Do czasu tych zdjęć, posiadałem tylko kurtkę, buty i rękawiczki. Umowiłem się z koleżanką na sesję zdjęciową, niedaleko mojego miejsca zamieszkania, nie całe 5km. A że było lato, grubo ponad 25 stopni, to ubiór był jaki był. Kombinezon własnie kupiłem, musiałem na niego trochę poodkładać, nie zarabiam nie wiadomo jakich kokosów żeby po 1 wypłacie taki zakupić. Dla ciekawych, kombinezon Alpinestars Carver 2012, jednoczęściówka, czarny.