Buła

ja tez gratuluje,fajne to malowanie,do zobaczenia gdzies na trasie :) ,pozdrawiam.

ja ze swej strony moge powiedziec że jak szukałem dla siebie ,MZ to miałem okazje ogladac i przejechac sie wersja policyjną, miała ona przejechane 27 tys km,właściciel odkupił ja od policji i sam tez był policjantem,powiem tak silnik ciagnął bardzo słabo i predkośc rzedu 100km/h osiagnalem po dłuzszym rozpędzie,zbiórki tez nie miała rewelacyjnej ale może było tak dlatego przy silniku nic nie było robione, dokładnie,własciciel mówił że chyba nawet silnik nie był rozbierany,może dlatego była taka słaba.

ja tez przyłoncze sie do gratulacji,piekny sprzęcik,niech Ci słuzy wiernie no i oczywiscie byle do wiosny,chyba wszyscy na to czekamy. :(

gratuluje,fajny sprzęcik,czy czasem to nie jest moto z allegro,bo była taka sama nie dawno. Bezawaryjności zycze :D

Samolot,tak czytam i czytam te twoje ,,posty,,chciałem sie powstrzymac od komentarza ale niemoge,poprostu nie moge :lol: ,weż wyjdz z domu,zrób tak :) ,pózniej wsadz głowe w snieg potrzymaj ja tam ze dwie godziny i pózniej przeczytaj co napisałes w tych postach,Ty chyba naprawde nie masz pojęcia o jezdzie motocyklem,zaczołes od tego że chcesz kupic Gs-a,pózniej piszesz ze odpada bo ' date='tego to my nie wiemy ale twoi koledzy napewno,a i uważaj jak bedziesz jezdził na któryms z tych motocykli

Tez tak mysle.Powodzenia w szukaniu sprzeta. :P

Agghia w 100% procentach siez toba zgadzam,sam też myslałem nad zakupem japonczyka,konkretnie nad jakoms cbr 600,wszytko tak ładnie wygladało jak sobie planowałem,pózniej okazało sie że już nie będzie pięknie,jak sobie podliczyłem,tez na poczatku chciałem troszke kaski pozyczyc to przy moich zarobkach i spłacaniu długu niestety nie bedzie mnie stac na utrzymanie japońca :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: ,a nie wytrzymałbym wiedząc że moto stoi a ja nie mam na paliwo,a samo paliwo to tez nie wszytko,trzeba tez podliczyc ewentualne koszty eksploatacji,i juz nie jest tak kolorowo jak sie wydaje.ale i cały czas żyje nadzieją że pewnego pieknego dnia spełni sie marzenie i bede miał jakiegos japońca ;) ,póki co trzeba wracac do rzeczywistości i zając sie przygotowaniem mojej Eci do przyszłego sezonu i do wyrasatjącej w głowie dłuzszej wyprawy. :D :)

piekna yamaha,r6 w ogóle są spoko,gratuluje zakupu i niech słuzy wiernie.pozdrawaim :D

gratuluje,fjany sprzecik,cos ten mikołaj w tym roku chojny był. :D

witam,według mnie powinienes obejrzec,przejechac sie kazdym z tych modeli wtedy zobaczysz który bardziej badzie Ci pasował,a co do wyboru to nie moge nic polecic bo nie miałem styczności z zadnym z tych modeli,poza banditem,znajomy miał i sobie chwalił

ładny,ładny gratuluje zakupu,cena naprawde atrakcyjna,tylko mam pytanie,jak ten mikołaj wniósł tą Kawe przez komin :P .bezawaryjnosci życze. ;)

z tego co pamietam to było zdjecie w jakiejs giełdzie motocyklowej,chyba dizmar albo giełda w ŚM,ta R1 była calutka czarna,rama,koła,owiewki,były czarne,tylko napis Yamaha był srebrny,tak do bez żadnych zygzaków na owiewkach,normalnie tak pełna czarna czerń,to tez było malowanie chyba prywatnie bo fabrycznie takie nie szły.ale wygladało to fajowo.

tez bym ja pomalował na czarno,wyglada wtedy groznie :twisted: ,kiedys widziałem fotke takiej czrnej R1,naprawde fajnie wyglada.

chciałem kiedys kupic orginalny tłok doetki 250,sprzedawca powiedział że nie ma orginałów,nie wiem czy to prawda,ale kupiłem jakis chyba chński Okinoj i powiem że nie mam zarzutu do dzisiaj,etka jezdziła na nim pieknie,nic nie puchło,nic nie dzwoniło(z tłokiem był sworzeń,komplet pierscieni,zabezpieczenia), a nie jezdziłem delikatnie tylko co chwila jakis zryw,guma i w ogóle kat,jakbym miał kupowac a nie mógł bym dostac orginału to bym wybrał własnie taki,a i wszytko za 69 złoty.

