Skocz do zawartości

Ksylo

Forumowicze
  • Postów

    949
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Ksylo

  1. Obejrze na pewno wszystko, dzieki za wskazówki. Czy po rozwierceniu tego wydechu bardzo głosny sie zrobił? Nie chce przesadzic z odgłosami. Może najpierw rozwierce jeden i sprawdze jak pryka? Czy nie ma co sie pier...... i wiercic od razu trzy? Druga sprawa to czy po tym zabiegu nie ma ryzyka wypalenia zaworów? Podobno jest sonda i dba o to zeby silnik nie przesadził ale jak to w praktyce wygląda? Moze trzeba wgrac jakies inne ustawienia zapłonu? Dzieki z gory za te i inne podpowiedzi :notworthy:
  2. Nie nie nie nie dam tego nikomu, zrobie sam. Do moich motocykli od dawna nikt obcy sie nie dotyka. Pomarudze i zrobie :buttrock:
  3. To wszystko mniej wiecej kumam teoretycznie, najgorsze jest wyjmowanie wałków, napinacz, łancuch.......juz to przechodziłem. Wszystko jest do zrobienia tylko ja sie leniwy robie z wiekiem coraz bardziej. Ale jeszcze bardziej nie lubie jak ktos obcy mi grzebie w motorze, wiec sie wezme. Jeszcze nie dzis ale kiedys sie wezme :icon_biggrin:
  4. Uważaj żeby ci filtr powietrza nogi nie wciągnął :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Klamki są na www.ebay.co.uk , wpisz w szukanie "triumph rocket" i znajdziesz tego całą masę. Wiertła jeszcze nie mam zadnego, musze kupic dlatego pytam o długosc zeby nie kupowac dwa razy. Serwisowke mam a z rozrzadem juz sie bawiłem nie raz ale nigdy z płytkowym.
  5. W sieci sciaga sie ja bez problemu chyba nawet z oficjalnej strony, poszukac sie nie chce :icon_razz:
  6. Mam ta opone u siebie i nie ma zadnych problemow, jest delikatnie wyzszy profil wiec i dupie lżej na dołkach. Ten link co podałem to tam mieli te opony po 750zł w promocji i za tyle ja kupilem, niestety promocja sie skonczyla. Poszukaj gdzies indziej bo mozna taniej wyrwac tę gumkę. Co do klamek to ja planuje zakup czarnych wiec sie nie bede w to bawił chyba. Wiertla do metalu sa na allegro długie na 48cm ale musze zmierzyc czy to wystarczy. Mozesz zmierzyc jakiej długosci miales swoje wiertło? Do sprawdzenia luzów zaworowych nawet chlodnice trzeba zdjąc??? To delikatnie do pupy. Z tego co czytałem istnieje bardzo prosta duperela za pomoca ktorej mozna tez wymieniac płytki bez zdejmowania wałkow. Niestety jest to tylko w sieci serwisowej. Na tym http://www.r3owners.com/forum.php forum gdzies o tym czytalem i byly nawet fotki tego ustrojstwa
  7. Nigdzie nie pisałeś, ze ci chodzi o części :icon_razz:
  8. Wiertłem do betonu??? Nie lepiej do metalu jakies dobre? Ja wierciłem w wydechu i faktycznie cały jest z kwasówki cholernie twardej ale nie wpadłem na to zeby wiercic widiowym. W sumie jest mi obojetne czym byle by dziura była. Jaka musi byc długosc wiertła, znalazłem 48cm ale czy to wystarczy? Te luzy sam sprawdzasz? Ja musze sie za to wziac niedługo, ech. Po rozwierceniu tłumikow jest wreszcie jakis dzwięk? PS: http://www.oponeo.pl/dane-opony-motocyklowej/bridgestone-g-852-240-55-r16-86-v-tyl-tl-m-c-g
