Skocz do zawartości

Staszek_s

Midnight Visitor
  • Postów

    11087
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    38

Treść opublikowana przez Staszek_s

  1. AGV longway - z tym że model z 2005 roku uzywa moja druga Połowa... ja moge tylko powiedzieć tyle, że już z 5 razy musiałem dokręcać śrubki od szczęki (precyzuje: szczęki kasku, nie połowy!) bo odkręcały i sama sie zamykała... Hałas taki sam jak caberg-a jusstisimo więc wg mnie nie jest to rewelacja... pzdr Staszek
  2. ...nazwozili tego chłamu i wszędzie teraz tego pełno, w EKG, w zakładce naked, enduro... itp... Ale: skoro już wtopiłeś, to koniecznie kup ten głośny wydech, fajnie słychać było mojego bandita jak długo ciągnąłem na dwójce - taki grzmot - naprawdę warto, póki urzędasy nie scigają... I przypadkiem nie zakładaj bagażnika five-stara na kufer tylni, tylko porządny stelaż! pzdr i miłego smigania -super turystyka zakupiłeś do jazd dziennych (szczególy w odpowiednim temacie)!
  3. witam ,nie było moją intencją szydzić czy ironizować - chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt, iż wykresy czy suche parametry to jedno, a zycie drugie... Ale to już cosmo super wyjaśnił - vstrom nawet w dwie osoby jest mocniejszy subiektywnie od gs-a... I tylko o to mi chodziło - ale skoro Druga Połowa będzie jeździła własnym - nie ma tematu! pzdr
  4. o - to chyba musisz wykonać telefon do Przyjaciela. Halo, halo - Samolot - teoria, coś dla ciebie... Halo! P.S. Wg mnie bmw polegnie mocowo jednak - ciężki facet, czasami druga osoba...
  5. pociesz sie Cosmo że mat to ciągle slady widać na lakierze -po palcach, innych itp. Co prawda to nie harley - ale wygląd musi byc! pzdr
  6. temat dotyczy bandita 1200 - zalet i wad... 1. dla mnie elastyczność to zdolność do "elastycznego", a zatem bez szarpania łańcuchem czy spowalniania przyspieszania na skutek np. załamywania obrotów czy braku mocy, przyspieszania w możliwie szerokim, "elastycznym" zakresie prędkości - to bandit 1200 potrafi doskonale. Na każdym biegu... 2. Nie obrażam kolegi z forum: Samolota, przyjmuje jego wypowiedzi jak wszystkie inne, ale porównanie do sv 650 uznaję za średnio szczęśliwe -to jednak zupełnie różne motocykle: zarówno z zakresu odczuwania mocy, przyspieszeń, jak i elastyczności - której moją definicję podałem powyżej. Wydaje mi się, że gdyby kolega jednak miał okazję i wsiadł na obydwa motocykle oraz spróbował gwałtownie przyspieszyć na jednym i drugim, zejść na wysokim biegu do relatywnie małej prędkości i ponownie przyspieszył - porównał elastyczność pod obciążeniem dwóch osób i bagazu - o przydatności do turystycznej jazdy też była mowa w tym wątku - wówczas zweryfikowałby opinię własną o "małej" różnicy pomiędzy tymi motocyklami. A skrzynia biegów m.in. jest po to, aby wyrównywać braki owej elastyczności... P.S. Ryży - nadal jestem w szoku - naprawdę jeździłem sv 650 gdy miałem monstera 800 - po bezpośredniej przesiadce sv jawił sie jak grzeczny, ułożony piesek - zero agresywności w reakcji na nagłe dodanie gazu - wynika z tego, że na monsterze fruwałoby ci to oo na kolejnych wyższych biegach...
  7. wczoraj przymierzałem ten nowy shoei - kurde, coś do mojej głowy tak sobie pasuje -rozmiar M, bo wszędzie byłoby dobrze, ale powyżej skroni uciska, i to tam, gdzie nie wiedzieć czemu kończy się wyściółka i głowa dotyka skorupy - też dziwne. Poza tym, wygląd ma mało turystyczny, raczej jak typowy kask na ściga... Troszkę mnie rozczarował i zniechęcił... P.S. I w ogóle chyba w desperacji kupię swojej drugiej połowie też caberga justissimo (swój dotychczasowy porysowała przy nieumiejętnym upadaniu)- bo juz zwątpiłem w te różnice hałasu, a jednak kosztuje 1000 nie 400 EUR... W końcu jak moge na kobiecie przyoszczedzić... pzdr
