Ksylo

Ja ciągle się uczę i próbuje zmieniac biegi najpłynniej jak się da. Jak miałem FJR-kę to po przesiadce z Kawasaki okazało się, że mam spore problemy z dobrą zmianą biegów. Zacząlem trochę drążyć temat i ćwiczyć. FJR-ka ma kapryśną skrzynie, lubi zmiane bez sprzęgła. Opanowałem tyle, że najlepiej mi się zmienia w górę bez sprzęgła ale powyżej 2-go biegu. 2-ka na Rockecie bez sprzegła zupełnie kończy się mocnym szarpnięciem. Moment daje po łapach ale wyższe biegi już ida bez sprzeła zupełnie. Daję nacisk buta na dzwignię i trochę odpuszczam gazu. Bieg wtedy pięknie wskakuje. W dół to samo ale trzeba dodać gazu i ja w dół lekko naciskam sprzegło. O ile na FJR-ce nie zawsze wszystko się udawało to teraz na Rockecie poprostu te ćwiczenia owocują świetną zmianą. Jestem w końcu zadowolony ale ze dwa sezony na prawdę starałem się to opanowac. Rocket ma dużo łatwiejszą skrzynię, wybacza chyba więcej błędów albo w końcu czegoś się nauczyłem. Pewnie daleko mi do sportowej zmiany ale widzę postępy. Prawie nie słysze zmiany, żadnych klanków, zgrzytów. Co do szybkości zmiany to raczej muszę uważac przy redukcji żeby nie za szybko bo można zablokować koło. Wyświetlacz biegów tez już mi zbędny wiem poprostu jakie mam obroty na danym biegu i słyszę już po silniku. Przestałem wbijac szóstkę, której nie mam. Bydle którym jeżdzę nie ma żadnych ABS-ów i innych dupereli, sam żywioł :icon_biggrin: Na temat toru się nie wypowiadam bo jestem "lajkonikiem" w tym temacie :notworthy:

Wszystko to prawda ale jeśli ktoś myśli, że kupując z Gore-texem będzie miał zawsze chłodno, sucho, nie za zimno i nie za ciepło to się z osłem na głowy zamienił. Cudów nie ma. Ja mam buty Oxtar z gore-texem, kurtke i spodnie z Hein Gericka też z Gore-texem. Nie jest źle ale w potęzna ulewe tylko kondon moze uchronic od przemoczenia a w upały tylko klimatyzacja. Nie oszuka sie praw fizyki.... :icon_razz:

Dobre pytanie. Całkiem mozliwe, ze bez membrany jest lepsza wentylacja ale gorsza wodoodpornosc. Sam sie zastanawiam czy czesciej sie poce czy mokne na motocyklu i wychodzi mi na to pierwsze :cool:

...ooooo i o to chodzi bo gdyby ci się podobały to ja bym ich pewnie nie chciał. Rzecz gustu lub jego braku :icon_razz:

Ja mam na bezpieczniku zrobione bezposrednio do akumulatora. To jest wygodne i proste podłaczenie. Można z niego korzystać nawet jesli motocykl jest zgaszony i nie ma kluczyków. Czesto na postoju podpinam telefon do ładowania. Nie biore w ten sposob dwoch ładowarek, mam tylko ta na ktorej dziala GPS z telefonu i ładuje jak potrzeba. Prad do naładowania telefonu jest nie duzy w porownaniu z akumulatorem wiec nie ma wielkiego ryzyka, ze aku. padnie. Oczywiscie zrobisz jak uważasz tylko uważaj jak robisz :icon_biggrin:

nooo ale nie maja rozmiaru 43 a ja mam do kupienia za 640 z wysyłka już więc na jedno wychodzi a nawet ciut taniej :icon_biggrin:

