piórko

Spx, raczej będzie :) 1. Rossi 2. Lorenzo 3. Pedrosa 4. Marquez 5. Bautista ;)

A u nas teorii nikt nie chce prowadzić. Ja akurat bardzo lubię, ale też mam kłopot, jak do grupy na A, gdzie wszyscy jeżdżą samochodami, "wrzucą" mi dzieciaka na A1. Trzeba mu robić dodatkowe zajęcia. Może po wejściu nowych przepisów to się zmieni, ale w PL, moim zdaniem, kursy na kat. A są po prostu źródłem dodatkowego dochodu, bo jest jakaś tam moda na moto. I byle szkółka zatrudnia kogoś, kto im to A "ogarnia", kasa leci i jest dobrze. Reszta jest mniej istotna.

Mówisz? No to bliżej początku sezonu się zrobi :biggrin:.

;) :)

Może otworzymy forumową ligę typerów, na razie tylko na 2013 ;) ?

No i bardzo dobrze - szkolenie na PJ kat. A powinno być elitarne. W sumie, jak dla mnie jest ono w pewien sposób faktycznie łatwiejsze, bo pracuję z ludźmi, którzy co nieco o ruchu drogowym wiedzą. Co do pojemności motocykla szkoleniowego, sprawa nie jest tak jednoznaczna. Widziałam ludzi którzy spędzali 10h na 125-tce i strach ich było z oczu spuścić, a z kolei inni spokojnie mogliby jeździć nawet 600-tką. Dlatego zasadne wydaje się być stopniowanie pojemności w trakcie kursu.

Zgadza się, MarcMarc :biggrin: - to mówiłam ja, wielbicielka Vale'go ;) .

Nie wydaje mi się, aby tu ktokolwiek pisał, że Stoner jest nikim lub nie umie jeździć. Fakt, zdobył na Ducati tytuł, czego Rossi'emu się nie udało. Ale nie zdobędzie więcej tytułów niż on (chyba, że za rok stwierdzi, że łowienie ryb jednak jest nudne ;) - co nie byłoby takie złe dla wyścigów). I tyle w tym temacie.

Trudno nie zgodzić się z Ernestem - nic nie wiemy, możemy sobie tylko pogadać. :lalag:

Jesteś pewien, że Ducati całą zimę nie zrobiło nic? Trochę w to nie wierzę. Ale to by wiele tłumaczyło - Honda i Yamaha zimy na pewno nie przespała.

Nie znam się tak dobrze na wyścigach, ale wydaje mi się, że któryś z komentatorów (może akurat nie Mick), też kilkukrotnie mówił, że Ducati to, na którym Stoner zdobył mistrzostwo, to zupełnie inna maszyna, niż ta, którą jeździł Rossi. Mimo, że za Stonerem nie przepadam, a kocham Rossi'ego (więc nie jestem obiektywna), to wydaje mi się, że Stoner miał coś jeszcze niż tylko styl jazdy uślizgami. przecież podobnie (choć nie tak ekstremalnie) jeździ Hayden i Spies. Hayden na Ducati nie istnieje (a kiedyś też radził sobie lepiej), a Spies - zobaczymy. Może ten motocykl mu podpasuje. Tak czy owak, pozostaje spory niedosyt, że Stoner i Rossi już się nie spotkają na torze.

Fajnie, Mick - czekamy na więcej :).

Aha, to odetchnęłam z ulgą :laugh:. A Ty znając różne "kwiatki", które wychodzą spod ich ręki, dałbyś głowę, że czegoś takiego nie wypuszczą? ;)

Kogo masz na myśli - możesz sprecyzować? Widać, Tomku że dla Ciebie wszystko w tych odpowiedziach jest w porządku lub nie ma to dla Ciebie znaczenia. Dla mnie ma. Chyba jednak nie ma o co kruszyć kopii, skoro nawet w wydawanych dziś książkach są błędy. W kwestii merytorycznej pytania egzaminacyjnego, to nawet ma ono sens, ale odpowiedzi - już się odniosłam wyżej.

Trzecia strona porad, a autorka wsiąkła. ;)

Oj tak, można sobie poprawić humor :biggrin:. To były wyścigi - walka do końca, ale reszta stawki też nie tak, jak teraz - co "pół godziny" kolejny zawodnik...

Mikrogumę przyklej.

Ale jesteście - chłopak chciał się pochwalić, a tu szydera leci, jak się patrzy :icon_mrgreen:. Chociaż, fakt - za bardzo nie ma się czym chwalić. Chyba tym, że żółty jest :laugh:. Lubię żółte.

Styczeń już niebawem, więc może wkrótce więcej o Ducati Corse :icon_mrgreen: . Ano nie - byłam dowiedzieć się o dotacje unijne dla nowych przedsiębiorstw ;). Może będę "przedsiębiorczynią" :laugh: ;).

A może się dowiemy, jak Rossi'emu skończy się kontrakt z Ducati i zacznie mówić? Byłoby ciekawe.

O mój Boże.... Ciekawa jestem poziomu wykształcenia układających pytania..., bo o poziomie intelektualnym swoje zdanie mam. No i jeśli tak wyglądają teraz pytania i odpowiedzi, to dopiero trzeba być debilem, żeby nie zdać. ŻENADA BTW, żeby nie być gołosłowną: odp. A gramatycznie (reszta jest milczeniem), powinna brzmieć następująco: "Nie ma prawa wjechać na rondo, dopóki pojazd nr 2 przestanie jechać bokiem". odp. C: chyba mógłby płakać, gdyby miał napęd na tylną oś.... odp. B: brak przecinka przed "ponieważ".

Przepraszam, czy nie pomyliło Ci się z psem ogrodnika? :)

To dobrze, bo już myślałam, że Murzyni tylko na seks umieją się sprężyć :biggrin:

Hihi, Staszku - odrobinę luzu, choć rozumiem, że czasem poprzez klawiaturę ciężko wyrazić nutkę ironii ;). Ale muszę Ks-a zapytać, czy nie chodził ze mną do szkoły :icon_mrgreen: - zatem pytam: Ks chodziłeś do 164-ki w Wawie?

Lol, a kto nosi stringi (tudzież inne majtki) tydzień czy dwa??!! - zakładam, że bez prania, fuj... :blink: