Adam

Polska... Tak źle i tak niedobrze. Naprawdę bardzo ciężko jest odróżnić ziarno od plew, zanim zablokujemy temat przemyślamy sprawe 10 razy, ale zawsze może zdarzyć się, że popełnimy błąd. Często się też zdarza, że maruda jedna z drugą jak jeden mąż mają pretensje o to, że połączyliśmy kilka wątków na ten sam temat, czy zamkneliśmy temat w którym tak dobrze gadało im się o d**ie maryny. Proponuje w razie jakiś wątpliwości pisać do moda na PW, a nie zaczynać głupi temat o nadgorliwym moderatorze, czy moderatorze-profesorze który ma racje, ale trzeba się dowalić bo młodszy. Swego czasu ktoś w piwie poruszył temat który był dokładnie omówiony w dziale "Problemy na forum". Podałem na końcu link, zablokowałem i zostawiłem na jeden dzień temat, żeby potem go całkowicie usunąć, a zainteresowani którzy nie zaglądają do "Problemów..." mogli sobie o tym dziale przypomnieć. Nie musiałem długo czekać jak kilku inteligentnych użytkowników zamiast zraportować, czy napisać na PW zaczęło na mnie wjeżdżać, że nie przenoszę i robie burdel. Myśleć troche panowie zanim coś komuś zarzucicie. Pozdrawiam Adam

Może przywale, ale w jednym z moich poprzednich motocykli był taki zaczep w postaci małego kołka, który chował się po zablokowaniu kiery. Miało to rację bytu tylko w przypadku kasków z zapięciem 2D, gdzie można było przewlec przez zabezpieczenie metalową sprzączkę. Nie wiem jak wygląda zabezpieczenie w GPZ-cie, ale może podobnie.

Właśnie... Mi się to nie zdarzało...

Jak tak czytam ten temat, przypominam sobie kumpla wypadek i patrze na to co się dzieje na drogach to nasuwa się jedno... "Ach te kobiety... Co my byśmy bez nich rozbili..." :D

Kurcze, jeden dzień komp zepsuty, a tu już tyle postów.... Ale tak... Tytuł debila miesiąca przypada tym razem mi... Abu oczywiście życze tylu niezapomnianych i pięknych chwil z nią ile ja miałem... Kuźwa człowiek zaczyna to rozumieć gdy już jest po fakcie... Na dowidzenia walnąłem w ciagu 2 dni 300 km, ale dalej płakać się chce... Ale za to V-Tec kusi... Mam nadzieje, że nie bede żałował chociaż ciężko będzie... Tym bardziej, że ta miała wystarczająco mocy (czasem nadto) a co dopiero 800. Tak jak mówiłem... Sprawdzaj czasami czy Distal dobrze trzyma, żeby Ci główka ramy nie odpadła. Silnik możesz czasem przygrzać suszarką żeby lepiej odpalała i posprawdzaj czasem te druciki co są zamiast bezpieczników, żeby sie jakieś spięcie nie zrobiło... To tyle... Miłego użytkowania Tobie i tacie... Dbaj o nią...

Ja polecam FIAMM STORM. Na MWB zabuliłem za niego 8 dych. Na allegro stoją po 120, motocykl 3 noce z rzędu stoi pod firmą i trzyma bez problemu mimo niskiej temp.

Ło kuźwa... A ja od niego CBF-a kupilem...

Jakbym miał 40 km to bym nawet pojechał obejrzeć tą zabawkę. Ale walić 160 km na darmo to mi sie nie widzi... Jakiś kant... Olej

W najwyższym poziomie zbiornik jest najszerszy i mogłeś poprostu nie zauważyć różnicy bo 1,2l to w sumie niewiele cieczy :] Zbiornik GPZ-ta ma 18 litrów, biorąc pod uwagę to o ile zawyża dystrybutor i to o ile przelałeś teoretycznie najwyższy poziom to wydaje się, że wszystko w porządku. Nie zawracaj sobie głowy i ciesz się jazdą :notworthy:

Użytkownicy ---> Więcej opcji ----> Miejscowość Spróbuj tak...

Właśnie... Macie na to jakiś sposób? Bo u mnie w lusterkach to mogę co najwyżej zobaczyć czy jakiegoś bociana na polu nie przegapiłem...

Obowiązek zakładania kasku dotyczy na wszystkich drogach publicznych z wyjątkiem motocykli fabrycznie wyposażonych w pasy bezpieczeństwa (BMW C1).

A niby jak halogen z oświetlenia łazienkowego ma dobrze świecic?

