ventura

Silniki dwusuwowe mają większą sprawność powyżej 60% a co za tym idzie moc i moment. A silniki 4T sprawność mają poniżej 40% z tego co mogą osiągnąć. 2T sprawdzają się w małych pojemnościach gdzie ta sprawność jest lepiej odczówalna ale minusem jest smarowanie i strata paliwa gdyż 20% pobieranej mieszanki jest wywalana przez wydech. Ponadtto w związku z smarowaniem i większą mocą silniki 2T wybitnie szybko zużywają się w porównaniu z 4T. Przebiegi sięgają średnio 30000 a w czterosuwach jak wiadomo, nierzadko przekracza się 100000 w moto, nie wspominając o samochodach.

Teraz silnik dostaje za dużo powietrza i nie jest w stanie wytworzyć wystarczającego podciśnienia żeby zassać mieszanke dlatego się krzaczy. Tak na oko to ciężko powiedzieć ale trzeba mu przykręcić powietrza. A ile to nie wiem, może pół obrotu może cały, filtr jest nieoryginalny więc musisz eksperymentować.

Nawet jakby miał za niskie obroty to stukać nie powinien. Większość ścigów tak odpala że kuśtyka a po około 15 sekundach wskakuje na wyższe obroty. Moim zdaniem te stuki nic dobrego nie wróżą. Stawiam na luz na korbowodzie ale obym był w błędzie.

A jeżeli moto będzie z ukrainy to co dokładnie jest potrzebne do rejestracji ???

Za niebawem będziesz musiał ją wymienić bo raczej się nie rozbiera :biggrin:

Ja kupowałme kabel na metry w Larsonie, nawet niedrogo wyszło. U mnie był ten problem że mocowanie kabli do cewki było uszkodzone, jakiś nieciekawy patent tam jest i trzeba uważać przy wymianie żeby nie połamać. Jeżeli wymiania kabli nie pomoże to moim zdaniem musisz dać komuć maszyne na ustawienie gaźników. Koszt 150 zeta z synchronizacją.

Na ten silnik pół roku po regulacjach może już być za długo o ile jakiekolwiek regulacje były robione, w co wątpie. Te silniki mają to do siebie że w gaźnikach trzeba często grzebać. Przed robieniem gaźników zamień jeszcze świece miejscami i zobacz czy te same gary nie będą palić.

Generalnie bez ssania nie powinien zapalić w takich warunkach.Chyba że trzymasz sprzęt w ciepłym garażu to może po 5 minutach kręcenia zatrybi.

Już rozgryzłem sprawe odrzutnika oleju. I o ile się nie myle to ten odrzutnik służy poto żeby chlapać olejem na sworzeń tłokowy. Olej jest zgarniany przez tłok chlapie w odrzutnik na wale a odrzutnik z koleji chlapie olejem w środek tłoka na sworzeń. Zgadza się?? :biggrin: A co w tym odrzutniku się zużywa, olej tak go niszczy?

No stary, mów mi jeszcze to się skusze bo mam jednego z koszem na oku. :icon_eek: Nadal nie wiem dokładnie co z tym odrzutnikiem ale z tego co szukałem po allegro to widzialem odrzutnik co wyglądał jak okrągła blaszka z 3 otworami do mocowania na wale. Nie da się tego dorobić z blachy albo na tokarce?

Skoro nie ma mniej czy więcej polecanych modeli to pewnie wszyscy jednomyślnie nie powiedzą nic złego na dniepra MT 10?? :)

Ja bym ci proponował jeszcze wyjąć klocki i obejrzeć je czy nie są czymś ufafrane i przy okazji odtłuścić tarcze.Sprawdź przy okazji tarcze czy nie są pozapiekane na tulejach, bo to są pływające i powinny mieć delikatny luz względem mocowania.

Jak wygląda ten odrzutnik oleju i gdzie się znajduje, wrzućcie dobrzy ludzie jakiś link do zdjęcia? Bez rozbierania to raczej chyba się do niego nie dokopie. Osobiście rosje to uwarzam za kraj, jak by to ująć, z którego można nie wrócić :icon_mrgreen: . Określenie BARBARZYŃCY jest dość trafne dlatego ja tam nie jade tylko znajomy jedzie w trase i ma mi coś przywieźć, przynajmniej tak mi się wydawało do momentu przeczytania tych postów.Nie zrażam się ale większość wypowiedzi jest bardzo konkretnych ale mimo to coś kupie. Wałki rozrządu to nie będzie problem, bo w Iławie jest zakład który to regeneruje. Za zrobienie wałka od NX650 zapłaciłem 100zeta po znajomości. Generalnie ural mi się podoba, podobno nie ma z nim za dużo problemów i nie grzeje się tak jak kaśka. Niektóre dniepry też wyglądają całkiem podatnie na odnowienie ale z koleji te nie mają za dobrej opinii, to prawda?? Które z rusków omijać szerokim łukiem?? Są jakieś wyjątkowo felerne modele w całej rodzinie bokserów?

Witam! Mam taką prośbe do zorientowanych w temacie. A mianowicie na co zwrócić uwage przy zakupie Urala, chodzi mi o jakiś model z pojedyńczymi siedzieniami i koszem. I druga rzecz to jakie są potrzebne papiery do rejestracji jeżeli motor będzie pochodził z litwy albo od rusków. Prosze o jakieś szczegółowe opisy bo tam jedzie mój znajomy który niezaspecjalnie zna się na takich lokomotywach i musze mu dostarczyć suche dane żeby nie władować się na mine.

Moim zdaniem pasuje. Przynajmniej do rocznika z 92 pasował ten po modernizacji z 93.Co do gaźników to wydaje mi się że skoro zmienili podzespoły silnika takie jak korbowody, tłoki, zawory itp to i gaźniki też zostały ruszone, a przynajmniej dysze.

Jak dla mnie to coś mi to wygląda na to że nie działają membrany podciśnieniowe te pod deklami na górze gaźników, które otwierają przepustnice przy wyższych obrotach. Musisz sprawdzić jak się ma sprawa podciśnienia i stan membran. Nie pamiętam czy tam są wężyki gumowe czy inaczej jest to rozwiązane.

Z tego co wiem to powinien być w pionie ale jak będzie w innym położeniu to raczej żaden dramat nie powinien się wydarzyć, tyle że trzeba go co jakiś czas obracać żeby tą górną czystą część wykorzystać.

Kumpel w jajku 3/4 niby odczówał lepszego kopa ale ja tam różnicy nie widze, za lipne mamy stacje paliw żeby przepłacać za zupe.

Raczej żadnej dziórki tam nie ma. Conajwyżej pod deklem jest takjakby gumowe wiaderko które się rozciąga podczas gdy płyn opada.Tyle że po uzupełnieniu płynu trzeba ową gume ścisnąć żeby wskoczyła w swoje przetłoczenia.

Skoro jedna przepustnica jest odchylona, to znaczy że najzwyczajniej zalewa jeden gar i stąd mogą brać się strzały. Synchro z regulacją położenia przepustnic powinno załatwić sprawe.A jak ci się udało wysłuchać że to akurat z jednego gara strzały?? Czarna przepustnica nie musi oznaczać że to stąd te strzały i napewno nie znaczy. Wydech masz oryginał??

W ilu trzeba mocować sprzęt na tym podnośniku?? NA allegro są podnośniki po 75 zeta pod wahacz lub przednie lagi, niespełna minuta i sam masz moto w powietrzu. Ale przyznam szczerze że dałeś ognia z tą konstrukcją :D tyle że będziesz mógł go opylić razem z motorem bo do innego się nie nada. Tak czy siak bravo za fantazje ;) :icon_twisted:

No tak, świadczy tylko o tym że nie zabezpieczano odpowiednio rozrusznika i każdy mógł sobie pokręcić w dowolnym momencie. A poza tym takim kręceniem czy kopaniem na sucho zalewa się silnik. Jak dla mnie mija się to z celem, wystarczy jak troche nagrzejemy normalną pracą silnik przed jazdą i będzie dobrze.

Nie, wisi na podnóżku i na opasce.A na zdjęciu podnóżek był zdjęty do polerki.

Faktycznie musiała być jakaś trefna, bo innej opcji nie ma czy podróba to czy nie. Swego czasu przecież w komarkach wykręcało się polskie świece co chwila i jakoś nigdy żadna mi się nie posypała. NA reklamacje nie licz, bo uznają to ewidentnie za twoją wine podczas montarzu, niezależnie od tego jak było. A po drugie, czekać miesiąc na reklamacje za 10 zeta to też chyba niebardzo.

Ja u siebie mam kompletny przelot z takim łączeniem jak na linku. Nie masz wyjścia jak dorobić podkładke o grubości około 5mm,żeby pasowała do tłumika a następnie obciąć końcówke starego wydechu i dospawać tą blache,żeby można było sprawe ładnie przykręcić. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...7c883c56f6.html