DZIKOWSKI

Wymień świecę

Wygląda na to,że teraz ma za niski poziom :icon_razz:

Ale Wy daliście radę :icon_mrgreen: To,że ją zalewa nie znaczy,że poziom na pływakach jest za duży -sprawdźcie ssanie Proponuję iść za radą Piotra i wydać mniejsze pieniądze na serwis niż później za naprawę

Jeśli poleciała benzyna z wydechów,to proponuję zbadać olej,czy w nim jej też niema

Łańcuch do wymiany

Próbowałeś ustawić poziom paliwa , wiesz w ogóle jaki ma być ? Robiłeś to z serwisówką ?

Zajrzyj do zaworu wydechowego czy wszystko jest na swoim miejscu

Pytałeś w ASO Suzuki ?

Łańcuch jest nierównomiernie wyciągnięty i kwalifikuje się do wymiany wraz z zębatkami

skontaktuj się z forumowym edziem -zrobi z Twoim kominem co zechcesz

Może cały czas chodzi na ssaniu lub dostaje za mało powietrza (filtr zapchany)

Plexa będzie tańsza i bezpieczniejsza

Faktycznie,sam producent taki zaleca. Co do tego ocierania,to musisz przestudiować serwisówkę

Jeśli regulacja linki i wymiana oleju nie pomoże to najprawdopodobniej ma rowki w koszu wewnętrznym przez co tarcze nie mogą się w pełni rozkleić. Dlaczego nie redukujesz biegów przed zatrzymaniem ?

Hipol wlałeś do skrzyni biegów ??? Wszystkie podkładki założyłeś ?

Proponuję odwiedzić forum Shadow i skontaktować się z użytkownikiem Todek - to fachowiec od starych fałek Hondy. Podobno rozrząd w v-twinie można ustawić na dwa sposoby : 1.gdy na pierwszym cylindrze jest zapłon wał robi 360 st + 45 st obrotu po czym dochodzi do zapłonu na drugim cylindrze (łup obrót,łup obrót itd) 2.gdy na pierwszym cylindrze jest zapłon wał robi tylko 45 st obrotu po czym dochodzi do zapłonu na drugim cylindrze (łup łup obrót 675 st. itd) Przy ustawieniu rozrządu jak w pkt 2 podobno wyczuwalny jest przyrost momentu,ale odbija się to na wibracjach silnika

składałeś bez serwisówki ? w niej powinno być podane,czy ma być podkładka czy też nie Łożyska kupowałeś w serwisie,czy jakiś sklep Ci je dopasował ? Pytam,bo może założyłeś łożyska innej grubości (cieńsze) i dlatego luz się powiększył

ja bym jeździł :cool:

Gdybyś był bez prawka lub "na gazie" podczas zajścia,to wtedy ubezpieczyciel może się wypiąć

A sprawdzałeś przekładki czy są proste ? Tolerancja to około 0,1 mm

baba,co to za problem ?

Panowie,na kategorii A1 może jeździć do 15-sto konnych motorach a DT 125 ma więcej kucy

Taki szlif to wyrzucenie pieniędzy. W japońcach się nie sprawdza

Na tej kategorii możesz wsiadać na max 15-sto konne maszynki. Na początek może Hondę XR 125-miałem dwie we władaniu i za każdym razem chwalę i polecam,bo nigdy nie miałem problemów

Można użyć zestawu HELICOLI do naprawy zerwanych gwintów. W moim aucie się sprawdziło