Januszm

To druga Spectra 1100 jaka jest w Polsce po za moją, byłą niestety :D. Znam ten motocykl i właściciela. Innych Spectr 1100 nie znalazłem i nigdy nie słyszałem by ktoś jeszcze taką miał.

Już coraz bliżej do daty wyjazdu i w związku z tym coraz więcej pytań otrzymuję. Więc pragnę poinformować was, że wyjazd to Sobota 1 lipca. Godzina wyjazdu z Warszawy 6:00, spotkamy się na parkingu przy IKEA w Jankach. Uczestników z innych miejscowości proszę o kontakt na PRIV by ustalić miejsce spotkania. Jeśli grupa będzie nieliczna tak do 5 motocykli to jestem w stanie zapewnić w Starachowicach miejsce pod namiot i motocykl, łazienkę do mycia i oczywiście jak już wspomniałem kiełbasę i grila oraz po piwku J Jak by się jednak udało zorganizować większą grupę to niestety będę zmuszony zarezerwować nocleg w jakimś gospodarstwie i w związku z tym proszę o potwierdzenie obecności oraz o podanie preferowanego noclegu, czy wolicie nocleg w ciepłym łóżku czy może raczej pod namiotem bądź w stodole? Opis trasy wycieczki jest w temacie: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=38141 Pozdrawiam Januszm

O czym piszesz bo nie wiem :icon_biggrin: Gazet dziś jeszcze nie czytałem.

W zeszłym roku po mszy pojechaliśmy właśnie do Olsztyna coś zjeść. Było nas około 20 osób, prócz nas była jeszcze jedna mniejsza grupka motocyklistów więc nastrój był kameralny, a teraz to normalnie zjechało nas się tylu, że śmiało można powiedzieć iż był tam drugi zlot. Właściciel namiotu z żarciem zacierał ręce ponieważ motocykliści niczym wygłodniała szarańcza pochłonęli całe zapasy jedzenia w barze :icon_mrgreen: Wrzuciłem na serwer fotki z wyjazdu, mam nadzieję, że nikt nie ma nic przeciw :icon_biggrin: http://www.czestochowa220406.jpg.pl/

A o to i zdjęcia :icon_biggrin: http://www.kazimierz220406.jpg.pl/

Bardzo chętnie bym zagadał lecz gdy ja wyszedłem z Kawiarni to ty właśnie siedziałeś na motocyklu i rozmawiałeś z Aśką i Dziadem będąc już gotowym do ruszenia więc skinołem głową a ty odjechałeś.

Widziałem dzisiaj maszynę na BP w Częstochowie z rejestracją TWL :icon_biggrin:

My z Gosią też zaliczamy wycieczkę do Kazimierza do udanych, dzięki Dziadu za pomysł i cierpliwośc w czasie jazdy :icon_biggrin: Do następnego razu. Pozdrawiamy Januszm i Gosia

Ja byłem i nie żałuję, widziałem też sprzęt bart b w Olsztynie, nie ma co ładna maszyna :icon_biggrin:

Dziękujemy wszystkim za dzisiejszy wyjazd, mamy nadzieję, że dzień ten nie zostanie przez was zaliczony do straconych. Pozdrawiamy Januszm i Gosia

Tym kimś byłem ja z żoną, czerwoną Kawą oraz mój kolega Krzysiek i jego kobieta Sylwia na CBR 900 oraz kolega Tomek jeżdżący TRX 850.

W Skarżysku będzie zlot na Rejowie pod koniec Maja najprawdopodobniej, data jest w ostatnim ŚM. Zlot organizuje klub Road Runers MC.

Chyba za dobrze nie pamiętam naszej rozmowy, zbyt pijany byłem :banghead:

Remontował Avo Simsona i już prawie skończył. Poniżej można zobaczyć efekt http://www.avo.jpg.pl/

DZIADU rozmawiałem ze ślubną na temat wyjazdu, jej nie chce się kolejny raz z rzędu jechać na Bemowo więc możemy bezpośrednio z parkingu lecieć do Kazimierza. Rozmawiałem z kumplem na temat Kazimierza najprawdopodobniej dołączył by się w Radomiu.

Jak ostatnio kupowałem akumulator w Warszawskim Larssonie to też mi powiedziano, że elektrolit na każdej stacji dostanę. W drodze powrotnej ze sklepu odwiedziłem dwie stacje i jeden sklep motoryzacyjny, niestety nie było w ich ofercie tak deficytowego towaru jakim jest elektrolit :) Dopiero pod domem udało mi się dostać elektrolit w sklepie, który specjalizuje się w sprzedaży akumulatorów i baterii różnego rodzaju.

tra Przepraszam zwracam honor, źle przeczytałem ;) Lecz ogół twoich wypowiedzi zachęca do kupna motocykla o mocy 100 km z czym się stanowczo nie zgadzam i protestuję :)

Witam, chętnie pojawię się na parkingu wraz z małżonką i do Kazimierza też byśmy się przejechali tylko może chwilkę później. Dziadu a może to rozegramy tak, że po spotkaniu na parkingu skoczymy na chwilę na Bemowo a później przejedziemy się do Kazimierza?

Czytam sobie ten temacik i wnioskuję z co niektórych wypowiedzi, że ER6 to rowerek, który jest słabiutki i w ogóle nie jedzie. Na przykład: "4 sezony będzie chciała kupić cos większego właśnie np. fazera sv 650 czy gsr 600!!!!" z tego co się orientuję to ER6 ma ponad 70 km i jedzie 200 km/h uważam, że taka maszyna wystarczy w zupełności na pierwszy sezon i kilka następnych sezonów (albo i jest nawet za mocna). Dużo już było motocyklistów, którzy zaczynali od 100 + km i równie szybko kończyli. Moim skromnym zdanie ER6 jest motocyklem uniwersalnym, który lepiej się sprawdzi w roli pierwszego motocykla od Fazer i SV 650. Był nawet test w Motocyklu ER6 vs SV650, wynik był na korzyść ER6 właśnie za jego uniwersalność. Najlepszym rozwiązaniem w Polskiej rzeczywistości na pierwszy motocykl jest GS 500 bo niestety jak ktoś rozsądnie kupi sprzęta o pojemności około 250 cm3 (uważam, że od takiej pojemności powinno się zaczynać) to zaraz będzie krytykowany przez innych motocyklistów, że dokonał złego wyboru bo motocykl z tą pojemnością to zaraz się znudzi i w ogóle co to za motocykl, który ma tylko 250 cm3 i jedzie zaledwie 130 km/h itp. uwagi.

Wszystkie części eksploatacyjne kupisz w sklepach z częściami aftermarketowymi bądź w autoryzowanym serwisie. Poważniejsze części dostaniesz tylko w serwisie (czas oczekiwania 2 tygodnie i czasami dłużej) Niestety ceny są z najwyższej półki ponieważ taka to klasa motocykla.

Oni szybko i porządnie Ci dorobią za przyzwoitą cenę: Paradowscy AMP. S.j. 0 22 662 48 00 02-496 Warszawa, Kazimierza Jagiellończyka 1 pow.m. st. Warszawa, woj.mazowieckie [email protected]

Ja też kupiłem anty-foga w Uhma Bike za 50 zł. W zeszłym sezonie wszystko było OK lecz teraz szybka zaczeła mi parować po prawej stronie, głównie przy niskich temperaturach tak do 8 C gdy jest wyższa temperatura na zewnątrz to problemu nie ma. Ciekawe co to może być? CZy anty fog ma jakąś powłokę, która się starła?

Ciekawe jak by się WD 40 spisało jako smarowidło do łańcucha?

GPZ 900 na rynek Japoński był produkowany do 2002 r. najprawdopodobniej, dokładnie nie pamiętam musiał bym sprawdzić. Motocykl jest dość przestarzały w porównaniu do współczesnych motocykli. W sprzedaży jest od 84 r. więc już jego konstrukcja ma ponad 20 lat. Egzemplarz po 91 r. ma już poprawione wszystkie wady i jest już dopracowaną konstrukcją. Motocykl w wersji otwartej ma 115 km więc nie jest to mało. Prowadzi się według opisów stabilnie. Jak lubisz motocykle o archaicznym już wyglądzie i cena jest przystępna oraz jak Cię stać na utrzymanie takiego motocykla i potrzebujesz sprzętu do szybkiej turystyki a nie do jazdy od świateł do świateł na jednym kole to możesz śmiało kupować.

Ja właśnie jestem na etapie uczenia się jazdy na obrotach w przeciale 4-6 tyś.