Nie boj sie. Moto zdałem za pierwszym, ale auto skończyło się tekstem "Dobrze pan jeździ, jednak wynik będzie negatywny"... I jak tu za takim nadążyć...>

Tydzień temu zdałem egzamin na A. Ze mną zdawało 5 osób, jedna popierdółka oblała na testach, 2 znawców tematu na mieście (znali trasę egzaminacyjną na pamięć), ja z jednym kolesiem jechaliśmy tą trasą pierwszy raz w życiu i zdaliśmy za 1-szym. Ósemka również prosta, jednak ją wyćwiczyłem CBF-ką, która ma promień skrętu niewiele mniejszy od zawracającego Ikarusa więc trudno by mi było nie zaliczyć. Osobiście wszystkim odradzam zdawanie w Piotrkowie Trybunalskim. Radio typu PMR przyczepione taśmą klejącą do kasku o średnicy jakis 70 cm (całą drogę trzymałem ręką) + gasnący GN-ek. Całkowity koszt takiego kursu to: 50-70 zł badania lekarskie 20 zł zaświadczenie o zameldowaniu (do paszportu) lub dowód 30 zł bezcenna zgoda rodziców 600-1100 zł kurs 160 zł egzamin' Thadeus nie ma żadnych 17-u lat. Kursy możesz zacząć 3 miesiące przed 18-ką i egzamin najwcześniej dzień po 18-tych urodzinach.

A czy odpalanie totalnie bez ssania jest szkodliwe dla silnika? CBF-ka nawet na małym ssaniu przy ładnej pogodzie zalewa się, a bez pali tak jakby była rozgrzana. Co innego gdy jest zimno, ale wystarczy jej 15-20st za oknem by występowała w/w sytuacja

Mój plan nie różni się mocno od twojego. Wystarczy lekka przebudowa właśnie radyjka PMR, z kabla do słuchawek nie chcę rezygnować, bo cóż za problem z powieszeniem sobie tego na szyi i włożeniu słuchawki do ucha? Gorzej, gdy trzeba zwiększać głośność, łączyć się kablem z plecaczkiem, podłączać się przy wsiadaniu itp. Moje rozwiązanie to eliminuje, PTT, głośność i włącznik masz na kierownicy. Dzieki za rady. Pzdr

To jest najzwyklejszy interkom. To co chcę wykonać będzie całkiem bezprzewodowe (podłączamy słuchawki w domu i o nic sie nie martwimy), działa na wiele osób (można pogadać w 20 osobowej grupie).

Przepraszam, że odświeżam temat, ale mam pytanie. Czy byłby ktoś zainteresowany intercomem działającym na falach PMR, całkowicie bezprzewodowym? Urządzenie włączamy, wieszamy na szyi/ładujemy do kieszeni i wyprowadzamy słuchaweczkę z mikrofonem do ucha. Na kierownicy na stałe zamontowany przycisk PTT, włącznik, zmieniarka kanałów/głośność (bezprzewodowo). Instnieje możliwość kontaktu nieograniczonej liczby kierowców, pasażerka z tyłu również może miec urządzenie przy sobie i bezprzewodowy pilot w dłoni, ewentualnie przycisk PTT na kablu. Istnieje możliwość podłączenia iPoda, discmana itp. Cena urządzenia nie powinna znacznie przekroczyć ceny interkomów wystawionych na allegro. Pytanie do tych którzy mają urządzenie. Czy również macie przyciski nadawania, czy głos nadawany jest nieprzerwanie?

Wiola mam informacje. Dzisiaj zdawałem egzamin na motocykl w Piotrkowie Tryb i... jestem wstrząśnięty. Takiego walenia w kule jeszcze nie widzialem. Na egzamin było 5 osób (3 nie zdały). Egzamin kosztuje 160 zł. Zdawałem na Suzuki GN125. Od początku ładujesz się na plac, slalomik, ósemka, górka, hamowanie awaryjne. Zero problemów, wszyscy z palcem w tyłku. Po 5 godzinach czekania wyruszyłem na miasto, dostałem kask o rozmiarze chyba 70 cm (bez problemu okręciłem wokół głowy), słuchawka wypada (wciśnięta w wypruty kawałek materiału) radiotelefon przypięty taśmą klejącą do kasku. Całą drogę leciałem i co 2 minuty poprawiałem kask, bo szczęka zasłaniała mi oczy. Moto zgasło mi na 2 pierwszych skrzyżowaniach, potem pamiętałem o gazowaniu. Mimo tego egzaminator bardzo równy, nic do gościa nie mam. Podsumowując, jeżeli nie znajdziesz opcji na za wysokie moto to zapisz się, ale wcześniej pojeździj 3 godziny rozpieprzonym komarem dla wprawy, żebyś nie męczyła się na egzaminie jak nie masz doświadczenia z takimi "niespodziankami". PS. Zdałem :]

Nie mozna w WORDZIE. Dzisiaj byłem w szkole jazdy "Luz". Jeździłem Honda Rebel (pojemnosci nie znam, chyba 250). Gienek jest prawie identyczny. Motocykl jest niziutki, nawet kaczory by mogły zdawać. Zaczepiałem kierą o kolana. Ósemeczkę przejechałem bez potknięcia, potem poleciałem z instruktorem na miasto. Za godzinkę zapłaciłem 30 zł.

Tak, możesz wykupić jazdy na takim jaki jest na egzaminie. Jutro o 11 mam wykupioną więc opisze wrażenia.

Nie wiecie czasem gdzie w Łodzi mają asortyment AIROHA?

Moja chwila prawdy w czwartek. W piątek wyćwiczyłem ósemkę moją CBF więc powinno być ok... Trzymajcie kciuki

Takie rzeczy to tylko w Torque