Jesli mozesz to napisz gdzie kupiles i za ile. Interesuje mnie tez jak sie w nich chodzi? Miałes okazje w nich troche połazic? Ja musze miec buty w ktorych da sie tez chodzic. Czy w upały noga sie poci czy Gore-tex dobrze wentyluje? Generalnie chyba najbardziej podobaja mi sie PUMA DESMO V2 GTX. Moge je kupic za 640zł i to sie wydaje dobą cena patrząc na e-bay. Nie do konca wiem czym się różni V2 od V3? Dopisek GTX wskazuje chyba na Gore-tex. Ja bym chciał takie z dodatkiem białego paska. :icon_biggrin:

Szok, dzisiaj dostałem pake z kaskiem. Bardzo mi się podoba, wykonanie, wygląd, wygoda........wszystko super. Oczywiscie najwazniejsze wyjdzie jak w nim pojezdze ale to nie teraz. Wstawiam kilka fotek. Na pierwszej widac rysę za 600zł. Mysle, ze bylo warto tyle dac za taka jedna ryske, innych nie znalazłem :icon_razz:

Mnie sie juz tak nie spieszy, po wypadku w głowie sie przestawia co nie co ;)

Zebym gdzies dorwał fotki co jest w tych moich tłumikach i jak je rozbebeszyc to bym to zrobił. :dry:

.....tym garom blizej do 0,8 :icon_mrgreen:

nooo pamietam, w Kletnie jak stał w knajpie też cały czas pokazywał 130-140 ale ty sie tym aż tak nie sugeruj :icon_biggrin: :icon_biggrin: :icon_biggrin:

A ja miałem przyjemność poznac Tomka Kulika. :icon_razz: Facet słucha dobrej muzy miedzy innymi jazzu :icon_biggrin: Kiedys w Olsztynie pod Częstochową nocowalim w jednym pokoju z babami. Nie wiem czy pamięta ale pozdrawiam :buttrock: PS: ....ostra jazda wtedy była pod zamkiem :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

Potrzebna jest folia, suszarka do włosów, gumowe rekawiczki (umyte, bez talku), nożyk, benzyna ekstrakcyjna, szmata, światło i chęci. :icon_biggrin:

JareG ty poprostu za wolno jezdzisz i za często się zatrzymujesz oglądać widoczki, tak nie mozna, dorośnij :icon_biggrin: :icon_biggrin: :icon_biggrin: Nie mozna wiecznie tańczyć z dziewczętami :icon_biggrin: :icon_biggrin: :icon_biggrin:

Bedzie dobry na pewno. Ostatnio ugniatałem sobie głowe w Airohu TR1 i po tym badziewiu na pewno ten bedzie lepszy. Okularów nie nosze wiec problem z bańki. Jak do mnie w koncu dopłynie to podziele sie wrazeniami. Angol wyslal w poniedziałek, ciekawe ile to potrwa ale obstawiam dwa tygodnie jak byk. :icon_biggrin:

Wszystko robie sam więc i folię sam kładłem. Te boczne tablice widziałem na jakiejs stronce ale ja bym to zrobił sam u ślusarza. Wystarczy kupic blache pod tablice i dorobic mocowanie na dolną śrube pod amortyzator. Dla mnie cała frajda zimą, że można coś podłubać.

Mam wtrysk :icon_eek:

hmm dziwne odczucia. Zrobiłem na Rockecie 10tys km i nie moge się zgodzić z tymi negatywami. Proponuje pozmieniac biegi na FJR1300, trzeba długo trenowac zeby wchodziły ładnie a na Rockecie bez sprzegła w góre w dół, pięknie. Nie wiem jak ty na tym siedziałeś, że kolektor ci coś smażył. Jezdze czasem w jeansach w lato i nie czuje takich rzeczy. W koleinach bywa róznie ale to chyba wina szerokosci tylnego laczka i masy motocykla. Poprostu chcąc z koleiny sie wydostac trzeba troche zdecydowaniej wytracic tego byka z toru jazdy. To jest motocykl dla wiekszych facetów żeby siła i masą potrafili to opanować :icon_razz:

Ja chciałem troche poprawic dzwięk w moim Rockecie, rozprułem ten centralny tłumik pod motocyklem. Powycinalismy z niego wszystkie przegrody i inne dziadostwo, zaspawalismy i wsadziłem go do motoru. Generalnie zmiana niewielka. Na koncach tłumikow ponawiercałem jeszcze otwory ale to tez nie pomogło. Jest trochę głosniejszy niz seryjnie ale bez rewelacji. Moje pytanie to czy w ten sposob nie uszkodze sobie zaworów w silniku??? i co mogę jeszcze zrobic? Cały wydech jest z kwasówki twardej strasznie. Wycinanie tego i wiercenie wcale nie jest łatwe...

Byłem kiedys blisko kupienia takiej mydelniczki. W koncu kupiłem FJR1300 i byłem zadowolony. Bełemki maja jakis problem z mocowaniem tylnego wahacza. Po wiekszym przebiegu powstaje tam luz i tłucze na dołkach. Naprawa podobno pracochłonna i droga. Koło Lublina taka jezdziłem i na dobrej drodze bylo ok ale zawsze szukam tez jakiejs dziurawki. W koncu wjechałem w podłą droge i zaczeło strasznie tłuc w tym wahaczu, tak pomiedzy stopami jak sie siedzi na moto. To mnie zniechęciło wtedy... :bigrazz:

Rysy olewam bo i tak sam go porysuje. Poza tym to jakies drobne ryski z tyłu kasku.

Trochę mnie zmartwiłeś tym parowaniem ale rozumiem, ze jak się naklei to cos co jest w zestawie to powinno byc lepiej? Ja kupiłem nowy na e-bay za 515zł w UK i wysyłka mnie wyjdzie 160zł. Trafiłem od osoby prywatnej bo normalnie są duzo drozsze. http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=330640164989&ssPageName=ADME:B:EOIBSA:PL:1123

Aaaaa co chcesz zrobic z rejestracją, na bok dać??? Obawiam się, że z sakwami na boku to sie nie zmieści. Ja niestety musze miec sakwy. Z blachą moze kiedys zrobie myk-blache ale miejsce sie nie zmieni. Link na wiecej moich fotek : http://bikepics.com/members/xylo/06rocketiii/default.asp?i=2208861&s=0

Cóz....jeżdzę jakoś tak od 91roku ubiegłego wieku. Motocykle miałem różne ale ostatnie to Kawaski ZL900 a po nim FJR1300. Na fujarze miałem wypadek rok temu i ten rok dokładnie czekałem na prosiaka z USA. Wreszcie dopłynał w lipcu i troche go poprzerabiałem. TU można zobaczyć jak wyglądał na początku i co z nim zrobiłem. Carbon to folia carbon DI-Noc z firmy 3M, najlepsza do tego. Na gorąco można ją wyłożyć na skomplikowanych kształtach. Jest gruba, odporna na ścieranie i ma strukturę. Pomalowałem koła, lagi, kardana na czarno i zrobiłem tę owiewkę z żywicy epoksydowej na formie z gliny rzeźbiarskiej. Okleiłem też carbonem a od wew. pomalowałem farbą do konserwacji podwozi samochodowych tzw. barankiem. Dokupiłem oryginale uchwyty na e-bay. Trąbki kupiłem z kompresorem i zamontowałem. Oryginalny klakson pochodzi chyba z chińskiego skutera. Jak go pierwszy raz użyłem to mnie wstyd oblał i od razu szukałem czegoś odpowiedniego, teraz trąbie jak lokomotywa :icon_biggrin: . Kupiłem też te halogeny Hella na allegro i dorobiłem uchwyty ze znajomym ślusarzem, pomalowałem. Tapicer powiększył tylne siedzisko dla żony. Mam jeszcze dalsze plany, zimą się pobawie dalej. Tymczasem wygląda jak wygląda. Nie jestem fanem chromów i frędzelków więc idę własną drogą. To chyba wszystko na temat..... :icon_biggrin: