Skocz do zawartości

Ksylo

Forumowicze
  • Postów

    949
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Ksylo

  1. Z tego co pamiętam w FJR biegi najlepiej wchodziły bez sprzęgła.
  2. Oleje maja takie same chociaż amerykanie lubią lać mineralne (z tym, że raczej w samochodach). Podejrzewam, że masz podane w milach i kilometrach. 10tys km to 6tys mil.
  3. Nie wiem nawet czy nie więcej da wymiana samego filtra niż samego oleju. Filtr czyści olej a zapchany filtr spowalnia smarowanie. Jak tak chcesz zaoszczędzić to chociaż filtr wymień. Koszty małe a olej się oczyści i ciśnienie oleju wróci do normy. Nie zmienia to faktu, że temat jest oczywisty - wymienia się olej i filtr w/g zaleceń producenta i polemika z tym jest sztucznym "biciem piany".
  4. W Kawie miałem wymianę co 6tyś, w FJR co 10tyś a teraz co 16tyś. Nie powiem żeby mnie to martwiło. Minus taki, że Rocketowi włazi aż 6 litrów. Nie zmienia to faktu, że zastanawianie się nad tym jest chyba stratą czasu. Możesz zmienić olej albo zmienić motocykl......albo w ogóle to olej :icon_razz:
  5. Miałem kiedyś takiego żółtego, z biegami w lewej rączce. Łezka w oku się kręci. Renowacja, pierwsza liga. :notworthy: Klasyczna linia i dziś może się podobać :lalag:
  6. Nie da się o tym napisać bo każdy element wymaga indywidualnego podejścia. Zasada jest taka żeby unikać konieczności nadmiernego rozciągania szczególnie w miejscach wklęsłych. Jak masz jakieś wklęsłe miejsce a później wypukłe to wypełnij folią najpierw wklęsłe bez naciągania a naciągnij dopiero na wypukłym. Ja zawsze też zawijam resztę folii na tył elementu i podklejam to Cyjanopanem. Wtedy nic mi się już nie odwinie.
  7. Do sciagania trzeba ja podgrzac znowu. Odpornosc jest dobra, muchy i inny syf mozna łatwo zmyc a nawet szorowac szczotka. Wyblyszczenia przy rozciaganiu nie zaobserwowałem a w niektorych miejscach musialem mocno rozciagnac. Zgadza sie, ze lepiej pomyslec i najpierw wypelnic wkleslosci zeby unikac nadmiernego rozciagania. Wzor carbonu sie mocno rozciaga a wtedy folia traci lepkosc. Poza tym ma tendencje do wracania jak wystygnie wiec jak mocno naciagniesz to pozniej tez mocniej wraca i moze odchodzic na wklęsłościach. Generalnie im wiecej poprawek i lapania rekami tym trzyma gorzej wiec warto miec plan i klasc za jednym zamachem.
  8. Przypomiał mi sie moj "egzamin" na A. Zima 91rok była ostra. Na placu lodowisko i dwa pachołki do kręcenia ósemek. Na starcie Simson 50ccm, motoru nie mieli :icon_biggrin: Najgorsze było utrzymanie sie na tym lodzie kierując jedną ręką w zakręcie....no bo trzeba było sygnalizować skręt łapami. Egzamin śmiechu warty. Na ulicę nikt nigdy nie wyjechał przed egzaminem. Ja na szczęście i tak już od dawna jeździłem na różnych Komarach (jeszcze biegi miałem w lewej ręce :icon_mrgreen: ) i innych Rometach więc jakoś się udało niewyp............ To były czasy mocno przejściowe :icon_razz: PS: Tomku Kuliku, "oczywiście uratował mnie przeciwskręt" :icon_mrgreen:.......o którym nie miałem pojęcia.
  9. Prawko na motor zrobiłem jak ty miałeś roczek wiec przez te 20 lat na "kilku" zlotach zdążyłem być. Od wielu lat bywam na otwartym zlocie w Borkach. W tym roku tez tam byłem już na Rockecie. Przyjedz w przyszłym roku. Reszta to mniej lub bardziej zamknięte imprezy. Borki z tego roku....
  10. Co zrobic jak sie nie lubi chromów? Folia zmienia kolor a nie niszczy chromu. Zaleta taka, ze przy odsprzedazy pewnie trafie na fana chromu wiec zerwe folie i bedzie znowu jak oryginał. Gdybym to zmatowił i zamalował to juz po chromie. Poza tym ta folia wyglada lepiej niż farba, na prawdę jest OK. Najgorszy problem mam z przyczernieniem wydechu, wszystkie farbki zaroodporne są matowe niestety a ja mam matowy silnik i wolałbym rury połysk. Dla jednych wazny jest wyglad fryzury a dla innych wyglad motocykla :icon_razz: Co ja poradze, ze lubie ładne moto?
  11. W planie ma byc taki: czyli w ogóle bez świecidełek (chrommu) :icon_razz:
  12. Ja trochę pozaklejałem tym chromu u siebie na wiosnę tego roku. Jak do tej pory raczej się trzyma ale w miejscach wklęsłych potrafi odejść. Do takich miejsc powinno się zastosować dodatkowy grunt (jest na allegro). Ja tego nie zrobiłem więc musiałem poprawiać. Na wypukłościach wykłada się bez problemu po podgrzaniu suszarka do włosów. Trzeba powierzchnie umyć i odtłuścić benzyna ekstrakcyjna. Wszystkie czynności robi się w rękawiczkach gumowych ale trzeba je najpierw umyć z talku. Chodzi o to zeby łapiąc na folię i naciągając nie niszczyć powłoki klejowej bo później zaczyna słabiej trzymać się powierzchni. Przy odrobinie umiejętności manualnych można sobie z tym łatwo poradzić. Efekt moim zdaniem jest świetny pod warunkiem, ze użyje się oryginalnej folii firmy 3M. Ma strukturę i jest szorstka w dotyku. Fotki elementów jakie okleiłem i cały moto:
  13. Kupiłem buty Hein Gericke więc Pumy sobie daruję. Mam cały kombinezon z HG i wierzę w tę firmę choć u nas jest mało rozpowszechniona. PS: Bart, dla odmiany poczytaj sobie kilka razy swoje wypowiedzi. Będziesz miał okazję poprawić byki, zbudować zdania, wstawic interpunkcje i może w końcu zrozumiesz dlaczego nazwałem to chamówą. Moja wypowiedz o niedźwiedziach była sarkastyczna do twojej, jak tego nie czaisz to trudno. Mnie już się z tobą nie chce gadać. Nie jestem też twoim kolegą i raczej nie będę.......ale mimo wszystko pozdrawiam (bo mnie tak wychowano), "ekspercie" od sztucznej skóry. :icon_razz:
  14. Ja mam zamiar wydech pomalowac ale zdecyduje sie chyba na MOTIP-a. Niestety wszystkie te zaroodporne sa matowe. :blush:
  15. Słuchaj bart, napisałbym co o tobie mysle (w twoim stylu) ale jestem kulturalnym człowiekiem. To też nie jest dobre na to miejsce a ty jestes za smarkaty zebym sie toba denerwował. Wybacz ale nie dam sie wciagnac w twoją chamówe. Zluzuj pośladki - pa
  16. Zadzwonie bo mam też romans do Oli, dzis na Mikołaja US przysłał mi fajne pisemko :banghead:
  17. łooo a co to Mariola, znudzilo sie? Rocketa kupujesz?? :icon_razz:
  18. Taki tor i miejsce na zlot jest w Radomiu w lesie Kapturskim. Tor jest (chyba nadal) ogolnie dostepny i sporo imprez tam juz sie odbyło. Tu link na stronke o nim http://www.4x4.radom.pl/content/view/24/24/
  19. Porysowane i pocharatane z kazdej strony. Ze zdjec ciezko ocenic czy to tylko niegrozne rysy czy pozostałosci wiekszej gleby. Takiego ............ trzeba dokladnie obejrzec na zywo ale igiełka to to nie jest :icon_razz:
  20. Wszystkie metody typu, pecznienie od srodka grochu, powietrza czy zamarzajacej wody maja podstawowa wadę. Nie daje sie ich kontrolowac i najczesciej wypchnieciu ulega nie to miejsce, ktore trzeba. W tym przypadku na pewno nie wyjdzie to wgniecenie bo jest na rancie i na dodatek z jakims falowanym załamaniem. Wypchnieciu ulegaja powierzchnie płaskie, z baku zrobi sie piłka a wgniecenie i tak zostanie. To jest dobre na płaskich powierzchniach i łagodnych, regularnych wgieciach blachy. Jedyna rada - szpachla + lakier.
  21. Mozna i tak. Ja kiedys w Kawasaki miałem takie podobne wgniecenie z dziura i zalutowałem to cyną, zaszpachlowałem i zamalowałem. Trzyma do dzis. Cyna musi byc czysta bez kalafonii i lutownica do cynowania rynien o duzej mocy. Ale ty nie masz chyba dziury wiec sama szpachla wystarczy. Oczywiscie zanim zaszpachlujesz to moze sie uda to troche wypchnac od srodka zeby kłasc mniej szpachli. Przyspawanie preta tez jest jakims sposobem tylko to spawanie baku dosc ryzykowne. Musi byc zalany woda ale podobno nawet to do konca nie daje gwarancji, ze nie pierd......... :icon_rolleyes:
  22. Cwiczylem ten temat na wiosne tego roku. Ja mialem duzo gorsze wgniecenie zrobione jajami w wypadku. Niestety nie udalo mi sie tego wyprostowac. Bylem w serwisie Renault gdzie maja taki zestaw do tego. Sprawa polega na tym, ze przyklejaja w tym miejscu haczyki specjalnym klejem i za nie probują to wyciagnac. U mnie nawet nie drgnelo a haki sie pozrywały. Mozna probowac od wewnarz jesli wlew pozwala na jakis manewr. Niestety wtedy od srodka niszczy sie powłoki i taki porysowany bak zaczyna rdzewiec w srodku. Sa jeszcze inne metody mniej lub bardziej partyzanckie. Sypia groch do srodka i zalewaja woda, pecznieje i wypycha. Niestety czesto wypycha nie tam gdzie trzeba. Pompuja powietrzem ale ryzyko takie samo co z grochem. Blacharze robia to tak, ze wycinaja spod baku, prostuja i znowu wspawywuja dno. Oczywiscie taki bak do malowania po tej operacji. Dlatego.... W twoim przypadku to albo to polubic albo zaszpachlowac i pomalowac. Blacha na baku jest cholernie twarda i bardzo ciezko ja wypchnac. Tak jak patrze to ci sie jeszcze jakas fala na tym zrobila. Nie widze innego wyjscia jak szpachla i lakier. Mozna tez kupic fajny pokrowiec na bak ze skory i nie bedzie widac a mozna do tego mocowac rozne rzeczy. Powodzenia :lalag:
  23. tjaaa ja juz przeżytek jestem a moi przodkowie jeszcze niedawno chodzili w skorach niedzwiedzia i butach z foki. Do dzisiaj jak ide lasem to mam ochote na drzewo wskoczyc. :bigrazz:
  24. emalia ftalowa? :icon_eek: a szprychy potrafi zalozyc kazdy serwis rowerowy
  25. Podobnie najwięcej na temat produkcji, jakości, marki ma do powiedzenia osoba zajmująca się w firmie zamiataniem podłogi. Nie pierwszy to i nie ostatni raz najgłupszym wydaje się, że są najmądrzejsi. :icon_razz:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...