Buła

witam,no własnie to raczej był dym,Adam.M napisał mi to samo,ze to uszczelniacze,i jest tak jak Ty napisałes bo koles mówił że jak ja odpalał to zawsze na początku jak ja odpalał zimną to przykopciła lekko a potem juz w ogóle i nawet dymka nie puściła jak była ciepła.a wie ktos moze ile kosztuje wymaina uszczelniaczy zaworoych w takiej CBR,no bo jescze sie cos urwie z ceny :) .

witam,mam pytanie odnosnie silnika w CBR PC 23,ogladałem w piatek takowa Honde,moto jesty po szlifie i stało nie odpalane pod gołym niebie,niczym nie przykryte,gdy odplalilismy silnik to wszytko było wporzadku przez gdzies tak pół minuty,pózniej zaczoł sie wydobywac dym z wydechu,ten dym wydobywał się gdzies około 5 minut,moze troche mniej,po tym jak silnik złapał juz troche temperatury to przestał kopcic i juz zaden dym sie nie wydobywał.dodam jeszcze ze silnik chodził w miare równo i na obroty tez się dobrze wkrecał.i tu moje pytanie czy to moze byc oznaka konczacego sie silnika,dym byl taki białaławy ,dodam jeszcze że bardzo cięzko chodziło ssanie,moto stoi juz nie odpalane dwa tygodnie,cały czas na dworzu niczym nie przykryte,czy to moze zwczajnie było zawilgniete i jak złapało tempertury to wszytsko odparowało i juz nie kopciło,dodam jeszcze ze pózniej ciepłe moto paliło bez gazu,wystarczyło dodtknąc tylko rozrusznika,Honda jest z 91 roku i ma przejechane troch eponad 62 tys,prosiłbym o fachowa rade bo moge ja kupic po bardzo korzystnej cenie.

sprawdz połaczenie krucca ssacego,tego aluminiowego połaczenia gażnika z cylindrem.czy czasem pod wpływem wibracji nie poluzowały sie śrubki,moze tez ciagnąc przez gumowe połaczenie gaznika z filtrem,moze gdzies ci ta gma puściła na obejmie lub pękła,a co do gaznika to silnik powinien równo pracowac na wolnych obrotach i jak dodasz gazu to nie powienien sie dławic ani strzelac tylko ładnie wejsc na obroty. a co do zapalania zimnego silnika,moze poprostu akumulator Ci nie trzyma.

witam,sprawdz po kolei-zapłon,gaznik.a moze ja przytarłes w pewnym momencie i jak ma obroty to ciagnie a jak troche spadna to juz nie ma takiej siły,a co do opony,to raczej nie jest przyczyna,ja taka miałem w swojej 251 i normalnie sie jeżdziło,a wiesz co sprawdz jeszcze czy nie pekł ci którys z pierscienie w cylindrze.

witam,nieraz już sie słyszało zę tarcze są za grube,ja jak zmieniałem u siebie to tez musiałem podszlifowac ale nie z grubosci tylko na tych wycięciach na których tarcze sie zakłada,myśle zę jak zeszlifujesz to powinno byc dobrze.

witam,a ja mam inny sposób i nie trzeba nic dorabaic :icon_razz: ,jak juz bedziesz miał gołe kartery to połorz silnik na pare minut nad gazem,jesli sie podgrzeje to praktycznie sam sie rozejdzie i tak samo składasz,szybko i bez żadnych szkód dla silnika,aluminum ma to do siebie że pod wpływem temperatury sie rozszerza a jak ostygnie to wraca do swojej postaci.takze smiało mozesz tak rozłorzyc swój silnik albo ajk wolisz to mozesz dorobic sobie taki własnie sciagacz do karterów.

witam,no obładowałes ja Miklas jak jakiegos wielbłąda :( ,ale powodzenia w trasie,a co do motocykli to kwestia przyzwyczajnia,każdy sie nadaje tylko ze na jednym jest wygodniej na na drugim troche gorzej.

no i co z tego ze stary :icon_rolleyes: ,wlej Mobila GX 80 ,taki typowy do skrzyni,jest dobry i niedurzo droższy od tego syfu hipola.

