Skocz do zawartości

Januszm

Forumowicze
  • Postów

    5907
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Januszm

  1. Kawasaki ZX 10 jest następcą RX i to prawda, lecz różni się od niego ramą, owiewkami, zawieszeniem i silnikiem, który ma większą moc o 10 KM. ZZR jest natomiast następcą ZX 10 i w pierwszej wersji C nie różni się zbytnio od ZX 10 po za zwiększoną pojemnością i mocą większą o 10 KM uzyskaną ze zwiększenia pojemności oraz z doładowania dynamicznego, miał również nieznaczną zmianę owiewek. Dopiero model po 93 roku znacznie się różnił, miał między innymi nową ramę.
  2. Już Ci pisałem, byś porozmawiał z właścicielami tych sprzętów i poczytał opisy tego motocykla i nie słuchał plotek, które nie mówią prawdy. Silnik jest przestarzały konstrukcyjnie i pochodzi od serii Z, z której wywodzą się również silniki GPZ w wersji chłodzonej powietrzem i olejem. Motocykl jest trwały, a jedyną jego wadą to hałasujący przy zimnym silniku, łańcuszek przeniesienia napędu.
  3. Jedziemy w poniższym składzie plus osoby towarzyszące. 1. Jędrzej 2. Oleska 3. Przemek3578 4. Galar 5. Osito 6. Browarny 7. MarianKa 8. Miklas 9. Draco Fisher 10. Wojtasik 11. Astarte 12. Swiruradom 13. Jaro36 14. Gerardgrodzisk 15. Mimo CK 16. Yaco 17. Januszm Pozostałych osób nie biorę pod uwagę, ponieważ nie otrzymałem od nich odpowiedzi na pytania. Jeśli ktoś chciał by się jeszcze dołączyć, to tylko z własnym namiotem, nawet w dniu wyjazdu może. Pozdrawiam januszm
  4. W podciśnieniowych na On nie powinno lecieć paliwo, jeśli leci to membrana w kraniku jest najprawdopodobniej dziurawa.
  5. Wystarczą, wczoraj w nocy zlekceważyłem w zakręcie ciemniejszą plamę i ... Musiałem prostować motocykl, ponieważ zaczął się uślizgiwać. Trochę strachu było ale się udało.
  6. Paweł, to ty już wstałeś? Miałeś spać do czwartku :) Ja tam wolę rzędowe silniki o dużej pojemności. vfr 800 jeździłem i nic w niej specjalnego mnie nie użekło, no może po za tym, że wali się przy małych prędkościach :icon_question: No dobra, to było dla jaj, motocykl ten jest ok, a silniczek buczy aż miło :banghead:
  7. Frekwencja motocyklistów w 200 chyba bardzo nie spadnie, bo to miejsce ma klimat :) Ja przynajmniej będę tam dalej podjeżdżał, bo gdzie indziej w Warszawie można pogadać z innymi motocyklistami bez lansowania się? Miejsce, w którym są dwa 200, to bez mała totalne odludzie, gdzie nikt z poza naszego środowiska nas nie ogląda.
  8. Dobrze Bern, że pojechaliśmy po moją żonę, bo trafił by może i mojego konia :buttrock: który stał w miejsu wypadku. Niesety rozwaliłmaszynę naszego klegi z forum :biggrin: Co do szczegółów to się nie wypowiadam, bo przyjechaliśmy po fakcie.
  9. A ja niestety wczoraj zrobiłem na odwrót, tzn. zajechałem drogę katamaranowi. Był w martwym punkcie gdy zaczynałem zmieniać pas, podczas zmiany pasa spojrzałem jeszcze raz w lusterko i dojrzałem Seicento tuż obok mojego tyłka :buttrock:
  10. Ja na szybce w motocyklu mam forumową naklejkę, przez którą jestem czasami rozpoznawany :buttrock: Na bocznych kuferkach też nakleiłem, lecz nie przerobiono mi jeszcze stelaża bym mógł je zakładać :biggrin:
  11. Ja z Pawłem przed 21 odjechałem.
  12. Fajny pomysł z tymi spotkaniami. Nie wiedziałem, że są takie w czwartki, chyba nie cieszą się zbytnią popularnością? Zazwyczaj jak podjeżdżam pod 200, to ktoś jest znajomy z forum, nie zależnie od dnia. Dzięki za wczorajsze spotkanie, było miło mi poznać :banghead: Pozdrawiam januszm
  13. Mój ZX 10 w dwie osoby spala od 6,4 l do 7,6 l. Zazwyczaj spala 7 l
  14. XJ jest najmocniejsza i ma cztery garnki, więc to ona jest moim liderem :D
  15. Gratuluję i miłej jazdy życzę :D
  16. Jeszcze raz przypominam, że nie od wszystkich otrzymałem na PW numer telefonu. Proszę również o napisanie czy będziecie solo, czy z plecaczkiem i czy będziecie spać w namiocie czy chcecie spać pod dachem. Sprawa jest o tyle istotna, że muszę ustalić oraganizację nocelgu, jeśli od kogoś nie otrzymam danych, o które proszę nie będę brał jego obecności pod uwagę !!! Pozdrawiam januszm
  17. Motocykl na filmiku to ZZR 600, a nie 1100.
  18. Od Niedzieli już dwukrotnie zajechano mi drogę, poprzez nieuważną zmianę pasa. Wczoraj kobieta w Nexi bezceremonialnie zmieniła pas, z lewego na prawy wjeżdżając mi pod koła. Trąbiłem, lecz żadnej reakcji z jej strony nie było i musiałem hamować, dobrze, że przewidziałem całą sytuację i byłem na to przygotowany.
  19. Ja to jestem motocyklowy emeryt i też tak jeżdżę. Ale powiem wam, że mam kumpla, który jest szalony, walnięty, świrnięty i ... Można by tak na temat jego umysły bez końca. Ów kumpel jeździ CBR 900 RR, którą rozwija kosmiczne prędkości, na wąskich podrzędnych, leśnych drogach. Jeśli ktoś widział drogę ze Stąporkowa do Końskich, to wie, o czym mówię :notworthy: Na tej, że drodze rozwinął licznikowe 290 km/h, a 200 km/h to dla niego zwykła przelotowa prędkość. Nie są to wymyślone przez niego bajki, bo nie raz, gdy z nim jeżdżę to ucieka mi niczym znikający punkt. Ostatnio moją starą Kawą uciekł mi w siną dal, gdy ja na prędkościomierzu w jego CBR widziałem 200 km/h. Jechał około 250 km/h. Modlę się, o to by mu Bozia więcej rozwagi do jazdy dała. Bo słów tłumaczenia już mi brak :D
  20. Ja mam jeszcze większego sprzęta i ostatnio opanowałem, dość mocne shimy w zakręcie. Więc się da.
  21. To już decyzja szwagra, jeśli mu to będzie przeszkadzało, to pewnie zmieni wkład.
  22. Z tym wentylatorem to prawda, w czasie stania z włączonym silnikiem, gdy silnik wymaga chłodzenia poprzez wentylator, pracuje on w odwrotnym kierunku niż podczas normalnej jazdy.
  23. Draco weź tylko namiot i śpiwory, OK :flesje:
  24. Mam 194 cm i myślę, że ważę około 120 kg. Jak dla motocykle klasy sportowej są za małe, ponieważ zbyt mała jest w nich odległość do kieronwicy i muszę robić koci grzbiet, co jest strasznie niewygodne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...