też sie przyłoncze do gratulacji,R1 to naprwde zajefajne sprzety,moze kiedys sie taki kupi,jak będzie dopieszczona to zapodaj fotki :P :D

przyłanczam sie do gratulacji,co do koloru to kwestia gustu,ale ten ostatni wzorek jest obłędny,zajesbisty sprzet gratuluje :P :D :D

ja swojego sprzęta jeszcze nie odstawiłem na zimowy odpoczynek,musze wymienic pare rzeczy,no a jak je wymienie to trzeba sie bedzie przejechac,zobaczy czy wszystko jest ok,no i wtedy pomysle o odstawieniu go na zime.a co do tankowania do pełna to chyba nie trzeba tego robic,wystarczy żeby było troche benzyny w baku,wtedy nie zbierze sie wilgoc.

nie wiem jak to sie ma w przypadku kawy,ale w mojej mz jest podobnie pod warunkiem że ktos ciezszy ode mnie albo w podobnej wadze i postury siadzie z tyły,tak mi sie wydaje ze powodem tego jest zbyt krutki rozstaw osi motocykla,oraz mała wga mz oraz odciazenie przedniego koła,moze nie ma az latania tak jak piszesz ale jest takie delikatne wtedy wystarczy mocniej złapac kierownice i jest ok.no ale moze przyczyna tego był takze brak oleju w zawieszeniu,co zrobiłem,znaczy wymieniłem uszczelniacze wlałem olej,ale tak sie złorzyło ze pozniej nie jezdziłen z nikim i nie wiem,zobacz jak u Ciebie z przodem,no i z tyłem.

przepiekne zakrety, jestem za tylko trzeba sprzet zmienic bo etka nie nadarze,a te drogi to normalnie obłed,powiedzcie mi,są takie w polsce :?: [ Dopisane: 18-11-2005, 13:03 ] a jak nie uzbieramy kasy to skoczymy rowerami,jak ten kolaz we francji co go mijali :-D

pamietam jak kiedys mój starszy chcial żebym go zawiózł do pewnej miejscowasci 17 km ode mnie,starszy nigdy wczesniej nie jeżdził motocyklem,zaczne od tego że mam 251,kazdy wie ze to mały motocykl,ja mam 187 czm,pawie 90kg,mój starszy podobnie,powiedziałem sobie wtedy ze nigdy wiecej nie wezme go na motocykl,wszystkie zakrety pokonywałem z sercem w gardle,ja sie pochylałem on był prosty jak kołek,to jest najgorsze co moze byc,przy hamowaniu tak samo niepewnie sie czułem,po prostu nie wiedziałem jak sie ojciec zachowa,mój bład ze nie powiedziałem mu jak sie zachowac,co robic w zakretach. ja wtedy zrobiłem ten bład i to było najdłurze 17 kilometrów w moim życiu,popieram w 100% to co napisali koledzy wyzej.

z tymi olejami to róznie słyszałem,było nawet nie raz pisane na forum,ze moze sie slizgac,ciagnąc,ja osobiscie nie spotkałem sie jeszcze z któryms z wymienionych przypadków,a czy ma to jakis wpływ na prace sprzegła?jeżeli jezdzisz i nic sie nie dzieje to powinno byc wporzadku,trwałosc elementów może byc lepsza bo wiadomo że taki olej jest lepszy od zwykłego,chociarz to nie jest typowy olej do skrzyni.pozdro.

jezeli części są w dobrym stanie,to gdzies musi byc podczas składanie skrzyni,skladałeś ze schematu?

nie mam doswiadczenia z japońcami tak samo,ale majac takie pieniadze jakie napisałes poszukałbym jakiejs xj 600,teraz na allegro można zanlezc ładny egzemplarz,np.sprowadzny do rejstracji,czasami sie trafiaja a sprzet jest raczej niezawodny,zreszta na forum jest durzo posiadaczy xj i nie narzekaja,mam znajomego tez ma xj i jest zadowolony,najbardziej ze spalania,czesci tez hyba nie sa drogie,sprzet fajny,zreszta niech wypowiedza sie urzytkownicy.

skoro własciciel mówi ze motocykl jedzie prosto po puszczeniu kierownicy to raczej nic powarznego z nim nie jest,przecież mozna sie takim motocyklem przejechac i samemu ocenic lub wziac ze soba kogos z wiekszym doswiadczeniem i niech ten ktos oceni,druga sprawa jest to że w ogłoszeniu mozna napisac wszystko a po przyjezdzie na miejsce okazuje sie że jest inaczej.