witam,powiem tak,ciezko bedzie nam doradzic Tobie który masz wybrac motocykl,podejrzewam ze wiekszosc Cie nie zna i nie wiem jakie masz gusta,ale co do motocykli,Yamaha napewno bedzie tansza w utrzymaniu,czesci jest do niej pełno,w razie jakiejsc awarii jest masa urzytkowników tego motocykla i napewno znajdzie sie ktos kto pomorze,Ducati zaś jest motocyklem rzadko spotykanym na naszych drogach,o serwis juz nie bedzie juz tak łatwo,tak mi sie wydaje,no i weż pod uwage to ze to jest silnik V a Yamaha to rzędówka,no i od Ciebie zalerzy czy bardziej polubisz V czy rzedówke,no i przedział cenowy między tymi motocyklami jest spory takze moze zastanów się jeszcze nad innym modelem,weż też pod uwage to ze za jakis czas bedziesz chciał sprzedac motocykl,Yamaszke podejrzewam ze sprzedasz prędzej czy pózniej a z Ducatem możesz sie długo ogłaszac bo jak to jest napisane w ogłoszeniu jest to egzotyk,takze wybór nalerzy do Ciebie.

co do pompki hamulcowej to nie kupuj takiej,nie opłaca się,jak dobrze poszukasz to znajdziesz uzywke od japoni duzo taniej,ja znalazłem za 24 zety od jakiejs Hondy,facet powiedział że nie wie czy bedzie działa bo długo lezała ;) ,i tak kupiłem dodrobiłem łaczenioe orginalnego przewodu z pompka,zmieniłem przewód na nowy,nowe klocki i mam dobry hebel i żadnych problemów z cieknieciem.a co do regulatora to wczoraj kupiłem elektronika bo orginał cos szwnkował,ale teraz jest dobrze takze na razie nie zmieniam.

podobnie jak redline,obstawiał bym napinacz,z twojego opisu wynika że to raczej bedzie to.

no to jestem pierwszy,gratuluje,zapodaj foty jak tylko możesz.

witam,ładne sprzęt,jednego k**rwa nie moge zrozumiec jak może zniknąc sprzet z parkingu strzeżonego przecież to paranoja :biggrin: ,trzeba tych kolesi z parkingu złapac za jaja i niech turkaja co się stało z moto,życze szybkiego odnalezienia sprzeta.

witam,ja mam na przodzie Metzler Perfect,chyba tak to sie pisze,zrobiłem juz na niej okolo 3tyś i powiem wam ze oponka spoko,w porównaniu do tej co miałem to niebo a ziemia.polecam ta opone.

skoro ruszany był poziom paliwa to może tam jest przyczyna,ale skoro jak juz zapali i chodzi dobrze to chyba powinien byc ok,a jak jest z połączeniem gązników z filtrem powietrza moze gdzieś delikatnie zasysa lewe,no ale z drugiej strony wtedy nie chodził by dobrze,sprwadz jeszcze raz te gażniki i filtr.

zacznij od sprawdzenia świec,zajrzyj do gażników,kiedy były regulowane :icon_mrgreen:

witam,również gratuluje zakupu,Cebry fajne sprzęty :icon_biggrin: ,ale Miklas przyznaj sie,GS był za słaby juz aby uciagfnac takiego pozeracza kebabów w świetokrzyskim :icon_mrgreen: ,(zart oczywiście :biggrin: ),gratuluje jeszce raz. :icon_biggrin:

Przemek3578,nie no ja tak sobie zartuje ;) ,nie jest jeszcze tak zle z tym moim silnikem,jeszcze sobie radzi,a jak wejdzie w obroty to juz rakieta :icon_mrgreen: ,zreszta Twoja Yamaha też niczego sobie jak na ten rok,ładny sprzęt,a co tej drogi która jechalismy na kielce to normalnie długa taka prosta no ale fajnie sie jechało :) :) ,a Oleska,Ty też odwarznie jechałas,musze powiedziec zę fajnie to wygladało jak jechalismy do Czarnieckiej Góry i odeszłas od grupy i wyprzedziłas Janusza ;) ,zreszta miałem okazje pierwszy raz osobiście poznac motocyklistki i jeżdzic razem z nimi,miło było i do następnego,a tak z innej beczki,prze te dwa dni zrobiłem 378 kilometrów i MZ mnie nie zawiodła i jestemn jej bardzo wdzięczny :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: MZ RULLEZ :icon_mrgreen: ,pozdrawiam,ide spa bo o 6 trzeba wstac,do nastepnego.

