-
Postów
996 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez ventura
-
A te ranty felg to zama polerka czy z malowaniem środka? Co do robocizny to ciężko powiedzieć bo raczej nigdzie seryjnie tego się nie robi. A ci co robili to twierdzą że pierwszy i ostatni raz w życiu. Myśle ze za rame nie mniej niż 200 co do kół to z 70 za sztuke + materiał czyli papier i pasta.
-
Jeżeli to jeszcze oryginalna robota to nie obędzie się bez dobrego skrobania i szlifowania. Ja takie sprawy usówam bez skrupułów. Papier 80 na wiertarce i do bólu. Potem niestety trzeba poszpachlować, podkład i lakier. Co do oklejania napisów, to raczej tego nie proponuje bo wyjdzie jedna wielka kicha.
-
Tak jak mówisz, może tak być w przypadku zużywania się tarcz sprzęgłowych, bo tracą one poprostu grubość i zarazem trzeba coraz mocniej podciągać linke sprzęgła. Wiadomo że będzie tak do czasu do puki owa regulacja jest. Potem zacznie się ślizganie i łomot przy wrzucaniu 1 biegu.
-
Kupno taniego moto
ventura odpowiedział(a) na Freemen temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
7000/ 8000 tysiaków według mnie i zapewne większości normalnie pracujących ludzi to wcale nie mało. Za tą cene można poszukać dobrych sprzętów typu CBR 600 czy też GSX 750R, ZZR600. Ja osobiście uważam taką sumę za dobrą w inwestycje w motor, zwłaszcza jak sie ma samochód a motor traktuje jako hobby a nie środek lokomocji przez zime do pracy. I to nie pierwszy lepszy sprzęt tylko trzeba pojeździć i dobrze pooglądać bez zbędnej podniety. -
Rama YZF750-FZR1000(starszy rocznik) a Thunderace 1000
ventura odpowiedział(a) na bread temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Co właściwie chcesz zrobić? Jak przerobić 3/4 na litra, będziesz cylindry wiercił?? Ramy w tych sprzętach różnią się i zarazem mocowanie samych silników też. Takie wały to jedynie metodą kowalskiego, przykładasz nowy silnik, mierzysz i spawasz bo innych wytycznych to tu nie znajdziesz. -
Podsumowywując w skrócie, do tych modeli zakłada się napinacze z młodszych roczników, chyba w 99 roku suzuki pozbyło się już tego problemu. Pozdro
-
A coś takiego jak szczotki tam nie występuje?
-
Skoro w sprzęcie jest taki czujnik i działa poprawnie to znaczy że bez wciśniętej klamki sprzęgła rozrusznik nie zakręci. Takie jakieś swego rodzaju zabezpieczenie, po części kierowcy i po części rozrusznika, żeby miał lżej kręcić odcinając skrzynie biegów poprzez sprzęgiełko.
-
Znajomy odpalił niedawno goldasa z 88 roku i też kolanko zrobiło się czerwone a wcześniej ktoś brał mu się za ustawianie gaźników i zaworów więc może u ciebie być podobnie. Osobiście też stwiałbym na przestawione fazy rozrządu ale skoro nic tam nie dłubałeś i wcześniej było dobrze to sprawa nasówa się sama na sład mieszanki.
-
Ten uszczelniacz to nie koniec świata. Co do brania oleju to podejżawam że głownie sprzęt przykopci po postoju gdy olej troche pokapie po nieszczelnym zaworze a za zuzycie oleju odpowiada tłok-pierścienie- cylinder. Osobiście proponuje ci znąć głowice i pozbyć się tego czarnego nagaru, bo w tym momencie sprzęt jest zduszony a widać że troche tam tego siedzi. Przy okazji powymieniasz uszczelniacze.
-
Przedstawie sprawe tak po krótce. Z uwagi na to że mam coś nie tak z ładowaniem, tj gixer 600 z 98 roku podczas dodawania gazu lekko przygasają światła ale to już mniejsza o to. Chciałem zdjąć pokrywe alternatora żeby oblukać sprawe i po odkęreniu śrób gdy pokrywa się ruszyła zaczął mi z tamtąd zapierdzielać olej więc przyłapałem ją spowrotem na 2 sróby. To chyba nie tak powinno tam być ,no nie?? Bo skoro siedzi pod pokrywą alternator to z jakiej racji tam olej. O ile się nie myle to wychodzi na to że sypnął się simering, zażygało alternator i zarazem powinna wyjaśnić się sprawa ładowania. Zgadza się???
-
Co do mocowania to najwyżej dwa ruchy wiertarką załatwią sprawe tylko po co skoro można kupić zarówno M8 jak i M10. Zmierz średnice tych co masz obecnie i kup z takim samym gwintem. I jak już wspomiał YUBY będziesz mile zaskoczony po podłączeniu, bo te diodowe będą migały jak lampki na choince, bo diodowe dają za słaby opór. Albo kombinacja wstawiając rezystor albo zmiana przerywacza przy wymianie wszystkich czterech.
-
Suzuki GSX 750 F gaźniki, iglice
ventura odpowiedział(a) na orzyl temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Musisz poszukać zestawów naprawczych gaźników, bo zazwyczaj dają to co sie najbardziej zużywa. Ewentualnie całych gaźników od jakiegoś rozbitka, bo mogą się okazać tańsze od tych zestawów naprawczych. -
Suzuki GSX 750 F gaźniki, iglice
ventura odpowiedział(a) na orzyl temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Miałem kiedyś GSX 600F i z tego co wiem to te sprzęty mają to do siebie że gaźniki trzeba w nich często ustawiać i synchronizować, przynajmniej raz na sezon. W moim było podobnie, że podczas ruszania łapał dół tak przy 2000 obrotów i potem już kręcił normalnie. Sprawa iglic to pierwszorzędna sprawa którą musisz się zająć, bo żadna regulacja nic nie pomoże jak waha będzie się lała przez iglice. A wymienić trzeba komplety tj. iglice zarem z dyszą. Jeżeli już to zrobisz to sprawdź membrany czy nie są popękane, bo to głównie od nich zalezy to owe płynne przejście na wyższe obroty i przy okazji stan gumowych wężyków podciśnienia oraz mocowanie całych gaźników czy gdzieś nie łapie lewego powietrza.Masz w nim seryjny wydech?? Co do funduszy to niestety, do NX 650 krzyczeli odemnie ponad 200 zeta za dysze z iglicą. Wpieniło mnie to i z racji wprawy dorobiłem sobie sam iglice. Jednak tego nie polecam robić, honda dominator jest singlem i inaczej tam sprawa wygląda a w suzuce masz 4 gaźniki które muszą dawać identyczne porcje paliwa.To było tak na marginesie odnośnie szukania oszczędności. -
Wczoraj sprawdzałem luzy zaworowe. Napięcie było większe niż przy odbieraniu porodu ;) Na szczęście luzy zaworowe są ok, chociaż jedno odpadnie do roboty. Co do tych płytek pod szklankami to jedyny plus taki że wydłuża się okres przeglądów bo w moim sprzęcie są to 24000 km. A swoją drogą to nie spotkałem się jeszcze z takim zakresem regulacji dolot 0.1 do 0.2 a wydech 0.2 do 0.3. Wychodzi na to że Suzuki postawiło na praktyczność kosztem hasła " stuki i puki to suzuki " ;)
-
Jeżeli zionie ogniem to stawiam na źle wyregulowany gaźnik, zaworek iglicowy może nie domykać i zalewa Ci sprzęta, ewentualnie do sprawdzenia jest ssanie. Może to być też wina zapłonu ale to mniej prawdopodobne, bo musiałbyś wcześniej majstrować przy rozrządzie a o tym nie wspomiałeś.Sprawy typu wyczyszczenie kranika paliwa i nowy filtr też powinny być załatwione. Wykręć świece po takim kręceniu i ją oblukaj, bo zapewne będzie cała zalana co potwierdzi moją wersje.
-
Mam taki dylemat, suzuki gsx r 600 98 rok. Po odpaleniu zimnego silnika na ssaniu utrzymują się obroty około 1000 tak z jedną albo dwie minuty i potem zaczyna normalnie wskakiwać sam na wyższe obroty. Nie jest to mój pierwszy sprzęt w którym była podobna sytuacja. I teraz nie wiem czy brać się za czyszczenie gaźników czy może ten typ tak ma? Czy może ma to coś wspólnego z czujnikami położenia przepustnic i sprzęt jest na tyle mądry że nie wkręca się od razu na wysokie obroty tylko wtedy jak złapie pare stopni??? Dodam, że moto odpala w każdych warunkach a pracy silnika nie można nic zarzucić poza w/w objawami.
-
Sprawa wygląda tak. Lampka ładowania nie świeci się, czyli że jest ok. Ale występuje inne zjawisko. Na wolnych obrotach światła świecą normalnie natomiast lekko przygasają w momencie gdy dodaje gazu. Troche to dziwne bo normalnie jest odwrotnie, że przy dodaniu gazu zaczynają mocniej jarzyć. I teraz co tu zrobić, jeździć aż padnie do końca czy już od razu szukać nowego czy może jest to wina instalacji???Co do napięcia to jeszcze nie wiem jakie jest bo porzyczylem kumplowi miernik, niebawem to też sprawdze.
-
Wielkie dzięki za olśnienie. Może za płochliwy jesteś skoro posty cię przerażają. Co do tematu bo na tym wypada tu się skupiać, to jak już założysz tą skrzynie to podziel się z kolegami na forum efektami swojej pracy to przynajmniej na przyszlość będzie już wiadomo co do czego i od czego wciskać
-
Tu masz to co cię interesje, pozdroooo :crossy: http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=18316
-
Bo H D może mieć hydraulike dlatego że te rozwiązanie jest przeznaczone do silników krórych prędkość obrotowa wału nie przekracza 6000 albo i mniej. W szlifierkach jest to nie możliwe do zastosowania i dlatego trzeba sie babrać z podkładkami. Dobrze że chociaż mozna pokombinować z przekładaniem tych podkładek, tańsze koszta aniżeli wszystko nowe.
-
NA tym linku modele 95 i niżej to same 750 i jeden gsx600F. GSX R 600 robili tylko w tych latach http://www.suzukicycles.org/GSX-R-series/G...0_1997-on.shtml Co do skrzyni to kiedyś czytałem na ten temat i chyba na przełomie 95 skrzynie w gixerach były już inne więc raczej nie będzie pasować.
-
Zazwyczaj bicie wiąże się z krzywą tarczą, może też być poprostu cała do czyszczenia o ile jest to tarcza pływająca, bo mogła się gdzieć zapiec. Najlepiej pohamować troche konkretniej żeby dobrze spiłować klocki. I dobrze jest też pomierzyć grobość tarczy w różnych miejscach. Ponadto trzeba obejrzeć tarcze i klocki czy nie są ufajdane płynem czy jakimś innym smarem.
-
wyciągnięcie, prostowanie wgniecenia ramy aluminiowej
ventura odpowiedział(a) na ekimm temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Głebokie masz te wgniecenie? Zarzuć jakiś link jak masz możliwość. Generalnie to ciężka sprawa jeżeli nie ma dojścia od drugiej strony żeby to wycisnąć. Sprawny blacharz mógłby to wyciągnąć bo można skorzystać z gwintu od amora skrętu, kwestia tylko jakie to jest głębokie. Ponadto, jeżeli chcesz już się z tym babrać, to można wyciąć dziure w miejscu gdzie wlatuje powietrze przez rame, wycisnąć od środka i zaspawać a plastik zamaskuje sprawe. Ale to już jest większa zabawa i kwestia czy sprawa warta świeczki.A tak na marginesie, nie miałeś krash-padów? Bo sprzęty mamy prawie identyczne a chciałbym się tego ustrzec. -
Coraz to nowszych rzeczy można się dowiedzieć. W 94 roku robili GSXR 600??