  8. witam - ponownie wczytałem sie w temat i mam pytanie do autora: 1200 GS jest niższy od transalpa i vstroma? Bo nie wygląda... Poza tym, nie wiem czy tylko wysokość siodełka się liczy - ważna jest też szerokość - jak szeroko trzeba nogi rozstawiać przy podpieraniu się... Co do pomysłu gs 650 - przemyśl jeszcze troszkę, po co kompromis na starcie -kupowanie moto które z założenia nie jest docelowe... I, jak pisze Adam, to raczej solówka, chociaż nie panikowałbym z tym wyprzedzaniem, mz-ka jednak odrobinę mniej koni miała, to był dość radykalny przykład. Nadal wydaje mi się, iż vstrom 650 to najbardziej wyważona propozycja, nie chce mi się wierzyc, aby nie dało się go obniżyć... pzdr
  9. justissimo jest wg mnie bardzo głośny nawet - ale wygodny... co do blendy - nie przeceniałbym tego wynalazku - zawsze można przeciwsłoneczne włożyć - i tak na postoju sie przydają... W sklepie suzuki bardzo zachwalają nowego shoei-a - podobno cichszy ma być od schuberta Concept C2 - który z kolei w katalogu Louisa jest reklamowany jako najcichszy... Ja chyba zmienię justissimo na któryś z tych dwóch - priorytet cichość w czasie jazdy!
  10. ... kurde - Ryży - jak to się robi, że sv 650 na trójce idzie z gazu na koło... Pytam poważnie, bo mi np. ducati monster 620 i 800 nawet na dwójce nie chciały... Jedynie na 1000 mi się to udało na krótki moment... I... na bandicie 1200 - na dwójce i z kufrem rozpędzał się jak, nie przymierzając, s a m o l o t przy starcie -dziób mu się unosił... a bieg dłuuugi! Pytam bez ironii - bo kiedyś czytałem w ŚM artykuł o monsterze 900, gdzie to kierownica na jedynce, dwójce i trójce wykazywała "lekkość bytu", jak to autor poetycko określał. A, wg mnie - odczuwalna subiektywnie "agresywnosć" sv 650 na gaz jest mniejsza od 800 monstera i duuużo mniejsza od 1000... pzdr P.S. Elastyczny do bólu - oznacza wg mnie to, iż na bezpośrednim biegu tma, gdzie wychwalane za elastycznosć vałki szarpią łańcuchem i wymagają redukcji - bandit przyspiesza równomiernie jak lokomotywa.... P.S. 1. Samolot - nie wiem jak należy interpretować teoretyczne wykresy i przekładać je na praktykę - ale polecam szczerze empiryczne doświadczenia - odczucia płynące z przyspieszania obydwoma omawianymi motocyklami są bardzo różne, a to między innymi jest dla mnie miarą oceny elastyczności motocykla.
  11. Swoją drogą - jestem ciekawy jakie znaczenie dla poziomu bezpieczeństwa jazdy na publicznej drodze ma ograniczenie do 299 km/h - z tego co czytałem przed "zmową" blokowania kawasaki zx 12 osiągał coś koło licznikowych 314, czy 320 km/h... Pewnie gdybym posiadał rzeczony sprzęt zrobiłbym dużo, aby zobaczyć na liczniku ponad 300 km/h - w sumie jak jakiś zając wyskoczy na jezdnię np. na trasie Katowice-Kraków (gdzie chyba jeszcze można przetestować te prędkości czasami) to i tak te paręnaście kilometrów więcej dużo nie zmieni... pozdrawiam i życzę niezapomnianych wrażeń przy prędkościach wyżej wymienionych - ale proszę nie wtedy gdy w dość bliskiej odległości są inni uczestnicy ruchu - czasu na ewentualny manewr nie bedzie za wiele. P.S. Prot - zapusć tego linka gdzie chłopaki z wrocka jeżdżą 240 km/h na jednym kole - swego czasu przy okazji zlotu w Gdyni i przejażdżki na lotnisko Babie Doły chłopaki śmigali po pasie na przednim i tylnim kole a policyjny radar mierzył prędkości - z reguły oscylowało to w okolicy 180 km/h - więc 240 km/h !!! to musi robić wrażenie.
  12. Marian - to co się zastanawiasz -dawaj w przyszłym sezonie na tor! Są tam jakieś treningi dla wszystkich - tylko trzeba mieć odpornosć psychiczną na fakt -iż na bank czeka tam Ciebie dublowanie przez kolegów na scigach - ale w końcu pojedziesz tam dla siebie! pzdr
  13. Spoko, nie traktuj mojej wypowiedzi jak wyzwania na pojedynek - świadczyła tylko ona o tym, iż wg mojego subiektywnego zdania trudno coś hondzie zarzucić w kwestii zachowania w zakrętach. Co do spalania, Twoja wypowiedź nic nie wnosi do porównania, to tylko informacja ile ci spaliło twoje suzuki... Ja miałem okazję porównać, co wymieniem w wypowiedzi wczesniejszej. Kiedyś bandit spalił mi 12 litrów - większość twierdzi że to dużo za dużo - nie wiem, był wiatr, było szybko... Ale to nie argument do stwierdzenia, iż bandit pali więcej niż, np. xjr 1300... pzdr P.S. Te podgrzewane siedzenie - jak zimno i pada... chciałbym, to tak jak podgrzewane manetki, fajny patent i tyle.
  14. do Pipcyk: 1. uważasz, że varadero gorzej pojedzie po zakrętach od vstroma? Hmm, na hondzie raczej nie bałbym się konfrontacji... 2. spalanie - moja gaźnikowa 1000 spaliła od 0,5 do 0,8 więcej niż vstrom 1000 - porównywalismy przy okazji wyjazdu na Rybol, prędkości 160 km/h i więcej, przy mniejszych różnica byłaby mniejsza. Nie wiem jak byłoby w porównaniu z wersją hondy na wtrysku i 6 biegową, czyli aktualnie produkowaną. Nie wiem jak z poręcznością - rzeczywiście vstrom wygląda na mnieszy i niższy - co jest zaletą dla niższych osób a już niekoniecznie dla komfortowej jazdy... Wg mnie największą zaletą suzuki jest niższa cena za porównywalny motocykl!!! pzdr Staszek
  15. Wady: 1. słabe światła krótkie - popieram przedmówców 2. niezbyt wygodny na dłuższych trasach dla Pasażera - na krótkich idzie wytrzymać 3. z tylnim kufrem skłonność do szimmi - polecam amorek skrętu -przy okazji usztywnia moto co ma bardzo pozytywny wpływ na zachowanie w szybkich łukach - bez pływa trochę... Poza tym same zalety; 1. ELASTYCZNY do bólu - na pewno duuużo bardziej niż sv 650 2. wystarczająco szybki - aczkolwiek z tym porównaniem do R1 to przesada - z moich doświadczeń - porównywalne rozpędzanie się do , powiedzmy 220 km/h z nową CBR 600 F5... niestety i aż tyle. 3. Mój egzemplarz osiągał vmax - 260 km/h licznikowe gdy jechałem sam i pochylony na maxa, z kufrem maxia 240 km/h 4. bardzo wygodny dla kierowcy - odcinek ponad 1000 km po polskich drogach przejeżdżałem bez większej sensacji (Zakopane - Gdańsk przez Wrocław) Sprawa dyskusyjna, czyli zużycie paliwa: przy spokojnej jeździe nawet poniżej 6l/100km, przy szybkiej w dwie osoby, czyli ponad 200 gdzie sie dało, mi spalił około 12 litrów... Zazanaczam, tyle MI spalił, nie chcę prowokować gorącej wymiany zdań. Ogólnie bardzo polecam, świetny motocykl na polskie drogi i do szeroko rozumianej turystyki, ale raczej solo pzdr
  16. szczerze mówiąc - też uwielbiam takie argumenty "ma lepsze i tyle" - to a'propos śwateł... Wg mnie nie ma różnic w oświetleniu, jedne i drugie są po prostu rewelacyjne jak na moto. Porównywałem sobie podczas wspólnych wyjazdów - bezpośrednio... A to że rewelacyjnie je oceniam, cóż... Niedowiarkom polecam porównać światła np. bandita 1200s... pzdr
  17. ech MarianKu - tak samo nudne jak tdm -ka, nie sądze aby miało gorsze osiągi... Wg mnie tdm jest mniejsza, a zatem hmmm... zwinniejsza, do turystyki solo - rzecz gustu, dla dwojga - tu chyba viadro lepsze... A co do toru - nie wiem, chyba obydwa nie pasują... Ja gdybym jeździł solo - wolałbym tdm, ale przede wszystkim wtedy jeździłbym nadal ducati! pzdr
  18. komunikat był "strona zawiera wirusa typu..." , ale teraz jeszcze raz otworzyłem i komunikatu niet... program AVK internet security.
  19. ... a mi przy próbie wgrania wyświetliło iż tamta strona (ten link skąd mozna zgrać) zawiera jakiś wirus, więc... odpuściłem pzdr
  20. po przejechaniu kawasaki vn 1500 classic 1400 km na jeden rzut raczej już nigdy nie powiem, iż jest to wygodne moto do turystyki. Zwłaszcza we dwoje, gdy trzeba zjechać na drogę polną... pzdr
  21. ...no, w tym towarzystwie wziąłbym hondęCBF...1000S! Bo z wymienionych super uniwersalna, chyba najmłodsza technicznie... Oczywiście te 1000 to tylko dlatego, iż cenię elastyczność płynącą z pojemności. Tyle że chyba porównanie 600 diversion i cbf to trochę nie fair, bo to inny przedział cenowy pzdr
  22. w shoei-u były stosowane jako antyparujące... pzdr
  23. Ja nie wiem... Myślalem że jak się jest uczestnikiem ruchu drogowego - dopuszczonym do ruchu - to się podlega... Czyli że jak ktoś jest np. niepełnoletni/poniżej 16 lat*, to jest w tym sensie bezkarny? *niepotrz. skreślić pzdr
  24. witam, całość brzmi smakowicie, budzi moje pragnienie bycia tam, ale... hotel bez ciepłej wody? Po całym dniu jazdy i zwiedzania w ukraińskim kurzu? Hmmm - nie ma innej opcji noclegu? pzdr
  25. ... jak również fakt prawdopodobnej opłaty 2% od wartosci lub kosztów przerejestrowania z zagranicy, fakt: iż na nowe jest z reguly pakiet ubezpieczń tańszy, itd pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...