  9. Super, że pojawił się ktoś co wnosi coś nowego o naszym motorku na forum. Do tego Tapir ma dopiero 13 lat :icon_biggrin: młodzież teraz szybko się uczy :icon_razz: . Ja stoje przed problemem sprawdzenia zaworów i troche sie boję bo z płytkami jeszcze się nie bawiłem. Mam nawiniete 16tys km więc czas. Na razie nie miałem problemow poza jednym, kilka razy sie zdazyło, że nie zakrecił mi rozrusznik. Podejrzewam, ze to wina przełacznika na sprzegle. Nacisnałem sprzeglo ale ten przelacznik chyba czasem nie puszcza pradu. Ponowne nacisniecie i zwykle zaczyna krecic. Mial ktos taki problem? Jesli chodzi o tylna opone to polecam Bridgestona 240/55/16 jest tanszy i duzo zywotniejszy od Metzelera. Ostatni sezon na nim jezdzilem i jest OK. Na przod jednak musze dac Metzelera bo przedni Bridgeston do kompletu ma symbol predkosci tylko H-210km/h a zalecane jest V-240. Tyle ma Metzelerna przod, natomiast tylny Bridgeson ma symbol V, wiec OK. Te podwojne przepustnice musze wyciagnac koniecznie. Co do wydechu to ja wywalilem wszystko ze srodka centralnego tłumika, teraz jest pusty. Mam własnie zamiar przewiercic wydechy ale szukam kogos z wiertłem długosci pół metra. Jak to robiłes Tapir? Na jakiejs tokarce czy po prostu wiertarka i ogniaaaa??? PS: Warto zrobic sobie swiatla na przekaznikach, lepiej swieca bo mniejsza sa straty pradu. Ja mam jeszcze dwa halogeny Hella i teraz cos widze w nocy. Po lewej stronie pod siedzeniem jest chyba miejsce na alternatywna stacyjke - swietnie nadaje sie na gniazdo 12V.
  10. Gdybym miał zmieniać to tylko na Zarda ale cena jest zaporowa.
  11. Ja kupiłem przez AMER-AUTO i polecam Jacka w 100%. Pełna profeska :buttrock:
  12. Jak się nudzi w zimowe wieczory można tez na drutach uścimbolić jakiś gustowny pulowerek, nie zaszkodzi :icon_mrgreen:
  13. Taki filtr musi byc natłuszczony specjalnym olejkiem i dopiero ten olej wyłapuje syf. Filtr stożkowy tak na prawdę jest tylko przepuszczalną powłoką do rozprowadzenia olejku wyłapującego zanieczyszczenia. Suchy filtr stożkowy prawie nic nie filtruje. Regularnie trzeba go czyścić odpowiednim preparatem i natłuszczać. Bez tego nie filtruje i szybko doprowadzi do zatarcia silnika. Z drugiej strony prawidłowo użytkowany potrafi podnieść sporo osiągi i może być wielokrotnie czyszczony, smarowany i ponownie używany. Cały bajer polega na tym, że materiał z którego jest wykonany utrzymuje olejek jednocześnie przepuszczając czyste powietrze w większych ilościach niż standardowe filtry. Silnik dostaje bogatszą w tlen mieszankę więc ma wydajniejsze spalanie i co za tym idzie moc. Poprawianie osiągów zawsze wiąże się z wykorzystywaniem tego co producenci nazywają bariera bezpieczeństwa w seryjnym pojeździe. Niestety jeśli się tego nie robi z głową szybko można zniszczyć najlepszy silnik. To samo się tyczy chip-tuningu, Dyno-Jetów i innych wynalazków. To wszystko wykorzystuje rezerwy jakie zakłada producent na ułomnego i głupiego użytkownika. Robią to żeby silniki wytrzymywały spore błędy eksploatacyjne. Tylko ktoś kto ma świadomość, że wykorzystując te rezerwy trzeba dużo bardziej rygorystycznie dbać o silnik i lać w niego najlepsze paliwo, płyny, świece i często wszystko smarować nie zniszczy silnika momentalnie. Filtry K&N na pewno są bardzo dobre ale wymagają od użytkownika dbałości, czyszczenia i smarowania. Te preparaty zwykle występują w sprayu w kompletach po dwa - czyszczący i smarujący. Zapchany filtr na 200% zwiększy zużycie paliwa i pogorszy osiągi. Do tego jeszcze oczywiście zniszczy silnik syfem jaki przedostanie się do niego. Do jazdy terenowej gdzie jest więcej zanieczyszczeń szczególnie bym uważał z tego typu filtrami. Trzeba szukać czegoś dedykowanego takim motocyklom i bardzo dbać o zalecenia użytkowania, inaczej będzie po silniku.
  14. Te "straty moralne" nazywają zadośćuczynieniem i jest to kwota umowna, dość trudna do określenia. Własnie na tym firmy ubezpieczeniowe najwięcej zaniżają. O to właśnie głównie się sądzę bo dają śmieszne pieniądze a można w sądzie wygrać duuużo lepsze. Idz najlepiej do papugi jak tylko dostaniesz propozycje od PZU i niech ci powie czy z tego można coś w sądzie więcej wycisnąć. Zwykle można własnie na zadośćuczynieniu i to kilkakrotnie do tego co proponują f-my ubezp. Good Luck :buttrock: Kolejna sprawa to rachunki na wszystko, inaczej nic nie udowodnisz. Prawda jest taka, że po wypadku zamiast się zająć zdrowiem i rekonwalescencją człowiek powinien myśleć tylko i wyłącznie o rachunkach i fakturach na wszystko bo inaczej nikt mu nic nie odda. :banghead: PS: Odradzam firmy odzyskujące ubezpieczenia. Walą nawet 45% z tego co sie wygra a tak na prawdę nic nie robią tylko przekazują to do adwokata, który bierze 15-20%. Różnica jest dla nich tylko za pośrednictwo. Poszukaj adwokata z doświadczeniem w tego typu sprawach.
  15. Pewnie, ze nie ma co kruszyc kopii. Gadamy raczej o bardzo mało ważnych rzeczach ale czyms trzeba zabic ten czas do wiosny :icon_biggrin: Heldy są OK, to wszystko :icon_biggrin:
  16. To prawda, ja mam z tym tez problem. Niby mam 43 a ostatnio ciągle kupuje za małe buty. Na szczęście mam szewca co potrafi trochę rozbić dla mnie te buty o pół numeru, niestety nie robi tego za darmo :icon_razz: Albo mi noga urosła na starość, albo księgowi w firmach obuwniczych dobrali sie nawet do numeracji i obecne 43 to już nie to samo co kiedyś :buttrock:
  17. Ja jeżdżę w różnych warunkach i nie dlatego, że aż tak to lubię tylko dlatego, że taka jest specyfika jazdy na motocyklu. Dlatego wszyscy starają się zrobić ubrania na każdą pogodę co wydaje się właściwie niewykonalne. Z drugiej strony jedne firmy radzą sobie z tym jednak lepiej od innych, czyli można nawet trochę połączyć "ogień i wodę". Myślę, że moje rękawice z Outlastem są bardziej uniwersalne a dla mnie to zaleta. Dobrze się w nich czuję pomiędzy +5C a +30C, to dobry wynik. Podobne warunki temperaturowe to można sobie zrobić w puszce przez cały rok ale nie na motocyklu. Uniwersalność - dostosowanie do zmiennych warunków to właśnie podstawowa cecha dobrego ubrania na motocykl.
  18. Oby oby.....ja miałem wypadek (spawczyni lekarka ;) ) 17 czerwca 2010r. Ciagle się sądzę i nie wiem czy za pół roku wreszcie bedzie koniec. Sam już nie wiem czy więcej zdrowia traci się w wypadku czy później starając się o odszkodowanie??? Mimo wszystko zdrowia życzę i szybkiego rozwiązania problemów :buttrock:
  19. Nie bardzo zrozumiałem............... duży plus, że nie ma Outlastu czy, że jest???? :icon_eek:
  20. Wczoraj zacząłem to rozkrecac i jest nowa concepcjoni(trudne słowo). Okazało się, ze te nakladki chromowane sa przykrecane do takiego rusztowanka, ktore dopiero trzyma sie rur wlasciwych. Jak sie to wszystko wywali to zostaja gołe kolektory gotowe do pomalowania lub owijki tasma. Ja sie chyba zdecyduje na taśme.......oczywiscie czarna lub ja zamaluje na czarno. No a te chromy wsadze do szafki i jak sie kiedys trafi fan chromow to mu sie to zalozy od nowa. Pozostaje tylko kwestia tłumikow końcowych, może uda sie je tez owinac jakos sensownie. Reszte chromow zamalowałem wczoraj, zostalo tylko tylne oparcie z bagaznikiem i amortyzatory. Mysle co z tym zrobic :icon_biggrin: PS: Dla Tomka i potomności robie foteczki i nawet jeden filmek nakreciłem, wstawie jak zrzuce z fona. :wink:
  21. Ja sprawdziłem i moje to model Held Season, taaakie: http://allegro.pl/rekawice-held-season-ocieplane-z-membrana-gore-tex-i2025357831.html :buttrock:
  22. Mam Heldy z Gore-tex ale nie pamietam jaki model. Kupiłem latem i jestem bardzo zadowolony. Zmarzły mi łapy dopiero ponizej 5 stopni, latem nie poca się. Uzywam/łem wczesniej Tschule zimowe (tragedia, smród i zimno), stare Daytona ale popekala membrana i przemakaja. Mam jeszcze takie skorzane z blachami na kostkach ale nie pamietam firmy. Jezdze caly sezon w Heldach a reszta lezy. O czyms to swiadczy, kupuj Heldy z Gore-tex bo warto. PS: Przypomniałem sobie, maja tylko jedna wade.....w prawej jak wyciagam reke to wylazi mi z podszewka i za cholere pozniej nie moge tego wsadzic. To sie robi tylko w upały jak reka jednak jest deko mokra. Dziwne, ze tylko w jednej rece. Sprawdz jak bedziesz kupowal czy nie wylazi ręka z podszewka bo to wnerwia.
  23. Jak serwis dał złe to niech wymienia. Po co masz się zastanawiać czy coś się stanie czy nie, reklamuj. Zapłaciłeś przecież za to żeby wykonali swoją robotę jak trzeba, łaski nie robią. Nie daj tez sobie wmówić, że będzie dobrze i nic się nie stanie bo jak się jednak coś spier....... żaden nie będzie chciał ponieść odpowiedzialności. Teraz mają ci wymienić w/g danych z serwisówki i nie ma przeproś, za jakiś czas będzie "pozamiatane" i zostaniesz z tym sam. PS: Ja bym pojechał i grzecznie ale stanowczo zażądał wymiany na takie jakie podaje serwisówka a jeśli nie, to niech oddają ci kasę i zakładają stare świece. Pojedziesz zmienić u fachowca co nie robi takich szkolnych pomyłek a o nich napiszesz kilka "ciepłych" słów na forach motocyklowych.
  24. Aaaaa prosze Cie bardzo http://bikepics.com/members/xylo/06rocketiii/default.asp?i=2208861&s=0 już i tak jest dwie strony fotek. Widać chyba, że ja nie zaczynam a jestem gdzieś w połowie drogi :icon_razz:
  25. OK, dodzwonilem sie i czlowiek odpowiedzialny za usuwanie wreszcie był (firma PROFEL z Szydłowca http://www.profel.com.pl/kontakt.php). Koszty to 1,50zł za decymetr kwadratowy czyli 10cm na 10cm. Wyjdzie u mnie moze stowka albo i nie. Usunie mi i z tłumików tylko wczesniej to sobie czysci jakos z syfu. Jak bede mial gołe to sam sobie trysne zaroodporną i bedzie malinka. To tak dla informacji gdyby ktos miał kiedys podobny problem, pozdrówka i dzieki wszystkim za podpowiedzi :buttrock:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...