat. Niestety jednoczęstotliwościowe aparaty były produkowane sporo lat temu, czyli musisz sobie sprawić grata. Jeśli chodzi o akumulator to trzeba pamiętać (o czym nikt nie wspomina) że sam z "siebie" się rozładowuje. Przyjmuje się że jest to 1 % dziennie dla sprawnego akumulatora wpełni naładowanego. A z tym jest gorzej. Z tego wniosek że i tak trzeba doładowywać, w tym przypadku trochę częściej. I najważniejsze. Do tegu musisz kupić alarm, bo to jest tylko powiadomienie o alarmie. Dodatkowo trzeba doliczyć kasę i prąd.

Jaka XJ-ta w Diversji są na przykład dwie linki. W tym jedna z regulacją. Będzie kłopot z dobraniem są dość cienkie.

W Warszawie to prosta sprawa jedziemy na Wolumen i po sprawie. Przewody w każdym kolorze o różnych średnicach i różnym przeznaczeniu np odporne na temperaturę. W twoim przypadku najprościej na szrot gdzie ukatrupiaję samochody. Jak trafisz w miarę nowego rozbitka z niepociętą siekierą instalacji to może będzie to.

Swoją negatywną opinię opieram przedewszystkiem na tym co spotykam na Stadionie Dziesięciolecia. Ale tak naprawdę to niewiadomo skąd są sciągane te wyroby. W tym przypadku istotny jest tylko zysk i to zysk wyłącznie pośredników. W wielu wypadkach może to być po prostu przemyt. Spotkałem też w sklepie motoryzacyjnym chińskie opony motocyklowe. Macałem je i tak naprawdę nie potrafiłem określić z czego są zrobione. Pewne jest jedno nawet gdybym dostał właściwy rozmiar a cena byłaby np 10 zł nie kupiłbym. A tak dla ciekawości, w wózku dziecinnym mojej wnuczki przebiła się dętka. Nie wiem jakiej była produkcji (brak napisów) ale była odporna na klejenie. Nie dał jej rady nawet znajomy wulkanizator. Określił że to g.... Trzeba by bylo poprosić moderatora aby zmienił tytuł i nazwał temat "Chińszczyzna i różne dziwne przypadki"

Nasz rynek jest traktowany drugoplanowo i jakość towarów trafiająca do nas jest taka sobie. Oni traktują jako najważniejszy rynek USA. Mam kontakt z Amerykanami i miałem w ręku wyroby chińskie z ich rynku. Jakość była na prawdę wysoka. Dostałem w prezęcie teczkę skórzaną biznesową robioną pod logiem firmy amerykańskiej i o jej pochodzeniu świadczyła tylko bardzo ukryta metka. Gdyby nie to mógłbym się zakładać że to dobry wyrób USA. Nie zdziwiłbym się gdyby okazało się że materiały z których szyje się u nas garnitury są w większości z tamtąd. Pomalutku idą do przodu. Myślę że jak skoncentrują się na jakimś wyrobie to mogą narobić zamieszania.

Czytaj tekst uważnie. To japończyki z lat 80-tych są dziś klasykami. A co do reszty. To co najwyżej będzie to trwało dłużej. O DDR-ch nie wspomniałem bo -----ich nie lubiłem i nie lubię.

Nie sądź nikogo według siebie, bo możesz wyciągnąć błędne wnioski. Oficjanie są tylko dwa rodzaje prądu elektrycznego STAŁY i PRZEMIENNY. Nazywanie przemiennego zmiennym jest naditerpretacją. Zachęcam do spojżenia do encyklopedii. Co do chińszczyzny. Już raz motoryzacja (i nietylko) przechodziła podobny dylemat. Na początku lat 70-tych Japonia produkowała motocykle prawie wszystkie 2T które nie wiele odbiegały od produktów europy wschodniej. Śmiem twierdzić że gorsze od np Jawy. 10 lat później produkowali motocykle które uważane są dziś za klasyki. Czy to się powtórzy ?????? Może. Droga prowadzi między innymi poprzez JAKOŚĆ. Która była przyczyną napisania pierwszego postu.

Raczej będzie trudno. Z tąd że wiele motocykli trafiających na nasz rynek jest właśnie po "dzwonach". Pozostaje Ci eBay. Lub sklepy Niemczech. Nadzieja w posklejaniu.

Niewiedza nie dyskwalifikuje do zabierania głosu na forum. Może nawet wręcz odwrotnie. Boli jednak czytających. Myślę że może częściej lub intensywniej piszący powinni pomyśleć. Co do silników bardzo wielu z was nie zdeje sobie sprawy z ich wpływu na nasze funkcjonowanie.Czy zdają sobie sprawę, że pisząc ne forum z założeniem że nie robią tego na ręcznej maszynie do szycia URUCHAMIAJĄ KILKA LUB KILKANAŚCIE SILNIKÓW W SWOICH KOMPUTERACH. I tyle. Mam nadzieję że na razie.

Jeśli masz na myśli rozrusznik do silnika spalinowego to pewnie tak. Bo poza tym to włącz pralkę i zobaczycz. A tak na prawdę to nie prąd zmienny lecz przemienny. Jeśli mówimy o tym w gniazdku.

Nie wyciągaj pochopnych wniosków z wieku. Możesz być w błędzie. Widzisz, jeden kupuje garnitur na stadionie, drugi w sklepie ( bez reklamy) a trzeci szyje u najlepszego krawca. A to wszystko to tylko kupno garnituru. PYTANIE. Co to za opony SAVA ?

Tam będę sięgał jak u nas nic nieznajdę. Poza tym najlepiej mi się kupuje jeśli przedtem mogę pomacać.