witam takze i ja,dopiero teraz bo jakos wczesniej nie miałem kiedy,chciałem podziekowac za wspaniale spedzony wekeend,Janusz wielki szacunek za organizacje :clap: :clap: :clap: ,miło was było poznac wszytkich,jestescie naprawde stuknięci :cool: ,ale zajebisci i mam nadzieje ze jeszcze kiedys spotkamy się gdzies w trasie albo w Kieleckim ;) ,zapraszam,mam nadzieje żę nie przeszkadzała ( chyba :banghead: ) obecnosc wolnej MZ,jak sobie kupie cos wszybszego to wtedy odkrecimy :icon_biggrin: ,a poki co to wilekie dziekie i szacunek dla wszytkich za miło spedzone towarzystwo :clap: :eek: KOCHAJMY SIE ;) 100 lat dla Beaty.

Witam,jak dobrze pójdzie to dołacze do was pod Debem Bartkiem w Zagnańsku,chyba nie macie nic przeciwko że dołaczy do was wolna :icon_mrgreen: MZ 251.

witam,przeczytałem teraz posta o problemie z noclegiem i zapomniałem że u mnie tez jest zalew i jest miejsce pod namioty i sa domki,jak cos to moge podskoczyc i dowiedziec się jakie maja ceny,jesli ekipa była by zainteresowana,a jesli nie to moze gdzies w pobliżu mojej chaty dało by rade się rozbic tylko wtedy w grę wchodza namioty,niestety ale za to jest za free,takze jak cos to skocze i spytam sie o ceny za namiot i domki,jesli sa jeszcze wolne.jak Wy sie na to zapatrujecie.

witam,na nie myslałes o tym zeby dostukac ewentualnie wziac jakis kredycik tak do max 1500 i rozejrzec sie za jakoms XJ 600 Dywersjon,ja bym sie na tym zastanowił,taka Xjote to do 6 tys kupisz juz ładna,wczoraj rozmawiałem ze znajomym i mówł jak by miał na moto tak do 6 patyków to kupił by tylko XJ 600,pozdrawiam i powodzenia w szukaniu sprzęta.

dzięki za odpowiedzi :wink: ,tez własnie wydawało mi sie dziwne że ma juz próg,ale musze jeszcze jechac do kolsia i spojrzec w serwisówke bo tak sobie mysle że moze licznik sie przekręcił i idzie od nowa :biggrin: ,pozdrawiam.

witam,niezabardzo wiedziałem gdzie to umiescic,jezeli jest to nie wetmacie to prosze o przeniesienie,sprawa dotyczy motocykla Vfr,pisałem już w innym temacie ale cisza jest,a teraz do sedna,moto które ogladałem ma przebieg niecałe 18 tysiecy km,jest ksiązka serwisowa i podobno wszystko jest udokumentowane,zauwarzyłem że przednie i tylnia tarcza ma mały próg na tarczach hamulcowaych,czy moto z takim przebiegiem moze miec juz próg na tarczach,jezeli przebieg jest prawdziwy.jak podjade do kolesia to musze spojrzec w ksiązke,co wy myslicie na temat takiego proguprzy motocyklu z małym przebiegiem.prosiłbym o konkretne odpowiedzi.

witam,Panowie jesli te gartulacje sa dla mnie to jeszcze za wcześnie :biggrin: ,ale dzieki,zaraz jade sie dogadywac z kolesiem,bo chce ja kupic na raty,nie stey jeszcze mnie nie stac żeby wywalic na stół odarzu tyle kasy,trzymajcie kciuki,jesli kupie moto to napewno sie pochwale. Witam,wczoarj byłem u kolesia i sprawa nabiera pozytywnego kierunku,tylko przyglądając się jeszcze dokładniej moto zauwarzyłem próg na tarczach hamulcowych i przednich i tylnich i tu mam pytanie,czy moto z przebiegiem około 18 tysiecy km może miec juz próg na tarczach,do moto jest ksiązka serwisowa,niewidziałem ale jest podobno wszystko napisane ze moto było serwisowane,musze sie jeszcze wybrac i zobaczyc ta ksiązke,mam niedaleko bo koles jest z tej samej miejscowości takze nie ma problemu,co o tym myslicie.